witam, zlozylem cv na stanowisko "bohater obslugi klienta" Mazowsze. Czy ktos może mi opowiedziec cos wiecej o tym stanowisku? Dzieki i pozdrawiam :)
Opis stanowiska powinien być umieszczony w ogłoszeniu, możesz też sprawdzić na stronie kariera.aviva.pl, albo skontaktować się z zespołem rekrutacji (rekrutacja@aviva.com)
Czy w firmie Aviva praca Agenta są regularne szkolenia pracownicze?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego zespołu w Aviva praca Agenta?
Dla nas liczą się przede wszystkim Twoje kompetencje i zaangażowanie. Jeśli pracowałeś już jako Doradca ubezpieczeniowy – to świetnie, docenimy Twoje doświadczenie i pokażemy możliwości rozwoju! Jeśli nie masz takiego doświadczenia - bazując na naszej wiedzy i wieloletniej praktyce, możemy zaoferować Ci profesjonalne szkolenia i pełne wdrożenie do zawodu. Warunkami koniecznymi, aby podjąć pracę jako Doradca są jednak: - wykształcenie co najmniej średnie - niekaralność - znajomość języka polskiego
Jak to wygląda z umową jest umowa o pracę czy zlecenie
Jestem zażenowana poziomem przeprowadzonej rekrutacji i niewiedzy osoby z HR na temat benefitów, umowy o pracę i systemu premiowego. Ogłoszenie o pracę jest sprzeczne z tym co przedstawia firma. Rozmowa rekrutacyjna składa się z 3 etapów. I etap rozmowa z rekruterem. Pytanie o doświadczenie, mocne i słabe strony oraz o zmianę pracy. Czas oczekiwania na odpowiedź ok 1,5 tygodnia. II etap rozmowa z potencjalnym przełożonym. Trzeba było opowiedzieć coś o sobie o doświadczeniu. Fajnie, że osoba preferuje otwartą komunikacje przechodząc na "Ty". Ostatni etap referencje od poprzedniego pracodawcy, czyli np. podanie nr od poprzedniego przełożonego, żeby zweryfikować czy Twoje doświadczenie. Jeśli z poprzednim pracodawcą pożegnałeś się w nieprzyjemnych okolicznościach nie aplikuj!! Pomimo, że firma była zachwycona moją kandydaturą to wybrali osobę z wewnętrznej rekrutacji, argumentując że lepiej zna procesy przejęcia obu spółek i może szybciej wdrożyć się. Najzabawniejsze jest to, jak zapytałam dlaczego ogłoszenie widnieje na pracuj.pl. Pan powiedział "że prawdopodobnie będziemy szukać kogoś na zastępstwo". Prawda jest taka, że w ogłoszeniu nie ma informacji, że jest umowa na zastępstwo. Kolejna sprzeczna informacja
opisane powyżej.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
W tej firmie najważniejsze są raporty , spotkania z dyrekcją i kierownikami grupy na których do znudzenia pokazywane są wykresy i tabelki . Trudno się temu dziwić od tych słupków zależą ich premie. Zarabiają ci agenci , którzy dostają klientów po innych zwalnianych agentach by na nowo ich przemielić. Na sprzedane polisy mówi się PRODUKCJA więc jak każdym zakładzie liczy się tylko wynik .
Powiem tak, firma bardzo dobra. Produkty bardzo dobre. Pracowałam w oddziale gdzie wszyscy byliśmy zakolegowani - dużo imprez organizowaliśmy wesoło w biurze było, każdy każdemu pomagał. Jednak tam menager i dyrektora mają w głowach porozwalane. Nic ich nie obchodzi, nic nie pomogą, radzą nie jęździć na szkolenia w Warszawie, o imprezy się wkurzają że jesteśmy znajomymi z pracy i nie wypada tak często. Jak ktoś ma problem z klientem, też zero wsparcia. Od pół roku pracuje w firmie konkurencyjnej, atmosfera też normalna - menager super. Aviva dobra firma do współpracy ale jak się trafi do normalnego oddziału, i jak by tumany nie byli na wyższych stanowiskach, to by było super.
Niestety w żadnym stopniu nie mogę pozytywnie ocenić procesu rekrutacji w firmie Aviva. Wymagania podczas rozmowy niczym kilkupoziomowa rekrutacja do światowej firmy, dziś mija ponad tydzień od obiecanej przez Panią Małgorzatę z Ostrowa Wielkopolskiego zwrotki z wynikiem rekrutacji - nadal cisza. Bardzo nieprofesjonalne podejście, nawet jeśli ktoś nie dostał się na stanowisko, oczywistym jest przekazanie informacji zwrotnej. Dodatkowo opis stanowiska w ogłoszeniu znacznie odbiegał od rzeczywistej pracy. Przypomnę tylko że w tych czasach to praca jest dla człowieka, nie człowiek dla pracy. Mam nadzieję, że znajdą Państwo Rekrutera, który będzie spełniał wytyczne powyżej - przydałby się Państwu.
Czy teraz, w okresie epidemii, ludzie chętnie podpisują nowe polisy na życie?
Witam. Bardzo mnie interesuje to czy agent Aviva dostaje samochód służbowy ?
Nie, jeździsz własnym samochodem, z własnym komputerem i własnym telefonem. Dostajesz w pensji 300 zł "na sprzęt" co miesiąc.
@Fionka, zastanawia mnie Twój wpis. Piszesz 'nie', bo nie dowierzasz, czy protestujesz, bo masz inne informacje niż te podane przez @tete? Ktoś wyjaśni, jak to jest z tymi autami i sprzętem agentów Avivy?
Jeśli chcecie stracić przyjaciół, rozbić rodzinę, popaść w długi to jest to praca jak najbardziej dla was. Po ponad 10 latach w "życiu" widziałem już wszystko. Nie widziałem natomiast szczere zadowolonego agenta.
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w Aviva praca Agenta. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Istnieje ale jest to długa i mozolna droga. Tu się nie da osiągnąć sukcesu w krótkim czasie.
Kiedy czytam peany o pracy agenta - szczególnie pana z Poznania- to myślę sobie że Lenin miał rację. Pożyteczni idioci istnieją.
Nie polecam. Na rozmowie rekrutacyjnej obiecuje się złote góry, kusi zarabianiem 4, a nawet 5 tysięcy miesięcznie i to "dopiero w pierwszym okresie, po roku to już może być nawet 7 tysięcy!". Czułam się jak na rozmowie do szemranego MLMu, a nie poważnej firmy. Dopiero po rozmowie telefonicznej i w siedzibie firmy udało mi się wyciągnąć konkretne informacje na temat warunków zatrudnienia i zarobków, a są one takie: - tylko i wyłącznie praca na działalności gospodarczej OD SAMEGO POCZĄTKU, także firma nie ryzykuje niczym. Jeśli się okaże, że nie umiecie sprzedawać, to tracicie tylko wy. - nie dostajecie sprzętu. Samochód, paliwo, KOMPUTER I TELEFON macie mieć SWOJE. I sami sobie za to płacicie tymi kokosami, które zarobicie sprzedając ubezpieczenia. Aviva daje 300 zł miesięcznie na "sprzęt", czy to dużo? Każdy, kto jeździ samochodem wyśmieje takie pieniądze. - klientów szukacie sobie sami wśród znajomych, także jeśli lubicie MLM, to jest to praca dla was. 4000 czy 5000 złotych to atrakcyjne pieniądze, którymi kuszą was na rozmowie. Ale teraz się zastanówcie - a jak będzie wam szło gorzej i łącznie zarobicie 3 tysiące? Albo 2? A teraz za te pieniądze opłaćcie sobie ZUS, księgową, paliwo, telefon i amortyzację za samochód i komputer. Śmieszne.
dziwią mnie te negatywne opinie. ja tu od wsumie pół roku pracuje. 3 lata pracowałam u konkurencji i zdecydowanie mogę powiedzieć że tu jest lepiej. trochę mniejsza prowizja ale zdecydowanie lepsze warunki pracy!! wszyscy zgrani, konkursy motywacyjne, spoko kierownik i dyrektorka !!
Firmy powinny być karane za przedstawianie nieprawdziwych informacji w ogłoszeniach o pracę. Co rusz można się natknąć na dwa rodzaje propozycji: agent oraz menadżer zespołu. Aplikując na stanowisko menadżera zespołu musicie liczyć się ze stratą czasu, gdyż na rozmowie zostanie Wam zaproponowana praca agenta na własnej działalności. W Avivie nie zatrudniają menadżerów, tylko agenci się nimi stają. Obiecuje się więc 3-miesięczną pracę agenta, a później możliwość stanie się Junior Managerem. Twoim zadaniem będzie zatrudnienie sobie ludzi. Jak to zrobisz - będziesz managerem. Jak tego nie zrobisz - nie będziesz. Oczywiście wszystko na swojej działalności. Stanowczo odradzam aplikowanie, jeżeli ktoś ma doświadczenie menadżerskie i szanuje siebie i swój czas.
Prosimy o bezpośredni kontakt na dosukcesu@aviva.pl, żebyśmy mogli sprawdzić, w którym oddziale pojawiła się taka sytuacja.
.... zakres obowiązków określa umowa , więc o co chodzi? współpracuję z CU i AVIVA od 1995r , wypłacone zostało 17 świadczeń .
Właśnie zostałam zaakceptowana i przyjęta w struktury AVIVA jako menadżer zespołu. Nikt nie proponował mi pracy Agenta. Przyszłam z wiedzą i doświadczeniem 10 letnim jako MZ. Jeśli masz się czym pochwalić i masz doświadczenie będą o tym z Tobą rozmawiać ale jeśli „wymyśliłeś” sobie zostać menadżerem a masz tylko dyplom i praktyki „na truskawkach” to jeszcze trochę popracuj nad sobą a za jakiś czas wróć tam a gwarantuje że będą rozmawiać i mają dobrą ofertę. Najlepiej jednak nauczyć się tej roboty jako Agent, bo jak chcesz kogoś wprowadzać jak sam nie znasz tematu?
gadzam się w pełni, że ogłoszenia są niejednoznaczne i mogą wprowadzić człowieka w błąd. Ja się tak przejechałam na rekrutacji ukrytej na Junior Kierownika Zespołu w którym czytamy: Najważniejsze zadania: Prowadzenie procesu rekrutacji oraz wdrażanie kandydatów do pracy, Szkolenie, motywowanie oraz monitorowanie wyników podległego zespołu, Dbanie o jakość sprzedaży zgodnie z przyjętymi standardami firmy. Oczekiwania: Wysoka orientacja na działania i realizację celów sprzedażowych, Umiejętność zarządzania własnym czasem, Doświadczenie w rekrutacji i budowaniu zespołu będzie dodatkowym atutem, Postawa pro aktywna i wysoka kreatywność. Oferujemy: Motywacyjny system wynagrodzenia, Pakiet szkoleń dla Junior Kierownika Pracę w dużej, stabilnej firmie cieszącej się rozpoznawalnością i zaufaniem klientów, Wsparcie na każdym etapie wdrożenia, Elastyczne formy zatrudnienia, możliwość wyboru formy współpracy. Czytając zadania to nasuwa się na myśl program menadżerski dla kogoś już z jakimś niewielkim doświadczeniem w sieci sklepów w małym zespole (być może nowa placówka) bądź połączenie HRowca z funkcją kierowniczą w małym sklepie sieciowym. Czytając dalej oczekiwania człowiek ma wrażenie, że jest to program menadżerski prowadzony przez sieci sklepów i skierowany do osób młodych bez doświadczenia jak i tych już z jakimś doświadczeniem chcących się sprawdzić jako menadżer, team leader, kierownik itp. i poprzez to się rozwinąć. Patrząc na to co firma oferuje upewnia to, że jest to jakaś marka znana i chce wprowadzić nowych ludzi do swoich placówek. Przywodzi na myśl to branżę spożywczą w pierwszej kolejności. Dopiero po wysłaniu aplikacji dowiaduję się, że aplikowałam do Avivy, kiedy już nie mam jak już wycofać zgłoszenia. Poczytałam o strukturze firmy i co tak naprawdę mogą mi zaoferować jak zadzwoniła pani i zaprosiła na rozmowę. Na rozmowie pani tylko potwierdziła to co przeczytałam, że mogę zostać doradcą klienta (czytaj agentem) lub kierownikiem swojej grupy. Rekrutacja i szkolenie innych to ułamek zadań a nie zadania główne jakby wynikało z ogłoszenia. Oczywiście elastyczne formy zatrudnienia i możliwość wyboru formy współpracy okazały się otworzeniem własnej firmy i podpisaniem umowy B2B, bo agent nie może pracować na etacie wg przepisów. Stanowisko (niezależnie czy agenta czy kierownika) pani chce mi dosłownie sprzedać (prowizja robi swoje) a nie podziękować mi wprost za poświęcony czas jak się zorientowała, że nie jestem zainteresowana. Sytuacja dla mnie zabawna, dla pani stresująca. Wysłano mi ankietę choć ja już po rozmowie na miejscu tej pani sobie bym podziękowała bo nie nadaję się na to stanowisko. Z ekonomicznego punktu widzenia Aviva na takich działaniach wiele traci. Począwszy od kiepskiego postrzegania marki pracodawcy skończywszy na zatrudnianiu nieodpowiednich ludzi którym zafundowało się szkolenie a oni się wycofali. Zostawiam to do przemyślenia zespołowi HR w Avivie i osobą decyzyjnym czy nie należy tu czegoś zmienić...
Do JA ;) Ciekawy jestem gdzie Pani aplikowała? Ja też byłem na rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko Junior Kierownik Zespołu. Przyznam szczerze, że akurat nie interpretowałem ogłoszenia jako oferta sklepu, ale w jakimś salonie typu Orange lub Play. Dopiero po rozmowie z Panią telefonicznie dowiedziałem się, że to Aviva. Wahałem się czy iść na rozmowę. Poczytałem opinie na forum i były tak różne, że stwierdziłem że sam wyrobie sobie opinie. Otrzymałem informacje o umowie na Junior Kierownika Zespołu, albo na Agenta bo rzeczywiście Aviva ma wysokie oczekiwania, wiec lepiej czułbym się jako Agent. I tu otrzymałem informacje że zarówno mogę założyć działalność gospodarczą lub podpisać umowę zlecenie. Wiec jak dla mnie jest wybór. Z jednej strony w życiu nie wysłałbym CV do Avivy na agenta, ale firmy mają prawo dawać ogłoszenia ukryte. Dzięki temu kończę niebawem kurs i podchodzę do egzaminu KNF. Nie czułem że coś mi firma wciska. Zresztą co mi się podoba jasno powiedziano mi o obowiązkach i wytycznych na obu stanowiskach. Ja wybrałem to co mi odpowiada, a praca Agenta nagle została odczarowana. ja Ty miałaś inne wrażenia, ale ja jestem zadowolony moze to dobra polityka ukrytych ogłoszeń bo okazuje się że poznajemy rzeczy które wcześniej z góry przekreślamy przez stereotypy.
Ja osobiście (może to skrzywienie zawodowe z zawodu jestem specjalistą HR) zawsze chodzę na rozmowy i sprawdzam co mają do zaoferowania i jak wygląda proces rekrutacji. U mnie nie było mowy o umowie zleceniu tylko B2B (tzw. umowa agencyjna oparta na prowizji od sprzedaży niezależnie czy byłabym kierownikiem czy agentem). Pani niestety w moim przypadku recytowała jakiś wewnętrzny skrypt jeśli chodzi o rozmowę kwalifikacyjną. Ja miałam własną działalność i przez chwilę nawet współpracowałam z ubezpieczycielami więc dobrze wiem jak ta praca wygląda i nie jest ona dla mnie. A wrażenie, że ktoś chce sprzedać stanowisko pracy jest moje sugestywne nie każdy takie musi mieć. Co do rekrutacji ukrytych w większości przypadków daje się je wtedy właśnie jak marka pracodawcy jest źle postrzegana, chcemy "wymienić" pracownika tak aby się ten co pracuje dowiedział o tym w ostatniej chwili i jak znajdziemy odpowiedniego kandydata, mamy nieścisłości w ogłoszeniu i nie chcemy, żeby kojarzone z naszą firmą itp. Dlatego ja z reguły nie odpowiadam na ogłoszenia ukryte (tu zrobiłam wyjątek z ciekawości bo przeczytaniu zadań wydawało się, że to praca dla mnie). Mój wniosek jest taki, że rzeczywiście rekrutacje ukryte mają zawsze coś do ukrycia. Miałam jednak wrażenie, że jakby ktoś wziął i przeczytał moje CV to powinnam odpaść już w preselekcji. Może panią kierownik od sprzedaży zmyliło to, że chwilowo pracuję na swój rachunek, co wcale nie znaczy, że chcę coś sprzedawać ale można wtedy z kandydatem pogadać jak ma się wątpliwości. Może nawet rozważyłabym gdzieś przy okazji współpracę jak już będę na etacie ale: nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi na kluczowe dla mnie pytania w sprawie naliczania prowizji. Pani rzuciła tylko to co już wiedziałam procentowo i nic ponadto. Całkiem możliwe, że te kwestie są omawiane już na szkoleniu, ale to nie oznacza, że kandydat powinien pozostawiony być bez odpowiedzi. Ja już mam taką mentalność, że zadaję konkretne i trudne pytania zwłaszcza jak chcę kogoś poznać. Jeśli kogoś to zraża to znaczy, że nie jest to praca dla mnie a pracodawca szuka kopisty co nie będzie zadawał zbyt wielu pytań i trzymał się sztywno jego wytycznych. A nie jestem w sytuacji żeby na siłę szukać pracy. Za to każda rozmowa to jakieś doświadczenie :)
Mylisz się, firmy obecnie nie mają prawa prowadzić rekrutacji ukrytych (ślepych), gdyż kandydat do pracy nie posiada wiedzy, jaki podmiot zbiera jego dane osobowe i wobec jakiego podmiotu może realizować swoje prawa.
Nie mylę się, bo ciągle ukazują się ogłoszenia ukryte. Firma ma prawo takie dawać i jest administratorem danych osobowych, z tym, że po wysłaniu aplikacji osoba aplikująca powinna być powiadomiona kto posiada jej dane w momencie wysłania aplikacji (tak właśnie robi aviva). Zawsze też można poprosić administratora portalu o ujawnienie danych firmy jeżeli mamy podejrzenie, że wyciekły. Jest to naginanie prawa ale nie łamanie go.
Dokładnie , zgadzam się w 100% aczkolwiek jestem dwuzawodowcem gdzie mój pierwszy zawód polega na czymś zupełnie innym , bo na naprawie autobusów w Poznańskim MPK ale pierwszym kluczem jest chęć niesienia pomocy ludziom co od zawsze chciałem robić . I? i teraz to robię , pozdrawiam:)
Jestem agentem szczerze młodym i widzę jak robią to profesjonalni menadżerowie i z pełną pewnością jestem przekonany, że do tej roli naprawdę trzeba mieć spore doświadczenie oraz potrafić zarządzać zespołem tak jak i mój mentor. Pozdrawiam serdecznie
Wszyscy managerowie obiecują złote góry :-). Przecież to dzięki swoim podnóżkom, czyt. doradcom, oni nabijają własną kiesę. Szczerze odradzam avivę! Nawet jak będziesz się starała i w każdym miesiącu coś sprzedawała, to szanowna, warszawska centrala, tak Cię podliczy, że grosza nie dostaniesz. Tak, tak, niestety nie tylko ja tak miałam. Wiecznie coś kombinują żeby w danym miesiącu nie zapłacić, a zwłaszcza tych dodatkowych pieniędzy dla młodych agentów. A jeśli już nawet, z wielkiej łachy dostaniesz te 3000zł, to tak szczerze powiedziawszy, co to jest? Usiądź sobie z kartką i długopisem i policz czy to naprawdę wyjdą wielkie pieniądze po opłacie ZUS-u, US, księgowej, paliwa, telefonu. To co Ci zostanie, to dopiero "prawdziwa pensja" ;-), a ile nerwów trzeba zjeść w każdym miesiącu ze strachu czy coś sprzedasz, czy nie sprzedasz, a jak już sprzedasz, to czy Ci łaskawie w centrali to spolisują czy spolisują w kolejnym miesiącu, tak żeby za dużo kasy Ci nie wypłacić. Tak, tak, takie realia. I nie jestem kolejną osobą, której nie wyszło, bo nie potrafiła sprzedawać, NIE! Właśnie, że lubiłam i chętnie to robiłam przez pierwsze dwa miesiące. Później zaczęły się schody, kiedy ja w dalszym ciągu sprzedawałam, a centrala albo nie polisowała mi w danym miesiącu, albo wyliczała prowizje "po swojemu", głupio się tłumacząc.... NIE, NIE i jeszcze raz NIE! Narobisz się, nadzwonisz, najeździsz do ludzi, a guzik z tego będziesz miała! NIE POLECAM!
Witaj w realnym świecie - jak MASZ rezultat SWOJEJ pracy to zarabiasz - jak NIE MASZ REZULTATU to nie zarabiasz - jak w KAŻDEJ działalności gospodarczej ( nawet budce z warzywami ) . Narzekanie na to jest nie poważne - takie są po prostu zasady KAŻDEJ działalności gospodarczej ! Szukaj pracy na etacie - tam nie musisz się martwić Zusem itp - jedynym zmartwieniem będzie wtedy zazwyczaj niska pensja i brak rozwoju
A może dlatego Pani nie polubiła bo zaczęły się schody? ja również chciałbym leżeć do góry brzuchem na Hawajach i zgarniać 10tys. oczywiście dolarów miesięcznie...
Mówisz koleżanko , że nie wypłacono prowizji moim zdaniem z powodu skierowania klienta na badania? jeśli możesz rozwiń temat dlaczego tak się stało Pozdrawiam Walkowiak Mateusz
Witam Pana Mateusza. Jak widzę wpisy o Hawajach i nierobach co to zamiast zarabiać leżą do góry brzuchem a potem narzekają na brak kasy to śmiech mnie ogarnia. Wie Pan jaka jest różnica pomiędzy własną działalnością np.. warzywniakiem a pracą agenta ubezpieczeniowego? Nie wie Pan? to proponuję iść trochę w inny rodzaj przedsiębiorczości a potem pisać takie farmazony. Prawda jest taka, że taki rodzaj pracy jak ten świadczony przez agentów powinien być realizowany w formie zatrudnienia a nie własnej działalności. Sprzedaje Pan produkt oferowany przez Agencję, ze skutecznością wynikającą nie tylko z własnej skuteczności ale i skuteczności marketingu właśnie tej agencji. Dzięki Pana zaangażowaniu zarabia nie tylko Pan ale przede wszystkim Agencja i to jeszcze długo po tym jak Pan zrezygnuje z pracy jako Agent. Jestem przekonany, że dzięki niskiemu bezrobociu dojdzie do zmian w formie zatrudnienia agentów (choćby naliczaniu prowizji) i wtedy wszyscy przekonamy się, że można. Można zorganizować tę pracę tak, że zadowolony będzie i agent i agencja i nikt nikogo nie będzie kantował. Na dowód tego jeden fakt: na kilkadziesiąt aplikacji o pracę, które wysłałem ostatnio, odpowiedziały tylko agencje ubezpieczeniowe i to chyba wszystkie. Jak widać praca w agencjach ubezpieczeniowych charakteryzuje się dużą rotacją :). Pewnie to wynika z tego, jak wywnioskowałem z Pana wypowiedzi, że w Polsce to sami nieudacznicy i lenie :)
Witam kolegę , pracuje u nas w Poznaniu w MPK Poznań ale również dumnie jestem agentem Avivy , to prawda co piszesz , praca na etacie to zazwyczaj (przynajmniej u mnie) dość niskie zarobki aby mieć fajny standard życia a więc postanowiłem coś zmienić. Dokładnie w marcu wysłałem aplikacje do oddziału w Poznaniu TOTALNIE bez doświadczenia w branży ubezpieczeń. Wszystkiego nauczono mnie w strukturze a głównie ma na to wpływ mój mentor, który nauczył mnie jak organizować swój plan dnia czego nigdy dotąd nie umiałem stworzyć . Wracałem po ośmiu godzinach do domu i albo słodkie leniuchowanie albo jakieś zakupy czy coś. Nawet boję się pomyśleć ile czasu przez to straciłem , a mogłem się rozwijać dużo wcześniej. FAKT JEST JEDEN: Na zmiany nigdy nie jest za późno , jestem dwuzawodowcem ale to co daje mi praca w Avivie to jest to czego szukałem od dłuższego czasu. Nie masz doświadczenia? To nie problem, ludzie u nas chętnie Ci pomogą. Pozdrawiam serdecznie Walkowiak Mateusz
Praca związana z osobistymi REZULTATAMI . ŚWIETNA praca dla osób przedsiębiorczych ; koszmar dla tych którzy nie są przedsiębiorczy . Możliwość osiągania naprawdę wyjątkowych zarobków i co ważne stabilne zatrudnienie spowodowane potrzebami rynku . Ubezpieczenia są coraz bardziej potrzebną usługą dla prawie każdego ! Moje sugestie dla Aviva praca Agenta: MOTYWACJA i DYSCYPLINA Lubię atmosferę w Aviva praca Agenta za: Współdziałanie ( czasami lepsze czasami gorsze ) w celu faktycznego zabezpieczenia interesu Klienta . Większość Agentów naprawdę dba o swoich Klientów
Dokładnie przyjacielu tak naprawdę każdy dla każdego jest u Nas konkurencją ale jakoś się tego nie odczuwa , zaczynam sugerować się jedną taką a la dewizą "nie zazdrość tylko dąż do tego" pozdrawiam z upalnego Poznania :)
A w jaki sposób te osobiste rezultaty są przeliczane na wypłatę Agenta? Piszecie też o stabilnych warunkach zatrudnienia w Aviva - jest umowa o pracę na czas nieokreślony? Dzięki za odpowiedzi
A w taki gdyż dwa tygodnie temu dostałem taką umowę tak więc to wszystko działa , masz konkretne wsparcie menedżera na każdym stopniu co prawda jak to usłyszałem "menedżerem się bywa, agentem jest się cały czas" jest to fakt. Wynagrodzenie jest prowizyjne również "odnawialne" chętnie udzielę więcej informacji na moim prywatnym mailu (usunięte przez administratora)zapraszam do kontaktu, naprawdę warto zająć się tą branżą jeśli lubi się wręcz uwielbia pomagać innym dawać rozwiązania na trudne chwile Pozdrawiam Walkowiak Mateusz
Bardzo nieprofesjonalne podejście. Rozmowa z(usunięte przez administratora) umowiona na 12.00. Po 30 minutowym oczekiwaniu na recepcji wszedłem do jej biura i powiedziałem, że jeśli od początku tak wygląda tu praca (czyli totalny brak szacunku do kandydata to strach pomyśleć co będzie dalej) to ja już nie chcę tej rozmowy. Zdziwienie na jej twarzy zrekapensowalo czas oczekiwania.
A ja mam pytanie dlaczego firma nie sprawdza swoich pracowników . Jedna agentka przyszła do Was z innej firmy wiedziała , ze z tamtej odejdzie i wyłudziła pieniądze , oczywiście nie przelew niema swoje konto . W dodatku przekracza swoje kompetencje zawodowe umawia się z żonatymi rozbijając małżeństwa . Czy taka osoba może u Was pracować
Nie polecam firmy Aviva do współpracy, potrafią bezczelnie kogoś kto przynosił im biznes wyrzucić za to, że mówi co myśli, premię wypłacane są po 12 miesiącach. Starzy dyrektorzy bez perspektyw blokują rozwój osobom lepszym od nich wypowiadając umowę o współpracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ ALLIANZ ŻYCIE POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA?
Zobacz opinie na temat firmy TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ ALLIANZ ŻYCIE POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ ALLIANZ ŻYCIE POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ ALLIANZ ŻYCIE POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA?
Kandydaci do pracy w TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ ALLIANZ ŻYCIE POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
