Jesteście pewni, że nic dobrego nie można napisać? Idealnych firm nie ma, bywa różnie.
Dziadostwo! I to straszne..dziewczyny praca tam to ostatecznośc! Uwierzcie..jeśli nie ma już żadnej innej oferty to możecie iść spróbować..najgorsza sieciówka z możliwych.Praca porównywalna jak w Biedronce,ale tam wam więcej zapłacą i uszanują waszą przerwe,bo tu NIBY jest,ale tylko teoretycznie ..?ZAWSZE jest coś do roboty,a jak już wszystko zrobisz to od nowa układanie rozmiarówki i poprawianie setnu raz stołów! Dodam,że tak jest w KAZDYM Divers..
Tak na marginesie w świnoujściu jest jeszcze gorzej mobbing i groźby pracownicy zastraszani są przez kierowniczke.
A chyba najgorzej jest w sierpcu kierowniczka to córka właścicieli wiec proszę sobie wyobrazić jaki to układ słyszałam juz wiele negatywnych opinii moja siostrzeniec tam pracowała niestety tylko kilka dni albo i na szczęście nie polecamy szkoda ludzi
Nie wiem jak mogłam wytrzymać tam tyle czasu... nabawiłam się tylko nerwicy. Ciągłe obiecanki, zero pochwał jedynie ciągłę czepianie się że kurz, że wszystko wiecznie nie tak.. Ale tak na ludzki rozum jak można wymagać od pracownika wykonywania zadań najlepiej kilka na raz - rób dostawę! Dlaczego nie obsługujesz ?!Przecież to jest najważniejsze! Dlaczego stoisz zobacz ile jest prasowania! Dlaczego prasujesz jak jest brudna witryna! . Człowiek się stara zostaje po godzinach, robi rzeczy których nie powinien robić a i tak dostaję gołą pensje... Czy to jest normalne żeby kierownik zarabiał mniej niż osoba pracująca na umowę zlecenie? W tej firmie tak ;) Zleceniowcy mają wszystko gdzieś bo przecież mogą odejść z dnia na dzień a pracownicy na umowę o pracę odpowidają za wszytsko... A najlepsze jest to jak poświęca się cały dzień na przebudowę sklepu po czym przychodzi mail żeby jednak wrócić do poprzedniej wizualizacji ;) Można pisać i pisać ale to tylko strata czasu, na szczęście teraz mam normalną pracę wszystko na normalnych i jasnych zasadach ;) A jak ktoś jest tak zdesperowany że dalej tam pracuję pozostaję mi tylko współczuć bo wszędzie jest lepiej niż tam ;)
Drodzy zainteresowani zapomniałam jeszcze dopisać w jakich warunkach zostałam zwolniona bo przecież to jest również ważną kwestią tej firmy. Więc wyglądało to w sposób bardzo prosty z samego rana przyszła dostawa która między czasie trzeba było przyjąć nie były to małe kartony więc trzeba było wziąść się do pracy. Stojąc za ladą gdzie przyjmowałam towar między czasie musiałam obsługiwać ludzi podchodzących do kasy więc musiałam uważać by nie pomylić się w naliczaniu rabatów oraz w wydawaniu reszty klientowi, oraz zwracaś szczególną uwagę na przyjmowany towar który nie został zaklipsowany. miedzy czasie do sklepu wpadła kierowniczka Regionalna jak harpagan przez nikogo nie zauważona z pretensjami do całego świata. Nie odpowiadało jej to że nikt nie powiedział DZIEŃ DOBRY PANI KIEROWNICZCE jak również to że nie została zauważona, oraz zachowanie moje na sklepie-zostało mi zarzucone że nie obsługiwałam klientów za lada czyli na sklepie co jest totalnym absurdem ponieważ jak wsześniej pisałam robiłam 2 inne rzeczy jednocześnie, jestem tylko człowiekiem nie jestem w stanie się rozdwoić bo ktoś ma tak idiotyczne wymogi. Absolutnie nie mam do siebie zastrzeżeń co do swojej pracy jak i pracownicy z którymi na co dzien pracowałam. Co najciekawsze Pani kierowniczka udała się na magazyn wołając zastępce kierownika i mimo że była osobiście na terenie sklepu nie raczyła mnie poinformować o zwolnieniu tylko cały ciężar odpowiedzialności został zrzucony na Zastępce kierownika Pana Kajetana co również jest kategorycznym zachowaniem WYŻSZEJ RANGI. Podjęta decyzja o moim zwolnieniu to jedno nie poinformowanie to drugie ale najbardziej przykre słowa jakie usłyszałam to mianowicie " ŻE JESTEM TYLKO ZWYKŁYM SPRZEDAWCĄ" A wyższa ranga z takimi jak JA nie rozmawia. Poniżona i sflustrowana całą sytuacją przed całym zaspołem zmianowym postanowiłam opisać swoją historie by uchronić innych od tak przykrych i trudnych chwil całą sprawę postanowiłam zgłosić do inspekcji pracy!!!!
Mogłabym dostać maila ? Aktualnie jestem w podobnej sytuacji. Jestem ciekawa jak sprawa przebiegla
"Diverse"- po angielsku -różnorodność, a wiecie dlaczego? Bo to nie jedna polska firma a kilka firm polskich typu garażowego, które swoje (usunięte przez administratora)szyte w Polsce i po części w Chinach wstawiają pod marką Diverse- w ten sposób mają szansę zaistnieć, inaczej tego gówna co szyją nikt by nie kupił, jakość? tak jak diverse po angielsku czyli różnorodność, od szmat skandalicznie gówniano uszytych, gówniano dobranych materiałów i skandalicznej wręcz jakości , po "takie sobie " do chodzenia na miesiąc i do wyjeb.. . Jeśli chodzi o design? nie mają żadnego, kurtki na człowieku wyglądają jak worki? Kroje? sorry, ale może kiedyś kogoś zatrudnią do projektowania odzieży bo na tą chwilę to nie znają się na tym zupełnie. Kontrola jakości? Kupiłem kurtkę i wiem , że nie mają absolutnie żadnej kontroli jakości: za 300zł ( cena regularna 499zł) otrzymałem niedoszytą wewnętrzną kieszeń ( materiał zagięty, szycie pod kątem 45 stopni, dziura na wylot do wnętrza kurtki o szerokości 10 cm) co świadczy o braku kontroli jakości , po tygodniu użytkowania zaczęły pruć się nitki na froncie kurtki ( co świadczy o złym szyciu i źle dobranej nici nieodpowiedniej wytrzymałości = brak specjalisty w firmie od doboru materiałów), po 3 tygodniach użytkowania tej kurtki, kołnierz przy szyi był tak zmechacony, że wyglądał jakby kurtka była chodzona przez 4 lata - co świadczy o taniej, źle dobranej tkaninie do wykończenia, złej jakości bawełny, która zaczęła się mechacić i łączyć w "małe kokony". Przez cały czas wychodził puch spod materiału co świadczy o źle dobranym materiale wykończeniowym- zbyt cienki lub źle dobranej jakości puchu ( zbyt twardy i mało delikatny= tani ) oraz metalowe okrągłe guziki zatrzaskowe.( zbyt delikatne i cienkie- widać od razu chiński chłam) . Dodam jeszcze , że musiałem poodcinać wystające nitki. To wszystko z napisem na metce, na kurtce od wewnątrz i nalepce od frontu „ high quality” i PREMIUM . Powiem szczerze, nie spotkałem się jeszcze z taką firmą, która szyje tak skandalicznej jakości ciuchy i istnieje na rynku oszukując nadal klientów przy takiej ilości negatywnych komentarzy w internecie. Jakość gorsza niż bazarowa!
może i mają w tej firmie pomysły na nową kolekcję ale podejście do pracownika się nie zmienia. Jesteś zwykłym nic nie znaczącym robolem [usunięte przez moderatora] ŻAL w (usunięte przez administratora) ściska! Zatrudniają takich buraków którym tylko słoma z butów wystaje i mają sie za wielką MARKĘ. Zero socjala, mundurki to kpina, jesteś sprzątaczką, praczką też czasem, zmieniasz sklep, witrynę i jeszcze musisz [usunięte przez moderatora] za klientami, a to wszystko uwaga za całe 1100zł !!!! Jak se sam nie kupisz herbaty albo wody to możesz zdechnąć z pragnienia bo oni mają cie w poważaniu. Kasę tylko daja na płyny do szyb i mop do podłogi. To jest rzeczywistość pracy w diverse, wielkiej marce z wielkimi aspiracjami do traktowania ludzi jak śmieci. Uwaga na zwolnienia lekarskie, bo jak sie rozchorujesz to możesz już nie mieć gdzie wracać.
zgadzam się z twoją opinią ten człowiek doprowadził mnie do zwolnienia. Firma nie najwyższych lotów
jedno wielkie dziadostwo, wszyscy w centrali mają sie za bogów [usunięte przez moderatora]
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DIVERSE?
Zobacz opinie na temat firmy DIVERSE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DIVERSE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!