Reklama

Strach małych i średnich firm – 57% boi się upadku w czasie pandemii. Co z resztą świata?

Małe i średnie firmy w Polsce boją się o upadek. Z badań zleconych przez Bank Pekao wynika, że aż 57% małych i średnich przedsiębiorstw obawia się konieczności zamknięcia biznesu na stałe. To nawet o kilkadziesiąt procent wyższy wynik niż w pozostałych krajach UE i innych zakątkach świata. Co mówią wyniki badań?

małe polskie firmy - strach przed koronawirusem

Nie podlega wątpliwości, że koronawirus odcisnął ogromne piętno na życiu codziennym obywateli i budżetach firm na całym świecie. Według badań zleconych przez organizację International Trade Center oraz Bank Pekao, polskie małe i średnie firmy obawiają się bardziej, niż przedsiębiorstwa z pozostałych części świata. Co ciekawe, silny strach przed upadkiem w związku z kryzysem idzie w parze ze sprzeczną statystyką. Polscy przedsiębiorcy zapytani o wpływ pandemii koronawirusa na ich działalność, wykazali, że był on stosunkowo niski. Jakie są dokładne dane? Czy tarcza 7.0 pozytywnie wpłynie na odczucia właścicieli firmy? 

Szukasz pracy? Sprawdź  zakładkę „praca Szczecin” na GoWork.pl

Małe polskie przedsiębiorstwa – największy w UE strach przed kryzysem

Wygląda na to, że małe polskie firmy mają serdecznie dość obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Szeroko komentowana akcja #otwieraMY oraz pozew zbiorowy za lockdown, są wynikiem przedłużającego się strachu o przyszłość przedsiębiorstw. Wyniki badań dla Banku Pekao zdają się to potwierdzać. Aż 57% małych polskich przedsiębiorstw obawia się, że będzie musiało zamknąć swój interes na stałe. Warto dodać, że w Europie zaledwie 38% ankietowanych boi się o swoją przyszłość, natomiast w innych częściach świata strach odczuwa około 39% przedsiębiorców.  

Strach małych polskich firm jest zatem ogromny. Podczas tego badania doszło do ciekawego zwrotu akcji. Obawy polskich przedsiębiorców stoją w opozycji do innego pytania, które im zadano. Zaledwie 37% firm w kraju uznało, że mogą ocenić wpływ pandemii na ich działalność, jako “silny”. To z kolei dużo lepszy wynik niż w pozostałych częściach świata. Silny wpływ pandemii odczuło aż 54% firm w Europie i około 60% przedsiębiorstw na świecie. Skąd w takim razie tak duże obawy?

Małe polskie firmy uratowało państwowe wsparcie?

Pewien ankietowy paradoks można tłumaczyć wsparciem otrzymanym w ramach tarcz antykryzysowych. Ze wsparcia publicznego skorzystało aż 81% ankietowanych przedsiębiorstw. Co za tym idzie, małe polskie firmy mogą odczuwać strach, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że wsparcie płynące z tarcz kiedyś się skończy. 

Jak wynika z komunikatu wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju, kwota wsparcia rodzimych firm niedługo przekroczy 180 miliardów złotych. Połowę tej sumy miała dostarczyć wiosenna tarcza PFR, która pomogła 348 tysiącom małych i średnich przedsiębiorstw.

Oceń artykuł
3/5 (2)