Reklama

200 osób bez pracy po upadku polskiej fabryki mebli! Na ten moment firmy nie stać na zwolnienia grupowe i odprawy – co dalej?

Jak podają lokalne media, fabryka mebli Klose działająca do tej pory w Nowem koło Świecia została zamknięta. Firma znajduje się w stanie upadłości i na ten moment nie ma pieniędzy, aby zorganizować grupowe zwolnienia. Co dalej z pracownikami?

Zamknięta firma Klose

Firma Klose zajmowała się produkcją wysokogatunkowych mebli domowych. W Polsce przedsiębiorstwo działało już ponad 30 lat. Jak się jednak okazuje, ostatni czas nie był łaskawy dla rynku meblarskiego. Chodzi tu przede wszystkim o niekorzystną dla branży politykę gospodarki drzewnej oraz o skutki pandemii i wojny w Ukrainie. Zbyt duże nagromadzenie problemów i niesprzyjających okoliczności doprowadziły firmę do upadku. Produkcja mebli stoi, jednak pracownicy do tej pory nie zostali zwolnieni, ponieważ firma nie ma pieniędzy na zorganizowanie grupowych zwolnień i wypłacenie odpraw pracowniczych. Pod koniec 2022 roku firma próbowała jeszcze ratować fabrykę i zapowiedziała szukanie inwestorów oraz restrukturyzację. Plan ten się jednak nie powiódł, co zmusiło zarząd do zatrzymania produkcji. Jak informuje „Wyborcza” – obecnie trwa postępowanie upadłościowe przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy.

Co z pracownikami?

Oddział w Nowem zatrudniał około 200 osób, które obecnie zostały bez pracy. Nie zostali jednak oni oficjalnie zwolnieni, ponieważ w tym wypadku konieczne jest przeprowadzenie procedury upadłościowej oraz wypłacenie pracownikom odpraw podczas zwolnień grupowych. Część pracowników postanowiła nie czekać na wyjaśnienie sprawy i zwolniła się za porozumieniem stron, aby mieć możliwość podjęcia innej pracy i utrzymania systematyczności dochodów. Są jednak pracownicy – szczególnie osoby starsze – które czekają na odprawy. Są zatem nadal zatrudnieni, jednak nie chodzą do pracy oraz nie otrzymują wynagrodzenia.

Firma oraz urząd skarbowy organizują wyprzedaż i licytację mebli, które już zostały wyprodukowane, aby uzyskać pieniądze, chociaż na część zaległości. Od 3 listopada rusza więc wielka aukcja, na której można kupić luksusowe meble firmy Klose po niezwykle niskich cenach. Nie zmienia to jednak faktu, że pracownicy czują się oszukani i głośno informują media o tym, że nie zostali odpowiednio poinformowani o problemach firmy, co uniemożliwiło im przygotowanie się na trudniejszy czas.

Oceń artykuł
0/5 (0)