Po cholerę istnieją takie fora skoro firmy kasują niektóre komentarze.
No bo na umowę o zlecenie chorobowe nie przysługuje, dopiero jak przejdzie się próbny etap to dostanie się umowę o pracę i wtedy już przysługuje. Ale to wszędzie ze zleceniami tak jest. W telemarketingu jest taka rotacja pracowników, że jakby każdego chcieli witać umowę o pracę to by nie zarobili nawet na ZUS dla tych wszystkich ludzi. Dlatego najpierw zlecenie a jak się sprawdzisz to umowa o pracę. Trzeba przynosić zyski by być opłacalnym.
(usunięte przez administratora)
Ale co ma wspólnego fajna strona internetowa z tym jak się w tej firmie pracuje? Bo nie bardzo rozumiem. Naprawdę wygląd strony internetowej świadczy o warunkach pracy? Nie wiem jak Wy, ale ja nie jestem w stanie oceniać pracodawcy po jego stronie internetowej. Ale faktycznie, strona jest bardzo fajnie zrobiona.
Potwierdzam to prawda ;)
Siedzę tak sobie i czytam te głupoty, które tu wypisujecie i stwierdzam, że co poniektóre osoby to chyba dopiero z drzewa zeszły i nie bardzo wiedzą na czym polega życie. Piszecie, że małe zarobki, że nie zarabiają tyle ile powinni ale zastanówcie się, kto w tym kraju nie zarabia: fundacje, stowarzyszenia zarabiają, robiąc zakupy w osiedlowym sklepiku spożywczym, kupujecie produkty na które właściciel narzucił marże - i nawet nie wiecie jaką - a jak kupi nowy samochód to dopiero zaczyna się gadanie, że pewnie mu się dobrze powodzi. A jak tacy mądrzy jesteście to się jeszcze dalej dokształcie, poliżcie (usunięte przez administratora)komu trzeba to się może do rządu dostaniecie i tam sobie posiedzicie, gazetkę poczytacie, na fejsie pierdoły po udostępniacie, i wtedy na pewno będziecie zadowoleni z wynagrodzenia. Myślał by kto, że tacy pracowici jesteście, a w dupie strzyknie, katarek się pojawi, okresik dostaniecie i w domku zostajecie. Masakra z takimi ludźmi jak WY ten kraj do niczego nie dojdzie. Ja pracuje w Creatusie już 5 lat i nie narzekam, gdyby było cos nie tak to nie pracowało by w tej firmie tyle osób już od kilku dobrych lat. Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegów z Creatusa - jesteście supeeer.
ja też mam dziecko i nigdy nie miałam problemu z opieka nad dzieckiem sama byłam chora nie dawno i tez byłam na l4 i jak widać nikt mi głowy nie urwał chodzi tylko o to żeby nie nadużywać pewnych rzeczy jak ci zależy na pracy a jest naprawdę ok i nie słuchaj osób które ledwo przyszły
Lili jsk pracujesz kilka lat powiedz jak z chorobowym. co jak będę chora ja albo dziecko?
- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę. - Na początek dostanie pan 600 zł, ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej. - Doskonale - ucieszył się młodzieniec. To ja przyjdę później. LUDZIE Z OKOLIC RYBNIKA TO CHYBA O WAS:)
a ja pracuje już kilka lat i nie narzekam pracować trzeba nie ma firm co płacą tylko za to że się wstało i przyszło wypłata zawsze jest w terminie atmosfera jest miła koleżanki życzliwe a jak ktoś przychodzi i nic mu sie nie podoba to nich założy własna firmę i płaci ludziom tylko za to że przyszli rano do pracy i nich pozwoli na wszystko na leżenie też !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Jak z chorobowym co jeśli zachoruję?
Hahaha ale się głośno zrobiło o tym creatusie. Śmieszne to
a ja byłam przekonana,że zabieraja tylko 10 procent dla siebie a prawda jest inna!!!pracowałam w różnych firmach ale ta to akurat porażka!!nie szanuje się pracownika !!!!
Moja mama tam pracowała bo szukali emerutóf długo nie popracowała bo jak nie była pewna czy się nadaje to powiedzieli jej że albo jest ambitna i podejmuje wyzwanie albo wymieka! Moja mama całe życie ciężko pracowała a oni tak jej powiedzieli. Odeszła sama
dziwne te wpisy!hehe !!!każdy pracuje gdzie chce i jak chce byle sumienie ma czyste!!!za ile to tez sprawa osobista!!!można też i za darmo!!tak dla przyjemności!!!
Ja pracowałam Creatusie, niestety ze względów rodzinnych musiałam zrezygnować z pracy, pracowało mi się bardzo dobrze, umowę miałam co miesiąc i zawsze wypłatę za przepracowane dni. Szkolenie miałam 2 - dniowe i zaraz po tym dostałam umowę. Wiadomo jak to w telemarketingu liczy się obrót, a tu dążą do tego żeby było jak najlepiej. Ludzie narzekają ale weźcie pod uwagę to że w typowym telemarketingu wypłatę dostaje się prowizyjną zależy ile sprzedaż, a tu masz gwarantowaną podstawę i premię, którą sobie sami wyrabiamy. Wiadomo jak ktoś olewająco podchodzi do pracy i przychodzi sobie posiedzieć bo i tak mi zapłacą podstawę to tej premii nigdy nie wyrobi. W biurze atmosfera super, dziewczyny miłe i chętne do pomocy. Z miłą chęcią tam wrócę jak tylko będę miała taką możliwość.
ja uważam inaczej, myślę, że jeżeli jest ktoś negatywnie ustawiony na Firmy Telemarketingowe to właśnie będzie wystawiał takie opinie jak powyżej. Znam wiele osób,które pracują wiele lat i są bardzo zadowolone, osiągają wysokie wyniki i są bardzo zadowolone z wynagrodzeń i nie wyobrażają sobie innej pracy. Myślę i wiem z doświadczenia, że w dużych Zakładach Pracy nie jest wcale lepiej, nawet powiedziała bym że są gorsze warunki pracy. Tak naprawdę tak się ludziom poprzestawiało, że w czasach w których pracy się szuka ciężko jeszcze wybrzydzają. Podsumowując: osoby, które piszą w ten sposób jak w poprzednich opiniach mają problem, ich ambicje przewyższają możliwości zawodowe.
to prawda!!wykorzystywanie pracownika!!!!dziwne wypłaty część na konto,część do koperty!!o premii zapomnij!!zawsze robisz mało obrotu!!(usunięte przez administratora)
Wszędzie ogłaszają się że przyjmą na umowę o pracę, okazuje się że umowa o pracę dopiero po osiągnięciu odpowiednich wyników, wcześniej umowa zlecenie co miesiąc kolejna i to nie dla wszystkich, niektórym proponują wynagrodzenie procentowe od uzyskanych wpływów. Zatrudniając się tam, z umową czy bez, lepiej zapomnijcie o swoich prywatnych sprawach, bo w przeciwnym razie zrobią wam pranie mózgu że tylko szukacie okazji by nie pracować i nie potraficie załatwić swoich spraw inaczej. W ogłoszeniu piszą że zapraszają na rozmowy kwalifikacyjne i bezpłatne szkolenia. Pod bezpłatnym szkoleniem kryje się pewien okres czasu podczas którego pracujecie za darmo, ale niektórzy wierzą i cieszą się że ktoś ich za darmo szkoli. Przyszłym pracownikom życzę szczęścia, a obecnym porządnej poduszki w majtkach żeby was nie bolało jak dostaniecie kopniaka w cztery litery na do widzenia nawet sami nie wiecie kiedy.
Typowy telemarketing. Liczą się jak największe wyniki.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Creatus?
Kandydaci do pracy w Creatus napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.