Cyrk na kółkach :)
To moze opinia od kogos kto jest zatrudniony :). Pracuje tutaj ponad dwa lata, poznalam swietnych ludzi, mam zapewniony pakiet medyczny, multisport, owocowe dni, pizza day, duzo szkolen wewnetrznych (zabrzmialo jak mini korpo :)) codziennie ucze sie nowych rzeczy, mam kontakt z zywym niemieckim. Mam mozliwosc wyjscia wczensiej z pracy i odrobienia tego w dowolnym terminie. Mimo wszystko to ludzie, ktorych mam wokol siebie sprawiaja, ze chce tam byc :-) p.s. i oczyeiscie pensja >D
Też pamiętam te momenty, kiedy trzeba było samego siebie (usunięte przez administratora) że w Beliani wcale nie jest tak źle. Bo szczerze - elastyczne godziny pracy są super, firma jakimś cudem przyciąga naprawdę fajnych ludzi i faktycznie można się tu dużo nauczyć, zwłaszcza językowo i organizacyjnie. Ciemna strona tego wygląda tak, że elastyczne godziny pracy działają w dwie strony i 8-godzinne dni pracy mogę zliczyć na jednej dłoni. Siedzenie po godzinach to norma. Chociaż faktycznie przyznam, że później odbieranie całych dni wolnych z nadgodzin nie jest złe. Co do ludzi - nie wiem jak to się dzieje, że trafiają tu naprawdę fajne osoby. Z czasem zespoły mocno się ze sobą zgrywają, natomiast jest to dość powszechne w obliczu "wspólnego wroga". Taka mądrość przetrwania, w kupie raźniej. Jeżeli natomiast chodzi o możliwość uczenia się nowych rzeczy - owszem, odchodząc z Beliani ma się dużo bogatszy zasób umiejętności. Z czego to wynika? Z chaosu. Z tego, że na co dzień oczekuje się od Ciebie tyrki za 3 różne stanowiska w bardzo dużej presji. Logicznym więc jest, że uczysz się świetnej organizacji czasu, bez tego nie przetrwasz. Logicznym jest, że uczysz się języków w praktyce - nie znasz dnia i godziny kiedy nagle dzwoni do Ciebie prezes z pretensjami o coś, co Ciebie dotyczy w trzech procentach, więc szybciutko musisz przełączyć mózg i rozwiązać problem, w dodatku w obcym języku. Szkoła życia! To wszystko jest niestety kompletnie nieadekwatne do wynagrodzenia i benefitów. Prawda jest taka, że wynagrodzenie jest w minimum rynkowym. Za Medicovery i karty sportowe płacisz sobie sam, a firma nie przykłada do tego ani złotówki. Pizza raz w miesiącu? Nadal to organizują? Super, trochę tęsknie za walką o kawałki pizzy i wiadomości dyscyplinujące od HRek, że nie można brać całych kartonów dla siebie i wszyscy mają się kisić w niewielkiej kuchni "żeby spędzać czas razem". Ciekawe czy o owocki też trzeba walczyć. Szkolenia wewnętrzne? Jeżeli coś takiego się pojawiło to naprawdę fajnie, czas najwyższy. Beliani koło "korpo" nigdy nie stało i stać nie będzie. To typowo januszerska firma, pełna micro-managementu, wyzysku i kombinatoryki. Zaczynając od ponad 20 spółek, z których składa się firma, a kończąc na chorych zachowaniach prezesa. Nie będę odradzać ani polecać, bo każdy swój rozum ma i swoją decyzję podejmie. Warto jednak być świadomym tego, z czym praca tutaj się wiąże. To nie jest praca na lata, bo po prostu tak się tu nie da. W którymś momencie albo siada psychika, albo Twoja pensja stoi w miejscu i po prostu nie opłaca się tu zostać. No i trzeba mieć twardy (usunięte przez administratora) żeby faktycznie przetrwać. I fajny zespół, żeby nie oszaleć.
Również był pracownik z tej strony, wszystko się zgadza w tym, że pracowałem na magazynie więc minusy proszę pomnożyć razy x1000, sam fakt że tu jestem po ponad 3 latach od rozstania się z firmą świadczy że mam jeszcze PTSD po pracy w tej firmie, ja nie będę tak miły jak autor wpisu, że "każdy ma swój rozum". Absolutnie odradzam pracy w tej firmie, jeśli się w jakiś sposób utrzymasz w tej firmie to znaczy, że albo sprzedaż swoją godność( o ile posiadasz) albo będziesz sprzedawał ludzi wokół siebie. Patrząc na to z perspektywy czasu wolał bym być na bezrobociu przez parę kolejnych miesięcy niż kiedykolwiek mieć styczność z tą firmą a dokładniej mówiąc z M.W gdyż to on jest firmą, nie ludzie w niej pracujący. Aktualnie pracuje w firmie produkcyjnej na bardziej intratnym stanowisku z dobrą wypłatą świetny worklife balance gdzie człowiek jest szanowany i doceniany. Kiedyś wstydziłem się mówić ludziom że pracuje na magazynie, dziś wstydzę się mówić ludziom, że pracowałem w Beliani. Ktokolwiek to czyta, wiec, że jest świat poza Beliani, bardzo dobrze wiesz, że nie warto tego ciągnąć. A ty dobry człowieku który szukasz aktualnie pracy, naprawdę podpowiadam - szukaj dalej. Pozdrawiam dobrych ludzi.
Lepiej w sedno nie da rady uderzyć. Również byłem pracownikiem tej firmy. Na mojej psyhice również odbiła się praca w tej firmie. Prace dawno zmieniłem, i jestem mega zadowolony pod względem pieniędzy i komfortu psyhicznego. Nikt mi po pracy nie wchodzi na mieszkanie sprawdzać czy mam prześcieradło z gumką, źle się czuję nie idę do pracy bez konsekwencji pieniężnych, chce wyjść na papierosa poza przerwa nie ma problemu, nikt nie sprawdza czy miałam gości w weekend czy nie. Przekrocze przerwę o 5 min, nagany nie ma. A przede wszystkim za 130h zarabiam 500e więcej niż za 230h w Beliani. Ludzie dajcie sobie spokój z tą firmą, zarobić może coś zarobicie ale psyhicznie nie da się tam wytrzymać. Głupie agencje mają lepsze stawki a chemia w de nie jest taka droga.
....wydaje mi się, że dość mocno obrzydzacie ludziom pracę w biurze, rzucając ze wszystkich kierunków ścieki z magazynu. Najwidoczniej ktoś powinien się zainteresować problemami tam, ale nie mieszajcie pojęć i nie rzucajcie tekstami o "sprzedawaniu godności albo siebie" tam, gdzie to nijak nie pasuje. Ja polecam sprawdzić samemu - na pewno nie wszędzie "psychika siada" czy "pensja stoi".
Czy Beliani rekrutuje na pracowników magazynu?
Witam , Widzę wiele ogłoszeń do pracy w biurze - w rekrutacjach itp. zamierzam wysłać swoje CV, ale jestem ciekawa jak wyglada praca w biurze - wiem , ze podobno są dwa miejsca w centrum Szczecina. Dajcie znać , jak atmosfera, jak ludzie, systemy prac i jak współpraca z menedżerami . Podobno w HR są duże zmiany na lepsze.
Uwielbiam ten portal. Kandydat się pyta "jak jest" i nie dostaje żadnej odpowiedzi. Ale komentarz zminusowany. Za co? Bo wspomniał i potencjalnych zmianach na lepsze?
Nie spodziewalam sie takiej rekrutacji - dawno juz mnie tak nikt nie testowal. Jezyk i testy.Ciekawe doswiadczenie, przygotowani dobrze do tematu. I mam tylko nadzieje ze zostane przyjeta, bo firma fajna, biuro ladne i atmosfera tez sympatyczna. Szkoda ze malo takich ofert na rynku i firm zatrudniajacych ludzi na umowe o prace.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
Dzieki za troske ;) Okulista umowiony ;D Pozdrawiam
Widzę ze ogłoszenie na stylistę wnętrz ciagle wisi, czy wymagania są aż tak duże ze nikogo nie można znaleźć?
To zadzwoń i zapytaj albo CV wyślij ???????????? Wydaje mi sie ze to po prostu brak kwalifikacji, firma zagraniczna język trzeba znać i się na wnętrzach też
Witam, Moją opinię kieruję do osób, które zamierzają pracować w Beliani, nie do samego zarządu ani nie do ludzi, którzy obecnie tam pracują, wydaje mi się, że o to w tym chodzi. Tym samym postaram się być sine ira et studio, jak mawiał Tacyt; mam nadzieję, że obiektywnie przedstawię plusy i minusy, o których nikt nie wspomniał, bo większość opinii to papka tego, co się tu dzieje oraz zbiór indywidualnych problemów. Pracowałem na niemieckim magazynie czyli w miejscu, gdzie większość pracowników Beliani i względem tego moja opinia będzie się wywodzić. Wizualizacja magazynu: Magazyn dzieli się na 5 sektorów i biuro. Na sektorach 1-4 nich przenoszone oraz załadowywane na tiry i rozładowywane z nich są paczki różnej wagi. Na 5 sektorze paczki są dodatkowo konsolidowane, lub pakowane na nowo w przypadku zepsucia pudła. Magazyn jest ogromny, stąd wiele osób porusza się po nim maszynami lub hulajnogami. Wizualizacja mieszkania: Budynki mieszkalne mieszczą się w trzech miejscach (mowa o Niemczech). Dwa z nich są oddalone o 50km, ale dojazd zapewniony jest przez firmę pod budynek. Trzecie jest w miejscu, gdzie mieści się magazyn- mieszka tam bardzo niewiele osób. Mieszkanie znacznie różni się od tego, co przedstawione jest na zdjęciach a samo mieszkanie często trzeba dzielić z 5/6 osobami, przez co utrzymanie porządku graniczy z cudem. Rzeczy, które są użytkowe w mieszkaniu (patelnie, sztućce, porcelana) są często zepsute lub w niewielkich ilościach. Zmiany: Praca jest na dwóch zmianach 1. 8:00-16:00 2. 10:00-18:00 +Trzeba sobie doliczyć ok.1h na dojazd do domu. Obowiązki: -Oklejanie paczek- głównie dla pań -Przywóz paczek z regałów na sektory (często trzeba mieć uprawnienia na maszyny), -załadunek paczek na tiry- głównie dla panów Przerwy: Wymiar przerw mieści się w 50 minutach na każdą 1 zmianę. Można to sobie podzielić do woli lecz trzeba to odnotować na komputerze, który jest na każdym sektorze. Co było na tak (+) Podział na rodzaje pracowników i menagerów, stąd każdy może mieć poczucie, kim jest i jak długo pracuje. Łatwo to rozpoznać, bo osoby takie noszą różne kamizelki odblaskowe. Po pewnym czasie pracy można wspinać się po drabince a co za tym idzie być wyżej postawionym i zarabiać więcej. Istnieje stołówka, w której każdy może podgrzać lub schłodzić sobie jedzenie, przygotować kawę i spokojnie odpocząć. Dojazdy do domu busami pracowniczymi też są dobrym udogodnieniem. Menagerowie, przynajmniej w moim mniemaniu wydawali mi się być na dobrym miejscu i dobrze dbają o porządek pracy oraz mają indywidualne podejście do każdego pracującego. W biurze zawsze można rozwiązać problemy papierowe. Wzrost zarobkowy (o 0.1E/h za każdy przepracowany miesiąc oraz możliwy wzrost w szczeblu) jest motywacją do dalszej pracy Co było na nie (-) Rzeczywiście zgodnie z opiniami poprzedników istnieje tu pewien "łańcuch pokarmowy" dlatego lepiej mieć "gadanego". Obgadywanie jest na każdym kroku i jest to ciężkie, bo każdy ma wyrachowaną opinię u każdego a konfliktów i sporów jest mnóstwo co krok. Mieszkanie z ludźmi jest trudne, bo często nikt nie dba o wspólne dobro. Na rozmowie rekrutacyjnej jest mowa o bonusie w wysokości 200E i jest wokół tego zrobiona wielka nagonka i każdy błąd jest argumentowany stratą bonusu. Spóźnienia oraz za długi wymiar przerw również może ten bonus odebrać, sam uważam to za niepotrzebną psychiczną presję. Można zostać wygryzionym przez ludzi lub bardzo zaakceptowanym i szanowanym, trudno mi powiedzieć, od czego to zależy, ale znacznie ma to wpływ na pracę. W tirach potrafi być nawet 40-50oC a co chwilę trzeba do nich wchodzić z paczkami. Same miasta mieszkalne są słabe względem zwiedzania czy mieszkania, często przez pracowników nazywane są slumsami. Odnośnie minusów, wynagrodzenie nie pokrywa się z opisem na olx. Na rozliczeniach dodawane są różne opłaty i podatki a z tego odchodzi większość pensji. Ja natomiast pomimo że nigdy nikt mi nie odebrał bonusu, go nie otrzymałem. Czy żałuję? Nie, warto próbować, ale to nie było miejsce, w którym się odnalazłem. Lubię porządek i pracę umysłową, ale pomyślałem, że to dobre miejsce zarobkowe przed studiami i nie myliłem się. Pozdrawiam, mam nadzieję, że pomogłem:)
Hmmm Ja dostałam bonus za przepracowanie 6 miesięcy koleżanki..Ale w jaki sposób? Taki że odliczyli mi to za mieszkanie...kasy na koncie nie zobaczyłam...więc po co jest ten program poleceń? Śmieszne...jedynie wiem że odeszlam w dobrym momencie,nadal jestem w Niemczech w BARDZO DOBREJ PRACY nie narzekam,realizuje się i podwyższam swoje kwalifikacje,firma zapewniła mi kurs języka niemieckiego i już jestem na etapie B2, w ciągu 6 miesiecy- i to za darmo!!! i jest mi zajebiscie..Marto pozdrawiam :-)
Praca w firmach z zagranicznym kapitałem większościowym to praca wyrobnika, nie tyczy się to tylko tej firmy. Pracujecie w danej firmie bo jesteście tani. Sami godzicie się na takie a nie inne warunki czy wynagrodzenie. Dyktujecie rynek. Zacznijcie renegocjować swoje pensje bo firmy zagraniczne stad nie uciekną, za dobra jest tu infrastruktura, logistyka, wykształcenie (które w tej chwili jest niedoceniane i nie wykorzystywane-robisz co Ci każą, zero inwencji) ludzie znają też języki obce. Te firmy nie uciekną na wschód bo tutaj jest UE, inne przepisy. Ktoś w tym kraju projektuje te meble? jest jakieś biuro projektowe? badawcze? nie, bo specjalistów mają u siebie i to im płacą słono za wykonaną pracę. Póki nie zrozumieją że pracownik tutaj to wartość dodatnia, że warto w niego inwestować, szkolić i płacić więcej, to rotacje by się skończyły. Dyskutujcie o swoich pensjach między sobą. To jest typowo wschodnie że zakazuje się pracownikom zdradzania ile zarabiają, potem okazuje się ze takie samo stanowisko, doświadczenie i umiejętności, a różnica w pensjach ogromna. Powodzenia.
(usunięte przez administratora)
I co teraz,jak żyć, gdzie się pożalić, gdzie wypisać? ????
Praca w Beliani na początku może być uznana za szansę dla ludzi, bez doświadczenia zawodowego. Dosyć łatwo się dostać, mówię o pracy biurowej. Piszę tu były pracownik, który przepracował tu ponad 3 lata. Mam porównanie z innymi firmami i piszę to na chłodno. Mam nadzieję, że wielu kandydatom rozjaśnienie sytuację. Tutaj nie ma miejsca na odpoczynek, przez pracę w Beliani dużo się nauczyłem, ale to było samokształcenie, nie ma tu praktycznie know-how, bo ludzie odchodzą nie przekazując wiedzy. Ewaluacja pracownika odbywa się raz do roku i to jest rozmowa, gdzie nikt sam z siebie nie zaproponuje podwyżki. Trzeba samemu ją negocjować - nie żeby było to coś złego. Oprócz osiągnięć trzeba wziąć na barki dodatkowe obowiązki i tak w nieskończoność. Jeżeli cele roczne zostały osiągnięte to było ich za mało - słowa szefa. Pełno podczas pracy tutaj było złych rzeczy. Na początku nie przysługiwała przerwa 15 minutowa - już jest, pracownicy wymusili w końcu. Pracownicy do 26stego roku życia mieli mieć zmieniane umowy tak by ulga jaka wchodziła zgodnie z polskim prawem przysługiwała pracodawcy. Jeden dział, na początku pandemii w większości poszedł na zwolnienie lekarskie - był brak możliwości pracy z domu. Szef miał strajkowało stanowisko, że mają odrobić te godziny zwolnienia lekarskiego. Publikacja na portalu W zmienił sytuację. Kierowcy i pracownicy magazynowi bardzo często dostają karę finansową. Masz polecenie pojechania do magazynu z biura, po czym jak jesteś na miejscu, szef pyta co tam robisz? To są tylko niektóre sytuacje ale nakreślają styl myślenia szefostwa. Kierowcy w zasadzie wykonują tylko polecenia szefa. Jak mają własne zdanie to jest to źle widziane, więc jest krótko mówiąc wyzysk. Co do kwestii wynagrodzenia to 5000zł brutto to jest już bardzo dużo jak na standardy tej firmy (nie każdy team leader nawet tyle zarabia tu). Porównując z innymi firmami jest to mało, jak ktoś ma głowę na karku to po 2-3 latach doświadczenia szuka czegoś innego. Do wszystkich dobrych ludzi co tam jeszcze zostali, proponuje pochodzić na rozmowy kwalifikacyjne i popytać jak wygląda dzień pracy na podobnym stanowisku no i porozmawiać o pieniądzach. Jak musicie mieć pracę z różnych względów to warto spróbować, bo łatwo się dostać i można coś szukać międzyczasie. Mało który pracownik by tu wrócił. Szkoda zdrowia.
TRZYMAJCIE SIĘ OD TEJ FIRMY Z DALEKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wypowiem się na temat pracy w magazynie, ale w biurze praca jest w mojej opinii w porządku. Owszem; trzeba szybko działać jednak i ja, i osoby z innych działów, które dzieliły się ze mną wrażeniami miały podobne odczucia: współpracownicy w większości spoko i dobra atmosfera. Wiadomo, 1-2 zgniłe jabłka wszędzie się znajdą. Zarobki średniawka, ale nie ma dramatu. Rozumiem dlaczego właściciel firmy ma opinie wybuchowego, ale wbrew temu co tutaj czytam potrafi też być ludzki. Wielu pracownikom pomógł i pomaga prywatnie; nikt nie został zwolniony z powodu wpadki z aukcja, podejrzanym zamówieniem, czy realizacja zamówienia z brakiem płatności. Dziewczyna, która odpowiadała za rozwój rynku w Ameryce Płn. po zaliczeniu klapy nie została odsunięta na dalszy plan, z powodzeniem pomaga innym kierownikom na ich rynkach, co pokazuje że właściciel potrafi też okazać serce; rozumie, że potknięcia się zdarzają i nie przekreśla od razu. Jest dobry.
hahahahahahahaahahahhaahahahahahahahahaha, ile Ci zaplacili za ta opinie?????? szef pozbywa sie problemow najszybciej jak to mozliwe czyli zwolnienie z dnia na dzien. jezeli chodzi o zarobki to widze ze masz polska umowa jako pracownik biurowy :) jezeli nie pracowales na magazynie to nie wypowiadaj sie na temat "dobrego serca" majkela bo duzo nie wiesz ;)
Dziewczyna, która odpowiadała za rozwój rynku w Ameryce Płn. po zaliczeniu klapy nie została odsunięta na dalszy plan, z powodzeniem pomaga innym kierownikom na ich rynkach, co pokazuje że właściciel potrafi też okazać serce; rozumie, że potknięcia się zdarzają i nie przekreśla od razu. czy to ta panienka układająca po kanciapie roty na zasadzie pasjansa? lol
Cześć, jaka stawka jest na magazynie Niemcy? Czy to prawda, że niecałe 7euro wychodzi na godzinę?
Ta firma nie zasługuje na dobrych, uczciwych i lojalnych pracowników. Każdy, kto choć trochę się stara, jest wykorzystywany. Wzięcie wolnego to mini przestępstwo. Zwolnienie lekarskie to już kryminał. Właściciel firmy docenia może ze dwie osoby, resztę ma za nic nieznaczące pachołki. Piszę to z perspektywy pracownika biurowego.
Polecam osobom które mają bądź miały marzenia związane z pracą w cyrku - tutaj będzie można się wykazać przed dwoma nadrzędnymi fikołami (właścicielami) oraz ich duchowym namiestnikiem i jej pupilkiem (kto pracuje w biurze wie o kogo chodzi). Podsumowanie: atmosfera (usunięte przez administratora) - ciągle zmiany i milion nowych pomysłów, wynagrodzenie zdecydowanie poniżej warunków rynkowych, brak socjalu czy innych dodatków. Warunki pracy i narzędzie bardzo słabe. Polecam wszystkim udręczonym zmianę pracy jak najszybicej - naprawdę w innych firmach jest inaczej!!!
(usunięte przez administratora)
W sumie to i tak dużo zarobiłeś :D Niższa stawka za mieszkanie ? :D
to i tak więcej niż ja
Umówmy się, tam przyjdzie do pracy tylko desperat. Nie polecam.
Przepraszam "euro"
Halo szwajcaria jak tam wam ?!
Ile zarabia stylista wnętrz w Beliani?
Zachęcamy do aplikacji. Podczas procesu rekrutacji zostanie przedstawiona szczegółowa oferta, w tym warunki finansowe.
W ogłoszeniu macie państwo, że potrzebny angielski, a można wiedzieć dokładnie na ile jego znajmośc jest potrzebna, do czego itd?
Ale, szybko znikają odp, czy mogę prosić o info jeszcze raz ile zarabia stylista wnętrz?
Pracowałam jako pracownik biurowy w dziale obsługi klienta. Nie polecam. Kierownicy są nimi głównie z nazwy. Bazują na plotkach i pogłoskach, nie sprawdzają nic. Zamiast zająć się pracą, kręcą dramaty, biorą na litość, bo im brakuje kompetencji. Tragedia.
(usunięte przez administratora)
@fak, dziwnie znikają wszystkie odpowiedzi ostatnio przypadek ?
Gowork to strona poświęcona na to aby potencjalni pracownicy dowiedzieli się o standardzie pracy, wysokości wynagrodzenia oraz opini aktualnych pracowników na temat pracy. Naprawdę uwazacie ze to odpowiednie miejsce na wyciąganie prywatnych spraw innych osob? "Kozak w necie, pi*da w świecie" . Mowcie w twarz ludziom to co myslicie. Ja pracuję ponad rok, na kierownictwo w biurze ani na wysokosc wyplaty ktora zostaje mi do dyspozycji nie powiem zlego słowa. Zapominacie o tym ze do Polski i z Polski jest darmowy transport, dojazdy z mieszkan do pracy darmowe, śmiesznie male pieniądze za pokoj, brak oplat za media, prad, wode. Z menagerami i team leaderami jest różnie, ale oni odpowiedzialni sa za projekty i trzeba uszanować ich zdanie. Pozdrawiam normalnych.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Beliani?
Zobacz opinie na temat firmy Beliani tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 210.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Beliani?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 170, z czego 39 to opinie pozytywne, 84 to opinie negatywne, a 47 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Beliani?
Kandydaci do pracy w Beliani napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
