Jak się pracuje w Selgros Cash&Carry Kraków Nowohucka 52? Zadaj pytanie

W dniu 24.04.21 r. w Selgrosie przy ul. Nowochuckiej 52 zakupiłem pralkę Candy z dostawą do domu. W dniu 28.04. br pralka została przywieziona przez firmę Transgourmet Polska na wskazany adres przy ul. Kobierzyńskiej 164 . Ja sprawdziłem stan opakowania , które było nie naruszone , natomiast obecna przy tym żona podpisała odbiór w dwóch miejscach - wskazanych przez pracownika - z tym , że później okazało się , że potwierdziła również odbiór pralki bez uszkodzeń. Panom się spieszyło , byli już opóźnieni , więc sprawę załatwiali szybko. Po wyjściu panów zdjąłem folię i okazało się , że blat jest rozerwany na dł. 25 cm i pod folią był przykryty mocno pomiętą instrukcją , a więc z zewnątrz nie widoczny. Natychmiast zadzwoniłem do panów , którzy jeszcze nie odjechali z parkingu , ale powiedzieli , że się nie wrócą i mam reklamować w Selgrosie. W ciągu nie całej pół godziny byliśmy z żoną w Selgrosie , gdzie opisałem całą sytuację i przyjęto ode mnie ustną reklamację . Nie podpisywałem żadnego protokołu zgłoszenia oraz nie zapoznano mnie z klauzulą informacyjną , gdzie wymagany jest podpis reklamującego Jak się okazało , protokół zgłoszenia został sporządzony w dniu następnym tj 29.04.br przez p. Beatę W. co miało sugerować , że reklamację zgłosiłem dopiero w dniu następnym po dostawie. A to jest nieprawda i stawia mnie w sytuacji kogoś , kto znacznie uszkodził towar / miałem na to w świetle rzekomej daty zgłoszenia 24 godziny / i próbuje wyłudzić nową pralkę. Ostatecznie decyzją p. Anny P. kierowniczki firmy Trangourmet , reklamacja nie została uwzględniona . Podstawą było : przekazanie pralki do firmy , która została uprawniona do transportu tego rodzaju towarów , potwierdzenie odbioru bez uszkodzeń , oraz zapis monitoringu ???. Powołując się na zapisy stosownej ustawy , Selgros oświadczył , że nie wyraża zgody na pozasądowe rozwiązanie sporu. Dodatkowo , decyzja o odmowie została wysłana na inny adres niż podany do korespondencji i tylko przez przez przypadek pismo zostało odebrane w terminie . Błąd czy celowe działanie ?. Po bliższych oględzinach okazało się , że pralka ma również pogiętą tylną osłonę i brakuje przy niej śrub. Mam wrażenie , że ta pralka została przywieziona przez pomyłkę. Nie wiem , czy zostałem z premedytacją bezczelnie (usunięte przez administratora) przez firmę Selgros , czy padłem ofiarą jakiegoś bałaganu. Prawdopodobnie sprawę w sądzie - dokąd odsyła mnie p. Anna P. - wygrałbym , ale ja i moja żona jesteśmy inwalidami I i II grupy i wyroku w sądzie cywilnym możemy po prostu nie doczekać. I na tym moja wieloletnia współpraca z Selgrosem została w przykry i kosztowny dla mnie / 3/4 mojej emerytury / zakończona. Piszę to również ku przestrodze innych klientów. Uważajcie z kim macie do czynienia , ja już wiem. Czując się perfidnie oszukanym , postaram się sprawę maksymalnie nagłośnić. Adam Kubala