Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Ravel?
szkoda
Ja powiem tak - płaca adekwatna do pracy, nie ma wystawiania nowego towaru, (wyłącznie to, co przyszło z magazynu). Już nawet klienci zauważają, że te same ciuchy wiszą na wieszakach od kilku/kilkunastu lat - serio! Prezes nawet od syndyka odkupywał te dziadowskie ciuchy z metkami ravela. Praca naprawdę nie jest ciężka, przez cały dzień tylko obsługujesz klientów i ogarniasz sklep, czasem coś wystawisz i tyle, 12-godzinne zmiany zależą od kierownika sklepu i wcale nie są regułą, równie dobrze możesz przychodzić na 6 czy 8 h dziennie, byle wyrobić pół, 3/4 lub cały etat. Minusem jest oczywiście kasa, której zawsze mało a premia dopiero jak wyrobisz normę (a czasem regionalny da taką, że nie ma szans wyrobienia tego w galerii, gdzie jest mało ludzi). Cały etat 1250 zł na rękę, pół - 625 zł niezależnie czy w miesiącu jest do przepracowania 176 czy 184h. Umowa tylko śmieciowa, jak nie przyjdziesz do pracy z powodu choroby - nie zapłacą ci, musisz odrobić żeby się godziny zgadzały. Podsumowując - praca idealna dla studentki (zresztą tylko takich przyjmują), która chce sobie coś tam dorobić, jeśli trafisz na fajny zespół pracowników - wszystko można załatwić. :)
Tak, niestety zalapalam sie jeszcze na samotne dniowki. Idzie dostac kota do glowy. Umowy smieciowki, wyplata - grosze...
bardzo szybko i milo.
- czy jest pani dyspozycyjna 12 godzin dziennie? JEST PANI OSOBA UCZACA SIE?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Tak, teraz Depare to Ravel. Praca tam jest dość ciezka do zniesienia nawet nie tyle co fizycznie tylko psychicznie. Zmiany po 12 godzin samemu na sklepie. Umowy zlecenie nawet po przepracowanych dwoch latach. Ubrania badziewne az przykro sie na nie patrzy przez te kilkanascie godzin dziennie. Nie ma najmniejszych szans na awans ani jakakolwiek pochwale z czyjejs strony. Brak motywacji do pracy. Jesli macie inny wybor to szczerze ODRADZAM ten syf.
A co z firma Depare w ltora ravel sie przeksztalca? Ktos cos wie?
Rozumiem, że dużych pieniędzy w Ravel się nie zarobi. No ale mi nawet nie chodzi o wielką kasę, jestem studentem i ciekaw jestem czy można się zatrudnić w tej firmie ? Jak to wygląda z grafikiem, są w stanie dostosować pod plan zajęć czy raczej powinienem sobie odrazu dać spokój ? Dochodzi jeszcze taka kwestia, że w wakacje mogę cały tydzień pracować, a to już za 3 miesiące :)
firma ravel prowadzi sieć sklepów z damską konfekcją na terenie całęgo kraju, interesuje mnie placówka podwarszawskim piasecznie w Fashion house, Ze względu na dlugi czas otwarcia galerii praca u nich wiażę się z systemem dwuzmianowym? jesli podwyzszyc standardy dotyczace wynikow sprzedazy czy realnie przelozy sie to na prowizje ze sprzedazy i finalnie na sumaryczna pensje? dziekuje za odpowiedzi
Może po prostu pracownicy pracują na 1/8 albo 1/16 etatu? Rozwiązanie co najmniej śmieszne z punktu widzenia osoby z zewnątrz. Sam się zastanawiałem nad podjęciem pracy u nich, ale doświadczając takich opinii można mieć szczere wątpliwości czy Ravel to wciąż ta sama, prężna firma co kiedyś, bo inaczej to już zaczyna wyglądać.
Prężna? Ravel dawno upadł, prezesi i zarząd zmienili nazwe firmy na zxc i otwierają sklepy pod szyldem Depare z nowymi metkami na starych ciuchach z ravela, masakra. Ogólnie jeszcze kilka słów o samych ciuchach: odkąd zaczęłam tam pracować niezmiernie dziwi mnie rozbieżność cen: super spodnie (sama mam kilka par) czy leginsy możesz kupić za 40-50 zł, a jakąś bluzkę o konsystencji szmaty za 80-90 zł. Serio. Co warto kupować: sukienki (naprawdę śliczne i w miarę dobre jakościowo, ceny od 50 do 150 zł), spodnie, swetry, płaszcze (też super ciepłe i w miarę dobrze uszyte, mimo że sprowadzane z Chin, ceny od 60 do 200 zł). Czego nie warto kupować: butów (reklamacja w następnym dniu po założeniu gwarantowana), torebek (jak wcześniej, drogie i beznadziejne fasony), bluzek z poliesteru, drogie i sztuczne.
Pracuję w Ravel'u ponad 2 lata, ciągle na umowie zlecenie...O pracy można napisać książkę. Jeżeli trafi się na fajną ekipę, to idzie wytrzymać tyle czasu :) Zarobki faktycznie fatalne, przy połowie etatu 500 zł...premii brak. Do tego notorycznie spóźniające się wypłaty i umowy, które nieraz przychodzą do podpisania po dziesiątym. Czasem nie dzieje się kompletnie nic, czasem jest nawał roboty na cito. Praca dobra dla studenta i to najlepiej dziennego, który nie ma większych zobowiązań finansowych.
praca w Ravelu zależy od tego kto kieruje sklepem... przy normalnym szefie można przynajmniej liczyć na najniższą krajową i niezłą premię jednak kiedy podlega się bezpośrednio pod firmę to zarobki już są tragiczne... wymagania co do wyglądu sklepu duże przy czym nieraz kompletnie bezsensowne... jak coś sobie wymyślą to ma być zrobione za 5 minut i nie obchodzi ich to że musisz obsługiwać ludzi na sklepie... oczekują cudów od pracowników a sami na wszystkim oszczędzają jak się tylko da... praca na chwile
Ravel w ramach ofert pracy ma jedynie teraz praktyki w dziale projektowym, ciekawi mnie czy po praktykach można zostać tam w pracy.
TRAGEDIA!!!! Nie dziwię się, że ta firma upada jak ma takiego prezesa. Zarobki... ktoś kto utrzymuje się sam nie może sobie na takie pozwolić. Po przeliczeniu nie ma nawet 6 zł na godzinę... Cena ubrań nieproporcjonalnie wysoka do ich jakości. Aż wstyd to sprzedawać klientom. Co więcej brak możliwości aby usiąść i odpocząć chwilę przy totalnym bezruchu ... Ale nie trzeba stać jak słup soli i patrzeć przed siebie przez 12 godzin:))))
Dziś zaproponowano mi w salonie RAVEL wynagrodzenie 670zł netto za 3/4 etatu... Czy taka stawka w sieciowym sklepie jest możliwa???
nie miła obsługa w Galerii Kazimierz
wszystko o czym piszecie to prawda: zarobki, zarządzenia, styliści, (usunięte przez administratora) wielkimi ambicjami a do tego złodziej, słynny kierownik ds. logistyki, który wszystko wylicza niemniej dużo też zależy od tego w jakim mieście się pracuje i kto jest regionalnym i kierownikiem sklepu, im dalej od Krakowa tym lepiej niemniej jest to praca dla wytrwałych
zgadzam sie w zupelnosci z poprzednimi opiniami,wyzysk straszny,pracuje juz w tej firmie 5 lat,zarobki stoją w miejscu,najnizsze jakie moga byc ,od czasu do czasu jakies smieszne premie,wymagan tysiące,wszystko na juz,jako praca na chwile ok ale na dluzej niepolecam;/
o ile brak podwyżek można tłumaczyć sytuacją "kryzysową" to jednak niewykonalne wymagania, brak poszanowania oraz (no co tu dużo mówić) mobbing - są trudne do przejścia.... praca zdecydowanie dla mocnych psychicznie jednostek :)
Podzialam opinie wszystkich o tej firmie, jednym slowem WIELKIE (usunięte przez administratora)prawie jak (usunięte przez administratora) a szczerze powiedziawszy ubrania tez sa slabej jakosci .... 3 prania i podkoszulki do wyrzucenia......
Rzeczywiscie beznadziejna firma, prezes chcialby niewolnikow a nie pracownikow, ktorzy kazdy jego wymysl spelnili w 5 minut, niestety tak sie nie da, jeszcze za takie zarobki, nie osmieszalby sie!!! Podwyzek brak, wszystko drozeje a pensja caly czas taka sama- MARNA!!!!!!!! Podwyzki jak juz sa, po 2 , 3 latach, jeszcze trzeba o ne prosic przynajmniej rok , a on rzuca jakies grosze..... ODRADZAM!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ravel?
Kandydaci do pracy w Ravel napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.