Ludzie, oni nieustannie zatrudniają na stanowisko Clearance Broker Associate, bo taka jest rotacja wśród pracowników, po prostu uciekają. Najgorszy team z całego krk uk to preflight, ciągłe nadgodziny, nigdy nie wiesz kiedy skończysz, więc nic nie można zaplanować. Nieustanna presja na KPI, a przy tym puste obietnice wsparcia i (usunięte przez administratora)*****(usunięte przez administratora), że jesteśmy najlepszym teamem ever. TL leczy kompleksy gnębiąc inne kobiety, chyba jej woda sodowa do głowy uderzyła. Zarobki niewspółmierne do odpowiedzialności i wysiłku, nowe osoby dostają na wejściu więcej niż starzy pracownicy. Nierówne traktowanie pracowników, obsadzanie "swoich" na najlżejszych zadaniach, a kogo się nie lubi to daje się na najgorsze taski. Podczas rekrutacji i szkolenia wszyscy mili, a potem czar pryska i widzisz jak jest naprawdę. Współpracownicy w większości spoko, ale są też chamy wywyższające się ponad innych. Szkoda zdrowia psychicznego na pracę tutaj, odradzam!
Ile rynków teraz jest do obsługi? zastanawia mnie właśnie ten cały dodatek, jednocześnie ile daje rade ogarniać? Tak jak tu ktoś wyżej pisał, że podobno kasa nieadekwatna, to Ty jak ją podsumujesz? Szło się narobić?
sa ludzie i ludzie. nie da sie wszystkim dogodzic, a prawda jest taka, ze zawsze Ci najbardziej niezadowoleni beda pisac opinie. szukalam pracy, dostalam i czytajac opinie ponizej bylam przerazona. ale na ten moment to byla moja jedyna opcja i musialam sie pracy podjac. i nie zaluje! w GTS jest kilka zespolow, 7 managerow i prawie 500 osob. a pojedyncze sztuki pisza bzdury. nikt nikogo nie zmusza do nadgodzin. nie ma cisnienia. wiadomo, praca jak praca bywaja lepsze i gorsze dni, ale pracuje sie dobrze. pisze to dla wszystkich, ktorzy wchodza tu i maja dylematy czy po komentarzach ponizej isc czy nie. isc i nie nastawiac sie. wiadomo, pensje moglby by byc wieksze. ale sa udogodnienia. duze kuchnie. kawy herbaty, kary lunchowe i chill rommy, w ktorych mozna sie polozyc i odpoczac. trzeba patrzec na pozytywy, a nie skupiac sie na negatywach i wyzywac sie w internecie. gdyby 500 osob sie wyrazilo, mozna by bylo usrednic wynik, ale skupiac sie na pojedyncych sztukach to jak nie zamowic z allegro bluzki u sprzedawcy, ktory ma 5% niezadowolonych klientow. to nic!
Pracuję już dobrych kilka lat w tej firmie na stanowisku clearance broker i weszłam na tą stronę pierwszy raz i się przeraziłam co jest tutaj wypisywane. Po pierwsze, jak jest komuś aż tak źle to nikt nikogo na siłę nie trzyma :) znam kilku co tak narzekało, a po paru miesiącach wracało z podkulonym ogonem Praca jak praca, fajny zespół, tl w porządku- zawsze da się dogadać. Pracując w nadgodzinach można sobie dorobić ale gdy któregoś dnia nie mogę zostać dłużej to piszę to TLki i jeszcze nigdy nie spotkałam się z pretensjami, że nie mogę zostać
Przestan pisac takie glupoty bo mijasz sie z prawda, kazdy kto pracowal dla GTS w KRK wie ze jest to najgorszy departament w ktorym mozna pracowac (Inne dzialy Fedexu w krk smieja sie z GTS) i jest to potwierdzone info od osoby ktora zmienila dzial a pracowala w GTS. W Fedexie jedyne na co mozecie liczyc to obcinanie benefitow i pensja stojaca w miejscu nie wazne jak dobrze wykonujesz swoja prace. Dla wszystkich potencjalnych kandydatow na "Clearance Broker with Enlgish" omijac to jak plage, ta firma caly czas rekrutuje na jedno i to samo stanowisko. Ktos kto pracuje w GTS jako clearance broker jest albo zbyt glupi aby dostac inna lepiej platna prace albo totalnym leniem i po prostu nie chce mu sie szukac pracy. Omijac pozycje "Clearance Broker with English" bo bedziecie mocno zalowali.
Cześć, w ogłoszeniu dla administratora ds. celnych w mile widzianych wpisano licencje Agenta Celnego. Jeśli uda się komuś zatrudnić bez niej to czy na miejscu pomogą zadbać o jej wyrobienie?
ja bym uważał na ta firme - cały czas wisi to ogłoszenie na Clearance Broker Associate - byłem w procesie rekrutacji na poczatku roku - najpierw rozmowa wstępna z agencja Hays, potem 2 testy online - brokerski i sprawdzajacy poziom angieleskiego, na końcu rozmowa online z menadzerem + osoba z zespołu - ok. 40 min, połowa po angielsku, połowa po polsku. Stawki sie nie dowiedziałem - babki zasłaniały się tym, że musza wysłać list intencyjny czy coś podobnego do haysa, gdzie stawka będzie podana - niby praca na już już, bo firma otwiera sie na nowy rynek, ale jak widać po ogłoszeniach po pracuj,indeed, olx,linkedin - oferta nadal jest; wg mnie to scam i strata czasu.
Cześć. : ) Account Executive, taka ofertę udało mi się wypatrzyć wśród tych nowszych od firmy, zastanawiam się nad podesłaniem swoich dokumentów, ciekawi mnie jednak czy według was warto? sytuacja na dziale jest zwyczajna?
Na jaką pensje na stanowisku Clearance Broker with English? Chodzi o stanowisko w Krakowie. Czy warto aplikować?
Począwszy od umówienia na rozmowę, fakt moja wina, że wcześniej nie przyjechałem (uwaga na zdjęcia Google Maps) - trzeba iść na około od Rzemieślniczej, gdyż może to pogorszyć relacje od samego początku - konieczność wyjścia z kluczem i otwarcia furtki. Brak odpowiedzi w określonym terminie, jednak telefon z przeprosinami, że tak długo i odpowiedź negatywna
Były pytania odnośnie częstotliwości zmiany pracy (ewidentnie sugerujące uprzedzenia na starcie).
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jako agent ds. wsparcia operacji ktoś pracował? od niedawna taka oferta widnieje na takim portalu, zastanawiam się czy by na nią nie aplikować. zakres obowiązków mi odpowiada, wymagania też spełniam, nie wiem tylko do jakiej atmosfery przyjdę? I na jakich zasadach się zatrudnię? Jakie stawki?
Rekrutacja ciągła jak mnie pamięć nie myli od 2015 roku ( dynamiczny rozwój ;-) - czytaj, w DE zlikwidowano 130 stanowisk, w PL docelowo miało być 50-60 ( tam pensja wówczas średnio 3 tyś euro brutto, a tu .... ), a w ostatnich latach to już wszystko bez mała przekazano do kraju nad Wisłą. Nadal firma poszukuje( bezpośrednio, ale i przez kilka firm zewnętrznych IRKL,GRAFTON itd.), lecz co z tego jak nie szanuje kandydatów ( pomijam wynagrodzenia których poziom to 2018-19 a nie aktualny czas). Rozmowa z rekruterami miła, lektorami także, a teraz najlepsze: testy językowe (sic!) pisemne także dla posiadaczy CEFR https://www.profi-lingua.pl/blog/wszystko-o-certyfikatach-z-jezyka-niemieckiego np. OSD :https://www.osd.at/en/take-tests/get-your-oesd-certificate/ w całej Europie są honorowane, lecz nie w FEDEX sic!
Jest taka oferta na ich stronie dla Magazyniera - Kierowcy Wózka, którą jestem zainteresowany. W ogłoszeniu nie wspomnieli niestety, na ile zmian jest praca. A może godziny są stałe? I czy wynagrodzenie na takim stanowisku jest zadowalające? W ofercie piszą jedynie o dodatkach, a mnie interesuje podstawa pensji. Da się z 5k zarobić bez nadgodzin?
Jak duże doświadczenie trzeba mieć, żeby pracować na Kasjer w Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o.?
Pracuję już dobrych kilka lat w tej firmie na stanowisku clearance broker i weszłam na tą stronę pierwszy raz i się przeraziłam co jest tutaj wypisywane. Po pierwsze, jak jest komuś aż tak źle to nikt nikogo na siłę nie trzyma :) znam kilku co tak narzekało, a po paru miesiącach wracało z podkulonym ogonem Praca jak praca, fajny zespół, tl w porządku- zawsze da się dogadać. Pracując w nadgodzinach można sobie dorobić ale gdy któregoś dnia nie mogę zostać dłużej to piszę to TLki i jeszcze nigdy nie spotkałam się z pretensjami, że nie mogę zostać
Przestan pisac takie glupoty bo mijasz sie z prawda, kazdy kto pracowal dla GTS w KRK wie ze jest to najgorszy departament w ktorym mozna pracowac (Inne dzialy Fedexu w krk smieja sie z GTS) i jest to potwierdzone info od osoby ktora zmienila dzial a pracowala w GTS. W Fedexie jedyne na co mozecie liczyc to obcinanie benefitow i pensja stojaca w miejscu nie wazne jak dobrze wykonujesz swoja prace. Dla wszystkich potencjalnych kandydatow na "Clearance Broker with Enlgish" omijac to jak plage, ta firma caly czas rekrutuje na jedno i to samo stanowisko. Ktos kto pracuje w GTS jako clearance broker jest albo zbyt glupi aby dostac inna lepiej platna prace albo totalnym leniem i po prostu nie chce mu sie szukac pracy. Omijac pozycje "Clearance Broker with English" bo bedziecie mocno zalowali.
A te dodatki, do których ktoś teraz niedawno się odniósł to od lat są niezmienne czy może od nowego roku jakoś je zaktualizowali lub dorzucili cos jeszcze? Jest tu ktoś może na bieżąco?
sa ludzie i ludzie. nie da sie wszystkim dogodzic, a prawda jest taka, ze zawsze Ci najbardziej niezadowoleni beda pisac opinie. szukalam pracy, dostalam i czytajac opinie ponizej bylam przerazona. ale na ten moment to byla moja jedyna opcja i musialam sie pracy podjac. i nie zaluje! w GTS jest kilka zespolow, 7 managerow i prawie 500 osob. a pojedyncze sztuki pisza bzdury. nikt nikogo nie zmusza do nadgodzin. nie ma cisnienia. wiadomo, praca jak praca bywaja lepsze i gorsze dni, ale pracuje sie dobrze. pisze to dla wszystkich, ktorzy wchodza tu i maja dylematy czy po komentarzach ponizej isc czy nie. isc i nie nastawiac sie. wiadomo, pensje moglby by byc wieksze. ale sa udogodnienia. duze kuchnie. kawy herbaty, kary lunchowe i chill rommy, w ktorych mozna sie polozyc i odpoczac. trzeba patrzec na pozytywy, a nie skupiac sie na negatywach i wyzywac sie w internecie. gdyby 500 osob sie wyrazilo, mozna by bylo usrednic wynik, ale skupiac sie na pojedyncych sztukach to jak nie zamowic z allegro bluzki u sprzedawcy, ktory ma 5% niezadowolonych klientow. to nic!
Duże kuchnie? To znaczy w siedzibie firmy, czy gdzie one są? I to jest tak, że kurier zjeżdża na przerwę i może z tej kuchni korzystać wtedy? Jak to w praktyce wygląda?
W siedzibie firmy są dwie kuchnie, mała i duża, do własnej dyspozycji. Można podgrzać obiad w mikrofali, zrobić herbatę/kawę z ekspresu, jest też lodówka w której można zostawiać swoje produkty. Nikt nie przyjeżdża na przerwie, jedynie codziennie o określonej godzinie w holu pojawia się kurier z gotowym jedzeniem do zakupu - powiadomienie że jest przychodzi do niektórych pracowników na telefon, ja natomiast nigdy nie dostałam takiej informacji i musiałam sama dopytywać innych o niego :D
Woooow ale fajnie z tym kurierem z jedzeniem. A to jedzenie do niego to każdy sam sobie kupuje, czy firma to dofinansowuje jakoś? Te posiłki to jest kilka do wyboru, czy jest jedno menu i trzeba brać to, co jest?
Kupujesz za swoje/kartę Sodexo od firmy, dania różnorodne ale zależy pewnie od dnia, coś w stylu gotowców zapakowanych w plastik (kotlety z ziemniakami itp), raz sushi było.
Dobrze powiedziane. Tak, zamiast wypłaty, są karty Sodexo, może nie kokosy, ale to zawsze emergency kasa na żarcie. Są dopłaty do ubezpiecznia, jest dopłata do podstawy opieki zdrowotnej Medicover.
Jak to zamiast wypłaty? Przejęzyczenie? Bo co mi po karcie Sodexo, dopłacie do ubezpieczenia, czy dopłacie do prywatnej opieki medycznej, skoro kasy by z tego nie było. Poza tym nie słyszałem jeszcze o pracy, gdzie by kasy z tego nie było. Może zatem wyjaśnisz, co miałaś na myśli, używając takiej zbitki słownej, dodając również, ile się tu płaci? (jeśli się płaci :D)
I co się podczas tych dni z biura robi? teraz niedawno ktoś udzielił takiej odpowiedzi, że pracę należy wykonywać minimum 2 dni z biura w tygodniu lub 8 dni z biura w miesiącu. Z jakich powodów? I jeśli jest to 8 to można przez pierwszy miesiąc tylko z biura pracować a potem już nie? rozkładasz to sobie dowolnie?
Dzień dobry! Czy ktoś z Państwa miał przyjemność pracować w dziale prawnym firmy? Jakich zarobków można spodziewać się na stanowisku paralegal specialist, a także jaka panuje atmosfera w zespole?
Zwróciło moją uwagę, że na młodszego przedstawiciela ds. telesprzedaży w ogłoszeniu proponują pracę hybrydową. Ja w sumie albo pracowałem z domu zawsze albo z biura, nigdy tak pół na pół. Jak to w praktyce działa? Jak się rozkłada to, ile pracujecie z domu a ile jeździcie do biura?
siemanko, w różnych zespołach różnie to wygląda i nie wiem jak w tym do którego aplikujesz, ale na stanowisku brokera albo masz minimum dwa dni z biura w tygodniu albo 8 dni minimum z biura w miesiącu.
Cześć, pytanie do osób, co były na rekrutacji już. O co pytają podczas rozmowy osoby ubiegające się o stanowisko Customer Care Supervisor, mogę prosić, żeby ktoś coś zdradził? W sumie pokazuje mi ogłoszenie sprzed kilkunastu dni, to chyba świeża sprawa? Może ktoś był niedawno.
Ludzie, oni nieustannie zatrudniają na stanowisko Clearance Broker Associate, bo taka jest rotacja wśród pracowników, po prostu uciekają. Najgorszy team z całego krk uk to preflight, ciągłe nadgodziny, nigdy nie wiesz kiedy skończysz, więc nic nie można zaplanować. Nieustanna presja na KPI, a przy tym puste obietnice wsparcia i (usunięte przez administratora)*****(usunięte przez administratora), że jesteśmy najlepszym teamem ever. TL leczy kompleksy gnębiąc inne kobiety, chyba jej woda sodowa do głowy uderzyła. Zarobki niewspółmierne do odpowiedzialności i wysiłku, nowe osoby dostają na wejściu więcej niż starzy pracownicy. Nierówne traktowanie pracowników, obsadzanie "swoich" na najlżejszych zadaniach, a kogo się nie lubi to daje się na najgorsze taski. Podczas rekrutacji i szkolenia wszyscy mili, a potem czar pryska i widzisz jak jest naprawdę. Współpracownicy w większości spoko, ale są też chamy wywyższające się ponad innych. Szkoda zdrowia psychicznego na pracę tutaj, odradzam!
Nie tego się spodziewałem. A, ile płacą? Chyba nie powinno być pod tym względem źle, skoro tyle nadgodzin, a nadgodziny ekstra płatne?
pracowałam tam ok pół roku temu - Clearence broker z językiem angielskim to ok 5250 brutto + dodatkowa kasa za każdy język (np jak pracujesz na rynek niemiecki możesz liczyć na dodatek ale nie jest on jakoś porażająco większy) Nadgodziny płatne wg kodeksu pracy 150% + dodatkowy dzień do którego serdecznie zawsze zachęcają 200% stawki
Ile rynków teraz jest do obsługi? zastanawia mnie właśnie ten cały dodatek, jednocześnie ile daje rade ogarniać? Tak jak tu ktoś wyżej pisał, że podobno kasa nieadekwatna, to Ty jak ją podsumujesz? Szło się narobić?
Chciałbym zacząć od jakiegoś plusa, więc powiem że dużym plusem jest bardzo fajny team - który nie został stworzony przez liderów - ale sami po prostu złapaliśmy świetny kontakt i super się rozumiemy i się wspieramy. 2. benefity: medicover, multisport i karta sodexo (mniejsza, że muszę za nią zapłacić 20 zł miesięcznie - stówka co miesiąc na restauracje to super sprawa ;)) 3. home office po paru miesiącach pracy teraz minusy: 1. Zatrudniają każdego jak leci - wystarczy w sumie umieć język angielski - podczas pierwszych tygodni pracy "wszystkiego" zostaniesz nauczony. - Nie licz jednak, że późniejsze szkolenia cokolwiek Ci wyjaśnią, wraz z czasem zostaniesz zaangażowany w więcej pracy która nie do końca zostanie Ci wyjaśniona - szkolenia są, jednak jest to niepotrzebna teoria, a praktyki musisz nauczyć się sam "zawracając (usunięte przez administratora) swoim starszym stażem kolegom którzy też mają swoje obowiązki, bo na liderów nie ma co liczyć. 2. Co do liderów, farsa. W większości niekompetentni ludzie nieposiadający wiedzy o zarządzaniu ludźmi - są w pracy tylko by pić kawe i pisać na teamsie ile zostało WAM jako zespołowi do zrobienia, bo inaczej nie wyjdziecie do domu o czasie. 3. Nadgodziny są na porządku dziennym - miały zdarzać się sporadycznie, ale sporadycznie to one się nie zdarzają. Praca do 17 to tylko marzenie bo co najmniej kilka razy w tygodniu zostaje się po godzinach by dokończyć pracę, która spokojnie mogłaby zostać na kolejny dzień. 4. Jakbyś się nie starał i ile rzeczy nie robił twoja praca nie zostanie doceniona, jeśli jednak przestaniesz coś robić dodatkowo albo powiesz coś, co liderom się nie spodoba jesteś od razu wrogiem numer jeden dla wszystkich menagerów. 5. Jeśli prosisz liderów o pomoc - albo jej nie dostaniesz, albo dostaniesz ją z dłuuuugim opóźnieniem - liderzy zakrywają się meetingami i spotkaniami z których nic nie wynika. Spotkania zespołu robione w sposób totalnie niezaplanowany. 6. Bezsensowne angażowanie ludzi w projekty, które nie są doprowadzane do końca. 7. Ciągły nacisk na KPI czyli ilość deklaracji celnych które ktoś robi dziennie - niemożliwe do realizacji cele, a bez nich brak możliwości na awans 8. na HomeOffice nie masz co liczyć na jakiekolwiek wsparcie liderów 9. brak laptopów dla "nieliderów" - wszyscy pracują na komputerach stacjonarnych 10. praca BARDZO powtarzalna - szybko staje się nudna 11. nie masz poczucia, że jesteś potrzebny - w każdej chwili mogą zatrudnić 10 osób na twoje miejsce 12. dodatkowe jednak obowiązkowe pół godziny przerwy w ciągu dnia - przez co twoja praca nie trwa 8h tylko 8h 30 minut plus nadgodziny więc szybciej nie wyjdziesz ;) Podsumowując, jeśli jesteś nowy w świecie korpo - zacznij tu prace, zawsze to jakiś start bo pensja nie jest najgorsza jak za tak nudną robote. Dodatkowo kolejna praca do której trafisz będzie zawsze lepsza niż praca w fedex :)
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o.?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 3 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Fedex Express Poland Transportation Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
