Reklama

Polacy zarabiają coraz więcej, ale czy to realna poprawa? GUS podał najnowsze dane

Przeciętne wynagrodzenie w Polsce znów wzrosło, co na pierwszy rzut oka może cieszyć. Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane za luty, które pokazują, że pensje nominalnie rosną w szybkim tempie. Ale czy faktycznie Polacy mogą sobie pozwolić na więcej? Wzrost płac to jedno, a siła nabywcza to zupełnie inna historia.

średnie-zarobki-polaków
Źródło zdjęcia: pixabay.com

Pensje w górę – ile wynosi przeciętne wynagrodzenie?

Według najnowszych danych GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w lutym wyniosło ponad 7,6 tys. zł brutto. Oznacza to wzrost w porównaniu do ubiegłego roku, a nawet niewielkie odbicie w stosunku do stycznia. W skali roku dynamika wzrostu płac wyniosła około 12%, co wygląda imponująco na papierze.

Czy to jednak oznacza, że realnie zarabiamy więcej? To zależy od kilku czynników. Inflacja, choć osłabiona, wciąż drenuje portfele, a ceny wielu produktów i usług nadal rosną. W praktyce oznacza to, że wzrost wynagrodzeń niekoniecznie przekłada się na większą siłę nabywczą.

Warto też pamiętać, że średnia płaca nie oddaje pełnego obrazu sytuacji. To wartość statystyczna, mocno zawyżana przez najlepiej opłacane sektory i wysokie pensje w dużych miastach. W rzeczywistości wielu Polaków zarabia znacznie mniej, co pokazują dane dotyczące mediany wynagrodzeń – a ta jest sporo niższa.

Które branże zyskują najwięcej?

Nie każdy sektor gospodarki odczuwa wzrost płac w takim samym stopniu. Największe podwyżki zanotowano w branżach związanych z nowymi technologiami, finansami oraz sektorem IT. Wyspecjalizowani pracownicy, zwłaszcza ci, którzy mogą pozwolić sobie na zmianę pracy lub negocjacje z pracodawcą, często korzystają na rosnącym zapotrzebowaniu na ich umiejętności.

Z kolei w przemyśle, budownictwie czy handlu wzrost wynagrodzeń nie jest tak dynamiczny. Firmy w tych sektorach często borykają się z większymi kosztami działalności i ostrożniej podchodzą do podwyżek. Warto też pamiętać, że realna sytuacja pracowników zależy nie tylko od pensji, ale i od stabilności zatrudnienia – a w niektórych branżach pojawiają się pierwsze sygnały spowolnienia.

Czy wzrost pensji nadąża za kosztami życia?

To kluczowe pytanie, które powinniśmy sobie zadać przy każdym raporcie o rosnących wynagrodzeniach. Mimo że średnie pensje rosną, siła nabywcza w wielu przypadkach nie poprawia się znacząco. Ceny mieszkań, energii, usług czy nawet podstawowych produktów spożywczych wciąż pozostają wysokie.

Polacy coraz częściej pytają nie tylko o wysokość wynagrodzenia, ale o to, na ile faktycznie wystarcza. Czy podwyżki pokrywają wzrost kosztów życia? Dla jednych – tak, dla innych – zdecydowanie nie. A statystyki, choć ważne, nie powiedzą wszystkiego.

Źródło: money.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)