Wojna na Ukrainie choć niesie za sobą tragiczne skutki dla mieszkańców tego kraju, ma również znaczący wpływ na resztę Europy czy nawet świata. Dnia 24.02.2022, cena ropy Brent w ciągu kilku godzin wzrosła z 95 dolarów do blisko ponad 100 dolarów za baryłkę. Na jaki wzrost cen musimy się przygotować?
W związku z rozpoczęciem wojny na Ukrainie przez Rosję, wzrosły ceny najważniejszych surowców – ropy naftowej, węgla czy gazu. Polska pobiera od Rosji aż 25% zapotrzebowania ropy, a wzrost jej ceny o blisko 8% jest odczuwalny dla wszystkich Polaków. Jak prezentuje się obecnie sytuacja na rynku gospodarczym i na jakie podwyżki cen paliwa powinno przygotować się społeczeństwo?
- Rosja jest największym eksporterem ropy naftowej na świecie.
- Cena za baryłkę ropy wynosi obecnie 103 dolary, co oznacza 8% wzrost cen i jak dotąd największy od września 2014 roku.
- W związku z podwyższoną ceną za ropę naftową, paliwo podrożeje o minimum 20groszy za 1 litr.
Dlaczego ceny mogą rosnąć?
Rosja jest drugim największym eksporterem ropy naftowej na świecie, bezpośrednio po Arabii Saudyjskiej. Kraj ten dostarcza do Unii Europejskiej 25% importu ropy, 40% gazu i aż 60% węgla. Dostarcza również inne niezwykle ważne surowce wykorzystywane do produkcji odnawialnych źródeł energii, jak np.: nikiel lub aluminium. W związku z nielegalnym wtargnięciem Rosji na Ukrainę, UE i Stany Zjednoczone zapowiedziały różnego rodzaju sankcje na kraj Władimira Putina, których celem jest zatrzymanie kolejnych ataków. Sytuacja jest jednak o tyle skomplikowana, ponieważ politykom zależy na ciągłym pobieraniu surowców bez znaczącego wzrostu cen, by tym samym nie pobudzać dodatkowo inflacji.
Polska a pobieranie rosyjskiej ropy
Polska pobiera od Rosji około połowę ropy niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania kraju i społeczeństwa. Istnieje możliwość, aby przestawić dotychczasowe technologie na ropę z Arabii Saudyjskiej lub tzw. słodką ropę ze Stanów Zjednoczonych. Jak można się jednak domyślać, mogłoby to spowodować następne podwyżki cen, których tak wszyscy się boimy.
O ile wzrosła cena ropy?
Od północy w czwartek zanotowano znaczący wzrost cen za ropę Brent. Obecnie cena wynosi już 103 dolary, co wskazuje na 8% podwyżki. Zauważono także podwyżki amerykańskiej ropy WTI do 97 dolarów, co oznacza podwyżki w wysokości około 5,8%. Jeśli mielibyśmy przełożyć obecne wzrosty cen ropy na ceny paliwa, musiałoby ono kosztować o minimum 20 groszy więcej za 1 litr, co daje nawet 5,70 zł lub więcej. Niestety wraz z kolejnymi podwyżkami cen ropy naftowej, ceny paliw będą rosnąć proporcjonalnie.