Byłam w tej piekarni i dobre obwarzanki mieli chleb też ok ale obwarzanki top od the top wszystko fajnie fajnie i polecanko zostawcie pozytywną opinię misiaczki
Uważam że to super miejsce, ponieważ jest dobre pieczywo i obwarzanki. Pozdrawiam
Jeśli mrożone obwarzanki mogą być dobre, może kiedyś tak, lecz dziś jedne z gorszych i przez to piekarnia Pana Bartosza straciła wielu klientów i dla tego firma działa jak działa, z kilkunastu pracowników którzy, pracowali w samej PIEKARNI (A BYŁY JESZCZE SKLEPY) pracuje 3-4 z tego co wiem gdzie nigdzie można spotkać produkty z Pana piekarni chlebek polecam, lecz reszta produktów obwarzanki czy drożdżówki (jeśli chodzi o drożdżówki to cena idzi z jakością w parze polecam wydać 0.50 do 1 zł więcej i kupić smaczna i i z większą ilością dodatków drożdżówkę, a nie ukrywam że pod gruba warstwa pomady zdążały się spalone), dla mnie są wątpliwej jakości (JEŚLI CHODZI O MROZENIE OBWAZANKOW TO WIEM TO Z SAMEGO ŹRÓDŁA CZYLI OD KOGOŚ KTO RAM PRACOWAŁ PRACUJE...)
Piekarnia z ogromnym doświadczeniem, wypracowała sobie dobre opinie również jako pracodawca
ellektryk - 2011-12-26 18:54:12 Pracowałem w tej firmie jeśli to można nazwać firmą ale odszedłem bo nie mogłem patrzyć jak kierownictwo w osobach panów [usunięte przez moderatora] traktują pracowników często ludzi starszych od siebie.O jakiej kolwiek podwyżce po dość długim okresie pracy (w moim przypadku to 2 lata) a juz o zatrudnieniu oficjalnym nie było mowy.Na porządku dziennym u nich było szpiegowanie kierowców czy czsem nie stoją gdzies pod sklepami zamiast wracać do zakładu.Wszpiegostwie najlepszy był \"pan\" [usunięte przez moderatora],potrafił jeżdzic za kierowca cały dzien i wymyślac historie nie mające sensu.Co do samochodów w tym zakładzie to były stare rozpadówy (lubliny 2 i 3) oraz mercedes blaszak którego sprzedali a przeglądy rejestracyjne tych złomów załatwiali u znzjomego diagnosty.To co napisał ellektryk to jest najprawdziwsza prawda sam tego doświadczyłem w tej psełdo firmie gdzie porócz tego co napisał \"ellektryk\" to codzienną rzeczą byly częste telefony pana [usunięte przez moderatora] z idiotycznym zapytanie \"gdzie pan jest i co tak wolno\" \"szybko szybko trzeba wracać bo trzeba jechać\" często po takim telefonie i powrocie do piekarni dowiadywało sie że \"to na dziś wszystko \" bo tam gdzie sie miało jechać z towarem to pojechał juz [usunięte przez moderatora] Największym \"przegięciem pały\" tej firmy za mojej tam kadencj był przypadek jednego z kierowców którego to pan [usunięte przez moderatora] wysłał Lublinem3 na letnich łysych oponach z pieczywem do klijentów poza Kraków gdy na dworze był lód śnieżyca i śilny boczny wiatr.Na efekty jazdy takim samochodem na terenie niezabudowanym przy oblodzonej jezdni nie trzeba było długo czekać samochód zostal zepchnięty przez silny boczny podmuch wiatru do rowu.W czasie jazdy kierowca odebrał 3 telefony od pana [usunięte przez moderatora] z zapytaniem gdzie pan jest i czemu tak wolno jedzie.A żeby było jeszcze śmiesniej to kosztami wyciągania samochodu z rowu ,lawety do piekarni i mandatu,został obciążony kto?... Wiadomo kiertowca i musiał zapłacić z własnych pieniędzy.O zwrocie kasy za wyciąganie i lawete to pan H.nie chciał słyszeć.LEPIEJ ZBIERAĆ ZŁOM PUSZKI I BUTELKI NA BEZROBOCIU NIŻ PRACOWAĆ W PIEKARNI BARTOSZ Kraków ul .Dekarzy 9
Pracowałem w tej firmie jeśli to można nazwać firmą ale odszedłem bo nie mogłem patrzyć jak kierownictwo w osobach panów [usunięte przez moderatora] traktują pracowników często ludzi starszych od siebie.O jakiej kolwiek podwyżce po dość długim okresie pracy (w moim przypadku to 2 lata) a juz o zatrudnieniu oficjalnym nie było mowy.Na porządku dziennym u nich było szpiegowanie kierowców czy czsem nie stoją gdzies pod sklepami zamiast wracać do zakładu.Wszpiegostwie najlepszy był \"pan\" [usunięte przez moderatora],potrafił jeżdzic za kierowca cały dzien i wymyślac historie nie mające sensu.Co do samochodów w tym zakładzie to były stare rozpadówy (lubliny 2 i 3) oraz mercedes blaszak którego sprzedali a przeglądy rejestracyjne tych złomów załatwiali u znzjomego diagnosty.