Tylko plebs na produkcji zarabia paście
Mało pracowników ma dobre pieniądze, chyba że kogoś zadowalają obecne wynagrodzenia. Poza tym to jest spoko
zalezy od Twoich ambicji . Firma uczciwa w kazdym razie. Jak ktos zyje sobie skromnie (dom-praca i skromny urlopik raz w roku) i nic mu wiecej do zycia nie potrzeba procz potrzeb pierwszego rzedu to polecam.
Firma zatrudnia około 100 osób na bardzo różnych stanowiskach. Wynagrodzenie jest zależne od wyceny danego stanowiska i przypisania go do kategorii zaszeregowania. Są oczywiście stanowiska gdzie poziom wymagań i odpowiedzialności są niższe, a są i takie gdzie są wysokie (lub szczególne) wymagania i/lub odpowiedzialność. I tam płace są wyższe. Co więcej - Pracownik ma realny wpływ na to w której grupie się znajduje. Jest wiele przykładów osób, które zaczynały od najniższych stanowisk, a teraz, po nabraniu doświadczenia, rozwinięciu kompetencji, dokształceniu, przy wykazaniu zaangażowania piastują stanowiska wyższe. Zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt - w JM elektronik dbamy żeby fluktuacje koniunktury nie przekładały się bezpośrednio na trwałość zatrudnienia pracowników. Uważamy, że zapewnienie stałego zatrudnienia dla osób, które związały się z firmą jest jednym z naszych priorytetowych zobowiązań.
Mam zamiar złożyć podanie i przyjąć się na produkcję. Warto?
Rozmawiałem 2 lata temu. Chodzi mi o ręczne lutowanie. Może coś w tym roku będzie?
Prawda jest taka że w tej firmie nie da się zrobić nawet jeśli ma się doświadczenie, no chyba że obecne zarobki są dla kogoś satysfakcjonujące. Podwyżki i premii to już długo nie było, nie zapowiada się też żeby w najbliższym czasie były.
Ludzie, znam tę firmę od lat i mam swoje zdanie na jej temat. Nie mogę ogarnąć waszych opini. Jest dobrze czy jest źle? Nie piszcie na okrągło, bo nie kumam.
prostackie wypowiedzi prostych ludzi ....``ni ma....hehe hehe``
(usunięte przez administratora)
hehe hehe głowy w dół tzn patrz piętro niżej hehe hehe.Prawo jazdy na motor masz?hehe hehe,bo tokarek ani frezarek u nas nima hehe hehe
Nie narzekajcie w JM. Jeśli chcecie poznać jak się pracuje na wysokich obrotach to głowy w dół.
powyższa odpowiedz nie była do CEO tylko do wczesniejszego "kolegi"
Miałem się powstrzymywać od wypowiedzi. Ale zrobię sobie wyjątek. "Pracownicy", bardzo proszę się powstrzymać od inwektyw. Praca dla JM elektronik nie jest obowiązkowa, więc jeśli ktoś nie akceptuje warunków to może zawsze rozwiązać umowę o pracę. Jeśli ktoś ma zastrzeżenia do rozwiązań przełożonych ZAWSZE może przedstawić konstruktywnie swój punkt widzenia, uzasadnić i dać szansę, że ktoś kto nie zauważył innej perspektywy, rozpatrzy zagadnienie. W końcu zazwyczaj Pracownicy miewają pretensje, że urlopu nie mogą dostać, a nie, że dostają go w nadmiarze. I to w szczycie sezonu wakacyjnego. Przerwa urlopowa w Pionie Produkcji jest podyktowana względami organizacyjnymi. Ale jeśli ktoś potrafi jedynie pracodawcę obrzucić błotem, to nie może liczyć, że swoją sprawę załatwi. Proponuję dwie opcje - albo proszę się zwolnić, albo mieć odwagę i zgłosić się do przełożonego w sprawie długości swojego urlopu. Jest jeszcze pół roku do przerwy i może da się zagadnienie rozwiązać w sposób satysfakcjonujący. W kwestii nadgodzin - nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek miał tutaj jakiekolwiek niezgodności. Proszę zwrócić uwagę, że w JM elektronik 100% pracowników zatrudnionych jest na umowę o pracę (pełny etat z wyjątkiem bodaj 2 osób). Myślę, ze wiele to mówi o rzetelności pracodawcy. Wątpliwości co do wynagrodzenia na tym portalu raczej wyjaśnić się nie da... Pozostaje wyłącznie droga służbowa. Dodam jeszcze, że premie są pochodną efektywności poszczególnych komórek organizacyjnych. Proszę się nie dziwić, że skoro zostały wykryte przypadki namawiania Pracowników przez ich bardziej doświadczonych kolegów do celowego spowalniania pracy, to efekt jest taki, że postawione cele nie są realizowane w dziale. Sądzę, że znajdziemy jednak metodę żeby oddzielić ziarno od plew dla obopólnej korzyści. Lada dzień startuje "Fabryka Lutowania Pomysłów" - nikt nie powie, że nie mógł przedstawić propozycji rozwiązania trudnych zagadnień. A osób, które wróciły do JM było w historii co najmniej 3. Jeszcze kilka się o to ubiegało. I nie nazwałbym z szacunku do Pracowników, że wrócili z "podkulonym ogonem" ale, że "po sprawdzeniu,że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma".
Gdyby się starali i dawali z siebie więcej to by pewnie bardziej doceniali. A jeden drugiego buntuje by nie pracować. Ciągle są nowi chętni do pracy w JME wiec dziwne. Taka "zła" firma a ludzie lgną. Polecam zmienic prace, szkoda Twoich nerwow. Mnie jest dobrze i nie zmienie na firmę, ktora daje umowy o dzielo, płaci podstawę nijaką a nadgodziny wypłąca latami. Ale moze Ty byc do takiej wolał?
Jak Cię okantowali? Mięsem rzucać każdy potrafi - podaj konkrety!!! Podpisałeś umowę o pracę? Zgodziłeś się na warunki? Jeśli ta osoba wróciła bo jak mówisz nie znalazła nic lepszego - to masz odpowiedź!
Chcesz przykładu, proszę bardzo ostatnie nadgodzin. Są osoby którym się nie zgadza, i to już taka akcja nie pierwszy raz że się coś komuś nie zgadza.
Jasne. Już widzę jak ktoś by sobie pozwolił na nie wypłacenie nadgodzin. Pewnie od razu do sądu pracy by poszedł. Dla mnie to zwykłe gadanie. Marudzenie i szukanie dziury w całym. Jak Ci źle to się zwolnij lub załóż własną firmę,, zatrudnij 100 osób i rządź. Łatwizna zapewne nie? Firmy dawno by nie było na rynku gdyby kantowała ludzi. a istnieje juz 25 lat!
Owszem od 25 lat ale sama produkcja zaledwie kilka lat, kiedyś nie było tak dużo pracowników. Teraz tylko zysk ponad wszystko a pracowników się nie docenia
Produkcja istnieje już w JM kilkanaście lat. Bodaj 12. A "zysk" służy tej firmie rozwojowi, zwiększaniu z roku na rok skali działalności, kolejnym inwestycjom w park maszynowy, nowoczesne narzędzia, szkolenia, poszukiwanie przewag konkurencyjnych. Wszystko po to żeby w przyszłości mieć jeszcze silniejszą pozycję, żeby realizować jeszcze więcej i jeszcze trudniejszych wyzwań. Te działania potrzebują kapitału do realizacji. Chcemy bardzo dobrze płacić bardzo dobrym Pracownikom. Od każdego zależy, w której grupie będzie. Proszę nie łudzić się, że populistyczne postulaty związkowców pozwalają budować stabilne stanowiska pracy w dobrze prosperujących przedsiębiorstwach.
Firma uczciwa! Kadra też. Nikt nikogo nie trzyma tu na siłę. Z tego co mi się wydaje sam fakt, że sporo osob pracuje tu z długoletnim stazem tez o czyms swiadczy. 20-15 czy 10 lat to mało? Firma obchodzi 25 lecie. Co 5 lat jubileusz -impreza dla parcowników i ich połówek. Impreza mikołajkowa (super) w tym roku w hotelu Qubus. Co 5 lat kazdy pracownik otrzymuje jubileusz (2 dodatkowe pensje). Kilka osob po zwolnieniu się wróciło z podkulonym ogonem - to chyba tez o czyms swiadczy. Ludzie zacznijcie doceniac to co macie. Marudzą Ci, ktorym się nigdy nic nie podoba albo nie chce pracować. Jest tu kilku buntownikow, ktorzy buntuja innych - szczegolnie nowych by czasem sie nie wykazali. Szkoda gadac. Każdy ma wybór. Ja pracuję tu ponad 10 lat i szczerze jestem bardzo zadowolony! I nie jestem na stanowisku kierowniczym! Ktos wspomniał o narzuconym urlopie - ale to tylko na produkcji chyba. A JME to nie tylko produkcja. To firma prywatna i wg mnie bardzo uczciwa i z dobrym bo ludzkim podejsciem do pracownika. Ludzie zacznijcie doceniac to co macie! No to miłego!
Weź nie(usunięte przez administratora).ludzkim podejściu do pracownika, kantują na pieniądzach jak tylko się da, coraz więcej pracy a premii nie ma i pewnie nie będzie. A co do osób które się zwolniły, to tylko jedna wróciła i to pewnie tylko dlatego że nie znalazła nic lepszego.
Chora firma, a raczej ludzie którzy rządzą. Jak można narzucić pracownikowi piętnaście dni urlopu. Pół biedy jeśli ktoś ma więcej niż dwadzieścia dni urlopu, a co z pracownikami którzy mają staż pracy krótszy niż dziesięć lat ??? Co oni mają zrobić ? Zostaje im pięć dni !!! Co z nagłymi wypadkami kiedy trzeba będzie wziąść urlop, nie mówiąc już o świętach które pewnie zamiast z rodziną spędzą w pracy. Szkoda że tradycyjne już wszystko dzieję się za plecami pracowników.
To sobie zajrzyj k...a do kodeksu pracy i przeczytaj OCB. Ile chcesz urlopu? 3,4 czy 5 tygodni??? Wyjechałem ze śląska i już nie wrócę, ale w takiej firmie zatrudnię się od zaraz.
to koment do: "Chora firma, a raczej ludzie którzy rządzą. Jak można narzucić pracownikowi piętnaście dni urlopu. Pół biedy jeśli ktoś ma więcej niż dwadzieścia dni urlopu, a co z pracownikami którzy mają staż pracy krótszy niż dziesięć lat ??? Co oni mają zrobić ? Zostaje im pięć dni !!! Co z nagłymi wypadkami kiedy trzeba będzie wziąść urlop, nie mówiąc już o świętach które pewnie zamiast z rodziną spędzą w pracy. Szkoda że tradycyjne już wszystko dzieję się za plecami pracowników.
Czy na święta coś dostajecie ?
A kiedy znajdą się pieniądze na premie ?
Ale czemu do Pracowników, a nie do pracodawcy? Przecież decyzję o awansie podejmuje przełożony, a nie Pracownik sam o sobie :-) W ciągu ostatnich 12 miesięcy bodaj 4 lub 5 osób zostało awansowanych na stanowiska kierownicze lub bardziej "prestiżowe", kolejne kilka osób dostało nowe zadania, projekty do zrealizowania celem wybadania ich możliwości samodzielnego rozwiązywania problemów. Liczę, że sobie dobrze poradzą i również będą mogły "pociągnąć" firmę. Możliwość awansu w JM elektronik zależy od właściwych kwalifikacji, postawy w pracy, szczęścia - znalezienia się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Na pewno nie jest gwarantowana ale i nie jest czymś szczególnie wyjątkowym. Wypowiedź "szanse na awans raczej masz słabe" prawdopodobnie wynika z własnych doświadczeń Autora tamtego posta. I być może co do siebie ma rację, ale żeby przykładać to do każdego zainteresowanego (nawet nieznanego) :-)?
(usunięte przez administratora)
Szanse na awans raczej masz słabe ;)
Żeby zrobić coś ciekawego ze swoim życiem zawodowym potrzeba kilku rzeczy: patrzenia na siebie a nie na innych, wykazania zaangażowania, robienia co do Ciebie należy jak potrafisz najlepiej. Jeśli przy tym trafisz na firmę z potencjałem rozwoju to masz tam szansę do czegoś mądrego się przydać. Taką firmą jest JM i wielu pracowników wie to z autopsji. A wielu jeszcze w niedługim czasie się o tym przekona. To przede wszystkim odróżnia JM od innych 'przedsiębiorstw' gdzie wszystkie karty są już dawno rozdane i ktoś musiałby praktycznie wylecieć z roboty, żeby ktoś inny mógł się wkręcić na jego miejsce.
(usunięte przez administratora)
Ponieważ nikt z nowych pracowników nie odpowiedział to ja dodam, że wszystkie prowadzone rekrutacje mają na celu zwiększenie, a nie wymianę zasobów kadrowych. Mamy cel, aby w roku 2015 podwoić produkcję (nie chwilowo, tylko potem dalej rosnąć). Niewątpliwie musi do tego wzrosnąć zatrudnienie. W części dystrybucyjnej zatrudnienie już wzrosło o kilka osób i jeszcze o kilka osób wzrośnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JM elektronik Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy JM elektronik Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w JM elektronik Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 4 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy JM elektronik Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w JM elektronik Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.