Pan kierownik zrobił nam zebranie. Zostaliśmy poinformowani o podwyżce po nowym roku w wysokości 450 zł Fajnie, spoko, nigdy tyle nie było....ALE!!!!! Mijają dwa dni i dostajemy informację, że podwyżki będzie 350zł BO w tym roku jak zwolnili te multum ludzi dostaliśmy 100 zł podwyżki. Razem to daje 450 czyli wszystko ich zdaniem się zgadza. Poważnie? Droga PANI Z HR tak bardzo szanujecie pracownika, że trzeba go robić w jajo na każdym kroku? W oczy wypierać się większych bonów, większych podwyżek? Nie ma Cię na naszych zebraniach. Nie masz podkładki pod to co nam mówią, ale do wypierania się tego jesteś pierwsza. Swoim dzieciom też tak kłamiesz w oczy? Pozazdrościć... Wiadomo będą ludzie, którzy jak pan każe, tak będą robić. Nic się nie odezwą bo jeszcze im tą (usunięte przez administratora) zabiorą. Tylko jest coraz więcej ludzi, którzy nie dają sobą pomiatać i będą korzystać z zasady " jak dbacie tak macie". Góra sobie nie odejmie, wiadomo oni swój poziom będą trzymać. Pracownik produkcyjny to dla nich nic nie warty śmieć, któremu można dać ochłapy. Wieczne wykręty, kłamstwa, bo nagle Austria się na coś nie zgadza. Produkcyjni mają więcej oleju w głowie, więcej potrafia wykalkulować niż góra która niby pod danym tematem jest wykształcona. Żart goni żart. Zapraszamy na dół, spróbujcie pracy przy maszynach. Moze wtedy zmienicie zdanie i wycenicie nasza pracę korzystniej dla nas. Widząc ile trzeba robić. Ciągle tylko normy normy normy. Ten temat sobie możecie wsadzić... Zobaczcie ile nieraz czekamy na przygotowanie maszyny..tego podgonic się nie da, i to idzie na niekorzyść pracownika. Wiadomo was to cieszy bo niższa norma miesięczna to uciecie premii. Stawka coraz wyższa, na rękę coraz mniej. Żenada, tona mułu. Ta firma mogłaby być góra, ale nie w taki sposób Jako, że zbliżają się święta życzę rozumu tym, którym go brakuje, siły tym którzy już jej nie mają, cierpliwości tym, u których spadła ona do zera i zdrowia dla nas wszystkich, szczególnie tego psychicznego, bo jak tak dalej pójdzie to po kolei dostaniemy pier*dol*ca i nas pozamykają w psychiatryku. Ku chwale ratowania MACO AVE Veni vidi Vici i takie tam
Jestem od kilku dni i bardzo mi się podoba. Spoko atmosfera bez nacisków i presi
Nie każdy się rodzi z umiejętnościami że przychodzi do nowej pracy i wszystko potrafi na te 85%. Przypominam że również każdy kiedyś zaczynał i wszystkiego się cały czas uczy. Jak są mili ludzie którzy pomagają nowemu to chce się robić jak najlepiej tak mi się wydaje. 'Nowy' kiedyś też może zostać tym 'starym' i miejmy nadzieję że przypomni sobie wtedy jak go traktowali i będzie miał trochę zrozumienia.
Witam, jak teraz może wyglądać praca kobiet? Ja również jej szukam jak jedna Pani, która pytała o zatrudnienie przy produkcji w Gliwicach. Nikt nie udzielił odpowiedzi a ja się teraz zastanawiam czy kobiety są tam w ogóle przyjmowane? nie mam jeszcze doświadczenia, czy miałabym mimo to szanse?
Usuwacie wiadomości, bez obrażania, tylko stwierdzenie faktu,że ludzie po latach pracy wam się zwalniają. Że kobiety na takich samych stanowiskach jak mężczyźni mniej zarabiają. Każdego da się zastąpić. To fakt,was też da się zastąpić...a tych co przewidzieli ,że będzie pracować w tym roku 250 osób, też się da zastąpić. Niektórzy w tej firmie wiedzą, że nowe taśmy na podłodze to nie wszystko ,tick toc...
Witam, jak teraz może wyglądać praca kobiet? Ja również jej szukam jak jedna Pani, która pytała o zatrudnienie przy produkcji w Gliwicach. Nikt nie udzielił odpowiedzi a ja się teraz zastanawiam czy kobiety są tam w ogóle przyjmowane? nie mam jeszcze doświadczenia, czy miałabym mimo to szanse?
Tutaj głównie kobiety są zatrudniane, nawet bez doświadczenia. Na początku praca agencyjna, także o ofertę trzeba popytać w agencjach. Praca siedząca. Nikt nie odpowiedział bo dużo pytań tego typu już było. Wystarczy poczytać inne komentarze
Na produkcji praca głównie siedząca, ale nie ma problemu żeby na chwilę wstać i się rozruszać? Że agencyjnie trzeba na początku to też właśnie sama zauważyłam, nie mogłam doszukać się ofert. ale teraz pytanie czy warto? ktoś pisał o tym, że premie się zaczynają psuć przez normy
A gdzie ty chcesz wstać i się rozruszać? Przy maszynie możesz siedzieć albo stać. Potem pakujesz, chodzisz do kompa robić badanie sztuk. Na przerwę idziesz, do WC też, po wodę również.
Normy może i podnoszą ale dzięki temu że kierownicy wprowadzają usprawnienia są one łatwe do osiągnięcia
... To stwierdzenie nie dotyczy Maco. Osoby piszące o braku szacunku do pracownika, wygórowanych normach i słabych zarobkach mają rację. Ostatnio dostaliśmy informację, że premia z 20%spada do 16. Żeby osiągnąć premie na starym poziomie, trzeba wyrobić normę o 4%wyższa niz ta która jest narzucona. Przykład do niedawna 20%premii dostawaliśmy przy normie 85%.85 to norma która szefostwo wymagało. Teraz norma której wymaga szefostwo to 86%. Niewielka różnica ale jednak przy tej wymaganej normie premia jest na poziomie 16%. 8% za jakość i 8 za ilość. Oczywiście nikt nie ma zamiaru wytłumaczyć skąd taka zmiana. Przynajmniej jak narazie zero konkretnych informacji, tylko suche fakty. Do zainteresowanych To jest tak wysoka matematyka, że spokojnie możecie się starać o Nobla, bo tego waszego równania/ schematu wyliczania normy, nikt inny nie skopiuje i nie obliczy. Bardzo nas motywujecie do pracy i nadgodzin.
Tak nam dziękują za szkolenie nowych osob ,co przy osobach z Ukrainy jest mega trudne bo nie znaja języka polskiego także komunikacja jest utrudniona, jak również za starania, a także za nasza lojalność w nie zgłaszaniu do PIP czy innych instytucji rażącego łamania praw pracowniczych w Maco. Przykłady do ostatniego tematu podawało tutaj wiele osób także nie będę tego rozpisywać Uwalajac nam premie Maco po raz kolejny pokazuje nam jak bardzo nas ceni, jak bardzo nas szanuje i jaka jest " przyjazna firma".
I te 86 %. Niby 1% tylko, daje 10 sztuk więcej na godzinę w tym 80 na dzień... Ja Jako stary pracownik nie potrafię już wyrobić a co dopiero nowy... Czas uciekać...
Czasem ten 1 procent to dużo więcej niż 10 sztuk, a często musisz zrobić dużo więcej bo pakujesz po 50 czy 100 sztuk. Także dobrze Cię rozumiem. Firma od dawna schodzi na psy i jak widać nie rezygnuje z tego. Kwestia kilku miesięcy i będą nas prosić by brać urlopy i zaczną się masowe zwolnienia bo nagle ludzi za dużo na ilość roboty.
Zastanawiam się czy ci starzy pracownicy robią jakieś lepsze wyniki w firmie. ciekawi mnie po prostu reakcja pracodawcy na odejście, możliwe ze warunki się polepszą żeby inni też zostali?
Chcialabym wiedziec jak pracuje sie w tej firmie w Gliwicach. Jaka dają umowę, jakie są zmiany i wogole jak tam sie pracuje. Szukam pracy na produkcji i myślałam tez o pracy w tej firmie
Chciałam napisać parę słów o odczuciach w firmie. Z rekrutacją nie miałam żadnego problemu. Pracodawcy doskonale wiedzieli, że posiadam brak wcześniejszego doświadczenia przy produkcji. Jeżeli chodzi o same początki to zero problemów. Każdy miły i przyjemny. Po czasie nie były mi nie znane czynności kontrolowania jakości produktu, znajdywanie materiału, rozpoznawanie mniej więcej gdzie są jakie stanowiska, relacja z pracownikami mojego działu. Starałam się jak mogłam. Pierwsza zmiana nocna nie była przyjemną sprawą ponieważ, nigdy w życiu tak nie pracowałam. Wtedy mam wrażenie zaczęły się problemy. „Za niska wydajność”, „szybciej rób”, „ja już mam normę i czekam na ciebie”. Takie słowa usłyszałam po miesiącu pracy w firmie. Jakoś tydzień temu kierownik działu zapytał czy zamierzam poprawiać swoje wyniki. Odpowiedź była pozytywna. Owszem chcę bo mi zależy na pracy. Zostałam przydzielona do stanowiska gdzie norma jest naprawdę ciężka. Dodatkowo pewnego dnia naprawdę bardzo się starałam pakować małe paczki z częściami. Następnego dnia zapytałam jak norma z wcześniejszego dnia na co dostałam odpowiedź szefostwo wie że ta norma jest nieosiągalna. Następnie przydzielono mnie do nowej dla mnie maszyny. indywidualnej. starałam się. drugi dzień robienia przy maszynie i dostaję wiadomość od AGENCJI że umowa nie zostaje przedłużona. Dlaczego!!? to agencja wysyła mi wiadomość a wcześniej nie zostałam poinformowana o możliwym nie przedłużeniu umowy? Dlaczego?!? jeżeli miałam poprawić swoje wyniki nikt nie dał mnie na maszyny osiągalne wyższe wyniki skoro widać, że się staram? Dodatkowo chciałabym stwierdzić ulgowe traktowanie obcokrajowców, którzy mając niskie normy są nie wiem „nietykalni?”. Jestem młodą osobą, która dopiero co zaczyna zbierać doświadczenie w pracy. Natomiast uważam, że pewne zachowania są mi lepiej znane od pracodawców. Sama kultura osobista i etyka zawodowa mówi i nakazuje informować pracownika o pewnych WAŻNYCH sprawach. Rozumiem, że nie przedłużenie umowy mogło nastąpić w tym samym dniu co wogóle jej zakończenie natomiast wolałabym mieć jasne informacje co do powodu dlaczego tak się stało. Co do tego to pracodawcy w bardzo śmieszny dla mnie sposób zwalają winę na siebie. Brygadzista mówi, że to góra decyduje o nie przedłużeniu umowy i powodzie a góra mówi że to brygadzista decyduje. Pozdrawiam
Pracowałam 4,5 roku w tej firmie i mogę Ci odpowiedzieć że to brygadzista Cie ocenia i decyduje czy masz przedłużoną umowę czy nie. Oni tak zwalają na siebie żeby nie musieli się tłumaczyć dlaczego masz nie przedłużoną umowę. Ja ogólnie nie polecam tej firmy z roku na rok było gorzej. Coraz większe wymagania i normy które ciężko wyrobić. Premia świąteczna w bonach jak pracowałam nie zmieniła się co roku tyle samo dawali grosze ???? Brygadziści nic nie robią najlepiej na palarni siedzą, na jadalni ewentualnie leżą przy biurku a jak mają iść maszynę naprawić to mina bezcenna ???? Brygadzistka Katarzyna H. wielka Pani ????a jak była operatorem była jedną z najgorszych operatorów, jedynie wybiła się bo była potrzebna dyżurna a miała papiery na wózek i to ją uratowało bo myślę że już by tam nie pracowała. Nic dobrego w tej firmie nie otrzymacie więcej złego niż dobrego. Na szczęście już tam nie pracuje i to była najlepsza decyzja moja.
To moja droga chyba już dawno temu pracowałaś skoro twierdzisz że Katarzyna H to brygadzistka....:) Wakaty na ustawiacza wiszą więc skoro uważasz że stanowisko to jest lajtowe i nikt nic nie robi to składaj papiery też będziesz miała okazję się wykazać :) "nic nie robić"
Tak właśnie wygląda produkcja,po miesiącu powinnaś wyrabiać normę.Tu nikogo nie obchodzi czy to twoja pierwsza nocka i czy pierwsza produkcja. Nikt za ciebie normy nie zrobi. Pracodawca nie musi cie informować o nie przedłużaniu umowy,robi to agencja pracy.
To jest gdzieś spisane, że to Pracodawcy jest co do tego zobligowany? Na tych prawnych sprawach się nie znam, a zawsze przyda się taka informacja. Tutaj prócz dobrego przeszkolenia coś jeszcze może wpłynąć na normę? Jakieś cechy własne?
Szybka... Z zauważonych obserwacji... BIORĄ KOGO POPADNIE !!! Najważniejsze żeby ręce do pracy się zgadzały... - Ale... To czy EFEKTYWNOŚĆ tych rąk ma.znaczenie to jest SPRAWA DRUGOPLANOWA... STARE PRACOWNICE- a za taka się uważam po pobycie 2 miesiecy tutaj maja zasuwać za NOWE... BO ONE PO MIESIĄCU CZASU NIE WNOSZĄ I NIE DAJĄ N8C OD SIEBIE... TO MY STARE PRACOWNICE CIĄGNIEMY TEN WÓZEK NA SWOICH BARKACH A PRACODAWCA MA TO ZA NIC... Jeśli dalej bedzie zatrudniana patola(usunięte przez administratora) by ręce do produkcji się zgadzały nie wróże tej firmie nic dobrego... Osobiście... Nabyłam doświadczenie na produkcji... To jest JEDYNY POZYTYW PRACY TUTAJ... Ale już SZULAM CZEGOŚ INNEGO... FIRMA NIE DOCENIA !!! STARYCH PRAVOWNIKÓW KTÓRZY CIĄGNA TEN WÓZEK NA SWOICH BARKACH... !!!
Banalne
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pracownik ziemny, Drogowy, Firmy podwykonawcze - PRACA W BELGII
Omijać szerokim łukiem, robota na akord wiecznie im mało, normy nie do wyrobienia, zarobki jak na 3zmiany to miernota, traktowanie człowieka przedmiotowo, totalny brak szacunku, brak przestrzegania procedur wyzysk itd. Może kiedyś było dobrze, ale teraz mają ludzi za frajerów, robota monotonna
Gigantyczna rotacja w pracownikach brak możliwości przejścia pod firmę. Brak szkoleń, niemila atmosfera aby zniechęcić nowego pracownika, brak wsparcia ze strony przełożonych jak i starszych stażem pracowników. Pensja bardzo marna jak na pracę na produkcji 3 zmiany i wieczny pośpiech praca w akordzie. Wyzwiska wulgaryzmy i każdy na siłę chce ci udowodnić ze jesteś lebioda.
A na których stanowiskach kiedyś robiło się tu na dwóch etatach za jedna wypłatę? Przynajmniej tak pisaliście kiedyś ale nie jestem jeszcze na bieżąco. Ofert tez cos odszukać teraz nie mogę a może mój partner by tu przyszedł na magazyn, przed tym jednak chce poczytać jak on teraz wygląda i jak się w nim pracuje. jakie macie sprzęty i tym podobne? co z odzieżą robocza?
Które stanowiska masz przy tym na myśli? Podkreślasz, że na kilku można odczuć, że robisz na więcej etatów. Czy to sugestia, że są takie na których robi się nieco luźniej? O których mowa?
Pracowałem na produkcji, ale takich norm to nikt nie wyrobi!! Żaden człowiek nie jest robotem . No bez jaj a premia zależna od wyników. Czemu w tym regionie są same obozy pracy a w innym nie ! Tym powinna się zająć inspekcja pracy!!!
Żona ostatnio była załatwić papiery z urlopem macierzyńskim gdzieś panie z kadr umówiły się na konkretny termin . Przyjechaliśmy z zona dokumentów nie było ale to najmniejszy problemem :) kadry kompletnie zielone , papiery kazały wypełniać w samochodzie z pretensjami WY TAM JESTESCIE ZA PRZEPROSZENIEM JAK (usunięte przez administratora) OD SRANIA a na zadawane pytania nie potrafilscie odpowiedzieć DRAMAT - KADRY DOSTĘPNE DLA PRACOWNIKA W TYGODNIU PRZEZ PÓŁ GODZINY . Dobrze że już koniec tej porażki , już nie wspominając o tym żeby się dostac do biura trzeba się przedostać przez tłum palaczy którzy okupują dzwi ... maco Bojków D R A M A T - NIE POLECAM
Pan kierownik zrobił nam zebranie. Zostaliśmy poinformowani o podwyżce po nowym roku w wysokości 450 zł Fajnie, spoko, nigdy tyle nie było....ALE!!!!! Mijają dwa dni i dostajemy informację, że podwyżki będzie 350zł BO w tym roku jak zwolnili te multum ludzi dostaliśmy 100 zł podwyżki. Razem to daje 450 czyli wszystko ich zdaniem się zgadza. Poważnie? Droga PANI Z HR tak bardzo szanujecie pracownika, że trzeba go robić w jajo na każdym kroku? W oczy wypierać się większych bonów, większych podwyżek? Nie ma Cię na naszych zebraniach. Nie masz podkładki pod to co nam mówią, ale do wypierania się tego jesteś pierwsza. Swoim dzieciom też tak kłamiesz w oczy? Pozazdrościć... Wiadomo będą ludzie, którzy jak pan każe, tak będą robić. Nic się nie odezwą bo jeszcze im tą (usunięte przez administratora) zabiorą. Tylko jest coraz więcej ludzi, którzy nie dają sobą pomiatać i będą korzystać z zasady " jak dbacie tak macie". Góra sobie nie odejmie, wiadomo oni swój poziom będą trzymać. Pracownik produkcyjny to dla nich nic nie warty śmieć, któremu można dać ochłapy. Wieczne wykręty, kłamstwa, bo nagle Austria się na coś nie zgadza. Produkcyjni mają więcej oleju w głowie, więcej potrafia wykalkulować niż góra która niby pod danym tematem jest wykształcona. Żart goni żart. Zapraszamy na dół, spróbujcie pracy przy maszynach. Moze wtedy zmienicie zdanie i wycenicie nasza pracę korzystniej dla nas. Widząc ile trzeba robić. Ciągle tylko normy normy normy. Ten temat sobie możecie wsadzić... Zobaczcie ile nieraz czekamy na przygotowanie maszyny..tego podgonic się nie da, i to idzie na niekorzyść pracownika. Wiadomo was to cieszy bo niższa norma miesięczna to uciecie premii. Stawka coraz wyższa, na rękę coraz mniej. Żenada, tona mułu. Ta firma mogłaby być góra, ale nie w taki sposób Jako, że zbliżają się święta życzę rozumu tym, którym go brakuje, siły tym którzy już jej nie mają, cierpliwości tym, u których spadła ona do zera i zdrowia dla nas wszystkich, szczególnie tego psychicznego, bo jak tak dalej pójdzie to po kolei dostaniemy pier*dol*ca i nas pozamykają w psychiatryku. Ku chwale ratowania MACO AVE Veni vidi Vici i takie tam
Teraz czekać aż ktoś z góry to przeczyta i zacznie myśleć, pozdrawiam Wesołych Świąt ????
Z tym rozpoczęciem myślenia może być problem. Oni tylko myślą jak zyskać dla siebie a nas (usunięte przez administratora) No ewentualnie powiedzą że nikt na siłę nie trzyma. Tylko jak ludzie mają kredyty, zobowiązania czy jakiekolwiek problemy, przy których potrzebne są pieniądze, to niestety trzymają się takiej firmy kogucik. Gdyby nie ludzkie problemy to nikt by tu nie pracował. Nikt nie ma tak niskiego mniemania o sobie żeby dać się tak traktować. Mając sytuację taka a nie inną, próbuja w inny sposób. Na żywo nie dociera, to wątpię i tak żeby dotarlo przez neta. Zapłacą sobie ta 4 cyfrowa sumę, aby zostało usunięte to co im się nie podoba i będą udawać że nikt nie ma z tym problemu. Tak jak z urlopami. Jak po czasie ktoś im to wypomni to piękna pani z HR uznaje że to nie było z musu. To była propozycja na którą wszyscy się zgodzili. O szantażu ucinania kasy nie wspomni. Dzięki takim ludziom w tym kraju nigdy nie będzie Dobrze. Tak długo jak elita (????) firmowa, państwowa będzie myślała tylko egoistycznie, mając w 4 literach zwykłych szaraków, to nigdy nie będzie dobrze ani w Maco ani w pl. Nie wiem jak oni mogą patrzeć na siebie w lustrze. Mi byłoby wstyd widzieć swoje odbicie i wiedząc jak traktuje ludzi
O tak. Przeczyta,bo wcześniej nie czytali goworka. I wcześniej pewnie też nie wiedzieli,że istnieje. Będą tak traktować ludzi bo mogą. Będą tak długo to robić jak długo im się na to pozwoli . Będą to robić, bo załoga nie jest solidarna. Bo podpisujecie wszystko co wam każą . Przedstawicielem załogi jest pan,którego nigdy nikt z załogi nie wybrał. Istnieją związki zawodowe. Trzeba tylko chcieć i trochę płacić . Trzeba też umieć powiedzieć nie.
Będą cały czas, bo widzą że mogą. Nawet jak ktoś się buntuje to reszta nie zrobi nic. Jedna czy dwie osoby nie zdziałają nic. Jake związki, jak ludzie się boją. Do związków potrzebujesz konkretną ilość osób a mało kto chce płacić za czlonkostwo
Mnie to nie dziwi. Większość się (usunięte przez administratora) Boją się na żywo odezwać. Gdyby więcej osób się zbuntowało to można coś zdziałać. Te kilka osób które ma odwagę się odezwać nie zmieni nic, bo reszta jak te potulne baranki skuli ogon że strachu, bo jeszcze się góra obrazi. Dlatego tym sposobem będzie coraz gorzej. Ci co się nie boją w końcu sami odejdą, bo cierpliwość skończy się całkowicie. Pozostaną Ci którzy siedzą cicho a tylko paplają za plecami. Cóż, życie... Wystraszonymi ludzki, którzy nie chcą domagać się praw rządzi się najlepiej, najłatwiej i można im robić coraz więcej na niekorzyść, bo i tak przyjmą to z pokorą.
Przyjmą to nie tylko z pokorą a nawet na te wszystkie świństwa znajdą sobie usprawiedliwienie. Dla tych nie myślących odpowiedzi są podsuwane. Np,że był covid,że trzeba ratować firmę. Pytanie przed czym?Firma notuje zyski, plan roczny miała wyrobiony w październiku. Rok zamknięty z zyskiem. Wymusza urlopy bezpłatne,urlopy wypoczynkowe w terminie odpowiadającym pracodawcy. Tak,tak panie z hr,panie prokurencie,kierowniku mimo podpisów był to szantaż i wymuszenie. Wy nawet nie macie odwagi sami tego powiedzieć. Robią to za was te osiołki z akwarium.
Skoro tak bardzo Ci źle w tej pracy i tak ciężko to może czas poszukać nowej..lepszej. Jak znajdziesz taką idealną produkcję gdzie będziesz mogła nic nie robić i zarobić to daj znać. Wszyscy tam pójdziemy :).
A kto tu pisze o nie robieniu?W którym zdaniu to wyczytalaś?Z tej całej dyskusji wyciągnełaś wniosek ,że nie chce się ludziom pracować?Ludzie ciężko pracują na swoje i wasze premie.Umknął Ci szacunek do ludzi,kłamstwa, lekceważenie,szantaż?
Właśnie. Szacunek i ludzkie traktowanie. Brak szacunku jest widoczny na każdym kroku, te wymuszone urlopy, zwolnienia, przywracanie do pracy i znowu zwolnienia to najbardziej widoczne rzeczy. I na koniec roku szczyt. Część biurowa idzie na wypasioną kolacyjkę świąteczną do jednej z lepszych gliwickich restauracji a kierownictwo mówi w oczy pracownikowi produkcyjnemu, że w tym roku nie będzie żadnej kolacji. Mogli to chociaż zrobić w innym mieście.
Ale jaja to Maco już nawet na wigilię dla pracowników nie stać,a gdzie fundusz socjalny się podział?
No właśnie. Co z funduszem socjalnym?kto z niego skorzystał?Ręka do góry!Komu została udzielona pomoc?Czy to jest do wglądu?orientuje się ktoś?
Firma dno jak można nie zrobić wigili dla pracowników?tylko dla kierownictwa? nigdzie tak nie ma.To.my ciężko pracujemy żeby oni mogli na nas żerować!!!
Ale przecież powinniśmy ich po (usunięte przez administratora) całować za 300 zł bonów i podwyżkę, która po dwóch dniach zmniejszyła się o stówę ????
no tak ja to wiem , w obecnej sytuacji te 300 zl to jedne wieksze zakupy i koniec taka kasa na waciki
Racja. Inflacja tak galopuje że nie jest to zawrotna kwota ale zawsze coś. Podwyżki zwykle są tu raz w roku? Bo może jeszcze coś rzucą po półroczu żeby wyrównać tą stówę którą zabrali?
Szukam pracy jako pracownik produkcyjny. Chciałabym się dowiedzieć jak w tej firmie się pracuje Jakie tam są zmiany i jaka jest stawka godzinowa dla nowych, oraz jaka jest umowa o pracę, W ogóle jaka jest atmosfera i jak się pracuje,
Na produkcji? niby przeslanie rozumiem, nawet ci go nie wykropkowało. Mimo wszystko lubię znać konkret a najlepiej ujęty merytorycznie, bo wtedy to już nie mam wątpliwości czy ktoś hejtuje czy fakty stwierdza. Co się dzieje wiec na produkcji? co może ludziom na niej nie odpowiadać?
A pracownicy to nie maja swojego parkingu jakiegoś? Teraz ktoś spytał o zatrzymywanie auta na miejscu dla rowerów i aż zaczęło mnie to zastanawiać. Jak w ogóle macie tutaj z dojazdami? Są może jakieś dopłaty do nich?
są wyznaczone miejsca dla właścicieli firmy, dla nas wkolo bramek magazynu i na sciance bocznej no i jedno na miejscu dla rowerow
A bus jakiś was wozi także czy musicie sami o to zadbać? Są osoby które także rowerem dojada? I jak komunikacja jest połączona? W miarę ok?
(usunięte przez administratora)
W końcu ogarnęli się ze nowo nie będą pracować na dwóch etatach za 1 wypłatę
Znowu usuwanie wiadomości poszlo w ruch. Z dobrych wieści od stycznia i połowy roku po 600 więcej na koncie i
już można parkować auto na miejscu dla rowerów?
a widział ktoś z was już te ofertę dla specjalisty ds. planowania produkcji? widzę ze padają zapytania o stanowiska fizyczne lecz mnie teraz to biurowe się nawinęło, na paru portalach jest udostępnione. Z opisu wynika, że to model hybrydowy, opiszecie wiec jaki układ i ocenicie jak się pracuje? cos konkretnego musze wiedzieć teraz przed rozmową?
Witam jak wam sie pracuje na poszczególnych działach ? Bo z mojego widzenia plecy albo przyjażń robią znaczenie getribe to żal mówić co po niektórych kierownikach Espax no do nadrobienia p dawid troche szacunku a gmz zgrany ale fałszywy są panienki pani kierowniczki !!!pozdrawiam i miłej dalszej pracy
Ilona trafiłaś w punkt .Panienki pani einsztaler z GMZ maja bezpiecznie jak u pana Boga za piecem.Pracowałam na tym dziale na szczęście niedługo.Dziewczyny trzymajcie się
A jak dużo macie tych działów u siebie do wyboru? Oprócz tego wspomnianego niedawno nawiązywali także do HR, ciekawi mnie jakie jeszcze inne na chwile obecna mam do ewentualnego wyboru. Tak poza tym to da rade między działami przechodzić?
Działy produkcyjne są 3. Mało kiedy kierownicy zgadzają się na zmianę działu. Może w przypadku nowych osób to prędzej. Wiem jedynie, że stali pracownicy mieli problem ze zmianą działu.
Jak się robi swoje i nie robi problemów innym to i owszem jest się bezpiecznym, bo niby do czego mieliby się dowalić? Jak kogos dziwią, że z przełożonym można mieć dobre relacje, to cóż... Zawsze można pójść do firmy, która jest (usunięte przez administratora) pracy. Jedni lubią spokojna atmosferę, inni wolą czuć strach przed osoba na wyższym stanowisku. My wolimy mieć kumpelska relacje niż relacje " władca i (usunięte przez administratora) Jak wiadomo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził
Widziałem ogłoszenie do łańcucha dostaw. Drogi kierowniku działu oferowanie koleżeńskiej atmosfery i opieka przy wdrożeniu nie jest potrzebna do chwalenia się. To jest naturalne. Co w zamian za te oczekiwania? Wspomniane "benefity"?
To kierownik sporządza ogłoszenia? Myślałam, że może ktoś z działu HR. Czemu benefity tak napisałeś? Wiesz o jakie konkretnie chodzi? jak tak czytam w tej ofercie to jest napisane, że pakiet bogaty. A co z tymi szkoleniami? Są jakieś kursy certyfikowane?
(usunięte przez administratora)
Widocznie góra ma to gdzies, wezmą więcej Ukrainy i będzie miał kto robić za takie psie pieniądze ..a to strasznie nas kamerami, upomnienia za najmniejsza bzdurę to zaczynaja się robić śmieszne… człowiek się stara a oni i tak nas maja w głębokim poważaniu ..
Do czego mogło to być nawiązaniem? Przytaczasz przy tym jakieś kamery, co z nich w praktyce wynika? do jakich sytuacji już dochodziło z ich udziałem, że ich obecność jest podkreślana? Jaka jest przy tym atmosfera w zespole, jak traktują się wzajemnie osoby będące innej narodowości?
Czy Maco Polska Sp. z o.o. zapewnia kartę multisportu?
witam serdecznie jeżeli szukasz rzetelnej opini to dobrze trafiłaś/eś napisze dokładnie. zacznę od tego odrazu że odradzam zdecydowanie zatrudnienie w tej firmie( pracuje w tej firmie ale szukam innej pracy), napisałabym że ta firma (usunięte przez administratora), ludzi traktują przedmiotowo. na pracownikach redukują koszty produkcji tzn. zwiększają tak normy produkcji że aż nawet najlepsze pracownice nie są w stanie wyrobić normy a co za tym idzie utną po premii która jest zależna od wyników. wiele osób zmądrzało i się masowo zwalniają, nawet kierownicy i brygadziści się zwalniają bo wiedzą co się dzieje z firmą. (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Maco Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Maco Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 78.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Maco Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 58, z czego 11 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Maco Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Maco Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
