Wyzysk i nic więcej. Dobrego słowa o tej firmie nie można powiedzieć. Zapierniczasz na cały etat, płacą za cześć etatu zasłaniając się covidem. Nie płaca za nadgodziny, dostaje się za to dzień wolny, ale kiedy im pasuje a nie tobie. Kierownik pół dnia spędza łażąc po galerii zamiast pracować, żenada. Jeżeli szanujecie siebie i swoje zdrowie to nie ma co tracić zdrowia i czasu na tym pseudo sklepie w którym liczy się tylko dobry wynik sprzedażowy i bycie jak papuga przy klientach...
(usunięte przez administratora)
Jak sam wspomniałeś długo po odejściu zbierałeś się do napisania swojej opinii. Dawno tam pracowałeś? Być może od momentu Twojego odejścia z firmy wiele się już pozmieniało i warunki pracy wyglądają inaczej. Jest taka szansa?
Jak wygląda podstawa w Kakadu?
(usunięte przez administratora) jedyne co można powiedzieć o tym pseudo sklepie. Jesteś tylko cyferką i liczą się tylko cyferki. Wejścia, targety i cała masa innych parametrów które służą do znęcania się nad pracownikami. Regionalny pastwiący się codziennie w mailach, ociekających mobbingiem. To jest właśnie praca w kakadu. Minimalna stawka, zapierdziel jak w (usunięte przez administratora), mobbing i kolejne idiotyczne wymysły osłów z góry. Serdecznie nie pozdrawiam
Pracujesz może w Kakadu we Wrocławiu w Parku Handlowym Młyn? I jakie są te targety? Do wyrobienia?
Kakadu to już nigdy nie będzie firma na poziomie. Pewnych rzeczy się nie odwróci a klienci są niezadowoleni. Firma nie dba o dobro pracownika. A tergety są mega wysokie. Więc klientom trzeba wciskać ile się da. Masakra. Ogólny stan ryb i akwarii masakryczny. Jak wchodzi sie do sklepu to odrazu atakują . Wcole się nie dziwie bo walcza jak hieny o premie:)
Potwierdzam, cele z sufitu, do drzwi nie należy podchodzić, bo czujka zliczy cię jako wejście klienta i kiereg będzie się pluł że niska sprzedaż wobec wejść.
Dodatkowo bardzo wysokie ceny wobec innych sieciowek oraz małych osiedlowych sklepików. Np butelka poidełko dla gryzoni 100 ml- kkd 17 zł, konkurencja 7 zł.
Witam. Swego czasu miałem w jednym z Wrocławskich sklepów Kakadu (Marino) przygodę która okazała się niemiła... W kącie akwarium siedział duży osowiały szczurek black dumbo. Jego stan był nieciekawy- ja kochając gryzonie postanowiłem go ratować. Cena wynosiła 80pln a sprzedawca twierdził że zwierzak ma pół roku. To nie pasowało mi od razu bo sam mam kilka szczurów i wiem jak wyglądają adekwatnie do wieku. Po dyskusji telefonicznej z kierowniczką sklepu cena spadła nagle do 10pln żeby tylko pozbyć się szczurka... Prawda wyszła na jaw bardzo szybko- wet, razem ze mą stwierdził że Bandziorek ma przynajmniej dwa lata. Zaczęły się się problemy... Zapalenie oskrzeli, osłabienie, później długie leczenie zapalenia płuc, które wczoraj zakończyło się przejściem ogona przez Tęczowy Most... Proszę Was zwracajcie baczną uwagę co kupujecie... Gdym ja znał prawdziwy wiek Bandika to i tak bym go kupił ale inaczej nastawił bym się do takiej sytuacji... Nie dajcie się oszukać że wasz przyszły pupil to osesek kiedy próbują wam wcisnąć dorosłe i dojrzałe zwierze...
@carmen dziękuję za odpowiedź. A czy do zasadniczego wynagrodzenia są dodawane jakieś bonusy pozapłacowe? Mam na myśli kartę sportową lub prywatną opiekę medyczną. Myślę, że to również jest interesujące dla osób, które szukają pracy.
Dziwne bo firma ma opinię dobrego pracodawcy!!
Ciężka praca dla pasjonatów, ludzi, którzy sami chcą się rozwijać. Brak szkoleń, małe pieniądze, mnóstwo obowiązków, wszystko wynagradzali klienci potrafiący docenić wiedzę i kulturę pracownika, no i poczucie, że masz szansę poprawić jakość życia zwierząt. Zarząd chce dobrze, ale w oczach im świeci symbol dolara, czuć, że to jednak korpo. Mało to wszystko moralne, wyzysk zwierząt, pracowników i klientów. Robota dla odpowiedzialnych twardzieli z zapasem gotówki.
Nie polecam, dziwi mnie że firma się utrzymuje skoro te same produkty wszędzie indziej są tańsze i to sporo. Chciałem składać tam cv, ale byłem świadkiem jak wygląda tam praca i podpytałem pracowników ile zarabiają to powiedzieli w prost ze najniższa krajową. Jak ktoś szuka pracy w branży zoologicznej lepiej poszukać u konkurencji. nie będę reklamować ale lepsze warunki inni oferują.
Nie polecam, praca nie lekka nie doceniają pracowników z wiedzą, target które stawia szefostwo pracowniką aby był wykonany to chyba by musieli na siłę ludzi zaciągać do sklepu i kasy. Zwierzęta sprzedawane tam już pochodzą z innego sklepu więc cena ich jest zawyzona, obecnie gupiki kosztuje tam 8 zł i najczęściej ryby są chore (podsyłam im takie a nie inne żeby się pozbyć)ludzi z wiedzą jest tam nie wielu, i czesto gorzej są traktowani niż. Ci bez wiedzy płacą bardzo mała i chyba nie zgodna z prawem, że względu na czas/pieniądz na ulotkach ludzie więcej zarabiają niż tam gdzie muszą nosić i szarpać się z towarem jednocześnie obsługiwać klientów. Za własne zdanie wyrzucają bez wypłaty. Polecam w jakim kolwiek innym sklepie robić zakupy niż kakadu, wyjdzie taniej.
Do tego posta i tego poniżej od doktorka. Te same błędy ortograficzne pajacu powielasz, niby kilka osób pisze :) Co zwolnili cię bo nie chcieli utrzymywać nieroba, i dobrze do łopaty i doły kopać.
W firmie z branży zoologicznej handlującej żywymi zwierzętami takiej jak Kakadu bardzo ważna jest wiedza pracowników dotycząca podopiecznych. W waszych komentarzach często wspominacie brak kompetencji u części kadry - próbowaliście to gdzieś zgłaszać?
za barem jednej z knajp spotkałem dziewczynę która chyba ma największą wiedzę ma na temat zwierząt w sklepie na borku i pracuje tam od lat, pracuje tam po nocach żeby mieć na życie, o czym to świadczy ? wnioski wyciągnijcie sami
My natomiast byliśmy ostatnio w Kakadu na Borku we Wrocławiu i miły pan (na koszulce miał napis kierownik) bardzo fachowo i rzeczowo przygotował wyprawkę dla naszego kotka. Przy każdym produkcie dokładnie opisał działanie i przeznaczenie oraz cenę. Wyszliśmy z zakupów zadowoleni i na pewno wrócimy tam jeszcze kiedyś.
Tego kierownika już tam nie ma, albo go zwolnili albo awansowali (mam nadzieję że to drogie) obecny jest naciągaczem, bez wiedzy, wciskając jak najwięcej i jak najdrozej nie kiedy produkty które szkodzą zwierzaką jak np. Moja sąsiadka szukała przysmaku dla pieska uczonego na kurczaka, wcisnął jej paczkę najdroższych smakołyków oczywiście z kurczaka wmawiając że to nie będą uczulać, pies obecnie leży pod kroplówką,
Czy dowiem się na tym forum coś o aktualnej sytuacji firmy? Taka cisza od miesięcy, zamiast chwalić się dobra praca to nic nie piszecie, dlaczego? Pracowałam tu kiedyś i miło wspominam!!
najgorszy sklep obsługa lekcewazaca zamiast z klientem rozmawiać lepiej z kolezanka kupując przyssawki do filtra wciska przyssawki do grzałki i jeszcze twierdzi ze będą pasować nie znaja się wogule na asortymencie który posiadaja nie wiedza co do czego jest używane tak test w kakadu Wrocław w marino na paprotnej
@standard teraz to tylko sprzedawcy w Warszawie szukaja do zatrudnienia wymagana jest dobra obsługa komputera łatwość nawiązywania kontaktów z klientem
(usunięte przez administratora)
premia jest jak zrobisz założony obrót. Jak nie zrobimy założonego obrotu to goła pensja. W ostatnim czasie dużo się poprawiło. Ja od 8 miesięcy dostaję regularnie premię bo jest sprzedaż na zakładanym poziomie. Tą sprzedaż robimy bo nie ma problemu z towarem na półkach. Czech jak kupił Kakadu to się poprawiło.
W Kakadu w Agorze w Bytomiu, obsługa całkiem Ok, dziewczyny miłe i mające wiedzę na temat produktów które sprzedają. Odrzuciła mnie jednak Pani która miała na plakietce akwarystyka a wciskała mi taką ciemnote jakby nic nie wiedziała na temat ryb .
WITAM, MAM NADZIEJE ZE W KAKADU ZACZNIE SIE DOBZE DZIAĆ. LUBIE TĄ FIRMĘ:) 3 MAM KCIUKI BY UDAŁO SIE WYJŚĆ NA PROSTĄ:) Co do młyna zgadzam sie, ale coż nie zawsze musi być dobże.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kakadu?
Zobacz opinie na temat firmy Kakadu tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.