(usunięte przez administratora)
Zadnych wymagan. Poza jednym, bardzo ważnym. Jeśli potrafisz sprzedać sie, dobrze naściemniać to praca na jakiś czas gwarantowana, nawet i na rok i nawet za dobre wynagrodzenie jeśli wynegocjujesz je dobrze, ale to juz powrot do częsci pierwszej. Pan dr z kropk.ą niewiele oceni zatem rodacy do farmony po renomę którą nabędziecie z pewnością
Ostatnia Kasia to pracowła tu jakieś 2lata temua a kASIA jeszcze niedawno. Ochłoń - SAMI zminiliście prace na lepsze to pracujcie i pokazujcie światu klase zamiast dalej sobie trollować zycie
Błachacha!! Firma pokazuje jaka jest naprawdę. Z miesiąca na miesiąc coraz większe numery, przekręty aby nie powiedzieć malwersacje. Właściciele niestety sami sobie winni, nie szanują starych pracowników, pozwalając aby nowi napychali się. Z panem G. to naprawdę dobrze powiedziane o kilogramach. Co jeden to lepszy przychodzi i rządzi restauracją a tak jak kiedyś już nie będzie niestety! Nikt nie pracuje już z pasją a z przyzwyczajenia. Nie cieszy go żaden nowy gość . Tak jest w całym hotelu, nie tylko w restauracji. Recepcja stale w rozsypce. Jedynie Spa chyba się trzyma bo tam łapki trzymają z daleka. Wierzcie tak dalej wierzcie. Aż miło popatrzeć
Pan Grzegorz zostal zwolniony?? Hehe..Bardzo ciekawe, SAM odszedl rzucając firmie wypowiedzenie wiec jak nie wiesz jak bylo to nie wprowadzaj nikogo w błąd! Ale pewnie taka plota krąży po hotelu... no coz. Panu dyrektorowi ciezko się przyznac do faktow. I sadzac po kulturze wypowiedzi, a raczej jej braku, twierdze, ze w firmie dalej pracują ludzie chamscy i bezczelni. Poza tym skoro obrazasz innych z imienia miej odwage podpisac sie wlasnym,a nie zaslaniaj sie kelnerami! Poprostu profesjonalizm w pelnej okazalosci. Gratuluje obludy ! i pozdrawiam, Kasia - calkiem niedawna pracownica hotelu.
Żenujące...żenujące komentarze "Pracowników", którzy zostali zwolnieni, bo co tu dużo mówić: nie nadawaliście się do niczego. Pan pseudo manager Grzegorz, to tylko się pasł z miesiąca na miesiąc kilka kilogramów i syfów na twarz wychodziło a wkład pracy: żaden. Człowieku, my naprawdę się cieszymy, że cię nie ma! Dość już mieliśmy tego obgadywania wszystkich i narzekania jak ci jest źle! Nawet na własną laskę z recepcji tak najeżdżał, że aż żal było patrzeć. Idź człowieku, zajmij się sprzedawaniem kebabu czy precelków i daj nam spokój. My pracujemy tu od ponad 5 lat, a ty co, rok byłeś i takie wielki znawca się zrobiłeś. Idź pobiegaj!
Czyżby ktoś załacił za wymazanie opinii? Przecież tyle tego było
Napewno ktoś zapłacił...mają probemy kadrowe, nie ma kto pracować bo większość starych pracowników miała już dość tego co tam sie dzieje i odeszła. Cóż tu dużo pisać - skoro tak traktują ludzi to niech sobie radzą! Dyrektor sam bezczelnie informował ludzi, że jak coś się komuś nie podoba to droga wolna...i proszę bardzo, na efekty długo czekać nie musiał. A najlepsze jest to, że całą obecną sytuację mają na własne życzenie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hotel Farmona?
Zobacz opinie na temat firmy Hotel Farmona tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.