Dno dna.
@Gdsryhbvkk - a czy możesz napisać nieco więcej o warunkach zatrudnienia na Twoim stanowisku? Czy United Colors of Benetton zatrudnia swoich pracowników w ramach umowy o pracę? Z Twojego wpisu wynika, że jest możliwość dopasowania grafiku pracy, na przykład do zajęć na uczelni - zgadza się? Czy oprócz podstawowego wynagrodzenia i premii o których wspominasz, firma zapewnia dodatkowe benefity? Takie dodatkowe informacje mogą być ważne dla osób, które zastanawiają się nad podjęciem pracy w United Colors of Benetton.
Nie polecam, zalezy na jaki zespol sie trafi, niektorym dziewczynom wydaje sie,ze sa "kims",bo pracuja rok w benettonie i z tej racji traktuja nowe osoby z gory (w sumie im wspolczuje,bo sa na (usunięte przez administratora) kierunkach i ich zycie i perspektywy to ten sklep). Kazdy chce kims rzadzic,a to oczywiscie wprowadza chaos i frustracje. Grafik zmienia sie srednio 28 razy i nie racza o tym informowac pracownikow. Premie? Mozna pomarzyc, nie da sie wyrobic tych chorych budzetow. Oczywiscie tna etaty,wiec bardzo duzo pracy za najnizsza krajowa plus pranie mozgu.
Nie polecam, zalezy na jaki zespol sie trafi, niektorym dziewczynom wydaje sie,ze sa "kims",bo pracuja rok w benettonie i z tej racji traktuja nowe osoby z gory (w sumie im wspolczuje,bo sa na (usunięte przez administratora) kierunkach i ich zycie i perspektywy to ten sklep). Kazdy chce kims rzadzic,a to oczywiscie wprowadza chaos i frustracje. Grafik zmienia sie srednio 28 razy i nie racza o tym informowac pracownikow. Premie? Mozna pomarzyc, nie da sie wyrobic tych chorych budzetow. Oczywiscie tna etaty,wiec bardzo duzo pracy za najnizsza krajowa plus pranie mozgu.
Grbrvsrb co masz przez to na myśli?
Firma poszukuje obecnie kandydatów na stanowisko zastępcy kierownika w Warszawie oraz kierownika w Gdańsku. Swoją aplikację można złożyć pod adresem pl-rektrutacja@benetton.com. Może decydował się ktoś na osobiste złożenie dokumentów?
Czy są jakieś nowe rekrutacje dla sprzedawców do firmy w Katowicach? Gdyby ktoś wiedział będę wdzięczna.
@A. pewnie ze wszystko zalezy od ludzi to oni tworzą atmosfere..widze ze wstawili nowa oferte na stanowisko sprzedawcy w Gdański wymagana jest kompleksowa obsługa klienta wg standardów firmy, wspólnie z całym zespołem realizacja planów sprzedażowych, dbałość o wygląd sklepu
Tak jak już to zostało powiedziane - wszystko zależy od zespołu z którym się pracuje. Ja akurat trafiłam na super ludzi i póki co nie narzekam. Nie ma żadnych krzywych spojrzeń czy innych dziwnych akcji o których tu przeczytałam. Wiadomo też, że trzeba patrzeć czy w danej galerii jest duży ruch czy nie, ale to chyba jesteście w stanie przewidzieć? Jak ktoś idzie na rozmowę do mega obleganego miejsca, to chyba oczywiste, że pracy będzie sporo i nie zawsze przyjemnie.. Także czytając te opinie weźcie pod uwagę, że nie w każdym Benettonie musi być tak samo źle jak w Warszawie czy Katowicach. Umowa o prace bardzo na plus.
Ja mam doświadczenia z jednym z Warszawskich Benettonów i powiem tak- głównym czynnikiem sprawiającym, że się chce pracować jest po prostu zespół. Mój był naprawdę fajny, chociaż przyszłam w momencie,w którym była całkowita rotacja dziewczyn sprzedających. Kierownik czy zastępca-do nich żadnych zarzutów nie mam, dało się dogadać, żadnego mobbingu czy coś. Zarobki na tym początowym stanowisku wahają się od 1300 do 1400 z tego, co wiem od dziewczyn z innych salonów. Można potem awansować na Starszego Sprzedawcę, gdzie dostaje się koło 200-300zł więcej. Plusem jest umowa o pracę. Kokosy to może nie są,ale z tego co mi się wydaje jest to pensja i tak wyższa od większości sieciówek :) Praca jak każda inna, jej ilość również zależy od tego gdzie sklep się mieści- dziewczyny ze Złotych Tarasów czy Arkadii mają jej na pewno dużo więcej niż np KLif czy Plac Unii. Pracowałam ok pół roku, moje odejście wiązało się ze zbyt dużym naciskiem ze strony osób nad kierownikiem sklepu,a nie jestem osobą dającą sobie "w kaszę dmuchać". Prosto mówiąc-regionalne mają nasr**e w głowach :)) (i mam ogromną nadzieję, że czasem czytają te wypociny z sieci,dlatego z tego miejsca pozdrawiam jedną z nich, która zachowuje się jak typowe najmłodsze dziecko, "jak nie dostanę,to pokrzyczę,potupię i mam dostać!".) Pensje nie rosną,a wymagania względem dziewczyn już tak. Targety z du*y wzięte, których ZA CHOLERE nie da się wyrobić, a potem telefon następnego ranka i pretensja, że to nasza wina i sprzedać nie umiemy, a że np w sklepie ruch był nikły, to już nieważne ;) Kolejna chora dla mnie sprawa to dostawy i wiążące się z nimi magazyny, które są nieproporcjonalne ilościowo. Dostawa na 7 rano po 130 kartonów,które mają rozpakować dwie dziewczyny i upchnąć w magazynie, do którego nie wejdzie nawet połowa... Nie wspominając juz o tym, jaki potem człowiek zmordowany(i śmierdzący) wychodzi z tej pracy. Mimo wszystko wspominam całe to "zamieszanie" bardzo dobrze, poznałam sporo fajnych osób, nauczyłam się wiele jeśli chodzi o funkcjonowanie takiego dobytku. Nauczyłam się również zaradności i radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi, których się czasem troszkę trafiało.Praca w tej branży z reguły jest niewdzięczna i tak samo jest tutaj, mimo tego, że jest to marka (niby) z "wyższej półki". Klienci zdarzają się naprawdę wspaniali, do których twarz się cieszy jak tylko do nas wracają,ale też i perfidni i wywyższający się, nie szanujący ludzkiej pracy czy obowiazujących reguł (największa zmora to chyba brak zwrotów). REASUMUJĄC- praca,w której trzeba się odnaleźć. Warto spróbować, szczególnie osoby,które nie mają nazbyt wygórowanych ambicji apropo zarobków, których wyższych nigdie nie dostaną (chyba,że w kopalni niewolników typu H&M albo Zara). Umowa o pracę to spory plus, jest system premiowy uzależniony od sprzedaży, ale to już zależy od konkretnego sklepu czy wyrabia te (najczęściej chore) budżety czy nie. Dobra opcja dla studentów zaocznych
Niestety firma UCB spada na psy. Dzieje sie tam co raz gorzej. Nie chodzi o pojedyncze sklepy czy region ale cała firmę. Nie szanują pracownika. Sprzedawcy pracują za 1300 a maja wobec nich bardzo duze wymagania. Nagminnie sa łamane prawa pracownika. Grafiki nie zgodne z kodeksem a ostatecznie i tak za wszystko odpowiedzialny jest kierownik. Firma umywa ręce i wychodzi z założenia " jak nie Ty to przyjdzie 10 na Twoje miejsce". Niestety z takim podejściem daleko nie zajda. Oszczędzają na niezbędnych dla firmy rzeczach a ciagle awansują nowe osoby- wg mnie nie do końca kompetentne których celem jest wyciśnięcie z pracownika jak najwiecej i nastepny... To sie nigdy nie skończy jesli osoby na najwyższych szczeblach nie bedą traktować z szacunkiem podrzędnych pracownikow. Cieszę sie ze sie z tego obozu uwolnilem i nikomu nie polecam.
100% prawdy praca po 12 h a płaca tyko za 8 h od początku roku do tej pory nie maja zapłacone za nadgodziny a teksty p Marleny-kierownik regionalny " guwno mie to obchodzi ja musicie to po 14 h pracujcie to ma myc zrobione albo waz pozwalniam!!!!!"
Witam, nie wiecie, czy United Colors of Benetton nadal poszukuje osób do pracy? Interesowałaby mnie własnie posada sprzedawcy, czy doradcy klienta, o ile mi wiadomo to to samo stanowisko. Nie wiecie, czy czasem pójdą studentce zaocznej na rękę i dopasują grafik ,bo nie ukrywam, że wolałaby pracować głównie w tygodniu.
(usunięte przez administratora)
Mocny - Dwojeczke z przodu?? A o jakim stanowisku mowisz? Konsekwencje sa zawsze. Psychiczne.
Jeżeli ktoś z was czekał na nowe nabory w firmie United Colors of Benetton to polecam nowe ogłoszenie które wrzucili. Jest praca do wzięcia. W imieniu swoim i innych szukających pracy, obecnych pracowników prosimy o skomentowanie i poradę. UNITED COLORS OF BENETTON Sprzedawca/ Doradca Klienta Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie odpowiedzialna między... http://www.gowork.pl/praca_podglad,5667901?keywords=®ion=
Mam pytanie czy dostaje się tam ciuchy firmowe w czasie pracy??. i czy są znisziski. dla pracowników ??
W United Colors miałam "przyjemność" pracować krótko i faktycznie nie polecam. Zarobki mierne, a zakres obowiązków ogromny. Atmosfera fatalna, pomimo 2-3 osób z którymi można było się dogadać. Chociaż z tego co słyszałam atmosfera zależy od lokalizacji sklepu. Ja nie polecam.
Szczerze mowiac , odradzam.Bardzo duza presja ,mobing przynajmniej na region malopolska.Niskie zarobki do tego dochodza dziesiatki nadgodzin za ktore nikt Ci nie zaplaci i jest wielki problem z odebraniem ich.Rekrutacja odbywa sie min raz w miesiacu bo malo kto wytrzymuje psychicznie
Szczerze mowiac , odradzam.Bardzo duza presja ,(usunięte przez administratora)przynajmniej na region malopolska.Niskie zarobki do tego dochodza dziesiatki nadgodzin za ktore nikt Ci nie zaplaci i jest wielki problem z odebraniem ich.Rekrutacja odbywa sie min raz w miesiacu bo malo kto wytrzymuje psychicznie
Ja pracowałam niecałe 8 miesięcy i to była pierwsza moja poważna praca, którą dobrze wspominam. Zależy na jaki sklep się trafi i jaki zespół i jak tobie samej będzie się chciało pracować. Cudów nie ma, praca sprzedawcy czyli obsługa klienta i magazyn to ciężki orzech.Ja pracowałam w Warszawie i mam pozytywną opinię o tym sklepie, jednakże złote tarasy to koszmar ;p No , ale tam gdzie ruch jest najwiekszy, to jest największa nerwówka i każdy jedzie na siebie, że to tamto. Jeżeli chodzi o wypłatę, to jeżeli chcesz studiować, może i ujedziesz, ale ledwo, ledwo ale to i tak lepsza wypłata niż w innych sklepach. Śmiało możecie podrzucać tam cv :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w United Colors of Benetton?
Zobacz opinie na temat firmy United Colors of Benetton tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w United Colors of Benetton?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!