Reklama

Podwyższone koszty uzyskania przychodu w czasie pandemii – co z pracą zdalną?

Podwyższone koszty uzyskania przychodu w czasie pandemii sprawiają problem wielu pracodawcom. Jak rozliczyć pracownika, który korzysta z odliczenia podatku w związku z pracą w innej miejscowości, a wykonuje pracę z domu? Czy w takim razie ulga na dojazdy nie powinna obowiązywać?

Podwyższone koszty PIT przy pracy zdalnej

Sytuacja związana z epidemią koronawirusa wymusiła niejako wielki eksperyment społeczny. Zarówno pracownicy, jak i pracodawcy musieli się przystosować do nowych realiów i przeniesienia pracy z wielkich biurowców do mieszkań osób zatrudnionych. Wielu pracodawców zastanawia się, czy w związku z tym rozliczać podwyższone koszty uzyskania przychodu niezależne od miejsca wykonywania pracy. Pracownikom przysługuje ulga podatkowa, która ma zmniejszyć realne koszty dojazdów do pracy. W tym przypadku rozlicza się koszty uzyskania przychodu zależne od ich miejsca zamieszkania. Jednak w wielu przypadkach o żadnych dojazdach nie ma mowy, ponieważ zatrudnieni wykonują swoje obowiązki z domu. Czy to znaczy, że w związku z tym można stracić ulgę PIT? Czy podwyższone koszty przychodu w czasie pandemii rozlicza się inaczej?

Szukasz pracy? Sprawdź oferty pracy na GoWork.pl

Podwyższone koszty w PIT przy pracy zdalnej

Wydaje się, że zarówno pracownicy, jak i pracodawcy przyzwyczaili się do sytuacji, w której większość osób wykonuje pracę z domu. W wielu przypadkach efektywność pracy zdalnej nie odstaje od biurowej normy, a pracownicy cenią sobie czas oszczędzony na dojazdach. Koszty uzyskania przychodu w czasie pandemii rodzą pewne wątpliwości pracodawców. Przypomnijmy, że w 2020 roku podstawowe koszty uzyskania przychodu wynoszą odpowiednio:

Rodzaj umowyOkresKwota
Jeden stosunek pracymiesięcznie250 zł
Jeden stosunek pracyrocznie3 000 zł
Kilka stosunków pracynie może przekroczyć rocznie4 500 zł
Jeden stosunek pracy i inna miejscowośćmiesięcznie300 zł
Jeden stosunek pracy i inna miejscowośćrocznie3 600 zł
Kilka stosunków pracy i inna miejscowośćnie może przekroczyć rocznie5 400 zł


Czy pracownicy, którzy wykonują zawód bez opuszczania mieszkania, wciąż powinni korzystać z tej ulgi? Ministerstwo Finansów zapytane przez redakcję Dziennika Gazety Prawnej udzielili odpowiedzi, która wydaje się wyjaśniać całą sytuację. Co odpowiedziało ministerstwo?

Podwyższone koszty uzyskania przychodu niezależne od miejsca wykonywania pracy

Redakcja “DGP” poprosiła Ministerstwo Finansów o udzielenie informacji. W odpowiedzi otrzymali komunikat, który jasno określa, że podwyższone koszty PIT przy pracy zdalnej nie ulegają przedawnieniu. 

Tzw. podwyższone koszty uzyskania przychodów z tytułu stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej (…) przysługują w przypadku gdy miejsce stałego lub czasowego zamieszkania pracownika jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, oraz pracownik nie uzyskuje dodatku za rozłąkę lub zwrotu kosztów dojazdu do zakładu pracy.

Wygląda na to, że pracownik, który nie uzyskuje dodatku za rozłąkę lub bezpośredniego zwrotu kosztów dojazdu i mieszka poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy – ma prawo odliczać podwyższone koszty uzyskania przychodu. Praca zdalna, do której doszło w wyniku pandemicznej sytuacji, spełnia powyższe kryteria. Dalszy ciąg komunikatu Ministerstwa Finansów potwierdza, że podczas pracy zdalnej przysługują nam podwyższone koszty uzyskania przychodu niezależne od miejsca wykonywania pracy.

W sytuacji zatem, gdy w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, miejsce stałego lub czasowego zamieszkania pracownika jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, to niezależnie od faktycznego miejsca wykonywania pracy na polecenie pracodawcy, pracownikowi – tak jak dotychczas – przysługują podwyższone koszty uzyskania przychodów.

Podwyższone koszty uzyskania przychodu w czasie pandemii – nie tylko dojazdy

Wielu ekspertów zaznacza, że odliczenie kosztów uzyskania przychodu powstało, aby zrekompensować wydatki na dojazd do pracy. Jeżeli pracownik nie dojeżdża do pracy i wykonuje pracę z domu – nie powinien otrzymać zwolnienia PIT z tego tytułu. Sugerują, aby wprowadzić kolejną kategorię kosztów pracowniczych, wynikających z nadmiernego eksploatowania domowego sprzętu i wyższych rachunków za prąd.

Oceń artykuł
5/5 (2)