Przeciętne wynagrodzenie w marcu poszło w górę. Choć prognozy były pozytywne, to aż takiego wzrostu nikt się nie spodziewał. Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, zarówno w średnich, jak i dużych firmach przeciętna płaca w marcu 2021 roku wyniosła 5900 brutto. To aż 350 zł więcej niż w ubiegłym miesiącu.
Przeciętne wynagrodzenie marzec 2021
Choć rok pandemii znacząco wpłynął na powiększające się bezrobocie, to wygląda na to, że nie ucierpiały pensje Polaków. Średnia krajowa 2021 roku należy do jednej z wyższych. Być może wiąże się to ze zwolnieniami części personelu i przejęciem większej ilości obowiązków przez niektórych pracowników. A za większymi obowiązkami przyszła w parze wyższa pensja. Przez ostatni rok przeciętne wynagrodzenie wzrosło aż o 8 procent, jednak prawdziwy rekord odnotowano w marcu. Przeciętne wynagrodzenie w marcu 2021 w średnich i dużych firmach, zatrudniających powyżej 9 pracowników utrzymało się na poziomie ok. 5929,05 zł brutto. W porównaniu do marca w zeszłym roku, gdy wynagrodzenie wynosiło 5489,21 zł, jest to duży krok naprzód. Przypomnijmy, że średnie wynagrodzenie miesiąc temu wyniosło 5568,82 zł. Roczna dynamika wzrostu wynosi zatem 4,5%.
Niemal rekordowe przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw za marzec 2021
Choć ekonomiści dosyć optymistycznie podchodzili do prognoz wzrostu wynagrodzeń, to nie przewidzieli aż takiego wyniku. Według prognoz podwyżki w skali roku miały wynieść 5,5%, a tymczasem uzyskano niewiarygodny wynik 8%. Choć prawdziwy rekord miał miejsce w grudniu 2020 z wynikiem 5973,75 zł, to należy pamiętać, że wtedy wiązało się to z dodatkami świątecznymi, premiami itp.
Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w marcu: przyczyna
Pracownicy Głównego Urzędu Statystycznego wysoki wzrost płacy tłumaczą również dodatkami w postaci premii świątecznych, premii kwartalnych, premii uznaniowych, nagród rocznych czy wypłat za wyrobione nadgodziny. Choć przeciętne wynagrodzenie w marcu 2021 roku w wysokości niemal 6 tys. zł wygląda obiecująco, to trzeba pamiętać, że są to kwoty brutto. Faktycznie wypłacane pieniądze pracownikom są więc znacznie niższe. Na koncie osoby zarabiającej przeciętne wynagrodzenie wpłynęło zatem ok. 4268,71 zł netto. Co i tak wydaje się dobrym wynikiem. Większość zabranej kwoty idzie na:
- 813 zł wynoszą składki ZUS na składki emerytalne, rentowe i chorobowe,
- 460 zł odprowadzane jest do NFZ,
- 390 zł ubywa na rzecz podatku dochodowego.
Nie wszyscy jednak mogą się cieszyć wzrostem pensji. Niestety jak donosi GUS, zatrudnienie spadło o 1,3%. Oznacza to, że blisko 80 tys. pracowników zostało całkowicie jej pozbawionych. Niezbyt optymistyczny jest również fakt, że wraz ze wzrostem pensji rośnie także inflacja i ceny towarów, a co za tym idzie – większa pensja nie przyczynia się do lepszego komfortu życia.
Straciłeś pracę? Poznaj nasze oferty pracy w Radomiu
