Opinie o MediaExpert
Pytanko ile godzin w miesiącu pracuje sie w media expert.i jak wygląda sytuacja z wolnym?.. czy to jest praca zmianowa? Dziękuję za konkretne odpowiedzi.
Liczba godzin jest zmienna w zależności od miesiaca łatwo to sprawdzić na necie wpisując: godziny pracy 2024 rok Wolne masz tak jak jest ustalony grafik na poczatku kazdego miesiaca.czyli np 3 dni pracy 2 dni wolne 4 dni pracy 2 dni wolne, mozna składać propozycje grafikowe do osoby która ten grafik ustala. Zmiany są zależne od godzin otwarcia salonu jeśli masz otwarty sklep 9-21 to możesz mieć zmiany np od 9 do 17 albo 13-21 to zależy od kierownika jak ustali. My mieliśmy zmiany po 10h i dzięki temu więcej dni wolnych w miesiącu.
(usunięte przez administratora)
Nie jest źle uwierz,mam za sobą kilka firm i swoje lata i bywało gorzej,nie powiem że jest super ale nie jest to zła praca.Po prostu nie jest to lekka robota ale nie ma co narzekać.
A co tutaj jest takiego ciężkiego, sama praca czy atmosfera? Czy zarobki tutaj są adekwatne do tych obowiązków? Rozumiem, że omawiamy tutaj stanowisko doradcy klienta? Jakie targety macie na dzień dzisiejszy, jeśli chodzi o premie?
Atmosfera jest u nas ok ale ja jestem pragmatykiem więc dla mnie to mało istotne.Przychodzę zarobić spłacić kredyt za mieszkanie jak się postaram,przy odrobinie szczęścia zarobię więcej 1 000 zł niż w poprzedniej pracy ale nie ukrywam że tam było dużo mniej obowiązków i lepsze godziny pracy 7 00-15 00 wolne weekendy,czas na rodzinę i hobby ale zawsze jest coś za coś,jak to w życiu.Póki co mam cel spłacić kredyt a potem pomyśli się o czymś z kompromisem życie prywatne-praca.
Powiedzmy szczerze, to jakie zarobki będą w ogromnej mierze uzależnione jest od lokalizacji sklepu, klientów sklepu. Czy klienci chcą kupić stacjonarnie, czy chcą się tylko doradzić, a zakupy zrobić w Internecie. Jak ktoś ma 10 tysięcy to dobrze, ale niech napisze w jakiej lokalizacji, ilu ma klientów? Obsługuje tylko na swoim dziale, czy obskakuje i łowi klientów na całym sklepie. Jak nie ma klientów chcących kupić na miejscu to nie ma pieniędzy. Proste.
Pracuje w ME od ok. 2 lat i nie mogę narzekać. Co prawda jest dużo obowiązków nie związanych ze sprzedażą i częstych zmian z centrali co jest uciążliwe, ale dla mnie najważniejsze są zarobki i z tego jestem zadowolony. Jest to tez kwestia mocno ode mnie zależna, więc wiem, że nie wszyscy osiągają taki próg (zwłaszcza w mniejszych miastach). Nie jest to praca dla każdego, trzeba lubić kontakt z ludźmi bo inaczej będziecie tam za karę.
Po przywitaniu się i przedstawieniu zakresu obowiązków i mojej przeszłości, przeszliśmy do tzw scenki sprzedażowej, w której musiałem przedstawić propozycje jak największej ilości produktów dla klienta, uzasadnić dlaczego ma kupić droższy produkt oraz powiedzieć coś o nowym laptopie. Dodatkowo później przekonać go do zakupu na raty i zachęcić do skorzystania z promocji. Ogólnie rozmowa trwała ponad godzinę, czułem się swobodnie a kierownik sklepu doceniał moje doświadczenie oraz wiedzę.
1. Jak przekonać klienta do wyboru laptopa za 6 tysięcy, gdy on chce tego za 4 tysiące? 2. Co w przypadku agresywnego klienta, któremu nie działa sprzęt i chce go reklamować? 3. Jak namówić klienta na wybór ubezpieczenia za 1,5 tysiąca? 4. Jakie dodatkowe produkty można zaproponować do laptopa?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Pracowałem w mexie 7 lat jak macie pytania piszcie. Firma 7 lat temu a teraz to 2 różne miejsca, kiedyś mógłbym szczerze polecić każdemu to miejsce na rozpoczęcie swojej przygody z handlem, dziś niestety zmieniło się na duży minus. Zwłaszcza po pandemii. Liczba obowiązkow , presja, traktowanie pracownika... Wg mnie nie są adekwatne do wynagrodzenia. Taktyka firmy jest teraz taka: tnijmy etaty i zobaczmy co się będzie działo i tak sobie dadzą radę. Po odejściu naprawde odetchnąłem z ulgą i nigdy z własnej woli nie wrócił bym z powrotem do pracy w mexie. Na koniec współpracy nie została wypłacona mi premia 4q czyli 13stka za miesiące które wypracowałem czyli wrzesień i pazdziernik, ponieważ wg firmy nie jestem już ich pracownikiem więc nic mi się nie należy.
Pracowalem w dziale transportu Media Expert w Konotopie. Obecnie pracuję jako technik w data center 2 km od ME Konotopa. Piszę post żebyście mieli porównanie. Właśnie siedzę na nocnej zmianie. Gram w Diablo 4, jem i pije za nie swoje, czytam książkę. Nie użeram się z ludźmi. Nikt mnie nie wzywa na rozmowe jak wezme urlop na żądanie. Po roku zgarnalem podwyzke ponad 70 procent. Zarabiam podstawę lekko poniżej średniej krajowej a realna pensja z dodatkami plasuje się już powyżej. Dostanę w każdym roku pakiet akcji, wypłatę na wakacje i karty podarunkowe do wydania gdzie chce. Kawę robię z dobrego ekspresu a nie z czajnika jak w firmie gdzie takie ekspresy jedynie widzialem setki razy na paletach. W salonie z duzymi roslinami, tv i dobrym sprzetem grajacym a nie w klitce 2 na 3 bez okien z dwoma krzesłami. Chciałbym podziękować za zwolnienie mnie z Media Expert w 2021 roku. To był najlepszy krok do przodu w mojej karierze zawodowej i na moim koncie w banku. Każdemu kto pracuje w Media Expert na stanowisku bez perspektyw życzę zmiany na lepsze w nowym roku. Zwłaszcza inteligentnym którzy zasługują na wiecej niż ta praca.
To co piszesz zacheca do szukania. Pracuje w hu konotopa i mam wrazenie ze marnuje sie a nie ma tu przeciez szans na zaden awans bo wszystko ogranicza sie do transportu i ciecia jego kosztow. Bieda mentalna i materialna. Wyplate masz chyba lepsze niz wszyscy na sklepach i caly magazyn poza kierownikiem ewentualnie temu kto uklada trasy. W me nie ma roznicy czy kierowca kat. B czy C jak przejdziemy do kwestii tego co 10 na koncie. Jak udalo ci sie zmienic branze? Jakis kurs wystarczyl? Pytam bo sam widze ze jakies nowe serwerownie mijam po drodze do pracy.
@Pracodawca Pierwszy awans po roku, potem stagnacja w mniejszym sklepie. Niezależnie od stanowiska podstawa jednakową, tylko wymogi i oczekiwania rosną. Zamiast podwyżek 'wyzsza' premia GS (zwiększą na chwilę, przytną później tłumacząc się zwiększoną sprzedażą w jakimś okresie roku... jeśli sprzedaje się więcej nie rozumiem, dlaczego nie zarabiać więcej... nigdy nie sprzedaje się 'samo') Chyba po tylu latach porą zmienić pracę.
Czyli chwila, jeśli sprzedaż rośnie, to premie maleją? Dobrze rozumiem? Trochę dziwna motywacja do sprzedaży. Ile zazwyczaj te premie wynoszą? Pewnie różni się to w zależności od wielkości salonu, ale pewnie jakaś średnia jest. No i kwestia awansu. Na stanowisku kierowniczym chyba jednak podstawa jest większa, co?
Niestety w tym roku firma nie dała nam podwyżek, tłumacząc się że premia gs jest wyższa o 30%, gdy w rzeczywistości jest identyczna do tej sprzed grudnia.(usunięte przez administratora)
Dla pracowników z większym stażem i stanowiskiem ta decyzja to „podziękowanie” i motywacja do zmiany pracy. Ale oni to zobaczą za kilka miesięcy jak się tabletki nie będą spinały.
Aplikowałem na stanowisko kierowcy / instalatora do magazynu na Psim Polu. Rozmowa przeprowadzona w obecności 3 osób końcem października. Pracownik niby poszukiwany na cito. Odpowiedź miała być w przeciągu kilku dni. Taka padła deklaracja. Niestety nie otrzymałem jej do dzisiaj. Oczywiście ja straciłem dzień, kasę na dojazd a firma nie pofatygowała się nawet by powiedzieć dziękuję już nieaktualne. Tyle w kwestii profesjonalizmu rekrutacji.
A wiesz kim były te osoby? Sama kadra zarządzająca? Pamiętasz jakie zadawali Ci pytania i czy wszystkie związane były z pracą na stanowisku kierowcy? Ile Ci zaproponowano wynagrodzenia, w ogóle rozmawialiście o kasie?
Mediaexpert to (usunięte przez administratora) - rozdają klientom oszukane karty rabatowe. Wstyd
Czy kandydaci 50+ maja szanse w rekrutacji ( mają doświadczenie w handlu) czy raczej są skreślani?
Raczej nie,dam skladalem ,byłem na rozmowie, 3 razy,i nic,mam wiedzę,i nic Oni chcą młodych,ładnych,nie koniecznie z wiedzą
Firma zapewnia, że jednak takie osoby mają szansę, więc może nie miałeś odpowiednich kompetencji? Powiedzieli Ci na rozmowie, dlaczego Cię nie zatrudnili czy sam snujesz domysły? Tak jeszcze odchodząc od tematu, to długo czekałeś od momentu wysłania cv, aż odezwali się do Ciebie?
Oczywiście, że osoby 50+ mają szansę. Zwłaszcza takie 60+, w sprzedaży, w okresie ochronnym przed emeryturą.
Mowa o Media Expert Szczecin - hub regionalny. Rekrutacja na stanowisko ds. planowania transportu. Po przejściu dwóch etapów rekrutacji, kiedy nawet Pan Paweł z Centrali pofatygował się osobiście do Szczecina nastąpiła cisza - zero odzewu czy tak czy nie. Sytuacja miała miejsce we wrześniu, ogłoszenie na to stanowisko jest do dnia dzisiejszego (4-12) wystawiane. Dziwna polityka ale co kto lubi.
Mam pytanie co do wynagrodzenia i premii np świątecznych jak wygląda to w rzeczywistości?
W dniu 30.11.2023r o godzinie 17:00 kupowałem czajnik elektryczny w sklepie Media Expert przy ul . Grochowskiej - Galeria Uniwersam Grochów. Przez 15 minut oczekiwałem na doradcę klienta , który widząc ,że mam problem z wyborem czajnika nie zechciał do mnie podejść a kiedy w końcu to zrobił i usłyszał mój akcent zignorował mnie i stwierdził ku mojemu zdziwieniu ,że nie ma teraz czasu. Zacząłem się obsługiwać sam szukając odpowiedniego dla mnie artykułu , wtedy podszedł do stoiska kierownik zmiany i zaczął nerwowo ustawiać wszystkie wyjęte przeze mnie pudełka z powrotem na półki, nie reagując na moje pytania , ignorując mnie i moją prośbę o pomoc. Widocznie , pracownicy sklepu mają fobię na wschodni akcent , dziwi mnie to bardzo , bo chyba liczy się klient , a ten zadowolony zawsze wraca tam gdzie jest dobrze traktowany. Ja na pewno już do tego sklepu nie wrócę. To dla mnie bardzo przykre i smutne doświadczenie. Serdecznie odradzę moim znajomym robienie zakupów w tym sklepie.
Na każdym dziale są takie nadgodziny, jak tutaj ktoś wspominał niżej? Znalazłem ofertę Doradca ds. Sprzedaży i Usług i tam stawkę 6600 podali, pytanie czy to za zwykłą liczbę godzin właśnie. Ile wyrabiacie na tym stanowisku? Proszę o szczegóły.
Jak sprawa wygląda z sobotami ? Jak mamy 4 soboty w miesiacu a czasem miesiace co 5 sobót. Czy pracuje sie 1 wybraną , co 2 drugą czy max 2 czy maksymalnie 3 ?
Z reguły masz 1 sobotę w miesiącu wolną, ale nie pracujesz 6 dni pod rząd, tylko np poniedziałek - środa, piątek - sobota. W sobotę też najlepszy handel jest, najwięcej idzie zarobić, każdy lubi w tej firmie sobotę bo prawie pewnikiem się coś więcej zarobi ;) w sobotę klient zdecydowany przychodzi
Ta są już ustalenia wewnętrzne sklepu, jedna ma, się w każdym, są sklepy gdzie mają i po dwa weekendy wolne, ale też raczej nie byłoby problemu jakbyś potrzebował 3 soboty wolne, jakieś studia szkoła to też jest do dogadania
Pracuję w ME już prawie 5 lat, więc coś niecoś mogę powiedzieć. Zacznę od tego, że mam wrażenie, że robi się tutaj coraz gorzej. Firma oszczędza na wszystkim, na jednym z większych sklepów w Polsce nie mamy nawet ochroniarza, pracownicy pokrywają koszty kradzieży, które czasem wynoszą i 500 zł na osobę (raz na pół roku). Sami sobie jesteśmy ochroniarzami, sprzątaczkami, magazynierami no i oczywiście doradcami. Wiele zależy od samego sklepu i kierownictwa, bo ludzie są różni. U mnie jest ciężko, parcie na wyniki naprawdę ogromne, duża presja, co miesiąc zaczynasz od 0 i twoje zasługi z poprzednich miesięcy czy nawet lat mam wrażenie są zapominane. ME to też momentami przeciwieństwo handlu. Często bywa, że lepiej w ogóle nie sprzedać towaru niż sprzedać np. telefon za 5000 zł bez parametrów - bo ani nie będzie premii, za to będzie rozmowa czemu poszło "gołe". Pracownicy są wołani do obsługi zamówienia, które klient złożył sam celem próby dociśnięcia ubezpieczeń, akcesoriów itp., z których klient przecież świadomie zrezygnował robiąc zamówienie. Po nieudanej próbie zmuszeni jesteśmy "nabić" ten produkt na siebie, co niszczy parametry i prowadzi do obniżenia premii za dany miesiąc. Absurdem są też różne ceny na stronie i w sklepie. Czasem różnice te wynoszą i kilkaset złotych (np. na telewizorach) i nieświadomy klient po tej cenie kupi, mimo że zamawiając samodzielnie już by miał dużo taniej. Niby na sklepie cenę możesz dostosować do internetowej, ale wtedy pożegnaj się z premią za produkt. Coś okropnego. Mimo to dalej tu pracuję, chyba trochę jestem masochistą. Albo już tak wsiąkłem, że nie boję się zmian. Żeby nie było, są też plusy. Dla mnie są to w miarę luźne grafiki po 12h, dzięki czemu można mieć sporo dni wolnych w miesiącu, co mi akurat pasuje (choć nie każdemu musi). No i zarobić się da, moja średnia zarobków z ostatnich 12 miesięcy to około 6000 zł netto (w grudniu z premią udało się ponad 10tyś), ale no trzeba się nabiegać i oczywiście też mieć szczęście do klientów. Na mniejszych sklepach też da się wyciągnąć na rękę 4-5k miesięcznie i też raczej w luźniejszej atmosferze. Pracę w dużych sklepach w galeriach polecam jedynie naprawdę wytrwałym.
Taka prawda , to nie handel a walka o wyrobienie parametrów, z których pracownik jest rozliczany. Wypłata różna , nie wiem jak w galeriach pracownicy zarabiają, ale w mniejszych miejscowościach , żeby zarobić 3500zł. , to trzeba się nabiegać .
Jezu, kolejne narzekania. Pracujecie w tej firmie dla pieniędzy, wyłącznie dla pieniędzy i to dobrych pieniędzy. A firma wymaga. W tych trudnych czasach nic już nie ma za darmo. Coś trzeba poświęcić. Dla 5-6 tysięcy netto i 10 tys. w dobrych miesiącach zrobicie wszystko, nawet jak sumienie będzie gryzło, to po kasie na koncie spokój ducha powróci. I tak kolejny miesiąc. i kolejny, i kolejny.
Zgadzam się! Wiem, że ludzie u nas wyciągają nawet po 10 tys. zł. To najlepsi, ale i średniacy mają po 6-7 tysi
Czyli niewiele się zmieniło. :). Pracowałem 11 lat. Nie żałuje, a nawet chętnie bym wrócił. Mimo, że natłok obowiązków i stres jest ogromny, to wspomnienia z pracy w Tergu i to co było pozytywne wynagradzają wszystko. Kluczem zawsze są ludzie z którymi pracujemy. Bywało różnie, a większość negatywnych opinii (z którymi również się zgadzam) wynika z błędów i nieporozumień w zarządzaniu, począwszy od DH przez DM, ASM, a na Kierownikach Sklepów skończywszy. Z firmą rozstałem się z dnia na dzień. Nie z mojej woli a w wyniku braku chęci rozwiązywania problemów po stronie DM/ASM. Nie mam żalu. Każde doświadczenie to lekcja. Tych, którzy szukają tutaj odpowiedzi czy warto aplikować zapewniam, że warto i nie ważne czy Wam się spodoba, czy nie, to zawsze będzie to dla Was dodatkowe doświadczenie. A komfort pracy zawsze zależy od tego w jakiej ekipie się znajdziecie.
Nie jest tak do końca,znam takich co nie wyrabiają KPI i zarabiają lepiej od tych co je wyrabiają co miesiąc,są tacy co nie ogarniają prac około sprzedażowych ,nie są sumienni nie wyrabiają parametrów i mają się dobrze.Kwestia premiowania jest dużym atutem w Terg-u z jedną wadą jak napisałem powyżej,często są osoby nastawione tylko i wyłącznie na premie reszta ich nie interesuje i tym samym osoby które wyrabiają KPI zastanawiają się czy jest sens przeć na parametry,czy lepiej skupić się tylko i wyłącznie na premii.
Jestem ciekawy gdzie mieści się ten tajemniczy salon w którym zarabiasz 6 tyś netto bo u nas w salonie najlepsi z najlepszych tyle nie mają.A znam też ludzi z innych salonów bo jak wiadomo znamy się wszyscy w mieście i okolicach i też o takiej pensji nie słyszałem.
Znam odpowiedz na to pytanie. Ten salon mieści się w Złotowie pod adresem Za Dworcem 1D. Jeśli pomogłem to poproszę łapkę w górę.
Salon w jednym z większych polskich miast, więcej nie napiszę, bo nie chcę się wystawić. Serio przeczytałeś moją opinię, w której wylałem wiadro pomyj na firmę i myślisz, że jestem z centrali? XD jak się ciśnie to idzie tyle zarobić, w lipcu będę mieć powyżej 7k netto. W bonusie musi być wtedy z 5-6k i da się. Oczywiście co miesiąc zaczyna się z podstawą niewiele większą od płacy minimalnej, więc z 200k obrotu trzeba zrobić. Ale nie mówcie, że się nie da, bo kurde opinie są tutaj anonimowe, więc nie mam żadnego interesu w pisaniu bajek.
no to też zależy od sklepu, oczywiście można zarabiać nie wyrabiając KPI, ale na naszym salonie będziesz wtedy ciśnięty do skutku, były zwolnienia z powodu ich nierobienia, więc dla spokoju lepiej KPI robić
I niby za 200k obrotu będziesz miał 6k w moim bonusie? Masz fantazję
Ludzie nie wierzcie w te bajki. W życiu tam takich pieniędzy nie zobaczycie. Gdyby tak było to nowi drzwiami i oknami by walili do tej pracy i nie odchodzili z niej. Czy tak jest? W moim miescie gdzie branża nieruchomości rozkwita (zwłaszcza jak na obecne realia) i dużo jest mieszkań do wyposażenia pracownicy zmieniają się w tym sklepie w każdym roku. Najlepszy patent na rekrutacje to rozbudzić apetyt na przyzwoite pieniądze które będą pod jakimiś tam warunkami. A potem kończy się tak ze 10-tego 3100 na koncie. 7K to można wykręcić na handlu swoją własnością albo wiążąc lukratywną transakcje między firmą a firmą. Ale nawet na pokazach cudownych garnków tyle nie zarobisz bo kase za sprzedaż detaliczną zgarnia ten co kupuje towar w hurcie a nie ten co jest pionkiem od jego sprzedania. Tak tak, wciśnij mi teraz baju baj o ubezpieczeniach i wydłużonej gwarancji. Haha XD
Nie bez powodu mówi się, że ME wychowuje najlepszych ludzi. Pracują tu najlepsi i to jest niepodważalny fakt. Owszem, bywa ciężko, jak wszędzie. Ale... kasa się zgadza, w dużej mierze jesteś panem swojego losu, rozwijasz się. Mało?
I co wyprodukujesz go w paincie? Czy bedzir to pasek-anonim? To żaden dowód. Dzisiejsza propaganda nie takie rzeczy potrafi
Ok, no to co mi tu więcej zostało xD Ale jeśli myślisz że jakiś haerowiec by wylał takie wiadro pomyj na firmę jak ja w pierwszym komentarzu tylko żeby ściemnić w wynagrodzeniach, to gratuluję.
No to ci najlepsi z najlepszych, są mega ciency. Spokojnie jest ta kwota do zrobienia, w grudniu powyżej dychy jest bez spiny.
Najgorszy jest stres a nie brakuje go ale to u nas na zachodzie jest zupełnie inne podejście w Handlu.U nas jest wiele absurdów np:Standardy obsługi:na początku mojej pracy w handlu w trakcie rozmowy zanim klient zdecydował się na zakup wspominałem o ubezpieczeniu,akcesoriach itd...bardzo często słyszałem"dziękujemy jeszcze się zastanowimy i więcej ich nie widziałem.Potem zrozumiałem że jak ktoś nie jest jeszcze zdecydowany na zakup sprzętu np za 2.000 zł a do tego słyszy że powinien wykupić polisę i akcesoria za 800 zł to nic dziwnego że 20-30% klientów znikała.Handlu się uczymy metodami prób i błędów nie ma w tym fachu patentów,każdy klient jest indywidualny i dlatego trzeba być dobrym obserwatorem i doświadczonym handlowcem,aby móc do każdego podejść jak należy.
Doświadczony handlowiec to jeździ między firmą a firmą w służbowym aucie i kasuje prowizje od każdej sprzedanej sztuki towaru. I sam wybiera jaką koszulę do pracy założy. Nie rób z pracy w ME doświadczonego handlowca bo to jak z pracy na zmywaku robić szefa kuchni xD
Głupoty piszesz niesamowite ja potrafię sprzedać lód Eskimosowi i piasek na pustyni to znaczy że mam pracować na giełdzie papierów wartościowych?myślisz że każdy szef kuchni jest specjalistą w fachu ? a każda pomoc kuchenna nie potrafi gotować ?czasem jest dokładnie na odwrót.Bardzo często ta pomoc kuchenna zna się lepiej na kuchni niż jej szef ,przykłady możesz zobaczyć w tv.
ktoś tu chyba został wyrzucony za słabe wyniki albo nie potrafi w bonusie przebić 1500 zł i się spina do każdego, komu to wychodzi xd współczuję i gratuluję pracy jako handlowiec w służbowym aucie :)
Ale wiadomo który zgarnia te konkretna kase a który ochłapy. Czyli potwierdziłaś w gruncie rzeczy moją tezę. Utalentowany sprzedawca marnuje się w Media Expert bo jest jak ten na zmywaku. Po co wiec te bajki o 7 tysiącach i życiu a’la klasa średnia? Do kolejnego postu pod którym się jakos tam inaczej podpisałaś już się oczywiście nie od odnoszę bo jego treść w gruncie rzeczy nic juz tu nie wnosi. Dzięki za dyskusję i pozdrawiam gorąco cały dział Employer-Brandingu w Złotowie :)
Widać że młody człowiek z Ciebie i mało znasz realia.Myślisz że każdy chce pracować na jakimś stanowisku,brać odpowiedzialność za innych są ludzie którzy porzucili stanowiska i mają przeciętne zajęcie bo mieli dość pogoni za czymś co tak naprawdę nie ma znaczenia.Do wszystkiego trzeba dojrzeć,jedni potrzebują na to 20 lat inni 40 a inni umierają i niczego nie rozumieją.
No to jest te 7 i 10 tysiecy czy ich nie ma?zaczynasz od nich a kończysz na filozofowaniu. Po co tak? Dobrze wiem. Bo chodzi o to żeby rozbudzić na starcie apetyt na to co „nie ma znaczenia” a potem jak rzeczywistość objawia stan faktyczny to najlepiej przerzucić się na gadkę-szmatkę. Czy uśmiechnięte plakaty o sensie pracy i powszechnej radości macie juz gotowe? Powiedzmy ludziom wiec wprost tu i teraz - myśle ze się wreszcie zgodzisz albo nawet już zgodziłaś: jak szukacie tych 7 albo 10 tysiecy to ich tu nie będzie. Nie wierzcie w opłacone bajeczki specjalistów od wciskania kitu na zamówienie. W Media Expert pracujesz przecież dla idei a nie pogoni za pieniądzem. A skoro tak to nie martw się i wyrabianie tych wszystkich planów, przedłużonych gwarancji i tak dalej. Martwienia się o to nie jest warte tych pieniędzy.
Co do wymienionych wad, to pełna zgoda. Co do zarobków - bardzo rzadki wyjątek. Znam ludzi, którzy tyle wykręcają, ale bardzo niewielu, a sporo osób w firmie poznałem. Żeby to się udało warto żeby sklep miał idealną lokalizację (żadnej konkurencji, młodzi, zamożni klienci w okolicy, itd.). Ci których znam mają też jakieś swoje układy - polecają np. jakichś budowlańców do remontów, a ci budowlańcy polecają ich po sprzęt AGD. Albo ogólnie wykorzystują znajomości z ludźmi posiadającymi firmy, instytucje, robiącymi duże zakupy. Trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia żeby móc sobie tak wszystko poukładać. Może się trafić odwrotna sytuacja - sklep w beznadziejnej okolicy, gdzie sprzedaż nie idzie, a klienci skąpi.
Cześć. Obecnie pracuje jako HR-owiec w firmie z branzy rękodzieło. Zarobki kolo 6 na rękę. Czyli taka klasa srednia niższa. Czy warto przejść do Media Expert na stanowisko sprzedaży w sklepie? 10 koła na ulicy nie leży. Widze ze dobrze tam zarabiacie. Czy idzie z wypłaty w ME spłacać kredyt na segment, zmienić auto na nowe co 4 lata i tygodniowe wakacje za granica 2 razy w roku? Czy po prostu jak zarabiacie te 10 tysiecy to wrzucacie na jakieś konto oszczędnościowe i tak do pierwszego miliona?
6k zarobisz, ale wszystko zależy od zdolności i lokalizacji, ja bym nie zmieniał twojej pracy, bo dychę idzie zarobić raz, dwa razy do roku ;) na start byś zarabiał mniej, bo 4-4,5 tys ;) 5k biorą dobrzy sprzedawcy, 6 - 7k ci najlepsi, najgroszy leci za 3.5-3.8k
Witam, Stanowisko DORADCA - prośba o info o zakres obowiązków (jak wyglądają dostawy, wpisywanie do systemu, dźwiganie, czy jest obsługa kasy, inwentaryzacje cząstkowe, raporty dzienne, czy ktoś mnie rozlicza z targetu....) Innymi słowy co powinienem wiedzieć i z czego powinienem zdawać sobie sprawę mówiąc TAK. Pozdrawiam. Kurcze, czy tylko ja mam wrażenie, że znikają tu wpisy???
Pracuje już 6 lat, więc powiem tak: za mało informacji, żeby precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie. Dużo zależy od wielkości sklepu i ilości pracowników. Im większy sklep tym tych obowiązków jest mniej, a na małych sklepach robisz "wszystko" - bo pracuje z kierownikiem 4-5 osób. Z drugiej strony, a byłem "wsparciem" na takich sklepach tego wszystkiego nie ma wcale tak dużo, bo siłą rzeczy przychodzi mniej klientów, mniej towaru itd. Ja osobiście się nudziłem w małym sklepie. W większym masz z reguły mniejszy zakres obowiązków, ale więcej pracy. Najwięcej się oczywiście dźwignia pracując na dziale AGD, najmniej na IT - tak na logikę, pralka jednak większą niż laptop. Dużo też zależy od kierownictwa - dobrze poukładany sklep funkcjonuje sam, bo każdy wie co ma robić. Pieniądze są różne, z reguły na start jest podstawa + promesa 1600-1900 zł gwarantowanej premii. I tyle powinieneś być wstanie sam wyrobić po 3 miesiącach wdrożeniowych. I tu znów kwestia wielkości sklepu - niekoniecznie miasta, często mniejsze miasta robią lepsze wyniki niż te większe. Mam kolegów co zarabiają po 3.5-4 tys netto, mam kolegów co nie schodzą nigdy poniższej 6 tys netto - wszyscy już po 26 roku życia, więc płacą dochodowy. Nie mając 26 lat nie wyobrażam sobie, żeby zejść poniżej 4-5 tys na rękę. Praca fajna jeśli lubi się handel i ma żyłkę handlowca. Jeśli nie, to będziesz myślał, że to naciąganie i oszukiwanie ludzi.
Temat rzeka,są tacy co po pracy się ruszyć nie mogą bo tak są zajechani.i są tacy co ich tyłki i palce bolą od siedzenia i bawienia się telefonem.Wszystko zależy od salonu,działu,kierownika itd.Zatrudnisz się i sam się przekonasz która rola ci przypadnie.Nie da się niczego założyć z góry.
Jeśli w mniejszych salonach ma się wiecej obowiązków to czy oznacza to, że zarabia się lepiej? Czy nie ma to w ogóle znaczenia? Ta promesa jest raz na te 3 miesiące czy jakoś inaczej? Czy ona w pewnym momencie przestaje funkcjonować? Co do samej podstawy, często przyznawane są jej podwyżki?
Dzięki za odpowiedź. Sklep - umówmy się, że duże CH w północnej Wawie. Co do handlowania - przechodziłem już przez sieciówkę z sukcesami i wciskaniem ludziom z sukcesami największych absurdów jakie można sobie wyobrazić byle SKU się zgadzało, więc to nie jest problem. Z drugiej beczki, martwią mnie szkolenia bo jednak towar trzeba znać zanim złapie się klientów. Czy są jakieś szkolenia produktowe czy opiera się to raczej na oczach i ulotkach i samouctwie? I jeszcze kwestia dostaw. Wiesz, to ciasny sklep i nie wyobrażam sobie, że sam lawiruję z wózkiem i tymi pralkami między telewizorami. Rozumiem, że "jacyś" dostawcy tego za mnie nie zrobią i jednak będę jeździć sam?
Mam pytanie odnośnie pracy na stanowisku ,,Pana z Media Expert" dostawca, praca na lokalizacji konotopa. Jak warunki i atmosfera? Bo zastanawia mnie ogłoszenie o rekrutacji wiszące pernamętnie na portalach.
Hej. Pisałem już do Ciebie odpowiedź ale widze ze Media Expert zatrudnił etatowych cenzorów i placi za możliwość usuwania komentarzy. Napisze więc jeszcze raz w skrocie: pracowalem w działu transportu 2-5 lat temu. Wszystko się pogorszyło na moich oczach w tym przedziale czasu. Warunki płacowe (brak podwyzek podstawy ze względu na spadek wartości pieniądza), ucinanie mozliwosci dorobienia na sprzecie z odzysku, sama rosnoca ilosc wydajnosci pracy, nagle poszukiwanie do dostaw podwykonawcow b2b żeby uniemożliwić ludziom wykonującym stała pracę korzystanie z przywilejow jakie daje umowa o pracę. Nie polecam. Poszukaj czegoś w zagranicznej firmie i w innej branży. Jak tak zrobiłem i skoczyłem zawodowo o 2 poziomy do góry zamiast cofać się w pracy dla ME. Zobacz ile wokół ozarowa powstaje data center. Moja rada: idź w tym nowoczesnym i rozwojowym kierunku. Mnie data center przyjęło do pracy bez doświadczenia i zarobki jakie mam dziś to 1.8 tego co miałem rok temu startując tam. Zrób skok jakościowy i materialny wchodząc w prawdziwie rosnaca branże jeśli masz trochę oleju w głowie.
Czy ktoś może powiedzieć coś na temat pracy w ME na tzw. POKu?
POK zajmuje się głównie pisaniem rat, leasingu oraz spisywaniem reklamacji klienta. Oczywiście też obsługą kasy. Oprócz tego oczywiście wydawanie przesyłek kurierskich i drobnych zamówień internetowych. Ogólnie największy próg wejścia jest, ale z perspektywy lat uważam, że "życiowo" najlepszy dział - uczy jak negocjować kredyty, jak poprawnie reklamować sprzęt i jak dochodzić swoich praw jako konsument. Dużo nauki na początku, najmniej pracy takiej "fizycznej" - nie interesuje cię zmiana ekspozycji, dostawy itp.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MediaExpert?
Zobacz opinie na temat firmy MediaExpert tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 221.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MediaExpert?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 117, z czego 18 to opinie pozytywne, 45 to opinie negatywne, a 54 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MediaExpert?
Kandydaci do pracy w MediaExpert napisali 22 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.