Opinie o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie PwC Service Delivery Centre. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w PwC Service Delivery Centre na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Kaska
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś mógłby się szerzej wypowiedzieć się na temat perspektyw i zarobków na wyższych stanowiskach? Było wspomniane, że na początek oferują już 4750 zł brutto ale jak po przepracowaniu paru lat i awansie na starszego specjalistę czy supervisora?

anonim
Pracownik
@Kaska

Tak, że jak pokażesz że jesteś w miarę kumaty to co parę miesięcy masz nowe szkolenia na kolejne procesy, przybywa Ci obowiązków i nowych, co raz to cięższych zleceń, nabywasz doświadczenia, czasem nawet podejmujesz jakieś dodatkowe rolę w zespole i po np 2 latach dostajesz na rękę 300zl więcej niż nowo zatrudniony zielony pracownik który dopiero się uczy. Nie warto się tu rozwijać, szkoda "miejsca w głowie " na ich kolejne szkolenia których i tak nigdzie poza pwc nie wykorzystasz. Lepiej zmienic pracę na taką w której wzrost kompetencji i doświadczenia idzie w parze że wzrostem wynagrodzenia. Ta firma ma gdzies starych pracowników

Yolene
Były pracownik
@Kaska

Starszy specjalista to 100-200 zł więcej

Natalia
Inne
@Yolene

A jak z tymi przybywającymi wam obowiązkami? Da się z nimi wyrobić w czasie pracy czy trzeba siedzieć nadgodziny?

Osjsusy
Pracownik
@Natalia

Ja się zatrudniłem po sezonie ale da się wyrobić ze wszystkim. Ofc jako nowy pracownik zwykle się nie wyrabiasz i jesteś w szoku jakim cudem te zlecenia mają tak odrealnione benchmarki, ale nikt Cię nie ciśnie, nikt nie patrzy na twoją efektywność, ważne byś zrobił zlecenie. Nie wyrabiasz się-mowisz. Nie wciskają nadgodzin, po prostu przesuwają deadline. Nie wiem jak jest w sezonie.

Stan
Były pracownik
 Pytanie
@Natalia

Mogę się wypowiedzieć tylko o zespołach central functions - tak, dochodzi więcej roboty, nadgodziny są w tym przypadku raczej niemile widziane (najlepiej zrobić tak, żeby się wyrobić ale nadgodzin nie wpisywać :’)). Z każdym poszerzeniem zakresu pracy przychodzi tez coraz więcej spotkań z których NIC nie wynika i są bezsensowne ale trzeba być i zmarnować kilka H w ciągu dnia, a następnie zrobić 10 tabelek i 15 action planów przed jakimkolwiek przedsięwzięciem, które niczemu nie sluza, może jedynie temu żeby się pobrandzlowac przed menedżerem ze jest się ogarniętym i spełnia korporacyjne standardy. Nic dziwnego, bo te zespoły tworzą w wiekszosci osoby totalnie niekompetentne (i tu również nie dziwota, bo nikt kompetentny nie będzie chciał pracować za te śmieszne pieniądze i zbierać opr ze jakaś kolejna kretyńska i nikomu niepotrzebna tabelka nie została uzupełniona). Jak dobrze działasz w tym beznadziejnym systemie to dostaniesz nagrodę roczna która wynosi chyba 2% rocznego dochodu? Generalnie premia z kategorii zabawnych, szanujące sie firmy w ramach nagrody dają przynajmniej równowartość jednej lub półtora wypłaty.

Czy
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś się orientuje czy po okresie próbnym dostaje się podwyżkę?

bz
Pracownik
@Czy

Podwyżka to docenienie pracownika za osiągnięcia w pracy. To kwestia indywidualna każdego pracownika więc ciężko jednoznacznie odpowiedzieć.

Yolene
Były pracownik
@Czy

Nie, nawet za bardzo nie ma przestrzeni do negocjacji. Dostajesz ofertę i podpisujesz albo nie.

Kasia
Pracownik
 Pytanie

Do osób, które odeszły z pwc sdc - czy TLowie zgadzali się u was na urlop bezpłatny w okresie wypowiedzenia, czy trzeba pracować do końca? Pytam, bo składając wypowiedzenie nie wyobrażam sobie dłużej tam pracować choćby dnia...

1
Były pracownik
Były pracownik
@Kasia

Zależy jak się dogadasz z przełożonym. Miałem 3m wypowiedzenia ale zgodzili się na porozumienie stron w połowie tego okresu.

Dyzio
Pracownik
@Kasia

Wszystko to kwestia dogrania z przełożonym. Ja dograłem temat z TLką. Wystarczyła po prostu rozmowa. Powodzenia!

Były pracownik
Były pracownik
@Kasia

Ja się dogadałam z TL i odeszłam w trybie natychmiastowym bo tez juz nie chciałam tam ani jednego dnia pracować.

Kkkk
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

A po co to piszesz ze nie chciałaś tam ani jednego dnia więcej pracować? Każdy kto składa wypowiedzenie po prostu nie chce pracować w firmie z jakiegoś powodu. Powodów może być cała masa. Ale najważniejsze ze da się z firma dogadać jak chcesz wcześniej odejść a chyba to jest odpowiedzią na pytanie w wątku ;-) .

Edyta
Inne
@Dyzio

Co ugrałes znaczy niby?

Yolene
Były pracownik
@Kkkk

Jak ktoś nie chce gdzieś pracować ani jednego dnia wiecej, to to oznacza to właśnie. Ja tez nie chciałam. Raz, ze rozwój kiepski, dwa, ze na myśl o chociaż jeszcze jednym dniu było mi niedobrze.

Fff
Były pracownik
@Kasia

Za porozumieniem stron. Powiedziałam, ze chce sie zwolnić. Została przeprowadzona rozmowa zachęcająca do zostania, otrzymałam czas na zastanowienie po czym podjelam dezycje w czwartek i w piątek juz zdalam komputer i zakończyłam wspolprace.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Fff

Długo pracowałaś?

-km1920-
Były pracownik
 Pytanie
@Fff

Jeśli można spytać, to co zostało zaproponowane w czasie „rozmowy zachęcającej do zostania”?

Pat
Były pracownik

Praca jest okropna, zaliczam sie do osób, które nie chciały tam pracować ani jednego dnia dłużej. Ludzie w porządku ale sam system pracy, Rki, cegiełki, które trzeba traktować, żeby przypadkiem nie mieć więcej przerwy... Dla mnie slabe. Nie polecam, chyba ze ktos lubi... Hmm no nie wiem co trzeba lubić żeby tam pracować. Pracowałem w testach detalicznych. Podobno w taxach jest całkiem, całkiem..

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

W pierwszym etapie zadzwoniła Pani z Manchesteru i rozmawiała po angielsku. Zwykły screening, ale bardzo miły. Powiedziała, że w drugim etapie również spotkamy się na angielskiej rozmowie, co jeszcze potwierdziła mailem. Drugi etap rekrutacji to rozmowa po polsku, która zaczęła się od słów: w sumie to nie wiemy z dlaczego ktoś nam dał CV (w znaczeniu moje CV). Zero profesjonalizmu, a im dalej w rozmowę, tym gorzej. Ogłoszenie jest zbyt ogólne, by wywnioskować, że jedynym procesem jest rozliczanie podatków. Rekrutacja prowadzona w przestarzały sposób i kompletnym chaosie, bo prowadzące nie były pewne czy w ogóle przeszłam pierwszy etap. Nie było żadnych pytań o language assessment test, ani jego wyników. Zapytane o widełki uznały, że ich nie znają.

Pytania

Jaki jest idealny szef, gdzie się widzisz za pięć lat, czemu mamy Cię zatrudnić, jak podchodzisz do nadgodzin?

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Katowice
Avanti Medic Plus Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnościa Sp.K.
Wyślij CV
logo firmy Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Katowice
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Yolene
Były pracownik
 Pytanie

Firma dobra dla młodych dorosłych. Dla osób które już maja jakieś ambicje - absolutnie nie. Jeżeli macie jiz jakieś doświadczenie zawodowe, podjęcie pracy w PwC będzie dla was krokiem w tył. Atmosfera średnia, przede wszystkim osoby które bez żadnego zażenowania chwała się tym ze siedziały nad projektem do 3 nad ranem i spały 2h. Może czas zrozumieć, ze to żaden powód do chwalenia się, tylko raczej żenada?? Z początkiem roku było wielkie ogłoszenie podwyżek i wyjście w stronę pracownika. Z tych podwyżek to wyszło Ok 100-200 zł per osoba, co jak wiemy przy obecnej inflacji nie jest żadna podwyżka. Inne korporacje już dogoniły te stawki albo nawet proponują lepsze. Różnica pomiędzy specjalista i starszym specjalista? Również stówa albo dwie. Nowy system benefitowy - fajny dla ludzi z dzieckiem, ale zniknęły fajne sklepy z multikafeterii. Parking dramat. Nie dajcie się zwieść zalewem pozytywnych opinii tutaj, liderszip mocno pracuje nad poprawieniem sobie tutaj opinii i monitoruje wpisy ;-) popracujcie lepiej nad komunikacja z pracownikami i faktycznym słuchaniem ich potrzeb, bo na razie to jest jakieś wellbeingowe pierdoletto. Ah, i jeszcze kultura obgadywania i ciesze ia sie z czyichś potknięć (menedzerzy i koordynatorzy - to naprawdę słabe jak chamsko obrabiacie tyłki innym w obecności swojego zespołu). Spadam stad!

Potencjalny Kandydat
Kandydat
 Pytanie

Cześć! Powiedzcie proszę czy w Katowicach znajduje się wyłącznie Service Delivery Center czy jest również pełnoprawne biuro PwC, w którym można pracować jako Consultant?

sss
Pracownik
@Potencjalny Kandydat

Tak, jest.

Ja
Były pracownik
@Potencjalny Kandydat

Jest, ale to odrębna firma inny adres i KRS :)

Doris
Były pracownik

Pracowałam tam wiele lat, jestem osobą niepełnosprawną (wiedzieli o tym). Mam zdolności językowe (angielski perfect - potwierdzone na wyjazdach do GB i certyfikatem Cambridge), zdolności matematyczne i informatyczne (choć brak wykształcenia kierunkowego), wysoka inteligencja, dobra prezencja, zdolności interpersonalne, myślenie kreatywne. Wychodziłam z inicjatywą, podawałam gotowe rozwiązania ułatwiające pracę (makra, które z zadania zabierającego 2 h, skróciły pracę do 45 minut, a zadanie trzeba było wykonywać codziennie; stosowane przez nich około 2 lat). Zostałam zwolniona za bycie osobą niepełnosprawną - skorzystali z możliwości jakie dało im prawo pracy, bo realizują pięknie wymogi polskiego prawa pracy. Wykorzystują to prawo do orania pracownikami niższych szczebli. Wydaje mi się, że zarząd zamiast czytać podręczniki samopomocowe i NLP powinien pójść na podyplomówkę z psychologii biznesu. Zarabiają pewnie dość. Na dłuższą metę nie warto. Jeśli szukasz pierwszej pracy idź do ING, Gempactu albo TMF

xqdqw
Pracownik
@Doris

Jeśli to co piszesz jest prawdą, podaj pls więcej szczegółów. Zgaduję, że każdy tam pracujący powinien Cię łatwo zidentyfikować, bo ja (podczas mojej pracy kilka lat temu) nigdy nie słyszałem/widziałem o osobie niepełnosprawnej w firmie (choć toalety dla takich osób są na każdym piętrze). Trudno mi uwierzyć, że ta firma chciałaby zwolnić "wzorowego" czy "dobrego" pracownika, SZCZEGÓLNIE ze względu na jego niepełnosprawność, z wielu powodów - wizerunkowe, trudność zastąpienia i ogólnie brak powodu - budynek zgaduję jest dobrze do tego przystosowany, o czym świadczą nawet toalety wspomniane powyżej. Nie twierdzę, że tak nie było ale, że to nie miałoby żadnego sensu.

Pracownik
Pracownik
@Doris

Dopinam się do tego co ktoś napisał. W życiu nie widziałem niepełnosprawnej osoby w PWC, pomimo że wszystkie udogodnienia są przygotowane dla takich osób. Pwc ciągle podkreśla rolę kobiet i osób niepełnosprawnych. Jeżeli w pakiecie do tego byłaś wzorowym pracownikiem, to nie wierzę, że nikt tego nie docenił, a jeszcze Cię zwolnił. Jak dla mnie stek bzdur lub zrzucanie na niepełnosprawność rzeczy o których nie napisałaś:)

Obierzyświat
Kandydat
@Pracownik

Szanowni Państwo, z doświadczenia wiem, że nie każda niepełnosprawność jest wizualną przygodą dla otoczenia. Wiele wad nie siedzi na wózkach, nie chodzi o kulach, nie wysyła w powietrze racy oznajmiając: hej hej, jestem niepełnosprawną osobą. Bardzo sztampowe podejście: nie widziałem, to nie ma. I to chyba tyle z mojej strony.

Nj
Pracownik

Ogólnie nie ma zle w tej firmie, ale ważne jest po co chcesz pracować. 1. Jak chcesz pracować zeby po prostu mieć pracę, oplacac rachunki i jakoś dociągnąć do emerytury to jak najbardziej PwC SDC się do tego nadaje. 2. Natomiast jeżeli chcesz czegoś się nauczyć, poszerzyć perspektywy na przyslosc, stawać się cenionym pracownikiem i zdobywać cenne na rynku pracy kwalfikacje, tak by nie być osoba, która nic nie umie - to wtedy PwC SDC się nie nadaje, bo niewiele tu sie nauczysz, a perspektywy zatrudnienia w innych firmach są takie same niezależnie od tego czy w PWC SDC się pracowało rok, piec lat czy wcale. Po prostu człowiek nie zdobywa tu kwalfikacji pożądanych na rynku pracy. Praca w dziale Assurance polega na byciu robotem który w kilkudziesięcio stronnicowym pdfie stawia mnóstwo kolorowych znaczków wg wytycznych a później odpowiada na około 200 pytań tak/nie, zawsze tych samych do każdego zlecenia i do każdej spółki. Naprawdę to się wielce nie różni od bycia robolem na taśmie i daje takie same perspektywy rozwoju.

Jack03
Były pracownik
 Pytanie
@Nj

"do emerytury to jak najbardziej PwC SDC się do tego nadaje." Ale żem śmiechnoł. Do emerytury? jak za 10 lat całe SDC zostanie zastąpione robotami, bo to praca odtwórcza, nie wymagająca myślenia :) Nie będziecie potrzebni

Nj
Pracownik
@Jack03

Może dobór słów nie był najlepszy, chodziło mi o to, że te parę lat oskladkowania do emerytury będzie więcej. Co do samej robotyzacji pracy, to jeden rabin powie tak drugi tak. Obecne systemy i technologie nie poradziliby sobie z tak szczegółowymi decyzjami, także śmiało można strzelać że przez najbliższe 5 lat wiele się nie zmieni. Oczywiście próby robotyzacji są podejmowane cały czas przez firmę, ale praca cały czas jest bardzo manualna i wymaga człowieka do poprawiania błędów. Natomiast skoro firma podejmuje próby robotyzacji to oczywistym jest, że pracowników będzie potrzebowała znacznie mniej w przyszlosci i wiązanie długoletnielch życiowych planów z pracą w tej firmie jest naiwne. W każdym razie brak rozwoju, praca odtwórcza niczym w fabryce na taśmie oraz kiepskie perspektywy na przyszłość są bardzo dużymi minusami w PWC SDC. Z powyższych powodów ja już dziękuję za pracę w tej firmie. Na koniec jednak podkreślam, że wiele negatywnych komentarzy, o tym jak źle jest traktowany tu pracownik jest myląca, gdyż z mojego doświadczenia pod tym względem nie można tej firmie nic zarzucić.

PD
Pracownik
 Pytanie
@Jack03

Robotami? Tyś widzioł roboty SDC też dostarcza uslugi gdzie trzeba merytorycznie sie wykazać. Wiedza ze studiow plus doswiadczenie. Trzeba trochę się wysilić i poszukać ludzie a nie tylko narzekać

Jack03
Były pracownik
@PD

wspomnisz moje słowa jak się zasiedzisz w tym przybytku, będziesz mieć bliżej 45 niż 35, wylecisz z pracy przez cięcie kosztów, bo za wolno pracujesz i nie wykręcasz effi i żadne inne korpo Cię nie przyjmię, bo będziesz zwykłą niedoświadczoną małpką klepiącą ctrl+c/ctrl+v

Franciszek
Inne
@Jack03

Już nie przedstawiaj takich czarnych scenariuszy. Każdy zna swoją wartość i na pewno nie jest wklepującą małpką. Jak na razie nie ma tu chyba żadnych cięć ani zwolnień więc nie musisz się aż tak martwić.

PD
Były pracownik
 Pytanie
@Jack03

To mega miłe, że myślisz o przyszłości innych i martwisz się o nich? jednak myślę, że bezpodstawnie. W SDC nie ma zwolnień czy podobnych tego typu historii. A wręcz przeciwnie z tego co się widzi jest sporo ogłoszeń z pracą w różnych obszarach

(Były) pracownik
Pracownik
 Pytanie

Gdzie poszliście po pracy w SDC? Coraz bardziej się zastanawiam nad zmianą pracy.

Nick nie moze byc pusty
Były pracownik
@(Były) pracownik

doswiadczenei z SDC nigdzie Ci sie nie przyda, wiec zaczynasz od 'zera' Jak ktos lubi finanse, audyt to zwykly audyt (pwc, ey, deloitte), a nie pseudo-klepanie pod audyt (SDC) jak ktos odbrze ogarnia analize to jako analityk

Yhym
Były pracownik
@(Były) pracownik

Po pwc praca na półrocznym stażu za najniższa krajowa w biurze rachunkowym wydaje się być lepszym wyborem na przyszłość niż puszczenie kolejnych lat w kanał w korporacji.

Róża
Były pracownik
@Yhym

Kwestia wyboru. Każdy ma to do tego pełne prawo ;-) Ja odeszłam z SDC jakieś 2 lata temu. Środowisko pracy bardzo dużo mnie nauczyło. Aktualnie Pracuje w innej branży jednak procesowe podejście do pracy którego się nauczyłam w SDC teraz zdecydowanie owocuje :) a kwestia kasy, z tego co się orientuje a mam sporo znajomych w SDC wyglada całkiem całkiem. Jak się komuś chce to jest w stanie fajnie zarobić ale tez wykazać się bo opcji jest sporo.

pytanko
 Pytanie

Jaką umowę dostaje się zwykle po pierwszej umowie na 5 miesięcy? Czy można liczyć na umowę na czas nieokreślony? Jak to wygląda? Z góry dzięki

Ktoś
@pytanko

Jak się sprawdzisz możesz liczyć na umowę o pracę na czas nieokreślony. Musisz być skupiony na detalach, pilnować deadlinow i nie złapać R - rejected. Jak jest za dużo to średnio z nową umowa. Dobrze też mieścić się w benchmarkach.

Odpowiadanko
Pracownik
@pytanko

Zgadzam się z poprzednikiem - to czy dostanie się umowę na czas nieokreślony czy może drugą z kolei na czas nieokreślony zależy niestety od jakości i efektów pracy. Kilka mniejszych wtop, jakaś R-ka, niska produktywność i już popatrzą na takiego pracownika inaczej dlatego już w pierwszych miesiącach dobrze postarać się jakoś wykazać a przynajmniej uniknąć jakichś większych błędów czy zaniedbań.

Ewa
Pracownik
 Pytanie
@Ktoś

Co to jest R-ka? Pracuje już chwile i o tym nie słyszałam

R
Pracownik
@Ewa

R to tzw. rejected. Każdy task którego się podejmujesz i który chargujesz musi być później oceniony przez coacha. Jeżeli wykonasz swoją pracę źle, to wtedy dostajesz R.

Ewa
Pracownik
@R

Dziękuje. Myślałam, ze inconsistent to już bardzo źle - a i takie się zdarzały ;D

Pracownik
Pracownik
@Ewa

Nie napisałem najważniejszego tak naprawdę, bo brzmi to brutalnie, ale mi się R'ki nie udało nigdy dostać od początku pracy. Nie wiem jak złą pracę trzebaby zrobić i co zepsuć, żeby taką ocenę dostać.

Ewa
Pracownik
@Pracownik

Mam nadzieje, że się nigdy nie dowiemy :)

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

ciekawe gdzie pracowałaś, że Rki nigdy nie widziałaś. Uwierz mi, starać się wcale nie trzeba.

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

Dodam, że Rka nie jest za całokształt, a za element. Ja kiedyś dostałem ocenę mega dobrą za zlecenie, ale z R w gratisie. Bo gdzieś w tabeli, zrobiłem ratio z minusem (normalnie przemnożyłem wartości), zamiast "absolute value". Taki błąd, który każdy ma w (usunięte przez administratora) ale jedno z kryteriów do R.

Pracownik
Pracownik
@xqdqw

W PWC SDC w Katowicach I podkreślam, że pracowałem w dwóch różnych teamach. Nigdy R'ki na oczy nie widziałem. Z podpisaniem umowy też nie było żadnego problemu - zwykła formalność.

xqdqw
Były pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Ale w działach czego? Admin? Finance? Retain? Jak długo? W ToD czy nawet bardziej w FS eRki to żadna rzadkość. Na FSach na start prawie każdy to ma. Plus piszesz, że "nie wiesz jak bardzo trzeba zepsuć". Otóż nie trzeba prawie wcale ale widać, że dużo z tym do czynienia nie miałeś.

Pracownik
Pracownik
@xqdqw

Pracuję w ITX. Nie wiem jak FS lub TOD. Z drugiej strony Ty ewidentnie nie wiesz jak jest poza wymienionymi.

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Może i nie wiem ale to tam pracuje 90% ludzi, kogo opinie mają większy sens?

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Jeszcze dodam jaką wartość ma Twój komentarz jeśli piszesz ogólnie o wyspecjalizowanym dziale w którym pracujesz? HELO! Robisz coś innego niż 95% ludzi w tej firmie, uważasz, że warto udzielać porad nt. zasad panując w firmie w różnych działach?

Wiosenka
Pracownik
@pytanko

Nie ma reguły. To zależy od twojego performance przez te 5 miesięcy.

Stażysta

Bylem krotko na stażu w Assurance. Szkolenie rozpocząłem miesiąc przed tzw.sezonem, było nieco pośpieszne i ponoć okrojone. Zaraz po tym wróciłem do swojego zespołu i po ok.2-3 dniach rozpoczęła się regularna praca, już w 9-godzinnym trybie. Całość przypomina nieco prace "na taśmie". Na wirtualnej osi czasu przesuwają klocki z nazwami klientów a my powinniśmy zdążyć z wykonaniem zlecenia zanim rozpocznie się czas kolejnego. Jak wielokrotnie wspomniano, pomiędzy zleceniami nie ma żadnych przerw, z jednego płynne chodzimy w drugie. Może i nie byłoby to takie złe, gdyby nie duża ilość czasochłonnych czynności administracyjnych - od ściągania plików po czekanie w kolejce do nieszczęsnej drukarki. Wydaje się, że benchmarki uwzględniają tylko czas spędzony bezpośrednio przy komputerze,co jest nieadekwatne. Proces ma wyjątkowo manualny charakter, wymaga stawiania dziesiątek "pieczątek" na sprawozdaniu finansowym. Potrzebna jest tu spora dawka cierpliwości, zwłaszcza tam gdzie sprawdzamy przecinki i inne fragmenty nie dotyczące bezpośrednio merytorycznej (sprawozdawczo-finansowej) zawartości tekstu. Druga cześć pracy to odpowiedzi na listę pytań, której długość zależy np. od wielkości firmy. To dużo przyjemniejsza strona zlecenia w porównaniu z "pieczątkami". Po mniej lub bardziej przychylnej recenzji i poprawkach można zamykać zlecenia oraz dzień pracy. Tutaj znowu zaczynają się schody bo raportowanie czasu i zadań jest bardzo detaliczne. Z wykonanych w ciągu dnia czynności należy "poskładać" 9 godzin i każdej z nich przypisać wartości typu 1.6h itp. Zmęczony po 9h godzin umysł musi jeszcze odtworzyć cały dzień z dokładnością do kilku minut. Sporo osób wspominało z niechęcią o huddlach. Trudno się nie zgodzić, chociaż sądzę że problem leży po stronie organizacji. Gdyby skupić się na kilku kluczowych punktach to dałoby się je zamknąć w 10 minutach. Niestety ciągną się one do ok. 30 minut, co jest paranoją biorąc pod uwagę napięty grafik. Na plus zaliczyłbym infrastrukturę i niezłą sferę "socjalną" - ja mimo kiepskich wrażeń z całości dobrze wspominam sam zespól. Ogólnie praca była bardzo przytłaczająca i zrezygnowałem dosyć szybko. Jeśli miałbym coś radzić to unikać rekrutacji "na sezon" bo będzie to przypominało debiut w kelnerstwie podczas największego oblężenia lokali gastronomicznych.

Bea
Kandydat
@Stażysta

Ja tez jestem prawie miesiąc licząc szkolenia a już mam dużo zleceń i nie za bardzo się odnajduje w tym wszystkim a dużo tego jest. Nie za bardzo się przejmują New joinerami. Zobaczę jak się będzie pracować.

Pracownik
Pracownik
@Bea

Jeśli chodzi o Assurance to to jest zupełna nieprawda. New joinerom poświęca się na prawdę dużo uwagi. I mówię to z perspektywy i osoby nowoprzyjętej dłuższy czas temu i osoby, która miała z nowymi osobami kontakt. Mają specjalnie dedykowaną osobę z zespołu do pomocy przez miesiąc (a w zasadzie nawet do końca pracy w firmie :P) tzw. "buddy" do której można, a nawet powinno się zgłaszać z pytaniami. Może sobie wygospodarować całkiem sporo czasu i nikt się nie przyczepi. Wiadomo, wszystko zależy na kogo się trafi. Jedni się dogadają lepiej inni gorzej. Funkcja jest raczej przydzielana losowo biorąc pod uwagę staż pracy i chęci zostania buddym. Ale w każdym teamie jest po naście osób i bardzo wątpię, że nie znajdzie się choć jedna osoba, z którą się będzie w miarę dobrze dogadywać. Z mojego doświadczenia problemem są raczej nowoprzyjęte osoby pod tym względem. Boją się/nie chcą pytać jak czegoś nie wiedzą albo nie są pewne i powielają błędy, które można wyeliminować zwykle szybko jednym lub dwoma pytaniami. Kontakt jest utrudniony przez (na razie) możliwość pracy tylko z domu i jeśli osoba nie zasygnalizuje problemu to nikt nie jest duchem świętym czytającym w myślach żeby to wiedzieć, a na ciągłe pytanie "czy w czymś Ci pomóc" też by było narzekanie. W większości nowym osobom poprawki (a to normalne że na początku jest ich sporo bo nikt nie jest alfą i omegą) są raczej dość dokładnie tłumaczone, a na pewno dokładniej niż osobom doświadczonym (znowu zależy na kogo się trafi ale zaryzykowałabym stwierdzenie że tak jest w zdecydowanej większości przypadków u FRów). Z założenia nie jest wymagane żeby po szkoleniach ( które trwają miesiąc więc bardzo długo) każdy wszystko wiedział bo to jest niemożliwe. Mimo, że jak było wspominane, praca jest mechaniczna i powtarzalna po czasie jak już się ją opanuje. Coachowie (czyli osoby z którymi najczęściej się ma review i które pełnią trochę rolę takiego bezpośredniego przełożonego częściowo) patrzą na to czy osoba robi postęp w czasie a nie czy robi coś idealnie. Zawsze się można umówić na dodatkowe spotkanie z coachem i poprosić o wytłumaczenie tematu (tu znowu jest kwestia indywidualna czy się dogadacie czy nie jak z każdym człowiekiem). Także jeżeli ktoś ma odczucie, że nikt się nie przejmuje nowymi osobami to albo wybitnie źle trafił (mało prawdopodobne choć niewykluczone przy takiej ilości pracowników i zespołów) albo coś szwankuje w komunikacji u tej osoby.

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

Zgadzam się w połowie. Ogólnie nie ma tak źle jak ludzie piszą. Dla kogoś nowego na rynku pracy ta posada może być jak najbardziej ciekawa a na pewno wiele uczy. Są ludzie, którzy narzekają na firmę a są po prostu tumanami. I potem pewnie piszą, że praca dla małp i nikt ich nie docenił. Niemniej mam wrażenie, że same superlatywy wylewają się z Twojego posta, a tak też nie jest. Przykładowo, taki "buddy" nie ma płacone za pomaganie, to jego obowiązek "wliczony w benchmarki" na dłuższą metę, I uwierz mi, że prawie każdy Ci tam chętnie pomoże, ale większość nie ma czasu na to, bo ich ścigają jakieś śmieszne benchmarki. Ogólnie nie liczcie, że ktoś tam Was będzie za rękę ciągnął. Np. mój buddy w drugim tygodniu pracy przeniósł się do innego działu i tyle go widziałem.

Ola
Pracownik
 Pytanie

Hej, mam pytanie, czym się różni praca w dziale assurance w FS a w ToD? Czy jakaś opcja jest lepsza? Czy testy detaliczne rzeczywiście są tak tragiczne, czy dużo zależy od zespołu, do jakiego się trafi?

Były
Były pracownik
@Ola

Na ToD wypełniasz tabelki, robisz porównania FS do zestawienia kont i inne rzeczy, których nie chce się robić normalnym audytorom. Na FS jest większa odpowiedzialność bo musisz mieć większą wiedzę - sprawdzasz sprawozdania od A do Z. Na ToD czasem nie masz pojęcia co za zlecenia dostaniesz, na FS generalnie zazwyczaj jest to samo tylko FS w różnych standardach rachunkowości.

Pracownik
Pracownik
@Ola

Hej, FSy to nuda. Opracowuje się tam sprawozdania finansowe, ale nie z żadnego profesjonalnego punktu widzenia, nie licz że zostaniesz jakimś biegłym. Dostaniesz regulamin i musisz wg niego sprawdzić i tyle. Brzmi prosto, ale to żmudna i nieciekawa robota, za to prawie ciagle sprawdzana przez zespół quality. ToD to różne testy, ja osobiście teraz jestem na todach. Głównie dostajesz faktury i sprawdzasz czy się zgadzają, albo sprawozdanie finansowe czy zgadza się do obrotówki. Potem wchodzą jeszcze inne, ale jest tego sporo i bardzo specyficzne, nie ma co wymieniać. W każdym razie tody lepsze zdecydowanie.

anonim
Pracownik
@Ola

Miałam okazję spróbować oby, FSy może i nudne ale przynajmniej wiesz co masz robić, do większości przypadkow/rodzajów zlecen są wyczerpujące instrukcje, przykłady. Zawsze wiadomo co i jak. W ToD ach jest jeden wielki burger, każde zlecenie wygląda inaczej, może jak pracuje się dłużej to da się w tym odnaleźć, ale dla mnie tam panuje jeden wielki chaos a ludzie są bezczelni i niemili, zapomnij o jakiejkolwiek pomocy z ich strony (przynajmniej Ci na których trafilam). Jeden wielki bazjzel więc jak jesteś amatorem mocnych wrażeń i wiecznych nerwów to polecam, a jak wolisz spokój i określone z góry znane zasady pracy to bardziej FSt

xqdqw
Pracownik
@Ola

Na testach, przynajmniej na początku, będziesz robić "małpie" zadania tj. przepisywanie danych z faktur do Excela. Choć nawet to zadanie jest dość często dużo bardziej wymagające niż się wydaje, bo faktury są w innych językach, bo trzeba obmyślić jak to dokumentować, bo jest taka masa "sampli", które trzeba podzielić na prepaerów. Więc często jest to łatwa i powtarzalna praca, ale wierz mi, równie często trzeba być kreatywnym i mocno się do tego przyłożyć. Sama praca jak pisałem w założeniu małpia, ale sama organizacja procesu i pracy jest często mega ciężka. Plusem testów, moim zdaniem, jest to, że czasami Team zlecający nie wie gdzie dać zlecenie, tj. pod którą kategorię, i dają do ToD. I wtedy masz szansę robić coś naprawdę ciekawego, spędzać sporo czasu na callach i gadaniu/uzgadnianiu. Rzadko się to zdarza ale jednak zdarza, i to było najciekawsze podczas mojego pobytu. Masz szansę robić coś zupełnie nowego, bez benchmarku, bez standardów, bez niczego. Jak się sam dogadasz. Inna sprawa, że management SDC czy same procedury rzadko Cię docenią za coś takiego.

Ola
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Hej, Dzięki za odpowiedzi, a z jakimi zespołami na ToD mieliście styczność? Wiem, że jest tod1, gdzie są fundsy i tod2. Podobno wykonują inną pracę. Macie jakieś opinie, doświadczenie?

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Ola

Nie wiem jak to teraz jest, ale kiedyś team RF zajmował się, jak sama nazwa mówi, głównie fundami (tj. klientami z tego segmentu). Praca też mocno powtarzalna ale względem "zwykłego" ToD mocno bardziej usystematyzowana bo wiesz co masz robić, masz powtarzalne fundy, procedury etc. Zazwyczaj kilka osób pracuje na jednym fundzie/kilku spółkach. Gdzie zwykły ToD to, oprócz też powtarzalnych zadań, często kinder niespodzianka i często wykonywana w pojedynkę. Co było najciekawsze na fundach? Jak był nowy klient i trzeba było dopasować dokumenty do typu zadań. Co było, zazwyczaj, najciekawsze w zwykłym ToD? Otwieranie zlecenia. Ale dawał większą możliwość "nowych doznań". Jako, że RF były robione grupowo, zazwyczaj z klientem kontaktował się "supervisor" żeby uzgodnić wspólne podejście, w zwykłym ToD znacznie częściej pogadasz z klientem.

xqdqw
Pracownik
@Ola

Niemniej oba teamy się pewnie ciągle wymieniają, tj. jak jest "capacity" to fundy robią zwykłe ToD, a ToD robi fundy.

Kandi
Kandydat
 Pytanie

Mógłby ktoś opisać na czym polega praca w dziale HALO? i jak wygląda tam atmosfera?

A
Pracownik

Bardzo dobrze mi się pracuje, pieniądze też są w porządku. Przyszłam bez doświadczenia, a zostałam wszystkiego nauczona. Myślę że to był dobry wybór.

Ola
Inne
 Pytanie

Dzień dobry. Chcę kandydować do PwC w Katowicach na stanowisko specjalisty ds. procesu. Mogę prosić żeby ktoś z pracowników napisał jak funkcjonuje dział audytu (Assurance), a jak dział podatków (Tax)? W którym dziale pracuje więcej pracownikóuw w PwC? W Assurance czy w Tax? Są jakieś możliwości awansu teraz w czasie pandemii? Dziękuję.

DoDo
Pracownik
@Ola

Jeżeli zależy Ci na szybkich awansach to TAX. Na Assurance ludzie pracują na awans ponad 2 lata. Na TAX masz zdecydowanie większe możliwości.

Ola
Inne
 Pytanie
@DoDo

Dziękuję za odpowiedź, a czy na Taxach też praca jest stresująca i pod presją czasu? Czytałam dużo opinii, że na Assurance dostaje się zlecenia i na wykonanie każdego jest określony czas do wykonania. Czy w Tax jest podobnie?

koko
Kandydat
 Pytanie
@DoDo

ile kasiurki netto jest na start?

Jacek
Kandydat
@koko

Jakieś 3 tys zł netto na start i po ok. 2 latach 200zl więcej.

xqdqw
Były pracownik
@Jacek

Po dwóch latach to każdy w miarę rozgarnięty powinien już mieć dawno SPSa, więc raczej wyższy wzrost. Chyba, że na taxach jest inaczej ale wątpię w te 200.

fggfgf
Pracownik
@koko

na start jest 3500 zł netto Nie wiem czemu tam ktoś napisał 3000 z - chyba od dawna tu nie pracuje i ma stare informacje.

Okejka
Pracownik
@Jacek

Masz jakieś stare info. 3500 netto to stawka startowa w SDC.

koko
Kandydat
 Pytanie
@Okejka

3500 do łapki? to ładnie :)

Robert
Pracownik
@Ola

Assurance jest większy, natomiast możliwości rozwoju i awansów są zdecydowanie większe w Tax. Jeśli masz wybór zdecydowanie polecam tax. W czasie pandemii są takie same możliwości jak wcześniej. Nie wiem co masz na myśli przez „funkcjonuje”. Tax bardziej się zmienia przez co daje więcej możliwości.

Ola
Inne
 Pytanie
@Robert

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Z tym "funkcjonuje" chodziło mi o to, czy w Tax również jest np. większy "sezon" gdzieś od grudnia do marca i zleceń jest więcej w tym czasie ( tak jest w Assurance). Czy w Tax również na każde zlecenie jest z góry określona ilość czasu na jego wykonanie? Bardzo dużo opinii tutaj na forum znalazlam jeśli chodzi o dział Assurance, natomiast o Tax jest bardzo mało informacji. Stąd moje ogólne pytanie o dział podatków, jak on funkcjonuje, czy jest praca w tym dziale pod presją czasu, czy duża jest rotacja panuje w Tax. Robert - odbyłam rozmowę rekrutacyjna z 2 menagerami (1 osoba z Assurance i 1 z Tax). Obecnie czekam na odpowiedź od HR z decyzją czy dostanę pracę czy nie. PwC również zdecyduje (o ile dostanę pracę) w jakim dziale chcą żebym pracowała, więc raczej nie mam możliwości wyboru gdzie wolałabym pracować. To chyba od nich bardziej zależy w jakim dziale im się bardziej przydam.

xqdqw
Były pracownik
@Ola

Jak nie ma tutaj dużo opinii o tax to pewnie znaczy, że jest tam dużo lepiej niż w assurance ;).

Ola
Kandydat
@xqdqw

A ja myślałam, że skoro ten dział jest o wiele mniejszy niż Assurance to i o wiele mniej ludzi tam pracuje i stąd tak mało opinii :) chociaż teraz po przeczytaniu wielu komentarzy parę negatywnych dot. Tax też się znajdzie, więc chyba dużo też zależy od teamu do jakiego się trafi nieważne w jakim dziale :)

...
Pracownik
@Ola

Ktoś wyżej już opisał jak działa praca w assurance

Pracownik
Pracownik
@Ola

Cześć. Osobiście mam porównanie jak chodzi o oba działy. Uważam że dział assurance nie jest dobrym wyborem. Po paru latach stażu gdy chcesz zmienić pracę okazuje się że nie masz żadnej wartości dodanej, bo w innej firmie nic ci się nie przyda. Głównie w tej pracy musisz sprawdzać zgodność cyferek w już gotowym sprawozdaniu finansowym. Więc nic przy czym trzeba się samemu wysilić.. Z kolei w dziale tax (przynajmniej na tax corporate) pracuj jest 100% trudniejsza niż assurance, bo tutaj trzeba samemu coś policzyć, stworzyć deklaracje itp. , Przy zmianie pracy ma się duże możliwości, bo doświadczenie jest przydatne. Awanse są przyznawane rozniew w czasie covida, jednak jak wiadomo trzeba na nie zasłużyć. Osobiście bardzo polecam, jestem zadowolona i nie myślę o zmianie pracy

Ola
Pracownik
@Pracownik

Dzięki za odpowiedź :) dostałam się do działu Tax i póki co nie mogę narzekać. Najpierw był miesiąc intensywnych szkoleń, później powoli byłam wdrażana w samodzielna pracę. Zespół i team lidera mam naprawdę ok. Ludzie bardzo mili i pomocni. Oczywiście dużo zalezy od teamu do którego się trafi, wszystko tak naprawdę zależy od ludzi. Mnie natomiast się podoba :)

Sdc
Pracownik

Jest jak jest. Pracuje tu już długo, ale zastanawiam się nad człowieczeństwem ludzi, ktorzy też tu pracuja łącznie z leadershipem, bo to jak traktujecie nowych pracowników jest poniżej jakichkolwiek standardów, jeśli one tutaj wgl są.

Kasia
Inne
 Pytanie

Hej, w jakich godzinach odbywa się praca w PwC? piszą o elastycznym czasie pracy, co to oznacza? Można się logować np już o 7 rano?

Pracownik
Pracownik
@Kasia

Czas pracy jest elastyczny, rozpoczynamy pracę w godzinach 7-9 :)

Tak
Pracownik
@Kasia

Tak

Były pracownik
Były pracownik

Zgadzam się z opiniami wcześniej napisanymi, praca w PwC SDC była koszmarem. Prawdą jest pracowanie po godzinach za darmo, robią to osoby nowe jak i z kilkuletnim stażem. Brak kodu na przerwę jest nieśmiesznym żartem. Praca w ciągłym stresie w nieprzyjemnej atmosferze. Niektóre osoby z wyższych stanowisk powinny iść na terapie i powinny mieć zakaz kontaktu z ludzmi. Wyzysk, (usunięte przez administratora) ogólnie nie polecam. Są o wiele lepsze firmy w metropolii, gdzie wyżej wymienionych minusów nie ma plus oferują o wiele lepsze możliwości rozwoju.

Pytanie
 Pytanie

Czy istnieje możliwość rozwoju w PwC Service Delivery Centre?

Dw
Pracownik
@Pytanie

Oczywiście!

Były pracownik Planning&Admin
Były pracownik

Bardzo ważne dla każdego w trakcie rekrutacji na Assurance - Planning & Admin. Praca w tym dziale była dla mnie strasznym przeżyciem. Wszystkie procesy są ściśle wewnętrzne, współpracujesz z innymi PwC na świecie i wykonujesz dla nich różne "usługi". W związku z tym otrzymujesz polecenia od osób zlecających z tych innych oddziałów PwC. Oprócz tego do każdego zlecenia przypisany jest First Reviewer, który sprawdza Twoją pracę na każdym etapie, po czym ją ocenia. W ten sposób tworzy się struktura w której każdy jest poniekąd Twoim szefem i w każdej chwili padają pretensje z każdej strony, przez co stresujesz się 24/7. Poza tym w firmie panuje gloryfikacja nadgodzin, ciągłe śmieszki ile to mamy pracy i ojej będzie tylko trudniej. Dookoła słychać plotki jak to koleżanka z innego teamu siedziała do 4 nad ranem, a kolega codziennie jest do 22. Team Leaderzy reagują na to tylko wzruszeniem ramion, bo mamy tyle zleceń to nic nie zrobimy trudno. W trakcie mojej pracy pojawił się równieź zakaz urlopów, który trwa od grudnia do co najmniej kwietnia. Jest to tłumaczone "sezonem", ale mówiono nam, że sezon kończy się w marcu. W lutym każdy pracuje codziennie 9h + nadgodziny które są nie do uniknięcia ze względu na "usługowy" rodzaj pracy. Jeśli osoba zlecająca z innego PwC chce coś na już a Ty masz dużo pracy i nie wyrobisz się w 8h to musisz zostać dłużej i nie ma tutaj żadnego wyjścia. Absurdem kompletnym jest też naliczanie pracy aka chargowanie się. Na zleceniach "nabijasz" każdą minutę pracy, łącznie z przerwami. W związku z tym chcąc sobie zrobić przerwę musisz oszukiwać na kilku zleceniach, że przeznaczyłeś na pracę więcej czasu. Nie ma kodu na przerwę, nie ma obowiązkowej przerwy, tylko oszukiwanie systemu i kombinowanie każdego dnia czy nie przesadzisz z takim oszukiwaniem. Jeśli na zleceniu będzie za dużo czasu czekają Cię pretensje, od wyżej wspomnianego reviewera, od osoby zlecającej z innego PwC oraz czasem od Team Leadera. Myślę, że ważne żeby wspomnieć o elastycznym czasie pracy - jest on elastyczny ale o 8:30 musisz być na spotkaniu. Jeśli na nim nie jesteś - ominie Cię 20000 kluczowych zmian na procesach, bo z jakiegoś powodu każdego dnia jest nowa zasada. Zlecenia są kontrolowane przez osoby z innego działu i cały Team dowiaduje się o "niezaliczeniu" oceny przez Ciebie, po czym spotykają Cię konsekwencje i konieczność tłumaczenia się. Niezaliczenie spotyka nawet osoby pracujące od 5 lat, a kontrole zdażają się już po pierszym miesiącu pracy. Podsumowując - SDC ma absurdalną strukturę przez którą pracownicy są w nieustannym stresie, każdy dzień to udręka i niepokój, ilość pracy jest ogromna, ale przecież wszyscy się nie wyrabiają, więc wszyscy siedzą na nadgodzinach codziennie. Zdecydowanie odradzam.

3
Jejdheueha
Były pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

Tak, w PWC SDC nie istnieje coś takiego jak przerwa, oczywiście teoretycznie jest wliczona w czas każdego zlecenia, zatem każde zlecenie powinno się w praktyce kończyć pare minut przed czasem, a sumę tego czasu przeznaczyć na jakąkolwiek przerwę. Niemoralność tej metody polega na tym, że czas na zleceniach jest sukcesywnie obcinany, czasu raczej brakuje, aniżeli jest go za dużo. Niemoralność tej metody jest po prostu obrzydliwa.

1
Job_1991
Pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

Postanowiłam odnieść się do powyższego w celu wyprostowania kilku kwestii, ponieważ z wypowiedzi mogę stwierdzić że doświadczenie osoby krytykującej w PwC było krótkie. Po pierwsze, sezon trwa od grudnia do marca i jest to niezmienne. Od miesiąca kwietnia urlopy sa juz odblokowane i moga być planowane oraz wykorzystywane. Danej osoby moze nie byc nawet miesiąc jezeli tak sie jej zachce w miesiącach od kwietnia do października. Po drugie system 9h występuje tylko w miesiącu lutym i ma na celu rozładowanie kumulującej sie pracy. Po trzecie pracownik na etapie rekrutacji jest informowany o zwiększonej ilości pracy w sezonie i tym samym możliwości pracy w zwiększonej ilości czasu. Taki zapis jest nawet w umowie więc nie rozumiem pretensji. Na przyszłość radzę czytać to co podpisujemy. Po czwarte, system istniejący w SDC ma na celu zapobieganie ewentualnym błędom obniżającym jakość pracy. Ma to też dobra stronę - FR często stanowi wsparcie dla nowej osoby. Stara sie jej pomagać i tłumaczyć co ma dokładnie zrobić. Szkoda, że ten pozytywny aspekt nie został ujęty w powyzszej wypowiedzi. Po piąte, szkoda, ze nie zwrócono uwagi na to, ze nowa osoba przez pierwszy miesiąc ma same szkolenia przygotowujące. Po miesiącu rozpoczyna pracę i praktycznie kolejny miesiąc ma na wdrożenie gdyż istnieje cos takiego jak chronione zlecenia dające nowym osobom możliwość dobrego nauczenia sie procesu choćby miały spędzić na danym jednym zleceniu 30h. I na pewno w przypadku pierwszych conajmniej 20 zleceń z różnych procesów nikt nie będzie krzyczał. Musze przyznać ze powyższa wypowiedź dla mnie jest wyrzuceniem jadu a nie konstruktywna opinia i świadczy tylko o tym ze dana osoba nie rozumiała środowiska pracy w którym sie znalazła ani nie nauczyła sie w nim poruszać. W odniesieniu do chargowania godzin pracy - nie trzeba oszukiwać - wystarczy chargowac sie uczciciwie i na bieżąco i jak najbardziej można robić sobie przerwy poniewaz w zleceniach zaszyty jest mark up który właśnie to przewiduje. Nawiązując do nadgodzin, jak wspomniałam wyżej, występują one w okresie sezonu, ale nikt nie stoi z batem, nie krzyczy i nie zmusza, ewentualnie prosi. Żarty żarciki po Space chodzą ale nie e jest to płacz. Naprawdę nie wiem skąd ten niepokój i stres - w moim odczuciu nowe osoby sa traktowane jak jajka. Przechodzą szkolenia, maja kontakt z osobami, które starają sie im wszystko tłumaczyć kilkukrotnie jak nie więcej, maja coacha czy TLa z którym moga porozmawiać jeżeli czują sie niekomfortowo i dalej jest źle. Troszkę smutnym jest, jak czytam tę lub inną wypowiedź podsumowująca pracę w SDC jako, cytuje "jedno wielkie zero do którego nada sie byle kto, bo to przecież praca dla bezmózgow i w której panuje wszechobecny wyzysk." Dziwnym jest jednak to, że do wykonania tak banalnej, łatwej i zerowej pracy trzeba szkolić nowoprzyjetych ludzi przez miesiąc a potem często kolejne 5 miesięcy tłumaczyć im co i jak bo nic nie wiedzą nie będąc w stanie przyswoić wiedzy. Sorry, ale podsumowując każda praca ma plusy i minusy. W moim odczuciu nasza praca ma więcej plusów - na platformie ludzie starają sie ze sobą współpracować i wspierać wzajemnie, a nie wbijać sobie noz w plecy. O 9h, sezonie itp.pracownicy sa informowani z wyprzedzeniem etc. Moze przydałaby sie większa umiejętność samokrytyki i spojrzenia obiektywnie na własną osobę i swoje działania. Pozdrawiam ;) Ps. Ten dziwny dodatkowy zespół który sprawdza pracę i ja odrzuca to Quality.

Pracownik PA
Pracownik
@Job_1991

Bardzo dobry wpis! Brakuje mi jeszcze wyjaśnienia enigmatycznych 9 h zamiast 8 h. Jest to odpracowywanie przerwy świątecznej a nie jakieś narzędzie wyzysku czy widzimisię z powietrza. Mało tego - co roku wszyscy jesteśmy pytani czy taki system był dla nas w porządku, czy przy nim zostajemy, czy wolelibyśmy coś zmienić - i ze swojego kilkuletniego doświadczenia zapewniam - te uwagi są wprowadzane w życie!

Zdziwioony
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik Planning&Admin

Zadziwiające są Twoje wywody na temat Planning&Admin, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że trafiłaś (mniej prawdopodobne, że trafiłeś) na tak naprawdę najbardziej przyjazne i pomocne środowisko pracy w ramach struktury Pwc Sdc. Niestety częstą tendencją jest, że ludzie, którzy nie mają zbyt dużego doświadczenia zawodowego przychodząc do nowej pracy na starcie chcieliby zarabiać od razu 4 koła na rękę, niczym się nie stresować i najlepiej gdyby nikt od nich nic nie chciał ????. Tak to niestety nie działa nigdzie. Szczerze Ci życzę abyś miała okazję popracować w kilku miejscach i wtedy będziesz w stanie realnie oceniać rynek pracy i tak swoją drogą jestem ciekaw, ile na Śląsku jest firm, gdzie jako osoba bez większego doświadczenia dostaniesz tyle ile zarabialas w Pwc, ile jest takich, które zapewnią Ci prywatną opiekę medyczną i w ilu firmach obchodzić się będą z Tobą jak z jajkiem poprzez zaoferowanie Ci pakietu szkoleń i osób wspierających Twoją adaptacje w strukturze firmy do których zawsze mogłaś się zwrócić i które zawsze Ci pomogły. Myślę, że podstawową kwestią jest zrozumienie idei pracy jako takiej???? i z pewnością nie chodzi tutaj o to, że jakakolwiek firma zgodzi się aby powierzać Ci wyłącznie same przyjemne i bezstresowe zadania. Co do osób sprawdzających pracę to tak jak już ktoś wspomniał...to są ludzie, którzy pomagają na danym zleceniu, ważne tylko aby zgłaszać jeśli coś nie jest jasne, a nie tylko potakiwać i męczyć się z czymś bez sensu samemu. Jeśli natomiast chodzi o problem z urlopami, który sygnalizujesz to mam taką drobną radę na przyszłość, zanim zdecydujesz się zaaplikować do danej firmy, a zwłaszcza korporacji, zapoznaj się z profilem jej działania, akurat w okresie o którym piszesz trwa sezon audytowy więc logiczne, że wówczas wszystkie ręce na pokład o czym zresztą każdy pracownik jest informowany wcześniej tak jak i o pracy po 9 h w lutym, na co się zgodziłaś podpisując umowę ????... chyba, że nie przeczytałaś przed podpisaniem? Pisząc o negatywnej ocenie pracy przez zespół Quality wspominasz o tajemniczych "konsekwencjach", szkoda tylko że nie piszesz jakie one są.... ale rozumiem... albo grubo albo wcale. Podsumowując, uważam, że Twoja opinia niestety nie jest obiektywna i próbujesz zrzucić winę za swoje niepowodzenie na wszystkich tylko nie na siebie. Oczywiście internet daje duże możliwości w wylaniu z siebie całej żółci, pytanie czy warto na to tracić czas zamiast skupić się na poszukiwaniu wymarzonej pracy ????. Ps. Te ważne spotkania o 8.30 to tzw huddle, na których omawiamy bieżące problemy, informacje i co ważne, na których już na starcie dnia pracy można zgłosić, że ma się z czymś problem lub czegoś jest za dużo. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej "karierze".

kokos
Kandydat
 Pytanie
@Job_1991

A czy nadgodziny są normalnie wypłacane? Bo wielu ludzi tutaj pisze, że pracują po godzinach aby mieć niższy czas na zleceniach. Z góry dzięki za odpowiedź.

Pracownik PA
Pracownik
@kokos

Tak, nadgodziny są normalnie wypłacane. Wystarczy wprowadzić do systemu, w którym ewidencjonujesz swój czas pracy rzeczywistą liczbę godzin - a nie tak jak Ci, co siedzą za darmo, że wpisują 8, siedzą 12 a potem marudzą jacy są pokrzywdzeni.

ttkt
Były pracownik
@Pracownik PA

Zapomniałeś dodać, że potem musisz tłumaczyć się na huddle dlaczego masz odpis na zleceniu. Albo na o2o, dlaczego masz skandalicznie niską efektywność 97%

KSD
Pracownik
@Job_1991

50% prawdy, 50% nie ;) Szczególnie się zgadzam z tym, że wiele osób nawet po kilku miesiącach podstaw dobrze nie ogarnia, a potem odchodzi i narzeka, że robota dla małp (no i pewnie wszyscy się na nich uwzięli ;). Nie zgadzam się z benchmarkami, te są na standardowych zleceniach tak przycięte, że masakra.

FRka
Pracownik
 Pytanie
@Zdziwioony

"Pisząc o negatywnej ocenie pracy przez zespół Quality wspominasz o tajemniczych "konsekwencjach", szkoda tylko że nie piszesz jakie one są.... ale rozumiem... albo grubo albo wcale." No to tak, dostajesz dokument 20-200 stron. Masz go zrobić bezbłędnie w lwiej części, w czasie, w którym najlepszy pracownik nie wyrobi się, za każdym razem. Dokumenty pow. 50 stron zawierają ujawnienia, które są o wiele bardziej skomplikowane niż to co planning&admin robi na co dzień. Nie jesteś osobą, która powinna się wypowiadać nt.quality review. Ile razy miesięcznie źle zwalidowane przez process&planning jest zlecenie od klienta dla nas? Za to nie ponosicie w zasadzie odpowiedzialności żadnej. Czy tego chcesz, czy nie, w jeden dzień nie sprawdzisz dokumenty, tak aby być pewnym na 100% tego co zrobiłeś. Spróbuj kiedyś. Odrzucone zlecenie oznacza, że cała grupa (około 60 osób) dowie się kto to źle zrobił i co źle zrobił. Przygotowujesz raport z błędu, który przedstawiasz na następnie na forum swojego teamu/grupy. Dalej, do tego dochodzi spotkanie z Team Leaderami, Group Leaderem, Managerem, gdzie przedstawiasz błąd, metodologię pracy, źródło błędu. Coś takiego jak błąd ludzki nie istnieje tam. Możesz mieć danego dnia żałobę, gorszy dzień, stresujesz się pracą (na first review jest to chleb powszedni) - nie ma to znaczenia. Miałeś to zrobić bezbłędnie. Oczywiście całość potem jest jeszcze brana pod uwagę przy ocenie rocznej. 3-4 takich błędów krytycznych w trakcie 12 miesięcy - pożegnaj się z pozytywną oceną z działu jakości. Dwa lata z rzędu takiej oceny i Ciebie degradują. Quality Team to święte krowy w SDC, które nie przekazują odpowiedni wiedzy na temat sprawozdawczości. Na szkoleniach z quality nie ma prawdziwych case studies, nie ma analizy sprawozdań finansowych, wskazówek. Poczytają trochę przepisach, rzucą Wam dokument, Wy robicie, na koniec porównanie odpowiedzi. Quality naprawdę nie interesuje jakość pracy. Czasem management ich przymusi zrobić jakiś poradnik, ale to naprawdę jest rzaadka sytuacja. O ich podejściu do process teamu nie będę mówił, bo brak mi słów w zasadzie. Reasumując, management naciska, żeby zrobić jak najszybciej, a quality team naciska, że ma być idealna jakość. Stresu jest baardzo dużo. Dodaj do tego 9h w sezonie. Mam nadzieję, że dałam niektórym do myślenia zanim spróbują tutaj pracować.

Autor
Były pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

Cieszę się, że mój post zwrócił uwagę wielu osób. Aczkolwiek uważam, że argumenty ad personam i zarzucanie niepowodzenia jest zbędne, zważając na to, że post krytykuje sysytem panujący w SDC, a nie bezpośrednio osoby tam pracujące. W poście nikt z moich współpracowników nie został obrażony. Mam nadzieję, że posty o mobbingu (mające ponad 300 pozytywnych ocen), czy inne negatywne opinie też zostaną zauważone. Zwracam też uwagę na to ile osób zgodziło się z brakiem przerw, absurdalnymi benchmarkami i ogromną ilością nadgodzin ;-)

Zdziwioony
Pracownik
@FRka

Rozumiem, że w niektórych grupach SDC wygląda to dokładnie tak jak opisujesz i się z tym zgadzam, odnosiłem się jedynie do zasad panujących na Planning & Admin, gdzie akurat wiem, że sytuacje o których piszesz i o których pisze były pracownik nie mają miejsca. System jest odmienny w tym przypadku, stąd nie rozumiem dlaczego autor pisze o tych konsekwencjach, których nie doświadczył z pewnością. Według mnie po przeczytaniu kilku opinii postanowił to też opisać bo zdawał sobie sprawę, że to jest nośny zarzut, ale podkreślam raz jeszcze... NIE NA PA. Zgadzam się też co do szkoleń czy warsztatów prowadzonych przez Quality, które również według mnie stoją na bardzo niskim poziomie i niewiele wnoszą a bywają potem tylko pretekstem do obniżenia ewentualnych ocen za pracę na zleceniach. Chodziło mi tylko aby nie ubarwiać niepotrzebnie opinii dla poklasku gawiedzi, w tamtej wypowiedzi nie znalazłem po prostu uzasadnionej krytyki.

Zdziwioony
Pracownik
 Pytanie
@FRka

" Ile razy miesięcznie źle zwalidowane przez process&planning jest zlecenie od klienta dla nas? Za to nie ponosicie w zasadzie odpowiedzialności żadnej." Co do tej kwestii to chyba coś tutaj mylisz, nasz dział wogole się nie zajmuje walidacją zleceń. Polecam zapoznać się ze strukturą firmy lub dopytać co robi Retain, którym nie jesteśmy:-)

Uciekłam <3
Były pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

To smutne, ale takie prawdziwe :(. U mnie było tak samo. 9 godzin to było minimum. Ja się buntowałam i nie brałam tych nadgodzin, ale byłam stosunkowo krotko

lol
Pracownik
 Pytanie
@Job_1991

Ile czasu musiałaś zachargować na tę wypowiedź?

Do Job_1991
Były pracownik
 Pytanie
@Job_1991

"W odniesieniu do chargowania godzin pracy - nie trzeba oszukiwać - wystarczy chargowac sie uczciciwie i na bieżąco i jak najbardziej można robić sobie przerwy poniewaz w zleceniach zaszyty jest mark up który właśnie to przewiduje." - można wiedzieć co to za cyrk? Polskie prawo naprawdę gdzieś takie coś przewiduje? Bo o ile wiem, to mówi o przerwie dla KAŻDEGO pracownika, a nie że jeśli pracujesz szybko to masz przerwę, a jeśli nie to nie masz. Po drugie prawo przewiduje 5 min przerwy po każdej godzinie przed kompem. Więc proszę Cię, przestań opowiadać bajki o zaszytym mark upie bo to są jakieś jaja.

2
www
Pracownik
 Pytanie
@kokos

Jest kwestia, czy osoba pracuje na nadgodzinach ale nie zgłasza tego przełożonemu? - tutaj najczęściej panuje określenie frajerogodzin.. wtedy wyniki są ok i jak można się domyślać, za darmo.. Jednak jest to zabroniona praktyka - nikt nie chce pracować za darmo. Jeśli jest potrzeba dodatkowej godziny, czy więcej, zgłasza się to przełożonemu i oczywiście najpierw pada pytanie, czy jakąś pracę można przenieść na kogoś innego, żebyś nie musiał/a robić tych nadgodzin - chodzi o to, żeby wszyscy pracowali równo a nie, że ktoś pracuje do nocy a ktoś inny np. o 15 idzie do domu.. kolejna kwestia, jak nie da się przenieść tej pracy na kogoś innego - to zgłaszasz nadgodziny i pracujesz ile musisz. Wypłacane są w stosunku: 150% w tygodniu/200% weekend lub święta. Jeśli chodzi o wypłacanie - można wybrać sposób odbioru - albo dzień wolny (oczywiście w przeliczaniu należnych nam godzin 150 lub 200%) lub wypłacenie należnej kwoty - rozliczane raz na kwartał. Jeśli chodzi jeszcze o dodatkowy czas na zleceniach, to oczywiście jest to zaznaczone w raportach, ponieważ po prostu coś zajmuje więcej czasu niż było zaplanowane.. ale są to tylko statystyki. Od nikogo nie oczekuje się, że na starcie będzie wszystko wiedział i robił bezbłędnie.. ale to kwestia tej osoby, czy chce pracować za darmo i potem wylewać żale na forach, czy też zgłosić, że potrzebuje z czymś pomocy..

Cytrus
Kandydat
@Job_1991

Serdecznie dziękuję za tak wyczerpującą wypowiedź. Chciałam aplikować, już nie chcę. Pozdrawiam :)

PracownikPoStudiach
Były pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

Pracowałem tam jakieś 2 lata temu, wszystko to niestety przykra prawda

Nicki
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik Planning&Admin

bo jest prawdziwa?

Iga
Były pracownik
@Były pracownik Planning&Admin

Proponują na start 4k brutto/ 4,7k brutto - tyle proponują, zależy na kogo się trafi. Info z grudnia. Praca jest jaka jest... no nie każdemu pasuje. Ale atmosfera i ludzie są bardzo mili.

Zostaw merytoryczną opinię o PwC Service Delivery Centre - Katowice

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PwC Service Delivery Centre?

    Zobacz opinie na temat firmy PwC Service Delivery Centre tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 201.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PwC Service Delivery Centre?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 109, z czego 13 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PwC Service Delivery Centre?

    Kandydaci do pracy w PwC Service Delivery Centre napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PwC Service Delivery Centre
Przejdź do nowych opinii