Kierownicy! Nie uważacie że to trochę śmieszne, że sprzedawcy będą za chwilę zarabiać blisko pensji kierownika? Żeby nie było, że mam pretensje czy coś że SP mają podwyżkę bo przecież minimalna krajowa i tak nie jest adekwatna do dzisiejszych czasów, ale chodzi mi o to, że jeżeli są podwyżki to każdy powinien dostać, KS też... naprawdę tego nie rozumiem, że od stycznia KS nie dostaje też aneksu jak inni pracownicy. Teraz np. przyjdzie nowy SP i wiadomo, że zanim się poduczy itd. to inni pracownicy będą za niego robić a w szczególności KS bo reszta zespołu np. twierdzi że robią tylko co do nich należy i tyle... naprawdę dziwna polityka tej firmy jest. Jak wszyscy to wszyscy a nie takie coś robić!
Jestem w szoku ze kierownicy nie dostali podwyżki. Jako SZ dostałam takie grosze ze szkoda gadać w dodatku nowe zasady premii nie do wyrobienia dla mniejszych salonów
Dokładnie praktycznie premie zostały zabrane,bo ciężko będzie spełnić warunki. Oni myślą ze obsługa wpłynie na obroty . Jak ludzi nie będzie to nic nie zrobimy . A pierwszy kwartał zawsze jest mega słaby. Ogólnie mega niekorzystne zmiany,które doprowadzą do wielu zwonień
Teraz to kto będzie miał motywację do pracy? Napewno nie KS bo wcale im się nie dziwię bo gdybym była na ich miejscu to nic bym tam nie robiła!!!!!!!!!!!
Po tej zajebistej podwyżce dla funkcyjnych (100zl na rękę) i nieosiągalnymi do zrobienia premiami, to będę zarabiać w sumie 100zl mniej niż wcześniej. Śmiech na sali. Już szukam innej pracy. Wytłumaczenie firmy "oni mają zwiększone koszty". No sh*t Sherlock. Wyobraź sobie, że my też. Ale największy śmiech na sali to ten email w którym sugerowane jest, że w firmie zostały usystematyzowane stawki na danym stanowisku i premie, a w rzeczywistości każdy salon dostał inna stawkę i premie ????
Hejka, Mam pytanie: czy na wypowiedzeniu dostaje się premie ?? Cały Cały czas było, że nie ale ponoć się to zmieniło. Ktoś coś wie ?
Na wypowiedzeniu nie ma premii chyba że Kierownik salonu wystąpi o nią do Kierownika Sieci Salonów i wtedy on podejmuje decyzję. Od 01.01 nie ma już premii, została ona wciągnięta do podstawy wynagrodzenia i pracujemy za samą podstawę,my już dostałyśmy aneksy.
Tak, ale w styczniu przychodzi wynagrodzenia za grudzień. Także premia tez powinna przyjść. Od lutego każdy haruje za podstawę i to bez premii ???? dlatego się zastanawiałem, czy na wypowiedzeniu, dostałbym w styczniu premie jak mi się należy czy nie
A nie wiecie czy dekoratora premia by przyszła, gdyby osoba miała wypowiedzenie przez styczeń ? Dla mnie to nie logiczne jeśli zabiorą premie, na która człowiek pracował w aktualnym roku. Tym bardziej ze w styczniu powinna być wypłacona za grudzień, bądź w przypadku dekoratora za październik, listopad, grudzień
Na pocztę kierownika przyszedł mail od KSSa że ostatnia premia będzie wypłacana w grudniu za listopad . Przynajmniej u nas na regionie takie informacje.
Czyli w styczniu premia bedzie juz w wypłacie ,poprostu nie będą tego rozkładać. Na Wynagrodzenie plus premia. Ale ogólnie bedziecie zarabiać wiecej od stycznia?? My jeszcze czekamy na aneksy
W momencie gdy sprzedawca ma minimalna krajowa, to zastępca ma 100zl a starszy zastępca 200zl. Plus zastępca i starszy miał po 200 zł premii, ale jak teraz będzie to nie mam pojęcia
Tak u nas od stycznia pracownicy(SP,SP Z CA ,SZ) będą zarabiać więcej niż teraz.Do wynagrodzenia wciągnęli im premie i jeszcze dodatkowo dołożyli parę groszy. U mnie pracownicy zadowoleni.Dla Kierownika aneks nie przyszedł,podobno mają nas informować w późniejszym czasie.
No my nie jesteśmy zadowolone. Jestem SZ i wcale nie wciągnęli mi premii do wypłaty. Mam niecałe 200 zł więcej na rękę niż SP to są groszowe sprawy w porównaniu do tego ile mam obowiązków ja a ile SP. Dodatkowo kryteria premii szczególnie w styczniu są nie osiągalne. Klienci nam odpływają bo czują się (usunięte przez administratora) przez firmę bo salon w -70% a większość rzeczy nawet -50% nie jest przeceniona to są słowa klientów. Idą wtedy do konkurencji bo taniej.
(usunięte przez administratora)
Powiem wam tak, tu dodali bo musieli, tam zabrali i tak naprawdę niewiele na tym pracownicy skorzystali. Oczy nam mydlą tymi aneksami i tyle. To że kierownicy nie dostali podwyżki to już jest naprawdę przesada. Dzisiaj nasza kierowniczka było widać że jest (usunięte przez administratora) ale nie dziwię się naprawdę bo na jej miejscu zaraz bym wypowiedzenie dała. Piszę to jako zwykły SP że to jest mega niesprawiedliwe tym bardziej że KS-a mamy naprawdę super. Idzie się z nią dogadać, grafików nie robi pod siebie tak jak to w innych moich poprzednich pracach było, zawsze jak proszę o wolne a da się zrobić to uwzględnia moją prośbę. Naprawdę powiem Wam, że rzadko takie osoby na tych wyższych stanowiskach się zdarzają. A tu tak ich firma (usunięte przez administratora) Drogi Panie prezesiku nie zdajecie sobie sprawy co zrobiliście!!!!! Teraz to zostaniecie sami na salonach!!!!!!! Bo nikt kto się szanuje nie będzie za ochłapy takiej roboty sobie na głowę brać!!!!!!!!
Tak samo u nas kierownik wykonuje wszystko co może na salonie, pomaga, grafik układa zgodnie z prośbami naszymi i takiego pracownika powinno się docenić. Wstyd i żenada, że niczego firma nie zaproponowała kierownikom. Przez te aneksy niektórzy znacząco to odczują osoby i zobaczą lutym ile rzeczywiście na koncie będzie więcej pieniędzy. Najbardziej ucierpią osoby funkcyjne. Niby wynagrodzenie zasadnicze poszło w górę, a premię niedość, że ucięte niektórym nawet przeszło o połowę, to jeszcze będzie ona uzależniona od sprzedaży. Za chwilę sama centrala będzie pracować na sklepach, ale w niektórych po prostu większość pracowników się zwolni. Serdeczne "gratulacje" dla centrali.
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Długo zastanawiałam się czy jest sens, by umieszczać tutaj swoją opinię na temat owego pracodawcy, ponieważ zauważyłam, że ta strona niestety stała się ,,czatem'' dla pracowników, a nie bazą wiedzy dla przyszłych/potencjalnych, nowych sprzedawców w sieci sklepów CARRY. Jednak są osoby, które zaglądają tutaj w celu uzyskania opinii na temat pracodawcy, bądź samej pracy w sklepie, więc zdecydowałam się dodać coś od siebie, ku przestrodze oczywiście, nie zachęcie, bo nigdy w życiu nie polecę nikomu pracy w CARRY. W sklepie pracowałam przez prawie 3 lata, zdecydowałam się złożyć wypowiedzenie z wielu względów, głównie z szacunku do samej siebie. Jak większość osób tutaj zbierałam się do tego bardzo długo, jednak uwierzcie mi, że warto. Pandemia wcale nie utrudnia, wystarczy tylko chcieć znaleźć nową pracę i zmienić coś w swoim życiu, w sumie to zacząć żyć, bo grafiki w Carry nie pozwalały na to za bardzo. Może zacznę od plusów, ponieważ nie ma ich zbyt wiele. Po pierwsze zespół- miałam bardzo fajny i zgrany team, w większości trafiałam na pracowite/miłe osoby, jednak wiadomo, współpraca nie trwała zbyt długo, bo albo firma żegnała pracownika, albo uciekał sam- nic dziwnego. :) Po drugie- sama praca, przyjemna, jeżeli ktoś lubi pracę z towarem i ludźmi oczywiście. Pracowałam w bardzo dużym sklepie, w sumie chyba w jednym z lepszych w sieci, który przynosił największe obroty i mimo to nie uważam, że było mega ciężko, bo po prostu taka praca bardzo mi odpowiadała. I w sumie to tyle, jeżeli chodzi o plusy, jak widać nie są to nawet plusy, które dotyczą samego pracodawcy. Jeżeli chodzi o minusy, to jest ich bardzo dużo, nie wiem, które pominąć, a o czym napisać. Grafik, może zacznę od niego, bo pewnie interesuje Was jak się tutaj pracuje- system 12h odpowiadałby mi jak najbardziej, gdyby było to jakoś sensownie planowane tak jak robi się to w innych firmach, np. 12/wolne/12 lub 12/12/wolne/wolne. Jednak nie tutaj, po pierwsze- możesz podać dyspozycję, jednak nie musi ona zostać uwzględniona, weekendy- najlepiej wszystkie w pracy, grafik zostaje zaakceptowany kilka dni przed rozpoczęciem nowego miesiąca, po czym najczęściej i tak dochodzi kilkanaście korekt, ponieważ Centrala zaczyna planować różne rzeczy w momencie, kiedy dany miesiąc się rozpocznie, a nie kiedy kierownik robi grafik. :) Także jeżeli np. widzisz, w poniedziałek, że masz wolny piątek, to nic sobie nie planuj, bo możesz pójść do pracy. 3 dni wolnego? W żadnym wypadku- 3x 12h? OCZYWIŚCIE. Panie z kadr zapominają czasem, że jesteśmy ludźmi, a nie cyferkami- bo przecież obstawienie to podstawa! Ja często pracowałam tak: 11h,12h dzień wolny, 12h, 9h itd ;). Gdzie tu jakieś normalne zmiany? No nie ma niestety. A i pracujemy po 12,5 godziny, a nie 12- bo dla prezesa jesteś nikim i nie zapłaci Ci za przerwę. Po drugie- CENTRALA- ludzie oderwani od rzeczywistości. Chcieliby, żeby salon był na poziomie innych znanych sieciówek, po czym przysyłają na wyprzedaż rzeczy, które gniją i są nawet z sezonów 10 lat starszych. Kierownik sprzedaży- nigdy nie powie prawdy, kłamie, potrafi stać przed sklepem i robić z ukrycia zdjęcia pracownikom. (?!) Współpraca z centralą i kadrami- na poziomie 0, no totalne (usunięte przez administratora) Kierownik też nie ma nic do powiedzenia- on tylko z nazwy jest kierownikiem, bo takie stanowisko wymagane jest na sklepie. Nie da się pracować z towarem na tym sklepie- bo nie ma konkretnych zasad- dział towarowania chyba robi wyliczankę co danego dnia wysłać na sklep, bo możesz czasem codziennie dostawać to, co już jest na sklepie w ilości dużo za dużej. No generalnie jesteś nikim, to co bardzo mi przeszkadzało to fakt, że nikt się z Tobą nie liczy, głupi okres świąteczny- UWAGA: na maila wysyłane są życzenia pisane na kolanie i to jeszcze nie od wszystkich. Sam prezes w tym czasie zajęty jest innymi biznesami, bo jak wszyscy dobrze wiemy właściciele kręcą nie jeden biznes, który idzie im całkiem dobrze, a ciągle na wszystko brakuje pieniędzy. Na premie dla pracowników, na benefity, na zniżki pracownicze, na najmniejszy prezent na święta- jak to jest w innych firmach, na WODE W OKRESIE LETNIM, na jakiekolwiek zaopatrzenie na socjalu. FIRMA NIE DAJE NIC, WRĘCZ ZABIERA. Każdy sprzedawca na umowie wypłatę ma taką samą, a potrafią one znacznie różnić się od siebie- dlaczego? BO TAK. Ekwiwalent za pranie odzieży wynosi 30 zł na 3 miesiące- WTF?! Firma nawet nie zapewnia Ci koszulki- a kiedy ubierzesz zimą sweter w kolorze innym niż czarny, bo zamarzasz na salonie i firma nie zapewni Ci grzejników o które prosisz to kierownik sprzedaży bardzo szybko zauważy to na kamerze. :) ( Zimą obiady jadaliśmy w kurtkach).Nigdy nie wiesz czy przedłużą Ci umowę- jest to owiane wielką tajemnicą, ale dlaczego? Umowa kończy Ci się w czwartek, więc dopiero w czwartek rano jak przyjdziesz do pracy to dowiesz się czy masz się pakować czy zostać kolejne 12h. Mogłabym pisać godzinami, smaczków jest wiele, więc UCIEKAJ, SZKODA ŻYCIA I NERWÓW, chyba, że nie szanujesz samego siebie.
Popieram całkowicie ! Towaru od groma ! Wszystko spada z mebli a na magazynie nie może być nic , wiec daleko im do sieciówki bo meble z ciuchami wyglądają schludnie w Carry to śmietnik ,a tak wszystko ma być na sklepie ze klient wieszakiem ruszyć nie może a co dopiero sprzątać to. Wszędzie ma być -50% potem się okazuje że coś z tego mebla nie ma przeceny i są awantury bo jest źle oznaczone. Carry i cała centrala oderwana od rzeczywistości.
Zgadzam się w 100%, a to tylko element tego całego bagna zwanego CARRY. Sama zwolniłam się z tej firmy w trakcie pandemii. A nową pracę znalazłam bardzo szybko po zwolnieniu. Uciekajcie stamtąd oraz nie przychodźcie tam a będzie Wam się o wiele lepiej w życiu działo, gwarantuje ;)
Na większość rzeczy, które Pani wymienia firma nie ma wpływu bo jest to poparte kodeksem pracy (polecam lekturę) bo w każdej innej pracy spotka się Pani z takimi sytuacjami, z którymi się Pani nie zgadza i wydają się nie jasne.
Popieram w 100% to najgorsza firma w jakiej miałam przyjemność pracować. Cała firma jest "sto lat za Murzynami" w ogóle nie idzie z duchem czasu. Liczy się towar..towar...towar. Pan R****ł, cały dział VM-nie kompetentny, zero wiedzy z zakresu handlu i pracy z towarem. Zasady ekspozycji towaru żadne, brak odpowiedniego zabezpieczenia towaru, KAMER, braki personalne- totalna żenada.
Oni nie muszą zwalniać- mądrzy ludzie po kilku tygodniach sami zrezygnują. Carry to wyzysk i nie udolne zarządzanie. Janusze biznesu…
Patrzę , że szanowna pani nie czytała jednak kodeksu pracy a poleca pani lekturę. Gdzie w kodeksie pracy jest napisane, że wyzysk pracownika jest dozwolony? Brak wody latem jak nie ma klimatyzacji i brak ogrzewania zimą to już są poważne powody by podać kogoś do sądu pracy. Wynagrodzenie wypłacane inne niż na umowie , kolejny powód. Mam dość takich ludzi jak pani, grzeje pewnie pani (usunięte przez administratora) na wysokim stanowisku i pomiata pani innymi bo może, idź kobieto i pracuj za minimum krajowe po 12 h codziennie przy niestabilnym grafiku to wtedy pogadamy.
Zgadzam się.teraz wymyślili ,że w sobotę mamy pracować po 12,5 h akierownik po 8 ,ale ty drugie zmiany.czesto musimy sami dokupić rzeczy których nam brakuje bo suma budżetu jest bardzo niska
Co? Jak dokupić? Na pewno w Carry pracujesz ? Macie premie od obrotu że dokupujecie rzeczy ? Jakiś absurd, najgłębszy jaki do tej pory usłyszałam ????????
W punkt, zgadzam się ze wszystkim. Dodatkowo przy kasie nie ma krzesełka wiec przez te 12 godz tylko podczas przerwy można usiąść. Stare ciuchy to norma, śmierdzące, odbarwione, brzydkie i zalegające nawet 17 lat, serio! Sprawdzaliśmy to w systemie-jakże archaicznym, aż nie do wiary. Benefitów od firmy zero, naprawdę nic. Socjalne pomieszczenie jak z lat 60-tych, (usunięte przez administratora) kiła i mogiła. Zarobki nieco ponad najniższą krajową. Aaa i trzeba dobie pilnować urlopu bo jak kiero źle wypisze i nie zauważysz to można stracić kilka dni. Kadry-chyba tylko z nazwy bo ciężko uzyskać info.
Ja pracowałam dwa lata w tej firmie i pomimo wielu minusów uważam, że było w porządku. Pamiętajcie moi drodze "wszędzie dobrze, gdzie naa nie ma"
Taaak,...a szczególnie na przerwę w pracy,która całej 'górze'(czytaj dół...intelektualny) bardzo przeszkadza.Tzw.góra przerwę ma jak sama chce.A po co zatrudniają pracowników.?..jeśli pracownik to koszty zbędne...jest proste rozwiązanie,niech wdrożą plan oszczędnościowy i sami pracują za dwie osoby.No przecież to nic trudnego.
Czy ma się dobrze..ha ha.Patrząc na tłumy klientów szukających "modnych" ubrań łatwo stwierdzić,że bliżej jej do drugiego końca,tj.UPADKU.
Zgadzam się w 100%. Grafik to żart, nie ma opcji by mieć 3 dni wolnego pod rząd nawet jak wyrabiasz godziny. Przerwy to żart. Pół godziny bezpłatne, ustalone z góry. Na 12h zmianie możesz mieć przerwę o 10:30- chwilę po otwarciu sklepu lub po 18:00. W salonie, w którym pracowałam nie było za dużego ruchu, więc w kółko i w kółko poprawiałyśmy stoły i składałyśmy bluzki. Zaplecze socjalne to dramat. Zimą przerwa tylko w kurtce przy akompaniamencie smrodu (kosze całej galerii znajdowały się za nieszczelną ścianą), brak mikrofali, wody do picia i czajnika do herbaty (tz. czajnik był ale po jego włączeniu wywalało korki na sklepie). O końcu umowy też można dowiedzieć się "szybko".
Zgadzam sie w 100%. Z firma bylem zwiazany przez 5 lat i odejscie z niej bylo jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu. Wlasciciele (p. Ela, p. Wieslaw i trzecie z rodzenstwa, ktorego nie znam z imienia) kompletnie nie dbaja o pracownikow. Zwolnienia za L4 albo urlop na zadanie to norma - pracowalem jako kierownik i bylo norma, ze jesli pracownik poszedl na L4 kikudniowe, to dzwonily do mnie kadry z zapytaniem co jest powodem zwoleniania lekarskiego i czesto bez omawiania tego ze mna , zwalniali takiego pracownika. Dostawalem tylko informacje telefoniczna, ze dany pracownik zostanie zwolniony i dokumenty przyjda danego dnia, wiec mam je po prostu odebrac i zwolnic taka osobe. Polskie realia - trojka rodzenstwa, ktora nie szanuje kompletnie nikogo! Nie wrocilbym do pracy tam nigdy w zyciu!!!!
NONAME; Wyrażone opinie byłych pracowników są w 100% prawdziwe. Może to, Ty poczytaj Kodeks Pracy i postaraj się zapamiętać podstawowe rzeczy jeżeli pełnisz jakąś funkcję w Carry. To nie pracownicy są źli i leniwi, to kadra jest nie właściwa, dlatego jest ogromna rotacja. Młodzi ludzie mogą nabawić się depresji z uwagi na zaniżanie wartości pracownika z uwagi na krzywdzącą opinię kierowniczki i koleżanki kierowniczki.Jak wniesiesz skargę pisemną , napisze ci ktoś z księgowości, że nie stosowałaś się do obowiązujących standardów, przy czym wyjazd w delegacje i słowna pochwała kierownika z innego sklepu , nie zrobi wrażenia nawet na kierowniku regionalnym i zostaniesz zwolniona, bo masz tupet bronić swoich racji.
Wszystko się zgadza. Niestety to jest prawda co jest napisane przez ciebie. Można by było tu dodać jeszcze dużo więcej. Np chociażby te różne raporty które codziennie trzeba wysyłać. Niektóre tak śmieszne że aż szkoda o tym pisać. Myślą że jak dają trochę więcej wynagrodzenia zasadniczego niż inne firmy to ludzie będą tam chcieli pracować. Finał jest inny. Odchodzą szybko, mimo zadowolenia z wypłaty. Choć to też kwestia do analizy. W końcu podstawa większa, a premia słaba. W innych sklepach bywa odwrotnie, podstawa mniejsza, premia wieksza, więc właściwie kasa w carry taka sama jak wszędzie. Albo te raporty zdjęciowe. Co drugi dzień trzeba zrobić zdjęcia wszystkim meblom, żeby góra wiedziała czy wszystko jest odpowiednio ułożone, a ułożyć się nie da odpowiednio bo asortyment tak nacpany, po 4 sztuki z modelu, albo czegoś za mało albo za dużo i potem komentarze do zdjęć że do poprawy. Układałaś cały dzień ale następnego dnia musisz układać od nowa bo komuś się nie spodobało ???? zdjęcia robi się starym aparatem, modelem najtańszym sprzed kilku lat, co chwilę się rozładowuje, zdjęcia nie ostre. I uwaga raz w tygodniu robiąc zdjęcia musisz stawiać numerek przy każdej szafie, jaki numerek to piszą w mailu rano. A po co? Po to by im nie wysyłać starych zdjęć, by mieli pewność że nie oszukujesz, to każą Ci co poniedziałek robić zdjęcia z innym numerkiem.
Pracowałam w firmie dość długo, odeszłam w tym roku w wakacje i była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Długo się zastanawiałam czy złożyć wypowiedzenie i czy znajdę prace w tych trudnych inflacyjnych czasach. Prace znalazłam w tej samej branży w innej lepszej sieciówce gdzie doceniają pracowników, karta multisport, prywatna opieka medyczna, benefity, paczki na święta, premie i umowa na czas nieokreślony po roku dla każdego. Normalny ludzki grafik, praca po 8h, szkolenia, i przede wszystkim adekwatna obsada do wielkości salonu. Na salonie 800 m jest nas 15 osób. W Carry nie było o tym mowy wiec każdemu z was życzę, żebyście trafili lepiej i podjęli tak wspaniałą decyzje jak ja. Jestem szczęśliwa i przynajmniej nie męczę sie w tak fatalnej firmie!
A gdzie pracujesz jeśli mogę spytać? Bo też zastanawiam się nad wypowiedzeniem..?
Jak tam KS-i dostaliście podwyżki? Bo u nas przyszły aneksy i ja nie dostałam. Od kilku lat ksi nie dostają podwyzek.. Trochę niesprawiedliwe. Niedługo sprzedawcy nas dogonią...
To jest k... jakiś żart z tymi aneksami! Jako kierownik jestem zażenowana tą sytuacją! To jest chore! Robię wszystko na sklepie plus swoje obowiązki kierownicze i tak mnie firma potraktowała?! Mi się to w głowie nie mieści! Nowy SP który przyjdzie do pracy i niczym się nie musi przejmować poza swoimi obowiązkami bo ma to wszystko gdzieś będzie zarabiać prawie tyle co ja?! Ja (usunięte przez administratora)!!!!!!!!!
Wam też zmniejszyli premie???? wcześniej były wyższe a teraz zmniejszyli. Co to za podwyżka??? u nas beda wypowiedzenia!
Nie tylko zmniejszyli , żeby w ogóle dostać premie salon musi wyrobić plan sprzedaży, poniosło ich już po całości,też wiele osób już chce się zwolnić
Witam. Czy ta firma myśli o klientach? Co sezon jest ta sama odzież, rok temu zimą widziałam te same sukienki, kurtki, czapki, szale, swetry, kilka nowych ciuszków i nic nowego! A promocji nie pamietam kiedy była! Ostatni raz chyba 3 lata temu było -50% na wszystko i 1/3 na wszystko. Jestem zażenowana tą sieciówką i lepiej iść do konkurencji. Jeżeli firma tak traktuje klientów to jak musi traktować pracowników…
Najgorsze miejsce w jakim pracuję.
Jakiś czas temu Carry wstawiło ofertę pracy na Sprzedawcę. Bardzo bym chciała się czegoś dowiedzieć, czy w miarę okej jest ta praca u nich. Jak płacą aktualnie?
Ta firma to totalna porażka, żadnych dodatków , nawet na święta nic nie mogą dać, a jest to duża sieć sklepów. Ciągle więcej pracy dowalają ale co się dziwić siedzą przy biurkach i nie wiedzą co to fizyczna praca .Zarobi to jakaś totalna kpina , podwyżkę tylko dają jak jest ustawowo, a premie to kolejna kpina z pracownika .W ten sposób żadnego pracownika dobrego nie zatrzymiecie.Nie polecam !!!!
Jeżeli firma sama nie jest w stanie zrozumieć że traktują pracowników jak roboty, dowalaja co raz więcej pracy ,ucinają etaty a pracy coraz więcej i wymagań tym bardziej to poprostu niech każdy pracownik zacznie zawiadamiać państwowa inspekcję pracy może wtedy się naucza że pracowników się szanuje. Centrala nie ma co robić tylko siedzi na kamerach i sprawdzają jak pracują pracownicy a kamery są dla naszego bezpieczeństwa a nie sprawdzania jak pracujemy dlatego trzeba zgłaszać ich do PIP
Naprawdę sądzisz, ze inspekcja coś da, co jakiś czas są zgłoszenia i nic nie dają
Jakieś opinie odnośnie kpv i RKS pomorze?
Ale od KPV czy RKS??
To prawda że nic nie można powiedzieć bo roznoszą wszystkie plotki na każdym salonie? Nawet takie konflikty wewnątrz salonu one roznoszą na zewnątrz
Prawda, kpv jeździ po salonach i rozpowiada plotki. Oczywiście wymyśla sytuacje które nie miały miejsca, koloryzuje wszystko i obgaduje RKS, Np: że nie zna się na VM a się wypowiada i wtrąca, ze cała centrala od VM śmieje się z niej itd. Obgaduje również innych pracowników innych salonów . Strasznie nie profesjonalne… Ogólnie opowiada co się dzieje w centralni. Strach coś powiedzieć bo zaraz wszyscy będą poinformowani.
Dostaliscie cos na swieta?
Jak myślicie kiedy szanowna centrala wyśle aneksy?
Hej! Czy Was tez irytuje zachowanie "gory"w stosunku do nas? Ciagle najazdy ludzi z centrali, zmuszanie do aktywnej obslugii klientow jak w malych butikach(przez co są opoznienia z wyjmowaniem na sklep dostawy),no i moim zdaniem odstrasza to klientow bo nie lubią byc atakowani wchodząc na skep? ciagle pretensje ze za niskie utargi a jak są wyższe to mozna uslyszec tekst "moglyscie zrobic jeszcze wiecej" ? Z dogodzeniem centrali szans nie ma. Wymagają coraz wiecej i wiecej w zamian nie dając nic... Najwiekszy zal mam chyba za premie swiateczne (zarazem premie roczne) a raczej ich brak... Tak ciezko podziekowac nawet symbolicznie za naszą ciezką prace? Przeciez jak juz przyjdą te swieta nie bedziemy w stanie normalnie funkcjonowac a co dopiero swietować. A nie.... Przepraszam. Przyjdą zyczenia, we wish you a carry christmas :( wzajemnie, droga centralo! :(
Trudno się spodziewać czegoś więcej jeżeli gora uważa że utargi zależą od nas. Jakby faktycznie aktywna obsługa i sklep ułożony wieszaczkami miały wpływ na utarg.... też uważam że to odstarasza ta aktywna obsługa
Dosyć nie dawno odwiedzałam salon Carry w Felicity, kiedyś bardzo lubiłam robić tam zakupy teraz po dłuższej przerwie gdy przypomniałam sobie o tym sklepie byłam zdziwiona , sklep jest wypełniony po brzegi trudno cokolwiek znaleść obsługa nie miła gdy podchodziłam do kasy zapytać o pomoc jedna pani obsługiwała klientów natomiast druga nie zwracała na mnie uwagi tylko grzebała coś w komputerze a gdy przeprosiłam ja i spytałam czy może mi pomoc to ta odpowiadała mi jak by za karę tam była. (usunięte przez administratora)
Salon Felicity Lublin - (usunięte przez administratora) w sposób wulgarny odnosi się przy klientach, (usunięte przez administratora), szykanuje pracowników ,wytykając im błędy które sama popełnia, karze zostawać po godzinach pracy tłumacząc to tym ,że skoro ona musi zostać to reszta załogi też. Ucina premie z przyczyn prywatnych które nie mają przełożenia na wykonywana prace na salonie. Atmosfera w pracy jest napięta i stresująca. (usunięte przez administratora) nie konsultuje się z reszta załogi i ustawia grafik pod siebie. Cały dzień potrafi układać grafik przed komputerem na kasie siedząc na schodkach nie zwracając uwagi na klientów. Rzadko kiedy sama pracuje na salonie z produktem, wypowiada się w sposób negatywny na firmę przy innych pracownikach oraz klientach co powoduje spadek sprzedaży, w sposób nie kulturalny wypowiada się o RKS i SD przy nowych pracownikach co powoduje nie chęć oraz strach przed pracą. Nie potrafi dobrze delegować zadań przez co na salonie jest zamęt. W sposób chaotyczny mało precyzyjny tłumaczy oraz szkoli nowych pracowników przez co zdarzają się na salonie pomyłki takie jak : (usunięte przez administratora) , pomyłki na terminalu, brak umiejętności składania ubrań oraz wynoszenie przymierzalni w losowe miejsca. Gdy zdarzają się pomyłki na kasie KS karze dokładać gotówkę do kasy natomiast gdy są nadwyżki c(usunięte przez administratora) Sądzę ,że takie zachowanie jest naganne i ktoś powinen się temu przyjrzeć ,niestety gdy są nie zapowiedziane wizyty inny salon z regionu daj wcześniej znać przez co KS przedstawia swoją osobę w sposób nienaganny i bez problemowo unika konsekwencji jakie mogła by otrzymać gdyby wizyty nie były jawne. Mam nadzieje ,że wpis który tutaj umieszczam zostanie w jakiś sposób rozpatrzony ze względów na dobro firmy jak i pracowników. Pozdrawiam
Dziecko, a w tej bajce były smoki? Wyobraźnie masz ogromną, ale radzę się pogodzić ze zwolnieniem, bo w pracy to się pracuje a nie chodzi na ploty. W czasie szukania nowej pracy polecam zajrzeć do słownika ortograficznego, bo tik tok nie nauczył ????
Niestety moja droga to nie tylko moje zdanie ale też innych i widzę ,że trudno ci przyjąć krytykę no ale tak już jest jak ktoś wyżej (usunięte przez administratora) niż d*pe ma. pozdrawiam panią KS
zwolnić tych długoletnich myślą że im wszystko wolno a RKS jsk zawsze na tym regionie klapki na oczach wszystko zamiata pod dwywan bo boi się strać pracę.Jak coś na salonach jest to cisza żeby tylko centrala nie wiedziała.
Czy dostał już ktoś aneksy dotyczące zmiany wynagrodzenia od 2023?
Na 99% zabiorą premie sprzedawcą i osobom funkcyjnym, wtedy to centrala pójdzie na sklepy pracować
Będzie jak w zeszłym roku zrównają się pensje SP Z-ca i SZ i będziemy do marca czekać na groszowa podwyżkę a od lipca znowu się zrownaja i tak w kółko
skąd aż tak duża pewność, to gdzie ten 1 % zaginął? a to zrobili już tak kiedyś czy coś? te premie tak w razie czego to jak wysokie są tak właściwie?
W końcu firma sie doigra bo już coś słyszałam że niektórzy pracownicy chcą zakładać związki zawodowe, bo to co ta firma odwala to się nie mieści w głowie. Pewnie podnosa pensje o tyle co muszą i wtedy zrobią tak aby uwalić premie albo zaczną skracać etaty i będzie coraz więcej obowiązków na jedną osobę
Była informacja ze jak się utargi nie podniosą to będą ciąć koszty więc pewnie wypłaty funkcyjnych się zrownaja zabiorą premie i utną po pół etatu albo cały gdzie się da
Ale zdajecie sb sprawe ze zwiazki zawodowe nie zmienia waszej sytuacji ? ???? aby przeszly propozycje zwiazkow musi klepnac prezes ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 880.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 772, z czego 37 to opinie pozytywne, 215 to opinie negatywne, a 520 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.