Mówię tu o Carry w Pruszkowie. Nie ma to jak dowiedzieć się o zwolnieniu z pracy tego samego dnia. Jako zastępczyni kierownika robiłam za samego kierownika sprzątaczkę „informatyka” i nie wiem kogo jeszcze. Zarobki wydają się dobre ale nie adekwatne do obowiązków. Robiłam większość rzeczy za kierowniczkę podczas gdy ta rozmawiała przez telefon, odpisywała na mess, plotkowała, zachowywała się jakby miała 20 lat bądź wychodziła na „godzinne” przerwy z partnerem. Pracowałam tam ponad rok i przez kierowniczkę zwolniło się tam łącznie 10 osób. Grafiki ? Beznadziejne robione jak dla robota: poniedziałek wtorek 11h środa wolne czwartek 9 h piątek i sobota 11h. Odkąd zaczęłam tam prace nie miałam czasu na nic innego. Kierowniczka kompletnie nie uwzględnia próśb i potrzeb pracownika ponieważ jej pójście do spa czy zrobienie ust jest ważniejsze niż twoja wizyta u lekarza czy wizyta u notariusza i tym podobne. Od kierowniczki jedyne co słyszałam to „może i schudnąć możesz ale nie w tym życiu” „ nie jedz tego bo będziesz gruba” „gdybys miała diety pudełkowe jak ja to byś schudła. Regionalna ma totalnie w (usunięte przez administratora) to co się dzieje na sklepie. Zatem jeśli lubisz być poniżany , wykorzystywany (często się zdarzało ze kierowniczka stała za kasą z pracowniczką która jej lizała d**ę i gadały całe dnia a ja pracowałam sama) i nie mieć życia prywatnego pracując po 11 h codziennie to polecam Ci prace w Carry w Pruszkowie.
Mi nie przedłużyła umowy po 3miesiacach bo jak uznala nie poradziłam sobie z systemem pracy.. w dodatku szkoliły mnie kasjerki na stanowisko zastępcy kierownika.. ta osoba jest świetna manipulantka i (usunięte przez administratora)
Uważam że stanowisko Ks w tym przypadku nie ma sensu, pracowałam i wiem że każdy musi wszystko robić za osobę funkcyjna. Nie polecam, sama zrezygnowałam kiedy tylko nadarzyła się okazja.
Ja to mam taką zagwostke. Jestem sz a czuje się jak osoba na stanowisku do zamykania sklepu. Okej jeden weekend wolny. Ale jak są cztery weekendy to zawsze ale to zawsze 3 pozostałe jestem do 21. Kierownik o 16 robi nara i tyle go widzieli. Uważam, że powinno być sprawiedliwe żebym chociaż raz kończyła wcześniej. Na to kadry nie patrza żeby była jaka kolwilek sprawiedliwosc jeśli chodzi o weekendy. Kierownik ma jeden wolny, dwa do 15/16 i jeden do 21. Tak samo w tygodniu wiecznie na popołudnie. I zmiany po 7/8h nikt nie mówił na rozmowie o pracę o takich zmianach. Myślałam że wszyscy pracują po 12h. A ilość osób na zmianie np w środę to 5 osób i trzy do końca, ale w piątek czy sobie 2 końca i to już jest ok. Nie wiem jak kadry klepią te grafiki. Zamiast przyjść we 3 osoby od 9 do 21 i tyle to przyłazi 5 osób jedna do 16, druga od 13 itp. Bezsensu.
Witam was wszyscy byli oraz teraźniejsi pracownicy! Mam do was pytanie odnośnie kierownictwa w waszych salonach:) Po pierwsze: Czy pracując 12 godzin macie przerwę 45 minutową, czy również wam kierownik ucina do 30 minut bez żadnego konkretnego powodu a raczej z jego upodobań? Po drugie: jak wyglada wasza praca będąc po 4 osoby na zmianie mając dość duża dostawę? Tez jedna osoba klipsuje na kasie a reszta chodzi i klepie wieszaki bez sensu mimo, ze można robić dostawę? Po trzecie: czy u was na salonie każdy musi być rozdzielony i najlepiej zeby ze sobą w ogóle nie rozmawiać bo to przecież zbrodnia wymienić z koleżanka kilka słów:))) mimo iż nie stoi się bezczynnie i zaczyna rozmawiać, a nadal pracuje. Czy tak powinna wyglądać atmosfera w pracy? Czy u was kierownictwo potrafi zrobić Vm? Czy zna tylko teorie, a w praktyce nie potrafi nic zrobić, ale twoja pracę ocenia i poprawia mimo iż jest zrobiona dobrze? :) Czy również chcąc mieć wolny dzień, trzeba się o niego prosić z minimum 2 miesięcznym wyprzedzeniem? Czy u was kierownik sam wybiera wam urlop nie pytając was o zdanie, bo przecież po co prawda? Chętnie dowiem się jak to u was wygląda!
@Marlenka Kierownik nie ma prawa ucinać przerwy,przy 12h masz dwie przerwy po 15 minut i jedna 30 minut,urlop to twoja decyzja chyba że masz zaległy z poprzedniego roku to wtedy centrala może ci narzucić termin.Jesli tak robi zgłoś do centrali albo regionalnemu najlepiej wysyłając maila.
Nasz kierownicza chodząc po 8 h robi sobie przerwę pół godzinna i czasem idzie jeszcze na 15 min gdzie przy 8h pracy powinna mieć tylko 15 min. Ty jeśli wyjdziesz 3 min później ze swojej przerwy to już pouczania. Jeśli się nie podlizujesz kiero to jesteś traktowana po prostu jak sprzątaczka. A panie zastępczynię razem z kiero siedzą i nic nie robią. Kawę pić za kasą i gadać. Kraków
Przerwy są jak jest czas.. jeżeli chodzi o kierownictwo zawsze ma czas na przerwę bądź zakupy, rozmowy tel. Wyręczanie się pracownikami też jest na porządku dziennym ( robienie konwoju, dostawy, zmiany vm i dlugo tak wymieniać). Nie bez powodu z resztą w Płocku taka rotacja pracowników, nikt normalny długo tak sobie nie pozwala i odchodzi
Co sądzicie o KPV z dolny Śląsk ? Czy też macie z nią takie problemy ? Nigdy nic nie wie, każe zmieniać rzeczy które np. dzień wcześniej sama zbudowała a i czy u was też nikogo nie szkoliła a później wymaga a jak ktoś źle o niej powie do centrali to później się mści oceniając salon. Nie wiem jakie mam plecy w centrali ale ona już dawno nie powinna tutaj pracować
Ewidentnie jest kilka komentarzy, które pisała sama kpv. Te same błędy interpunkcyjne rzucające się w oczy. Odpowiadać sobie samej na komentarze to już dno. Jak to jak? Brak prawka = MPK i Koleje Dolnośląskie :) zresztą, bierze przykład z pana rks. Rksa wyróżnia to, że ma chociaż rower, to dla zdrowia popedałować może :)
Tak, co do szkoleń się zgodzę. Zdążyłam podpisać 2 umowę a wciąż nic nie zostało mi wyjaśnione dokładniej o vm coś zrobię nie tak, i wielki problem. A obiecali nam dekoratora już 4 msc temu i cisza
Praca w firmie Carry Bielany Wrocławskie niestety nie spełniła moich oczekiwań. Atmosfera w pracy jest bardzo negatywna, a obietnice składane podczas rozmowy kwalifikacyjnej szybko okazały się nieprawdziwe. Obiecywano złote góry, ale rzeczywistość wygląda inaczej. Premie miały być jednolite dla wszystkich, jednak w rzeczywistości każdy otrzymuje inną kwotę, a wzięcie L4 lub urlopu na żądanie skutkuje całkowitym brakiem premii. Grafik bywa bardzo niekorzystny, zdarza się, że trzeba pracować cztery dni pod rząd, co jest niezwykle męczące. Plotki i obgadywanie są na porządku dziennym, a najważniejsze wydaje się być dobre układy między kierownikiem a regionalnym kierownikiem, co prowadzi do niesprawiedliwego traktowania pracowników. Wiele osób decyduje się na zwolnienia lub ciągłe branie L4 z powodu panującej tam atmosfery. Szczerze odradzam pracę w tym miejscu.
W regulaminie i zasadach przyznawania premii jest jasno napisane, za co i ile się pomniejsza przy przyznawaniu, nikt sobie tego z kapelusza nie przyznaje, wszelkie informacje są dostępne na panelu i każdy może się z nimi zapoznać.
SERIO ? PRACA CZTERY DNI Z RZĘDU JEST MECZĄCA ? NIC DZIWNEGO ,ŻE W DZISIEJSZYCH CZASACH RUDNO O DOBREGO PRACOWNIKA.
Ludzie wchodzą do naszego sklepu patrzą na ceny i wychodzą.to dlatego nie ma utargu..chyba ich nieźle po** z tymi cenami W carry nigdy tak drogo nie było
Też to zauważyłam. Ludzie wchodzą, oglądają. Wybiorą coś ale zobaczą cenę i odkładają niekiedy komentując że za drogie… albo pytając skąd taka cena i czy nie da rady taniej. Rozumiem ceny kurtki z naturalnej skóry czy kolekcje lnianą ale reszta? Nawet zwykły basic ma mocno wygórowaną cenę. W innych sklepach cena za zwykłą bluzkę potrafi zaczynać się od 10 zł/20zl a tutaj? 40/50/60.
Mi klientka powiedziała w sobote że poczeka aż będą wyprzedaże jakieś bo sukienki za 180 zł to jest przesada
Hej jest tu może dekorator? Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda praca dekoratora? Czy jak wychodzę z pracy i nie zdążę zmienić strefy wejścia to czy ktoś to za mnie kończy? Lub czy KS czy zastępcy muszą za mnie skończyć jak ja tego nie zrobię? W skrócie jakby ktoś z was to mógł rozwinąć :) Pozdrawiam
U nas to samo. Dekoratorzy nie są w ogóle rozliczani ze swojej pracy. Po prostu są. A u nas się z nim robi wszystko. Nie ze tylko poskładać itp.
Ja robię sama cały vm i nikt się tym nie musi nawet interesować, jedyne czynności w jakich (czasem pomagają jak mam już serio mega dużo pracy) to składanie czy wieszakowanie . Czasem rozbiorą manekina itd. Czasem pomogą przy większej przebudowie coś przenieść i tyle . Nie oczekuję niczego więcej bo sobie świetnie radzę z wszystkim a zespół może się skupić na innych zadaniach i obsłudze.
Niestety, bardzo zawiodłem się na tej firmie... Nigdy już nic tam nie kupię. Najpierw ekspedientka nie chciała rozpakować rzeczy, a jak kupiłem i okazało się, że za duże, to negatywnie rozpatrzyli reklamację... Więcej mnie już tam nie zobaczą i będę wszystkich namawiał do omijania tego sklepu szerokim łukiem...
Co ci miała rozpakowywać? Jak się kupi coś za dużego to można zwrócić bądź wymienić bez problemu z zachowaniem 30 dni od zakupu. Przychodzą takie młoty i później wypisują głupoty w opiniach. Po 2 to portal dotyczący opinii o pracy w tym miejscu a nie problemów roszczeniowych klientów, można sobie je pisać w Google a nie tutaj
Nie polecam pracy w tej firmie. Sami zakłamani ludzie w tym pani regionalna z kierowniczką. Trzyma tylko jej stronę, pracowników nie pyta się o nic. Ciągła zmiana grafików, nie uwzględnianie próśb. Z czego gdy faktycznie ktoś ma lekarza lub cokolwiek mu wypadnie i weźmie SW lub UŻ to wielki problem. I te premie pożal się Boże haha na święta 120 zł na sklep... żenadaaaaa Premie miesięczne również są śmieszne.. Toksyczna atmosfera, gdy wpada regionalna nagle wszystko cacy, telefon kierowniczki znajduje się jakimś cudem na zapleczu, gdzie zawsze nosi go przy (usunięte przez administratora) I jeszcze to gadanie za kasą przez telefon ze swoimi koleżaneczkami. Wstyd gdy podchodzą klienci do kasy a ona bluzga jak leci, co jej ślina na język przyniesie, żałosne. Niech ktoś w końcu przejrzy na oczy w tej firmie bo to schodzi na psy. Jeszcze raz NIE POLECAM. Stracone nerwy i czas.
Ale to wy do regionalnej zgłaszacie jakieś problemy czy coś? Bo piszesz ze trzyma stronę kierowniczki. Szkoda bo gdzie ma taki szary pracownik coś załatwić jednak, chociażby problemy z tym grafikiem
Sama rozmowa była bardzo w porządku. Zostało mi wytłumaczonee jak się pracuje, wszystkie zasady itp. Natomiast miałam dostać informacje po weekendzie i tak czekam już miesiąc na jakieś info:)
Czemu taka branża, jakie umiejętności przywódcze itp. Klasyka
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ktoś wie kiedy dalsze zwroty?
Za miesiąc kończy mi się umowa, kierownik nie chce mi powiedzieć czy mi ją przedłuży. Dlaczego to tak wygląda że ostatniego dnia pracy możesz dowiedzieć się że już jej nie masz?? Jest to bardzo nie w porządku, rozumiem że firma nie ma obowiązku informowania o takich rzeczach wcześniej, ale sami też chyba by nie chcieli dowiedzieć się ostatniego dnia pracy że pracownik nie zostaje w firmie
Jak kierowniczce zależy to mówi dużo wcześniej i sama chodzi i dopytuje. To też w jej interesie jak pracownik jest ok.
Dokładnie tak, kierowniczka jakaś straszna służbistka jak zero empatii w takiej sytuacji wykazała. Jakbym była na Twoim miejscu to zrobiłabym tak samo. Niepoważni dzisiaj Ci ludzie...
Nie masz racji, ludzie są teraz tacy jacy są, nie można nikomu zaufać, powiesz takiej w tajemnicy że nie będzie mieć przedłużanej umowy i żeby coś sobie szukała a ta walnie L4 i świec oczami przed centralą i tłumacz się czy się nie wygadalas i teraz masz problem na salonie. U nas tak jedna zrobiła i żałowała bo miała problem przez nią.
dlaczego ostatnio jest taka nerwowa atmosfera a pracownicy z centrali są nie mili dla sklepu? jak rozmawiałam z inną ks to mówiła to samo.
Ktoś pytał o powody nerwowej atmosfery. Podacie szczegóły co się tam dzieje? O jakie zachowania mogło chodzić?
Czy nowy kierownik po okresie probnym jest w jakis sposob sprawdzany przed podpisaniem kolejnej umowy? U nas nowy ks nic nie potrafi zrobic jak na dlugosc okresu czasu jaki pracuje i boimy sie ze zostanie
Myślisz że 3 miesiące to dużo??bo ja uważam ,że na tyle ogarniania to właśnie jest mało ,wszystko zapamiętać jeszcze ten stary system ,myślę że pół roku to będzie ok
Czy macie w Waszych zespołach osoby ze stałymi umowami? Czy sprzedawca może liczyć na taką umowę czy tylko osoby funkcyjne? Czy trzeba sobie jakoś wyjątkowo zasłużyć? Jak to u Was wygląda?
Brawa za inteligencję kierowniczko z Suwałk. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.....mnie to tylko zastanawia jak poprzednie zwroty ogarnęłyście??
Hej. Co firma bierze pod uwagę przy przedłużaniu umowy? Kiedy informują o braku umowy? Nie daje mi to spokoju. Zastanawiam się czy otrzymam umowę po okresie próbnym. Zdarzyło mi się pójść na zwolnienie lekarskie 3 dniowe. Choroba nie wybiera a ja nie miałam wyjścia i musiałam zostać w domu. Do końca umowy próbnej został mi tydzień. Wynajmuję mieszkanie z koleżanką jest to dość kosztowne i nie chciałabym zostać na lodzie dzień przed a oszczędności nie mam
Kto i na jakiej podstawie zatrudnia na stanowisko kierownik czy doświadczenie nie jest potrzebne???
Ciekawi mnie jedno, dlaczego firma woli zatrudnić obcą osobę, którą trzeba uczyć wszystkiego od podstaw zamiast awansować pracownika z kilkuletnim stażem, który ogarnia już wszystko co trzeba?
Bo ten kilkuletni pracownik może się nie nadawać na awans. Staz pracy nie zawsze idzie w parze z umiejętnościami i ogólnymi predyspozycjami do awansu
Jeśli robi wszystko to co funkcyjna i wszystko zawsze się zgadza to chyba się nadaje taka osoba
Otóż nie. Sama wiedza i umiejętności funkcyjnej nie wystarcza , awans wiąże się z tym że taka osoba np musiałaby umieć chociaż w wystarczającym stopniu zarządzać ludźmi. Możesz posiadać wiedzę w każdym zakresie, znać rozwiązanie każdego problemu jaki możesz napotkać w tej pracy ale jak twój charakter/flegmatyzm/postawa jest przeszkodą to nie dostaniesz awansu.
Mam jedno pytanie, dlaczego firma woli zatrudnić obcą osobę, którą trzeba uczyć wszystkiego od podstaw zamiast awansować pracownika z kilkuletnim stażem, który ogarnia już wszystko co trzeba?
Czy u was kierownik salonu mierzy czas np waszego klipsowania? Czy to jest normalne? Mamy płacone od godziny nie od wykonanej pracy. Wiadomo że trzeba być w miarę szybkim ale bez przesady
Jasne w przypadku który opisujesz jest to jak najbardziej zrozumiałe i zasadne ale bardziej dziwi mnie kwestia stosowania tego wobec nowo zatrudnionych osób, które nie miały do tej pory doświadczenia w tego typu pracy.
Dokładnie miałam tak samo! Dziewczyna uznała, że nie pracuje na akord i 100 sztuk klipsowała 4h! I co jej zrobię? ????I z tego co wiem pracuje w żabie ????
W wytycznych firmy jest tak napisane /KS ma obowiązek rozliczać pracowników z zadań, klipsowanie to najprostsza czynność i każda ogarnięta osoba potrafi to zrobić szybko/jak ktoś robi karton kilka godzin to jakaś masakra ????
Jak wam idzie zmiana? Ile macie kartek indywidualnych? Myślicie że to serio błąd techniczny czy oni się pomylili?
Co sądzicie o wczorajszej zmianie cen i dzisiejszej? Nie uważacie że vm jest chory umy- słowo? To robota głupiego.
Nie rozumiem jak można tak robić. W ogóle nas nie szanować! Jeden dzień każą zrywać metki a na drugi dzień przyklejać!! Tylko tracimy czas, zrób to zrób tamto. Jak my coś się pomylimy to zawsze mamy konsekwencje a oni jak nawalą to nawet nie napiszą głupiego PRZEPRASZAM tylko udają że się nic nie stało.
Dokładnie, zwykle przepraszam by wystarczyło, albo wytłumaczyć dlaczego taka decyzja, a nie zostawiają nas wkurzone. Nieposzanowanie totalne. My jak coś źle zrobimy to od razu się trzeba tłumaczyć.
Hejka. Co sądzicie o nowej damskiej kolekcji w kwiatki?
właśnie gadałyśmy z dziewczynami że kolekcja okropna jak dla starych bab a później się dziwią że słaba sprzedaż. Weźcie zobaczcie jak to wygląda kto ma to kupować????.
To niebywałe, że zdarzają się jeszcze w tej sieci Salony bez monitoringu. W dzisiejszych czasach, gdzie różni ludzie kręcą się po Galeriach handlowych, gdzie (usunięte przez administratora) kwitnie, są salony gdzie nie ma kamer. Nie dosyć, że takie informacje rozprzestrzeniają się wśród złodziejstwa, to jeszcze Salon nie ma żadnych dowodów w razie zgłoszenia na Policję, cokolwiek zdarzy się na Salonie a wszyscy wiemy, że różne rzeczy się dzieją, taki salon nie ma żadnych dowodów. W razie jakichkolwiek roszczeń ze strony klienta nie ma możlwości sprawdzenia, w razie jakiechkolwiek roszczeń ze strony pracownika też nie masz dowodów. Monitoring to w dzisiejszych czasach podstawa, i powinien być w kazdym salonie Waszej marki, dla dobra klientów i pracowników, w razie roszczeniowych sytuacji jest to duża pomoc i niezbity dowód. Zdarza się, że tam gdzie nie ma monitoringu pracownicy dosyć mocno to wykorzystują, bo czują się bezkarni i wiedzą, że nie będzie dowodów na to jak np.nie otwierają salonu na czas,spóźniają się do pracy itp. Przy wszelkich skargach na funkcyjnych też można popatrzeć jak Ci skarżący zachowują się w pracy, jaki jest poziom ich pracy, i czy przypadkiem nie zgłaszają tego osoby ,których praca pozostawia wiele do życzenia, a pracownik funkcyjny przeszkadza im w rozmowach na salonie lub zwyczajnym obijaniu się w pracy.
A wiesz ,że bierna agresja kwalifikuje się np.pod mo.bing i kamera by tu raczej nie pomogła.


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
+Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 996.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
+Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 882, z czego 39 to opinie pozytywne, 266 to opinie negatywne, a 577 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
+Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 26 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.