Mówię tu o Carry w Pruszkowie. Nie ma to jak dowiedzieć się o zwolnieniu z pracy tego samego dnia. Jako zastępczyni kierownika robiłam za samego kierownika sprzątaczkę „informatyka” i nie wiem kogo jeszcze. Zarobki wydają się dobre ale nie adekwatne do obowiązków. Robiłam większość rzeczy za kierowniczkę podczas gdy ta rozmawiała przez telefon, odpisywała na mess, plotkowała, zachowywała się jakby miała 20 lat bądź wychodziła na „godzinne” przerwy z partnerem. Pracowałam tam ponad rok i przez kierowniczkę zwolniło się tam łącznie 10 osób. Grafiki ? Beznadziejne robione jak dla robota: poniedziałek wtorek 11h środa wolne czwartek 9 h piątek i sobota 11h. Odkąd zaczęłam tam prace nie miałam czasu na nic innego. Kierowniczka kompletnie nie uwzględnia próśb i potrzeb pracownika ponieważ jej pójście do spa czy zrobienie ust jest ważniejsze niż twoja wizyta u lekarza czy wizyta u notariusza i tym podobne. Od kierowniczki jedyne co słyszałam to „może i schudnąć możesz ale nie w tym życiu” „ nie jedz tego bo będziesz gruba” „gdybys miała diety pudełkowe jak ja to byś schudła. Regionalna ma totalnie w (usunięte przez administratora) to co się dzieje na sklepie. Zatem jeśli lubisz być poniżany , wykorzystywany (często się zdarzało ze kierowniczka stała za kasą z pracowniczką która jej lizała d**ę i gadały całe dnia a ja pracowałam sama) i nie mieć życia prywatnego pracując po 11 h codziennie to polecam Ci prace w Carry w Pruszkowie.
Nie tylko w tamtym salonie tak jest. Kraków też taki posiada. Regionalny również nic nie widzi. Dopóki tabelki się zgadzają to reszta nie ma znaczenia
U nas jest podobnie, kierownik siedzi za kasą i tylko na telefonie prywatnym pisze.Jak pójdzie czasem przymierzanie ogarnąć to jest cud. Dość że są składy małe to jeszcze jedna nic nie robi. Wcale się nie dziwie że personel się zwalnia. Już lepiej jak jej nie ma na zmianie bo wtedy każdy pracuje. A przykład idzie z góry. Wiadomo że nikt za nikogo pracować nie będzie. U nas się zdarza że zmiana do 17 i potrafi wyjść o 15 bo przecież plebs zrobi. O sobocie już nie wspomnę. No bo " ma prawo". Żałosne. Może w końcu ktos będzie to sprawdzał co wyprawiają kierownicy.
Współczuję kierownika. Ja na swoją kierowniczkę nie mogę narzekać, uwzględnia prośby grafikowe, i pracuje tak samo ciężko jak my, dodatkowo jest bardzo ogarnięta i umie wszystko załatwić. Zawsze wychodzi z pracy tak jak ma w grafiku. Tak więc współczuję wszystkim którzy źle trafili. Mój komentarz powstał, aby pokazać, że w tej pracy zdarzają się też dobrzy kierownicy. Region wschód pozdrawia.
W Krakowie cały czas sytuacja gdzie się podpisują na ewidencji a się nie pojawiają w pracy. Taki szacunek do pracownika
a co za problem zgłosić do centrali.Za plecami każdy potrafi jątrzyć ale już powiedzieć prosto w oczy brakuje odwagi. Co za społeczeństwo....
Co powiedzieć prosto w oczy? Że nie masz szacunku do pracownika że tak robisz? Trzeba myśleć co się robi i brać pod uwagę innych jak się jest kierownikiem
W salonie, w którym pracowałam było podobnie, do tego mobbing, dlatego się zwolniłam.
Też się zwolniłam i uważam, że to była moja najlepsza życiowa decyzja. Teraz pracuje w fajnym miejscu i aż wierzyć mi się nie chce ,że wytrzymałam w carry ponad 2 lata.
prawda jest taka że nikt za Tobą nie będzie płakał firma dalej będzie działać
Ocho, kierownik się pewnie odezwał. Zabolało? Przydały by się jakieś szkolenia z etyki pracy, moralności i przede wszystkim SZACUNKU
Słowa prawdy, bo przecież oni nie mają żadnych szkoleń... A poza tym uważam, że na tym stanowisku powinni znajdować się ludzie z wykształceniem wyższym.
Dziwna sprawa, może pracuje tutaj krótko jednak uważam ze ekipa jest dość mocno zgrana ze sobą włącznie z panią kierownik która w rzeczywistosci pozwala pracownikom na znacznie więcej niż można, pracy niemam zbyt dużo pomimo pełnego etatu to jednak godziny nie są obciążeniem, gdy ktoś rzeczywiscie chce pracować. Praca jak praca, kwestia nastawienia i własnej motywacji i chęci:) póki co nie narzekam, zobaczymy co będzie dalej, narazie polecam w 100% i nie mogę z przykrością zgodzić się z opinia fałszywej koleżanki z pracy;) Pozdrawiam cieplutko :)
I Ktos tu sobie problemów narobił ???? ustawa o Rodo jasno mówi ze do naruszenia dochodzi wtedy gdy wypowiedz o osobie daje takie wskazówki z których można wywnioskować o kim konkretnie jest mowa. Jeśli ta Pani kierownik jest nadal na stanowisku to módl się dziewczyno żeby ci sprawy nie założyła bo ma wygrana ???? Owszem nie pada imię ani nazwisko ale kierownik sklepu jest jeden i sklep Carry w Pruszkowie także 1 wiec ja ma twoim miejscu trzęsła bym już portkami.
Dziewczyno co Ty straszysz kogoś? Jak widać urażona duma pewnie koleżanki która stoi z kiero. Teraz będzie bronić. Śmieszna jestes
Sprzątanie leży w kwestii każdego a nie tylko " podrzędnie pracownicy" trochę szacunku do innych. Każdy ma pieniądze za wykonywaną pracę to niech każdy pracuje. Niestety niektórzy kiero są tylko na papierze nimi. I skoro się nie chce pracować to niech się ona zwoli a nie wykorzystuje innych pracowników żeby za nią robili
RODO w takiej kwestii ?To nie jest ujawnianie danych wrażliwych . Ktoś dobrze napisał , że straszysz.A tak na marginesie -wylecieć można nawet będąc dobrym pracownikiem.Wystarczy podpasc kierownikowi lub być dla niego konkurencją.Nie piszę o tej firmie ,czy sytuacji.Tak ogólnie.
kiero nie ma czasu na forum za dużo obowiązków bo za mało ludzi. Tu tylko siedzą nieroby z braku zajęcia pewnie zwolnieni
Dokładnie, największymi nierobami to kierownicy są, mam wrażenie, że na forum to wlasnie ich jest najwięcej XD
Są salony gdzie kierownicy mają wykształcenie wyższe, kierownik sieci rekrutuje tylko takie osoby, i z dużym doświadczeniem. Więc nie wiem o co Ci chodzi.
Buhahahaha chyba nie ,awansują osoby bez doswiadczenia i bez wykształcenia bo były SZ i jakoś ogarniają i tyle.
Dokładnie, awansują zwykli sprzedawcy bez jakichkolwiek szkoleń. Wola takich bo "coś ogarniają i kumają" nie stać ich na prawdziwych wykwalifikowanych kierowników którzy umieją rozmawiać z klientem i pracownikiem.
Na pewno nie wszędzie tak jest, być może na Twoim Salonie, u nas kierownik pracuje dobre kilka lat, ma wykształcenie wyższe, robi wszystko z zespołem od sprzątania po VM, do tego ogarnia swoje obowiązki, grafik robi z głową, więc rotacji prawie nie mamy. Ale to fakt, teraz są czasy gdzie trudno o porządnych ludzi do pracy, a znaleźć odpowiedniego kandydata na ks to już cud, ludzie nie chcą pracować w handlu, ze wzg na małe płace i dużą odpowiedzialność. Teraz doszło już do tego, że rekruterzy z innych sieciówek /firm podkupują pracowników, potrafią dzwonić na salon i proponować pracę :) więc tacy ks z doświadczeniem mogą pracę zmieniać jak rękawiczki, popyt jest duży.
Jeżeli komentarz jest prawdziwy, a opisany ks robi to co robi, to niech raczej sam się boi , a nie straszy innych, to jest nadużycie i mozna wylecieć za to z pracy wraz z odpowiednim wpisem w św pracy.
Ten wpis to zapewne ten super kierownik sam napisał????. Oczywiście że są też i tacy z doświadczeniem itd ,ale na pewno nie trzeba miec ani wyższego wykształcenia ,ani dużego doswiadczenia. A i zatrudnianiem kierowników na salony nie zajmuje sie kierownik sieci tylko RKS
Tez tak myślę, że jakiś kiero sam siebie chwali, ciekawe czy jego pracownicy podzielają zdanie o nim :)))
No proszę jaka alfa i Omega wszystko wiedzącą się znalazła, kierownik sieci przeprowadza rekrutację w regionach gdzie nie ma rksa, tak do Twojej wiadomości. I chyba bardzo krótko tu pracujesz że nie znasz takich podstaw. I zdziwisz się bo są dobrzy kierownicy w tej sieci, a załoga pójdzie za takim w ogień, możesz pozazdrościć, że to nie u Ciebie na wsi. Ale jak to mówią każdy dostaje to co przyciąga i czym jest, więc....
Odwagi brak :) ciągle ta sama osoba atakuje tutaj kierowników, pisząc że wszyscy tak robią, jakby znała podad stu kierowników w sieci i wiedziała co robią w pracy:) To jakieś chore psychicznie dziecko jest, szkoda czasu i życia na dyskusje. Jednak przez takie komentarze później jest ciężko z rekrutacją, więc (usunięte przez administratora) w swoje własne gniazdo. A wystarczy zgłosić gdzie trzeba swoje opinie i naduzycia.
Ooo znowu ten sam kiero co zawsze poczuł się urażony i wlaczyl tryb (usunięte przez administratora)obrażanie wszystkich... wątpię, że jesteś takim cudownym kierownikiem za jakiego się uważasz. Już widzę, jak Twoja załoga leci za tobą w ogień hahahahaha
W Pile podobnie więc chyba taka polityka sklepu. Jakieś dziwne szkolenia robią dla kierowników . Nic nie robić tylko jak to mówi kiero tu w Pile musztrować. Na szczęście przeszłość i po 3 miesiącach próbnego uciekałam jak gazela w podskokach ????
Kierownik jest od zarządzania salonem a nie od mycia podłogi, klipsowania itd. Dobrze że uciekłaś jak gazela bo widocznie serio nie ogarnialas :) jak dobrze że nasz salon nie ma takich problemów
Spokojna twoja rozczochrana. Niedługo i ty poznasz mopa w praktyce przy takiej polityce wynagradzania ludzi. Wszystko jest do czasu...
Składy osobowe są małe więc dla szacunku innych pracowników kierownik mógłby się sam domyślić żeby pomóc innym , korona z głowy chyba nie spanie jeśli umyje podłogę i poklipsuje.. dzięki pracownikowi " ten kiero " dostaje premie bo ma pracowników ogarniętych więc trochę szacunku się należy. Jakbyś miała same ciapy to byś się za mycie pierwsza brała i się nie wymadrzala. Poza tym każde stanowisko się wiąże z większym wynagrodzenie co nie oznacza że masz siedzieć na (usunięte przez administratora) i tylko pracownik ma robić.
Ale się usmialam:D co jest trudnego w zarządzaniu sklepem z ciuchami:) więc czym ty się zajmujesz całymi dniami w pracy skoro nie klipsujesz, nie sprzątasz itd.?? Grafik układasz cały miesiąc;) albo jesteś z tych co często widnieją tylko na liście obecności a fizycznie ich nie ma.
Oj zastępca młodszy !!! Czyli nie kierownika tylko zastępcy :) … przecież to stek bzdur i oszczerstw. Osobiście znam osobę o której piszesz. Ani jedno zdanie nie jest prawdą !!!!! Sam oceniam ja najlepiej, wszystkie prośby grafitowe mam i pracuje z nami pomimo tego ze ma swoje obowiązki kierownicze. Ja pracuje na etacie tak jak ty pracowałaś i nie ma możliwości takich ilości zmian jak tu opisujesz. Z tego co wiem to plany o twoim zwolnieniu w firmie były id dawna. Głównym powodem była twoja niemiła postawa do klientów i współpracowników. Burczenie do ludzi z miną zniesmaczonej, wieczne naciąganie przerw bo wyjście do sklepu to już nie w ramach przerwy, plotki i obgadywanie innych, błędy kasowe i błędy w przecenach, pomyłki w liczeniu No i inwentaryzacja z pomyłka na 600 szt….. No jeszcze dużo mogę wyliczać. A pani kierownik ma prawo robić w dniu wolnym to co chce i jak chce. Jest duuuzo starsza od ciebie i fakt jest bardzo kontaktowa również z młodymi takimi jak my ale to chyba na plus a i jeszcze jedno nikt z osób pracujących obecnie nie wspomina cie dobrze …. Powodzenia
Skoro jest tu tyle wzmianek że kierownicy wychodzą i nic nie robią to chyba sobie tego nikt specjalnie nie wymyśla. Jestem pracownikiem i sama widzę jak kierownik wychodzi ponad 2h wcześniej lub wcale nie przychodzi do pracy( najczęściej w weekend) siedzą za kasą i gadają.Nawet jak podchodzi klient do kasy to nie wstaje tylko siedzi, nos w telefonie i pisze prywatne wiadomości. Więc nie mów że to wyssane z palca bo tak jest. Nikt się nie odzywa bo szkoda nerwów i kłótni z kiero. Jak to mówią " oliwa sprawiedliwa" miejmy nadzieję że każda jedna taka" kierowniczka" wpadnie
Dlaczego ktoś ma się usuwać komuś i zwalniać dlatego bo kierownik wychodzi wcześniej? To kierownik powinien wylecieć z takie coś!
Jakby działały to by się kierowniczki bały wychodzić lub w ogóle nie przychodzić a w ewidencji są podpisane. Więc nie mów że działają..
Zacznijmy od tego, że nie wszędzie są kamery;) W takich salonach to dopiero sielanka.
U nas działają, jak była ta aktywna obsługa że do każdego klienta trzeba było podejść i zapytać czy czegoś potrzebuje to nas sprawdzali na kamerach przynajmniej raz dziennie i jak pominelas parę osób to odbierali premie.
Ale żenada ???????????? młodszy zastępca tyle zadań ???? A miał w ogóle możliwość bycia informatykiem skoro jest obsługa informatyczna ??? Robiłaś tyle rzeczy a reszta leżała do góry(usunięte przez administratora) ???? Nie bądź śmieszna …. A ile kremu do raczek damo w tiulach zużyłas ???? Info do ludzi którzy takie kłamstwa czytają …. U nas jest super i teraz bez pani gwiazdy w koncu jest normalnie bez spin, bez afer i bez gwiazdorzenia ????
Jestem zaskoczona, że takie rzeczy mogą mieć miejsce u nas w regionie. Wystarczy przecież poinformować RKS o tym skoro to się u Was zdarza to na pewno z ukrycia takiego KS-a przyskrzyni. Skoro każdy milczy z pracowników to czego oczekujecie. Są rzeczy które kiedy nie wyjdą od pracowników to nigdy nie ujrzą światła dziennego. Jak potem taki KS w ogóle spogląda Wam w oczy jak robi takie rzeczy? Jak by u nas to się działo to od razu powiedziałybyśmy RKS sorry szanujmy się nie ma równych i równiejszych. Chyba że to że wychodzi i go kryjecie daje Wam też jakieś korzyści i w innych rzeczach KS tym razem Was kryje ale to już tylko Wy wiecie.
Nasz rejonowy wie o większości rzeczach co się dzieje i nie reaguje. Zamiata wszystko pod dywan. Podejrzewam że sam boi się szumu w swoim regionie i dlatego jest cisza. Nic nie zdziałamy, pomocy nie my od RKSa
a taki ze centrala wie co dzieje sie w calej Polsce i nic z tym nie robi tam tylko Inspekcja Pracy juz, tak samo ankieta o mobbing ale to zal.pl to na koniec osoba poszkodowana odchodzi a np carry w polnocnej warszawka 3 jelopki nadal pracuja i juz kierowniczki baski ktor TAM BYLA NIGDZIE NIE MA NIGDZIE WSPOLCZUJE nowemu zespolowi bo w koncu ja od nas przeniesli
Ale, że co takiego się na Północnej dzieje? Z tego co wiem, to jest tam nowa kierowniczka, która jest w porządku chyba...
Bardzo Ci współczuję :( Mogłabyś napisać o jakie miasto chodzi? Dostałam propozycję pracy w jednym z salonów, ale jeżeli to w nim takie chore akcje mają miejsce, to wolę w ogóle nie zaczynać.
Dopóki takie osoby jak Ty są zatrudniane to dobrze nie będzie na sklepach, z formy wypowiedzi widać, że jesteś osobą bardzo nieprofesjonalną i nie wprowadzasz dobrej atmosfery swoją osobą. Jak można tak bezzasadnie obrażać innych ludzi, i być tak nieprzyjemną osobą w obyciu?
Wręcz przeciwnie, wprowadzam bardzo przyjazna atmosferę, czego nie można powiedzieć o naszej ks, która jest sztywniarą i tchórzem, przy niej atmosfera na salonie jest co najmniej grobowa. Jest nieprzyjemna, wyniosła.
To czy wprowadzasz pozytywną atmosferę to mogą ocenić osoby, które z Tobą pracują a nie ty sama, a fakt , że piszesz na swojego przełożonego w tak nie miły sposób, dobrze o tobie nie świadczy. Kierownik to nie jest koleżanka z podwórka, która będzie z Tobą stać i plotkować, ale osoba, która odpowiada za funkcjonowanie salonu przed swoimi przełożonymi. Za plecami pisać źle potrafisz a prosto w oczy powiesz jej swoje żale? taka postawa jest strasznie niedojrzała.
Okazuje się że medal ma dwie strony, pracownik oczernia swojego przełożonego a że sam nie jest ok to już tego nie napisze, nie napisze też prawdziwego powodu zwolnienia , jak widać krzyczą tutaj na ks osoby, których praca pozostawia dużo do życzenia, podejście do pracy również. Powiem Wam, że nie warto sobie robić wrogów w pracy/zawodowo, nigdy nie wiesz czy z kolejnej nie zadzwonią zapytać o opinię, albo czy z daną osobą nie spotkasz się jeszcze w innej pracy, lub w nowym miejscu pracy będzie np Twoim klientem. Zawsze warto rozmawiać, starać się zrozumieć też drugą stronę, a z pracy odchodzić z klasą i spokojem, nie zostawiajcie za sobą spalonych mostów i niesmaku, nawet jeżeli Was dobrze nie potraktowano. Nie warto sobie robić wrogów, natomiast warto mieć siatkę dobrych kontaktów zawodowych, dobrze żyć z Centralą, rks,kpv itp bo Ci ludzie mogą na naszą prośbę wystawić nam dobrą opinie, list motywacyjny, który ułatwi nam nową drogę zawodową, to cenne przydatne rzeczy.
Znam Panią która pisze te bzdury … xd nakradła z firmy, opiepdzielala się, rządziła się jak by była kierownikiem, była arogancka i wyniosła dla klientów jak i współpracowników i co wazne wprowadzała w firmie same intrygi i plotki a teraz oczernia osobę która pracuje do dziś i ma w końcu super zgrany zespół do pracy …. Brawo Pani P. Zastępco zastępcy bo zastępca jest w firmie do dziś niezmienny od 5 lat
Szanowne Panie Kierowniczki,schlebiające sobie wzajemnie i nieustannie! Warto nauczyć się szacunku do ludzi, bo stanowisko nie jest nam dane raz na zawsze, żeby być kierownikiem trzeba mieć predyspozycje do wykonywania takiej funkcji.Plotkujący kierownik, który chętnie wysłuchuje bzdur od uprzejmie donoszących, tak naprawdę nie wiele jest sam wart. W obrzydliwy sposób nagaduje jeden pracownik na drugiego zamiast zająć się miłą obsługą klientów. Kierownik z wysoką kulturą osobistą wszelkie uwagi przekazuje pracownikowi na zapleczu, komunikuje się na sali sprzedaży wyciszonym tonem i nie obmawia za plecami sprzedawców za drobne pomyłki tylko wspiera i pomaga. Szanowni Państwo Kierownicy weźcie się za siebie, uporządkujcie swoje życie prywatne i zacznijcie z szacunkiem odnosić się do współpracowników, to chyba nie jest takie trudne?
Kierowniczki w Warszawie to w ogóle jedna wielka pomyłka. Chodzi mi o Galerię Północną i Galerię Młociny. Dwie koleżanki, jedna gorsza od drugiej. Wolą zająć się paplaniem przez telefon niż jakąkolwiek produktywną pracą. Wieczne przesiadywanie w biurze to ich główne zajęcie, zaraz po tym przyczepianie się o byle co do sprzedawców. Kultury za grosz. Najgorzej, że nikt z tym porządku nie robi, centrali nie dziwi rotacja pracowników. Radzę wziąć przykład z kierowniczek w Wola Parku i Blue City i wziąć się za prawdziwą pracę, bo kiedyś obie panie obudzą się z ręką w nocniku, kiedy już nikt nie będzie chciał z nimi pracować.
W KRK jest to samo, wiem że na prawie każdym salonie kierowniczki siedzą za kasą i nic nie robią. Prywatne pogaduchy lub SMS i tyle.nawwt wstać nie potrafią z krzesła jak klient podchodzi do kasy. Brak kultury. Parzą tylko żeby dzień zleciał i tylko wyjść przed czasem. A obsługi to w pierwszej kolejności powinni nauczyć kierowników a nie sprzedawców.
A mnie bardziej ciekawi skąd masz takie informację i wiedzę o każdym sklepie co się dokładnie i gdzie dzieje? Oczerniać jest widzę łatwo każdego na tym forum. Znalazł się pracownik roku, który zawsze daje z siebie 1000%. Kierownik dla twojej wiadomości ma swoje zadania czasami musi praowac przy komputerze- robiłaś od poczatku lub zmieniałaś kiedyś grafik że wiesz ile to pracy kosztuje przy wytycznych tej firmy brakiem miejsca siedzącego przy tych niskich ladach ? Co Ty możesz powiedzieć o pracy kierownika skoro nie znasz w pełni jego zadań. Przecież on ci sie nie spowiada co robi. Oceniasz wszystkich kierowników ze swojej perspektywy i swoich zadań a to są twoje zadania a nie jego. Skąd taka nagonka na kierowników i wrzucanie ich do jednego worka w tym temacie. Uważaj jak Ci wymienią na inną to wtedy możesz dopiro zaczniesz zasówać, że czasu ci braknie na pisanie takich rzeczy na forum. Każdy ma swoje zadania w sklepie Nie podoba Ci się praca w twoim salonie uważasz że się wszyscy obijają oprócz ciebie, nic prostrzego idź gdzie indziej.
Zgadzam się...Kierowniczki w Auchan na Woli są nie do zastąpienia... Dzięki takim osobom na stanowisku Kierowniczym, pracownicy z chęcią i uśmiechem przychodzą do pracy....
Jak jest możliwe że ta firma jeszcze istnieje ,jest coś takiego ja 40godxinny tydzień pracy. Mam nadzieję że chociaż placą nadgodziny. A przerwy należą się każdemu ,może ktoś to zglosi do inspekcji pracy albo nagłośni w mediach
Witam was wszyscy byli oraz teraźniejsi pracownicy! Mam do was pytanie odnośnie kierownictwa w waszych salonach:) Po pierwsze: Czy pracując 12 godzin macie przerwę 45 minutową, czy również wam kierownik ucina do 30 minut bez żadnego konkretnego powodu a raczej z jego upodobań? Po drugie: jak wyglada wasza praca będąc po 4 osoby na zmianie mając dość duża dostawę? Tez jedna osoba klipsuje na kasie a reszta chodzi i klepie wieszaki bez sensu mimo, ze można robić dostawę? Po trzecie: czy u was na salonie każdy musi być rozdzielony i najlepiej zeby ze sobą w ogóle nie rozmawiać bo to przecież zbrodnia wymienić z koleżanka kilka słów:))) mimo iż nie stoi się bezczynnie i zaczyna rozmawiać, a nadal pracuje. Czy tak powinna wyglądać atmosfera w pracy? Czy u was kierownictwo potrafi zrobić Vm? Czy zna tylko teorie, a w praktyce nie potrafi nic zrobić, ale twoja pracę ocenia i poprawia mimo iż jest zrobiona dobrze? :) Czy również chcąc mieć wolny dzień, trzeba się o niego prosić z minimum 2 miesięcznym wyprzedzeniem? Czy u was kierownik sam wybiera wam urlop nie pytając was o zdanie, bo przecież po co prawda? Chętnie dowiem się jak to u was wygląda!
Zgadzam się z tym co napisałaś. Ks, która ma się za boga a porządnie VM nie potrafi zrobić, za to krytyka innych idzie jej najlepiej. Pracownika traktuje jak (usunięte przez administratora) zasłaniając się kadrami. Dyspozycje? Urlop? To ona decyduje o tym kiedy masz wolne i nic Ci do tego. Atmosfera w pracy dzięki niej również panuje grobowa. Rotacja jest spora bo nikt nie wytrzymuje takiego traktowania.
Dziwne powinnaś mieć przerwę 45 minutową. Urlop zależy od Ciebie według KP to Ty decydujesz o urlopie chyba że masz zaległy wtedy pracodawca może Cię wysłać na niego. U nas przy robieniu grafiku kierownik pyta się o prośby grafikowe czyli gdzie potrzebujemy wolne i w miarę możliwości stara się je w grafiku uwzględnić. Kierownik u nas umie VM ale u nas każdy lubi się VM zajmować i umie więc kogo kierownik wyznaczy w danym dniu ten się tym zajmuje. U nas jest tak że do kasy możemy podchodzić tylko w razie konieczności więc dostawę robimy na salonie ale mamy być widoczni dla klienta i w razie co zostawiać dostawę i pytać o pomoc. Atmosfera u nas jest w miarę ok.
Od 8h przysługuje w sumie 45 min przerwy ,ale jest ona rozłożona na dwie (30 min i 15 min). W żadnym salonie nie można ich łączyć i iść na 45 min. Takie są odgórne wytyczne firmy a nie wola kierownika. Poniżej 8h przysługuje tylko 15 min
Towar robią wszyscy,łącznie z ks-em. Żeby każdy był w innej strefie ,wymaga centrala i RKS i jest to kontrolowane ,oczywiscie rozmawiamy ze sobą i jak jest nas dużo pracujemy w parach.(chociaż to wbrew wytycznym (usunięte przez administratora)
U nas mimo, ze jesteśmy 12 h to mamy tylko jedna przerwę 30 minutowa. To przykre.
haha w tej firmie jak zglaszasz mobbing to Ty wylatujesz z pracy a oprawca zostaje i zazwyczaj awansuje haha a Ty mowisz zglos cos do kadr, kadry Cie wysmieja za krotko tam pracujesz. podam przyklad najwiekszy mobbing na Warszawke a laska zostala kierownikiem na Mlocinach haha zal naxa i dalej zastrasza ludzi a skarg mysle ze bylo z 10!!!!! i ja rowniez po 8h pracy z ta laska powiedzialam nigdy wiecej chociaz w moim salonie jest nie lepiej...
U nas będąc po 4 na zmianie łącznie z kierownikiem lub 3, kierownik nie robi nic. Siedzi na zapleczu i cały czas pisze na telefonie. Najgorsza zmiana z kiero bo trzeba robić za nią. Żadna pomoc z jej strony. Tak samo pisali że kiero ma dawać przykład i obsługiwać, ciekawe jak ma obsługiwać jak ważniejsze jest pisanie wiadomości z kochaniem. Wychodzi w weekend 2 godziny wcześniej i na przerwy nie chodzi żeby też wyjść wcześniej. A pracownik tak robić nie może. W weekend kiero powinien mieć zmianę do końca dnia a nie do 17 bo i tak wychodzi wcześniej i zostajemy 3
No to u nas jest wlasnie tak, ze jak mamy dostawę i są 4 osoby na zmianie to dostawę robi tylko jedna osoba + kiero, za to reszta dziewczyn ma chodzić i kłapać wieszaki zamiast tez robić dostawę, także zarządzanie kierownika na marnym poziomie. Przychodzić do pracy ze świadomością, ze przez 12 godzin chodzisz po salonie i udajesz, ze coś „poprawiasz” - bo musisz cos robić jest straszne.
Nasz kiero dostawy nie robi. Tylko pracownicy. Ona dosłownie nie robi nic. Nawet przy klientach siedzi na krześle przy komputerze i bezczelnie pisze na tele.a jak widzi że jest kolejka do kasy to idzie na zaplecze
To gdzie macie RKS... powinniście to zgłosić. A jak RKS nic z tym nie zrobi. Dzwonisz do p.R.G. nie będzie obojętny. KS nie jest Bogiem i właścicielem sklepu.(On jest tak samo zwykłym pracownikiem na innym stanowisku ) Sorki sama jestem KS i w moim sklepie to by nie przeszło. KS powinien sam dawać przykład od przysłowiowego zamiatanie do pracy z VM itd. Kiedy KS daje dobry przykład w tedy pracownicy też starają się.. Ta KS musi trzymać wszystko w ryzach, aby praca dobrze szła i załoga była zadowolona. Bo odpowiada za funkcjonowanie Salonu. Spokój i dobra atmosfera robi wszystko. Nawet jak sama Centrala tego nie docenia. Dziewczyny w końcu niech któraś tupnie nogą.
Brawo! Dokładnie tak jak piszesz!KS dostaje największe wynagrodzenie i nie ma prawa siedzieć i nic nie robić ,po odpisaniu na maile i załatwieniu typowo kierowniczych spraw ,ma obowiązek pracować tak jak reszta na salonie oraz dawać dobry przykład swojej ekipie. Jak KS pracuje to i reszta robi to chętnie i odwrotnie.
To bardzo źle wygląda z punktu widzenia klienta jak pracownicy stoją i rozmawiają ze sobą. Brakiem kreatywności ze strony pracownika jest też chodzenie i klepanie wieszaków :) tak na prawdę to możesz robić coś bardziej kreatywnego np. odświeżyć szafę, przebrać manekiny, torsy, odświeżyć acc, porozmawiać i doradzić klientowi :) jest szereg czynności poza klepaniem wieszaków, które można zrobić podczas zmiany :) urlopy planuje się na początku stycznia, więc to bardzo wątpliwe żeby ks wpisywał kiedy mu się podoba, bo właśnie w styczniu się to ustala, a jeżeli coś się potrzebuje to zawsze można przyjść i się dogadać, ROZMAWIAĆ. Z doświadczenia wiem, że najwięcej pretensji mają osoby, które nie potrafią się odezwać, są wycofane i zamknięte, mają mnóstwo pretensji i za plecami gadają, są niedojrzałe do pracy i współpracy, ogólnie negatywnie nastawione do pracy, życia, ludzi, takie osoby nie powinny podejmowac zatrudnienia w handlu. Prośby grafikowe trzeba zgłaszać wcześniej ponieważ grafik powstaje do 10, czyli grafik na 12 robi ks do 10 listopada, i myślę, że nie jest to problem, wizyty u lekarza oraz wesela itp o tym wiemy dużo wcześniej :)
Ale u nas to wyglada tak, ze kierownik sobie bez problemu podchodzi do pracownika i „zagaduje” ale jak widzi, ze pracownicy rozmawiają ze sobą to ich rozdziela:) Kreatywność powinna być ze strony kierownika i zamiast kazać pracownikowi „sprzątać salon i robić rozmiarówkę” przez 12 godzin to powinien zaproponować coś bardziej przydatnego do pracy. Pracownicy zazwyczaj nie podejmują się odświeżaniem szaf skoro zarządzeniem kierownika jest ogarnianie salonu w danym momencie. A jeśli chodzi o nastawienie pracownika do pracy to nie ma się co dziwić skoro tak wyglada atmosfera na salonie i nie są to osoby negatywnie nastawione, a raczej zażenowane brakiem prawidłowego zarządzania kierownika muszące wykonywać monotonną prace klepania wieszaczkow gdyż jest np. do zrobienia dostawa :).
Jedno drugiego nie wyklucza, czyli ogarniając salon i robiąc rozmiarówkę możesz odświeżyć szafy, zrotować produkt, podejść do klienta i pomóc w doborze garderoby, odświeżyć stylizację manekinów, torsów, na tym polega praca sprzedawcy, warto sobie przeczytać zakres obowiązków, żeby wiedzieć czego pracodawca może wymagać :) a jeżeli Twoim zdaniem praca polega na klepaniu wieszaków to ja nie mam więcej pytań :) Właśnie takie asy trafiają się do pracy, zero własnej inicjatywy, brak umiejętności komunikacji, jak palcem nie pokarzesz co ma robić to nie wie, nawet kurzy porządnie zetrzeć nie potrafią, trzeba tłumaczyć tak proste oczywiste rzeczy że masakra, nie mówiąc już o obsłudze kasy fiskalnej to większość osób przerasta, natomiast samodzielne myślenie to wyczyn jak zdobycie szczytów w Tatrach. Nowym pracownikom na początku daje się najprostsze zadania żeby się wdrożyli, zobaczyli jak salon funkcjonuje, natomiast nie wszyscy na zmianie będą robić dostawę, ponieważ ktoś właśnie musi ogarniać na bieżąco bałagan, pilnować strefy wejścia, pomagać klientom, taka jest organizacja pracy, to nic dziwnego, trzeba być elastycznym i rozgarniętym, samodzielnym w działaniu, praca to nie przedszkole.
To wszystko jest tylko pięknie napisane, lecz to tak nie wyglada:) Na salonie nie ma aktywnej obsługi klienta więc zarówno pracownik jak i kierownik nie podchodzi do klienta zapytać czy w czyms może pomóc. Problem tkwi w tym, ze kierownik nie potrafi wyszkolić nowych pracowników, pokazuje tylko jak roznosić przymierzalnie i dalej radź sobie sam, a później się dziwi, ze czegoś nie potrafią. Dlaczego kierownik nie powie jak się nazywają meble? jak buduje się szafy, albo jak się DOBRZE klipsuje? U nas większość pracowników dowiadywała się takich rzeczy od innych pracowników, czy ta rola nie należy do kierownika? Przyjmując nowe osoby należy je wdrożyć w cały proces pracy a nie iść na łatwiznę przyjąć do pracy i wystarczy, a później centrala na kontrolach zdziwiona dlaczego ty nie wiesz tego i tego.
Od kiedy aktywna obsługa klienta polega na zadaniu pytania w czym mogę pomóc?takich pytań się nie zadaje,czytanie ze zrozumieniem TOK się kłania,to są początki zatrudnienia, no ale nie wymagajmy za dużo od osoby,która myśli że jej podstawowe zadanie na salonie to klepanie wieszaków.Takimi wpisami pokazujesz swój brak wiedzy i kompetencji.Wystarczy dobrze przeczytać zakres obowiązków jaki się podpisuje wraz z umową,własnym podpisem,tam jest wszystko napisane. Kiedy Centrala czyta takie wpisy,to robicie sami sobie krzywdę, bo chcąc oczernić swoich przełożonych robicie to w taki sposób,że pokazujecie swoją niewiedzę i niedojrzałość, oraz brak klasy. Pracownik,który pisze o klepaniu wieszaków, zadaje pytanie do klienta w czym mogę pomóc? Nie wykazujący żadnej własnej inicjatywy,nie rozwijający się samodzielnie, bo ma stawkę najniższej krajowej , piszący o tym w prost,że stoi i rozmawia,choć nie jest to mile widziane bo nie wygląda to dobrze z punktu widzenia klienta,taka osoba ma jeszcze czelność obrażać swojego przełożonego,dziewczyno czy ty nie widzisz,że sama nie jesteś w porządku,zacznij od oceny siebie i swojego podejścia do pracy. Widzisz wszystko w ciemnych barwach, widzisz tylko negatywną stronę, a medal strony ma dwie,i ciekawe jak oceniłby Cię Twój ks. Atmosferę na salonie tworzą wszyscy, również Ty, jeżeli sama nie jesteś uśmiechnięta i pozytywną osobą,to nie zarazisz optymizmem nikogo.
Brak słów na to co piszesz. Jesteś bezczelna. No ale zapewne jako ks zarabiasz kilka dobrych tys i brak ci empatii co do ludzi, którzy pracują za najniższą. Mam nadzieję, że kolejnej umowy nikt Ci nie podpisze i zostaniesz sama na salonie. A ocen najpierw siebie i podejście do innych ludzi.
A moze wychodzi po prostu niekompetencja ks i brak odpowiedniego szkolenia nowych pracownikow. Z taki podejsciem do ludzi nie wróżę ci stałej ekipy na salonie.
Twoją postawę warto byłoby ocenić ze względu na słownictwo
Pisz jednym nickiem Anna. Dalej czekam na info w którym salonie pracujesz żeby osobiście ocenić jak obsługujesz klienta. A ty sobie oceniaj co chcesz..
A co Ciebie to w ogóle interesuje jak pracuje ks i jak wdraża pracowników, to jego z tego rozliczają, nie Ciebie. Z doświadczenia Wiem, że teraz słabi ludzie trafiają do pracy, można szkolić i szkolić, a i tak prostych rzeczy nie są w stanie zapamiętać, nie chcą się uczyć, rozwijać, wszystkiego się boją. Żeby kogoś uczyć i szkolić to osoba musi mieć jakiś potencjał, chcieć się nauczyć wykazywać postawę otwartą, a nie wszystkiego się bać, nawet nie dać sobie szansy na naukę nowych rzeczy. Nowego pracownika wdraża się stopniowo, i cały zespół powinien być w to zaangażowany a nie tylko ks, można też oddelegować pracownika do bardziej doświadczonego po to żeby w pierwszych dniach pomagał się wdrażać, to nie jest nic dziwnego, ale normalne procedury w hr. Natomiast żeby kogoś oskarżać o niekompetencję , to najpierw samemu trzeba być kryształowym i super pracować. A osoba, tutaj wypowiadająca się , pokazuje że nawet podstaw obsługi klienta nie zna. Proponuję interesować się swoim zakresem obowiązków, swoją pracą, oraz sobą w ogóle a nie obrażać i oceniać innych, tym bardziej, że do tej oceny kompetencji brak. Życie jest takie krótkie, lepiej spędzić je na generowaniu pozytywnych rzeczy a nie kręceniu dram, zawsze można też poszukać innego zajęcia i innej firmy jeżeli nam ta praca nie pasuje, tylko, że idealnych firm i pracy nie ma, ludzi też, a trawa po drugiej stronie jest zawsze bardziej zielona. Życzę Wszystkiego Najlepszego tym którzy najgłośniej krzyczą na swoich przełożonych tutaj bo w realu nie mają odwagi nawet się odezwać.
Fakt, ludzie nie mają odwagi powiedzieć czegoś prosto w twarz, ale tak samo robią nasi przełożeni. Od czegoś się to zaczyna prawda? Gdyby od samego początku kierownik dawał pracownikowi taką swobodę do własnego wyrażenia się to takie sprawy załatwiałoby się osobiście. Niestety, ale prawda jest taka, ze swoje frustracje wylewamy tutaj , ponieważ w realu tak łatwo nie jest, nawet gdy ktoś pisze, ze zawsze można powiedzieć coś osobiście i rozwiązywać problemy. Podejmując się takich kroków prędzej stracimy prace niż jakiekolwiek porozumienie. Większość osób nie potrafi przyjmować krytyki więc ich sposobem na to jest po prostu pozbywanie się pracowników (usunięte przez administratora)
Może nie ma pracy idealnej , ale w mojej obecnej jest DUZO lepiej, jestem doceniana jako pracownik , premie są realne, szef nie obraża się na pracownika za zwolnienie chorobowe albo spóźnienie 2 minutowe.
Podzielam wypowiedź koleżanki. Dziwię się od dłuższego czasu. Kiedy dziewczyny piszecie że KS to osoba która nic nie robi, gnębi, wykorzystuje, siedzi w magazynie. Grafiki robi pod Siebie,sama układa UW bez konsultacji z pracownikami.Nie potrafi dobrze rozporządzać budżetem kwartalnym.I w ogóle nie potrafi budować zespół aby była dobra atmosfera. ITD. Jak nie macie RKS albo jest tak beznadziejny. To wszystko powinno być zgłoszone do Centrali. Nie są Głusi i Ślepi. I potrafią sprowadź do pionu pewne osoby. Druga sprawa KS nie zarabiają jakiś kokosów, tak jak piszecie. U Mnie KS ma więcej od SZ 500zl. A premiie niższą od SZ. Ma więcej obowiązków na głowie niż przykładowo Sprzedawca . I przestańcie wszystkich KS wkładać do jednego worka. Bo nie każ KS to Święta Krowa. Są tacy co sumiennie pracują, odnoszą się z szacunkiem do współpracowników i potrafią zbudować dobry zespół aby się lepiej pracowało. A w tych czasach co się dzieje to najważniejsze. I tęgo życzę Wszystkim.
To co robię z moim czasem nie powinno cie obchodzić XD. Nie wiem po której mojej wypowiedzi wywnioskowałaś, że nie znam podstaw obsługi klienta XD. Mój były przełożony to niedojrzały wmocjomanie człowiek, mściwy, złośliwy, ogólnie zła osoba, mam głęboko w poważaniu co by o mnie powiedziała , większe znaczenie ma dla mnie opinia moich byłych współpracowników bo to byli mega pozytywni ludzie i świetnie nam się razem pracowało.
Takie wypowiedzi zazwyczaj piszą osoby,które same dojrzałe nie są, żeby oceniać innych to najpierw samemu trzeba być kryształowym. Dojrzały człowiek nie pisze źle o innych, a w każdej sytuacji widzi dwie strony medalu, i stara się zrozumieć drugą stronę. Dziwi mnie też jak ktoś kto rozpoczyna nową pracę ma jeszcze chęć na babranie się w tym co było, jak dla mnie to chore jest, nie lepiej spożytkować czas na coś dobrego i wartościowego.
Ktoś kto nadużywa XD na pewno jest bardzo dojrzałą osobą, a wypowiedzi takiej osoby są merytoryczne w 100%, już sam poziom tej wypowiedzi jest bezczelny ale co tam osoba innych obrażać może, dobrze że tacy ludzie odchodzą , od razu się lepiej oddycha. Powodzenia w nowej pracy, i tylko nie zapomnij się odzywać,żebyś później nie musiała komentarzy pisać w Internecie.
Dziewczyno z Twoich wypowiedzi jasno wynika, że masz obsesję na punkcie swojego byłego przełożonego. Jak dla mnie były pracownik oczywiście jak najbardziej może dać swoją opinię, i upust swoich gorzkich żali, oczywiście w sposób grzeczny i merytoryczny, ale na tym kończy, odcina się i żyje swoim życiem, a nie ciągle pisze swoje gorzkie żale i zatruwa powietrze w miejscu, w którym fizycznie już go nie ma. Ten przełożony pewnie już nawet Ciebie nie pamięta i ma w nosie co Ty o Nim myślisz. Zdrowy emocjonalnie człowiek potrafi się odciąć i iść dalej swoją drogą, potrafiąc wyciągnąć wnioski na przyszłość i dobrze życzyć innym.
Za to odpowiadanie pod 3 różnymi nickami świadczy o dojrzałości i o tym jak cudowna osoba jesteś. Nie pozdrawiam XD
@Marlenka Kierownik nie ma prawa ucinać przerwy,przy 12h masz dwie przerwy po 15 minut i jedna 30 minut,urlop to twoja decyzja chyba że masz zaległy z poprzedniego roku to wtedy centrala może ci narzucić termin.Jesli tak robi zgłoś do centrali albo regionalnemu najlepiej wysyłając maila.
Nasz kierownicza chodząc po 8 h robi sobie przerwę pół godzinna i czasem idzie jeszcze na 15 min gdzie przy 8h pracy powinna mieć tylko 15 min. Ty jeśli wyjdziesz 3 min później ze swojej przerwy to już pouczania. Jeśli się nie podlizujesz kiero to jesteś traktowana po prostu jak sprzątaczka. A panie zastępczynię razem z kiero siedzą i nic nie robią. Kawę pić za kasą i gadać. Kraków
dekorator za cały miesiąc układania i starania się dostał 50 złoty od sprzedawców więcej juz się nie ma po co starać
I tak ma zarabiać ! W każdej firmie zarabia więcej niż sp oraz niższe funkcyjne. Cały Vm na głowie a tu wszystko się kręci wokół Vm-u. Milion wytycznych ,instrukcji i zmian. Jak Ci żal ze pracujemy do 16:30 i mamy wolne weekendy to zostań Dekoratorem. Bardzo mało osób ma do tego talent i się nadaje, więc mamy prawo mieć wymagania!
U nas dekorator prócz instrukcji nie robi nic...aaa przepraszam, przekłada ciuchy z jednego miejsca na drugie codziennie ( klient się głubi) wczoraj wsiało tu a dziś już nie mam Dostaje premie sprzedaży,,czemu,,? SD nie stoi na kasie( nie dlatego, że czas nie pozwala - tylko to jest uwłaczające dla SD) to z czego wynika premia sprzedawcy??? aktywna sprzedaż SD jest zerowa, nie ma powitania klienta...dekorator nie spełnia żadnych snandardów firmy. praca codziennie po 8 h weekendy wolne. Dużo by wymieniać
Ooo Dziękuję za info , dobrze wiedzieć że wszyscy jak widać oprócz mnie dekoratorzy w tej firmie ,nie robią nic poza VM . Pozdrawiam
Zgadzam się jak najbardziej z tą opinią. Dekorator skoro ma premię kwartalną za swoją pracę to nie powinien mieć premii sprzedażowej skoro tego nie pilnuje i o to nie dba, nie ma się co dziwić że ucieli SD, po prostu w zeszłym roku dali wam za dużo jak na to co robicie
Dekorator na salonie jest 1 ,sp kilku a osób funkcyjnych aż 4 i ich obowiązki są podzielone na ilość tych osób. Dekorator sam przeważnie odpowiada i dba o cały Vm i wygląd salonu . Vm jest ważny i to wizytówka salonu i ma bardzo duży wpływ na sprzedaż ,zwłaszcza że mimo wytycznych wciąż na wielu salonach obsługa sp jest znikoma! Więc dekorator jak najbardziej zasługuje na premie od sprzedaży a premie z działu Vm to tylko dodatek i nie są to duże kwoty. Uważam że każdy powinien się skupić na sobie i swojej pracy ,zamiast z zazdrością i wyrzutami pluć jadem na innych . Gdyby na waszych salonach nie było SD ,mielibyście jeszcze więcej pracy . Jak jakiś kierownik ma problem to może poprosić o likwidacje w swoim salonie tego stanowiska i sam robić vm.
Dobrze wiedzieć, że dekorator niczym innym się nie zajmuje jak Vm. Ja jakoś muszę stać na kasie… robić dostawy, roznosić przyme, sprzatac salon. Wszystko robię to co każdy,plus do tego zmiany Vm. Ale racja nie należy się nam premia bo za co… dziwnie tam u was
Milion wytycznych i instrukcji co jaki czas? Pytanie gdy nie ma wytycznych i instrukcji co SD robi na salonie? Pozdrawiam
A ilu znasz dekoratorów? To ze ten z Twojego salonu to leń, nie znaczy ze każdy tylko Vm się zajmuje. Po drugie jeżeli rzeczywiście tylko to robi to widocznie od kogoś kto go zatrudniał,szkolił dostał takie wytyczne.
W żadnym wypadku ,nie należę do tych co nic nie robią ,chociaż nie muszę tego robić. Nie Ty decydujesz co mają robić deko i za co dostają premie… Vm to też sprzedaż ale widzę że słabo się orientujesz w temacie . Twoja frustracja jest śmieszna . Chociaż akurat teraz sp i mają najlepiej! Najmniejsza odpowiedzialność ,najprostsze prace a największe podwyżki
Taka mała teoria dla osób mających problem o nasze premie sprzedażowe ! Visual Merchandiser, a wcześniej nazywany inaczej dekoratorem, jest kluczowy dla powodzenia sklepów stacjonarnych! To właśnie w dużej mierze od Visual Merchandisera zależy sprzedaż aktualnych kolekcji. Wpływa on również na pomyślność wyprzedaży. Wszystko to, dzięki umiejętnościom, które dla tego zawodu są bardziej niż wymagane. Osoba zajmująca się „dekoracją” sklepów musi być ponadprzeciętnie kreatywna . Od tego, jak będzie wyglądać witryna, wnętrze sklepu czy jak będą prezentowane produkty, zależy przyciągnięcie klientów, a finalnie sprzedaż!!!
Nie przesadzaj, jak sprzedawca nie przygotuje towaru, nie sprzeda go na kasie i nie będzie pilnować porządku to twojego VM nie będzie. Widzę że dekoratorom to się w głowach poprzewracało w tej firmie. Powinniście mieć tylko jedną premię a nie dwie. Nie podchodzicie do kasy, nie robicie zwrotów, reklamacji, nie macie stresu związanego z pomyleniem się w systemie czy z kasą, klient na nas wylewa wszystkie żale i robimy w weekendy kiedy jest największa sprzedaż i obsługa klienta, siedzimy po 12h, dźwigamy kartony po 30 kg- to jest ciężka praca a nie twoje przerzucanie ciuszków i godzinne myślenie czy tak sobie to ułożę a za godzinę zmienię bo jednak coś mi się tu nie podoba a reszta załogi w tym czasie zasuwa.
Nie przesadzaj SD chodzą na urlopy solony dają radę. Po co dyskutować z faktami.
Widać komuś nieźle żal (usunięte przez administratora) ściska, że dekorator ma normalne godziny pracy… można tak powiedzieć normalne… bo jak są wakaty,a niestety często się to zdarza to on też musi pracować do 21 za kogoś. I jak nie ma zmian Vm to robi na sklepie to co każdy, czyli sprzedaje. Dekorator będąc na sklepie UWAGA, rownież obsługuje klientów, ot taka ciekawostka. Czytając te wypociny na prawdę wasi dekoratorzy muszą być nierobami w takim razie
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią... Owszem, dekorator jest ważny, ale to nie dekoratorzy odpowiadają w głównej mierze za to, jak wyglądają sklepy, a dział VM Carry. Wszelkie instrukcje przychodzą z centrali, często są bardzo szczegółowe. Sprzedaż aktualnej kolekcji jest ściśle związana z instrukcjami, które salony otrzymują na swoje skrzynki pocztowe, stylizacje manekinów w dużej mierze są powieleniem tego, co znajduje się w takiej instrukcji, strefy kluczowe są jasno określone. To, że dekorator "układa" salon, nie znaczy, że w 100% jest to jego kreatywna praca. Cześć tego co tworzy, jest już ściśle określona przez dział VM, zwłaszcza to, co klient widzi od wejścia (witryny, strefy wejścia i kluczowe). Jeśli chodzi o wyprzedaż - wybacz, ale do stworzenia strefy z meblami z mono asortymentem nie potrzeba szczególnej kreatywności. Zrobić ją może większość dobrze przeszkolonych z podstaw VM sprzedawców, którzy potrafią przeczytać ze zrozumieniem instrukcję. Nie oznacza to, że dekorator jest w salonie niepotrzebny. Myślę jednak, że i po jednej i po drugiej stronie brakuje zrozumienia dla wzajemnej pracy. Dekoratorzy nie są w stanie zrozumieć tego, z czym zmagają się sprzedawcy, czy osoby funkcyjne i odwrotnie. Moim zdaniem jest to wina za małych składów osobowych, ciągłej presji na wyniki, zerowanie magazynu, jak najszybsze wprowadzanie instrukcji. Sprzedawcy albo osoby funkcyjne rzadko pracują z dekoratorem, ponieważ w takim środowisku pracy każdy jest skupiony tylko na wykonaniu własnego zadania, przez co zwyczajnie brakuje współpracy. Ale idąc tokiem Twojego rozumowania premii sprzedażowej dekoratorów - co w wypadku, gdy salon nie wyrobi wymaganego planu na premię sprzedażową? Czy w tej sytuacji dekorator powinien mieć obciętą również premię od działu VM, skoro - tak jak twierdzisz - jego praca jest ściśle związana ze sprzedażą? Czy to nie jego niedostatecznie dobra praca przełożyła się na wynik sprzedaży salonu? Niestety ale pięknie ułożony salon to nie wszystko. Zwłaszcza w czasach drożyzny takich jak teraz. Wybacz, ale nie wmówisz mi, że jest inaczej. Klienci niestety liczą każdą złotówkę. Dlatego zanim napiszesz, że ktoś ma problem o Wasze premie sprzedażowe, zadaj sobie pytanie dlaczego tak się dzieje.
Hmm… weszłam tu poczytać o żalach na temat aneksów a tu jakaś afera z dekoratorami :) A więc też się wypowiem,jako że jestem jednym z nich. Ja nie zgodzę się z Twoją teorią (pisał to chyba jakiś RKS). Widzę po wpisach tu,że ja za swoją pracę to powinnam chyba otrzymywać conajmniej 3 premie. Po pierwsze ja osobiście nigdy nie powielam tego co jest w instrukcjach ,ponieważ prawie zawsze dostaje wcześniej cynk o kolorystyce stref wejscia od Kpv i tworzę je całkowicie sama i mam gotowe zanim na maila przychodzi oficjalna instrukcja. Samodzielnie kreuje wszystkie manekiny i te z witryny również,strefa kluczowa określa tylko jaki ma w niej wisieć asortyment np.kurtki. Cała reszta salonu czyli jego 90%jest w 100% wykreowana przeze mnie ,łącznie z ustawieniem mebli. Tak to prawda że sp rzadko pracuje z deko,dlatego że nie mają zwyczajnie na to czasu ,więc zajmuję się tym sama,dodatkowo akurat na moim salonie jest ogromna rotacja i ciągle nowi pracownicy, którzy czesto niestety psują efekty mojej pracy ,odwieszając rzeczy nie tam gdzie trzeba i nie dbają o estetykę tak jak pracownicy długo pracujący.(co jest normalne bo każdy się musi wdrożyć)lecz dla mnie kłopotliwe. Mam tylko jedną osobę która lubi Vm i chętnie mi pomaga a reszta się tego wręcz boi:).To trzeba lubić. Tak strefy wyprzedażowe może zrobic każdy,ale potem już stworzyć z resztek ktore zostają coś ładnego nie bardzo. Ponadto chociaż zwykle do obowiązków dekoratorów nie należy nic poza Vm (wiem bo mam doświadczenie zdobyte w innych firmach)gdzie nikt nie oczekiwał żebym stała na kasie i robiła inne rzeczy niz Vm/jak widać na wielu salonach w naszej sieci również. Nikt też nie mial do mnie żalu o wynagrodzenie, o wolne weekendy ani godziny pracy. Każdy miał swoje stanowisko i obowiązki. Za mnie nikt nic nie robi! Ja tymczasem: -Codziennie wielokrotnie kasuje aktywnie pracując nad tsk, - przyjmuje zwroty , -wysyłam raporty , -klipsuje towar ,rozwieszam go, -przeceniam itd, -pomagam osobom funkcyjnym i sprzedawcom i ogarniam wszystko i we wszystkim się świetnie orientuję. Jestem też cały czas zaczepiana przez klientów ,wiec obsługi nie jestem w stanie uniknąć. Wiec uważam że calkowicie zasługuje na każdą premie jaka jest możliwa ,aczkolwiek uważam że moja pensja powinna być o wiele wyższa i wtedy premia od sprzedaży nie była by potrzebna. Co do naszej super premii Vm….hmm jest to premia kwartalna ,jest niska i często są problemy z jej wypłaceniem a chyba z 2 razy nie dostałam jej wcale! Wieć nie wygląda to przynajmniej w moim przypadku tak cukierkowo i bajkowo . A po ostatniej podwyżce minimalnej i wielu zasługach dla firmy ,o których tu już mi sie nawet nie chce pisac,zostałam potraktowana tak że nic tylko płakać . Nie polecam wiec pracy dekoratora w Carry,nie ma czego zazdrościć!
Co z tego, że są instrukcje i wytyczne od centrali? Wyobraź sobie sklepy różnią się od siebie, mają inny układ, meble, inne zatowarowanie. Nie zbudujesz wszystkiego tak jak jest w instrukcji więc musisz użyć swojego mózgu aby ten towar logicznie rozłożyć i aby miało to ręce i nogi a na moim sklepie no niestety nawet osoby funkcyjne nie ogarniają Vm, więc wychodzi na to że nie jest tak proste jakby mogło się wydawać. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z obowiązków osób funkcyjnych ale ja im pomagam. Przeceniam sklep, zdejmuje zwroty, pakuje zwroty, uzupełniam formularze, liczę dostawy, przyjmuje je jak i również klipsuje i rozwieszam. Przestańcie już się użalać nad swoim życiem, jak to wy nie macie ciężko jako osoba funkcyjna bo każdy zasługuje na godne wynagrodzenie nie tylko Wy. W poprzedniej pracy byłam osobą funkcyjną i wiem z czym to się wiąże ale nigdy nikomu nie powiedziałam że dane stanowisko nie zasługuje na premię…
Wielkie podziękowania dla Pani Kamilii ze sklepu za pomoc. W sklepie internetowym Carry nie było danego rozmiaru 2 sukienek. Po obdzwonieniu przez telefon sklepów Carry Bydgoszcz Toruń Gdańsk i inne miasta czy mają tam dostępne modele. Nie mieli ich i rozmiaru S. Zadzwoniłem tutaj do Carry w King Cross Marcelin. Odebrała Pani Kamila sprawdziła po kodzie produktów czy posiada sukienki na stanie sklepu i uwaga jako jedyna zaoferowała możliwość sprawdzenia w systemie gdzie te sukienki są dostępne w innych sklepach Carry w Polsce. Poprzednie moje 11 tel. Po sklepach i nikt nie wpadł na ten pomysł. Okazało się że sukienki dostępne są 130 km dalej ode mnie. Pani Kamila skontaktowała się z tamtym sklepem i zrobiła mi ich rezerwacje bym mógł w weekend pojechać i zakupić je tam. Bardzo dziękuję Pani Kamili za pomoc; inicjatywę serdeczność i rozwiązanie problemu. Pozdrawiam i życzę sukcesów w pracy i spełnienia zawodowego. Pracownik z energia inicjatywą i pozytywnym działaniem w celu uzyskania zadowolenia klienta.
Ale jak wejdziesz na stronę Googla King crossa to tam też jest taka sama opinia i to raczej z autentycznego konta więc widać jaka zawiść ludzka panuje a klient może faktycznie był bardzo zadowolony z tego co jest napisane a klienci tu też wydają opinie (?)
Hej, u was też funkcyjni nie sprawdzają torebek w momencie kiedy wychodzisz z pracy? Pracowałam w innych sieciówkach i uważam, że procedury powinny być takie same lub chociaż zbliżone. Może w carry tego nie ma?
I? A to w każdej sieciówce są takie same zasady? Bo nie wydaje mi się.
Hej. Może mi ktoś napisać jak jest w carry Kłodzko? Non stop mają ogłoszenia o pracę, zastanawia mnie dlaczego i czy warto składać cv?
To, że jest ogłoszenie nie znaczy, że mają wakat,najlepiej podejść lub zadzwonić do Salonu i dopytać.
Nie polecam. Beznadziejna firma wierząca plotka szeregowych pracowników. Dyrektor sprzedaży na Polskę do zmiany nie wiem jakim cudem utrzymuje się na stanowisku. Wszystkie ambitne zaangażowane osoby będące potencjalnym zagrożeniem mające pomysły będące kreatywne są szybko z firmy usuwane bo są niewygodne dla zarządu. Firma porażka.
Eeeee a kim ty jesteś ze nazywasz innych pracowników "szeregowych" ? Kapitanem statku jesteś? Wierzę że jesteś bardzo ambitna/y i zaangażowana/y w swoją pracę ale zastanów się trochę nad szacunkiem do innych bo chyba ci go brakuje
Nie polecam ,firma dramat. Kasa żadna, obrabianie czterech liter sobie nawzajem w gratisie ????
Pieniądze jakie są to na dzień dobry poznajesz stawkę. A o relacje w zespole to trzeba dbać. Moja ekipa nie ma takich problemów.
Dokładnie , Każdy poznaje przecież stawkę na rozmowie . Po to one są.. . A co do relacji w zespole to każdy jest za to odpowiedzialny, więc też przydałoby się popatrzeć na swoje zachowanie i też warto rozmawiać to dużo daje . A nie po kątach psioczyć
Negatywna opinia o pracownicy sklepu cerry w Starym Mieście. Pracownica zniesmaczona, zrobiła glupią minę bo miała problem odwiesić rzeczy które oddałam (3) Takie osoby nie powinny pracować w sklepie. To właśnie z jej powodu nie zakupiłam odzieży bo miałam już dosyć podłej zmeczennicy
To są właśnie niektórzy pracownicy dzisiejszych czasów, przychodzą do pracy pogadać, zdarza się, że bardzo głośno rozmawiają na sklepie, o swoich prywatnych sprawach, nie zwracając uwagi na klientów.Ale zwróć takim uwagę to od razu cię o (usunięte przez administratora)... oskarża i skargę napiszą do Centrali. Myślę, że jest to zmora nie jednego salonu, praca im nie pasuje, nic się nie podoba, klient najlepiej żeby nie wchodził, nie przymierzał, nie pytał, aktywna obsługa nie istnieje. Wyśmiewają pracodawcę, wynagrodzenie i premię, a jednocześnie pracy nie zmienią. Dlaczego? Dlatego ,że nic konkretnego nie potrafią, nie mają celu i wizji na siebie. Smutne jest to, że takim zachowaniem sabotują i siebie i wyniki pracodawcy.
Zwolnienie z pracy to czasem najlepsza rzecz jaka mogła kogoś spotkać, ludzie często znajdują lepszą pracę, w lepszym zespole i firmie, rozwijają się na nowo, zaczynają lepiej zarabiać.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ważne żeby lubić ludzi z którymi się pracuje, pracować z osobami, które na poważnie podchodzą do swoich obowiązków, dla Firmy, która ma jasno określone cele i wizję, Firmy,która Cię wspiera w trudnych sytuacjach,szkoli, pomaga. I to fakt, ciężko teraz o porządnych pracowników, w większości przychodzą do pracy żeby sobie pogadać, nie zwracają uwagi na klientów, przeprowadzanie głośnych rozmów prywatnych przy klientach, o swoich chłopakach, czy o problemach z zębami, to norma. Narzekanie na niskie zarobki, niska premię, wyśmiewanie pracodawcy przy klientach, a jednocześnie nie robienie nic żeby te zarobki podnieść, czy znaleźć nową pracę.Wiec nic dziwnego, że klienci się tu skarżą, mają do tego prawo, ilu jednak klientów się nie poskarży i już nie wróci do sklepu, nie zrobi ponownych zakupów. Firma nie powinna dopuszczać do takich (usunięte przez administratora) tworzących się na salonach, pracownik tego typu rozmowy powinien przeprowadzać w czasie prywatnym, a nie głośno krzyczeć i śmiać się na sklepie nie zwracając uwagi na klienta.Czy też być niemiłym przy obsłudze o 20:55, w sposób opryskliwy odpowiadać, i wymuszać zapłatę kartą. Żeby kogokolwiek oceniać to trzeba najpierw wykonywać swoją pracę w sposób kryształowy.
A jak chcesz już straszyć sądem to lepiej sama uważaj bo za (usunięte przez administratora) sama możesz tam wylądować a świadków tego co wyprawialas jako ks jest baaaardzo wielu i chętnie staną przeciwko tobie
(usunięte przez administratora)
Dokładnie jej teoria a życie w praktyce nie ma nic wspólnego. Za najniższą krajową sprzedawcy mają w głębokim powarzaniu feedback. To nie sprzedaż samochodów czy nieruchomości.
Oczywiście dnia na salonie nie da się przewidzieć, każdy jest podobny ale różne sytuacje się dzieją. Trafiamy też na różnych ludzi. Te szkolenia są bezsensu. Strata czasu naprawdę. Jakby jeszcze jakoś motywowali ludzi to okej, ale tak to wszystko po co? I tak trzeba zrobić co trzeba, nie potrzeba do tego szkoleń ani specyficznego planu dnia.
W każdej rozwiniętej firmie takie coś istnieje, więc nie wiesz gdzie żyjesz chyba. Jeszcze będziesz się cieszyć robiąc te scenki jak zaczną zwalniać pracowników bo rynek pracy nie jest taki kolorowy… także to pokazuje jak ludzie nie chcą się rozwijać i jak są mało ambitni. Bo wielu ks ma ogromne wsparcie od Pani K
Pani Kamila w mojej ocenie świetnie poradziła sobie na szkoleniu, nie uważam żeby kogokolwiek męczyła, bo widać ile pracy włożyła w to wszystko. Ja odebrałam ją bardzo pozytywnie i patrząc na resztę grupy i nawet gadając z innymi, wszyscy mieliśmy pozytywne odczucia, wiec jeśli pani Kamila to przeczyta, to mam nadzieję że nie będzie przejmować się tymi bzdurami, bo ludzie naprawdę są właśnie okropni i potrafią bardzo skrzywdzić drugą osobą takim nieobiektywnym hejtem. Dodam jeszcze tylko, że wszystko, co jest porobione i ktoś nie ma czasu, to ja nie miałam problemu dogadać się z Panią Kamila o przełożenie terminu, a praktyczna scenka na szkoleniu pokazała, że można ją wykonać w 5 min, więc czas na plotki, to pewnie każdy ma, a żeby zająć się nowymi rzeczami, to nie ma czasu. Dodatkowo feedback ma przeprowadzać ks a nie sprzedawca, więc ktoś wyżej nie ma zielonego pojęcia chyba o czym pisze i warto żeby doszkolil sie z podstawowej wiedzy i właśnie dlatego te szkolenia są potrzebne. Mam nadzieję że pani Kamila nie przejmie się tymi strasznymi komentarzami i nie pozdrawiam tych, co potrafią tak kogoś niszczyć…
Ale w każdej firmie zapraszają wszystkich KS a nie wybranych.Żałosne podejście.
Bardzo dobrze powiedziane! Osoby które wypowiadają się o p. Kamili negatywnie to tylko i wyłącznie ich ograniczone pole widzenia na to co się dzieje i czego wymaga już w tych czasach rynek pracy! W dobie internetu i sztucznej inteligencji . Panie : panowie obudźcie się bo będzie za późno nikt wa na siłę nie trzyma każdą z was ma roletę którą musicie zamknąć! Hahah
To jest właśnie dzisiejsze podejście do pracy, roszczeniowość, niezadowolenie, łaska, że do pracy się przychodzi. Wynagrodzenie takie czy inne, tajemnicą nie jest, więc jak za mało, to nie podejmuje zatrudnienia tylko szukam gdzie indziej. Problem polega na tym, że jak ktoś nic nie umie, nie ma doświadczenia, jest wiecznie nie zadowolony, to nie znajdzie pracy za miliony, bo do takiej pracy trzeba sobą coś reprezentować, i mieć troszkę w głowie poukładane.
Coś sobą reprezentować to powinien przede wszystkim kierownik. To on powinien być LIDEREM. Powinien dbać o dobra atmosferę w miejscu pracy, zcalać podległy mu zespół. Motywować, nagradzać, wyciągać konsekwencje, będąc przy tym obiektywnym i sprawiedliwym . Nie każdy kierownik jest dobrym liderem, nie każdy potrafi pociągnąć za sobą grupę. Większośc młodych sprzedawcòw można ukształtować i dobrze nimi pokierować, jeśli ma się ku temu odpowiednie predyspozycje. Nie każdy jednak je posiada. Mam nieodparte wrażenie, że te osoby, które chciałyby budzić największy szacunek i respekt mają problem z podstawową komunikacją w miejscu pracy, o umiejętnościach zarządzania i pracy w zespole nie wspomnę....
Zgadzam się. Niby tu kazda narzeka ze sie nie rozwija po czym firma robi pierwsze szkolenie i jasno mowi ze jest pierwsze i nie ma w tym jeszcze doswiadczenia i temat jest rozwojowy a tu jechanie jak po kobyle. Prowadzaca chociaż sie starała i każda z dziewczyn to widziała to że zła. Ze nie takie, ze czego sie niby nauczylas itp. Ze zadanie jest do wykonania źle. jaby sie zastanowił jedna z drugą to jest to tylko i wyłącznie kwestia waszych CHĘCI i nic innego. Te zadania są do zrobienia w 5 min i po temacie. że ze szkoleniem powinni wynagrodzenie podnieśc ze obowiazkow dochodzi- jakich obowiazkow czy wy na glowe upadlyscie? Smiech na sali jak sie tu was czyta. Jak masz zamknieta głowe to i tak nic sie nie nauczysz. Wystarczy ze wyniesiesz z takiego szkolenia jedna rzecz wartosciową i juz jestes do przodu. Ale tu to tylko takie pitolenie. Tak naprawde jestescie bandą narzekaczy wiecznie niezadowolone. Rynek pracy też was nie chce bo przecież byście już dawno odeszły ale nie możecie bo nikt was nie chce- i zatruwacie tutaj. Otworzcie swoje glowy w koncu i przestancie narzekać i mowie to jako kierownik ktory ma inne podejscie niz wy. Jak mozna z takim nastawieniem w ogole do pracy przychodzic i tak sie meczyc tutaj.
Na slajdach było masę błędów i literówek, moim zdaniem, na tego typu szkoleniach nie powinno być tego, to wygląda nie profesjonalnie. Po tym szkoleniu, jedyne co mi zaświtało w głowie, to że czas zmienić pracę i firmę.
Dodam jeszcze tylko igiełkę, że na przyszłość jeśli kogoś chcesz pouczać to sama podszkol się z poprawnej pisowni, gdyż nieprofesjonalnie powinno pisać się razem :) pozdrawiam i żegnam ozięble
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
Myślę, że należy to zgłosić jak najprędzej, zależy kto stosuje ten (usunięte przez administratora) Jeżeli kierownik to zgłoś do RKS, jeśli się obawiasz że to zły pomysł zawsze możesz zgłosić to wyżej np. w kadrach albo do R.G.
Oczywiście, że tak. Spróbuj pogadać z regionalnym aczkolwiek jako jedna jednostka możesz niewiele zdziałać i jeśli rks lubi tego kierownika możesz się liczyć z otrzymaniem wypowiedzenia.
Były ma rację. Najlepiej ominąć rksa i podążać wyżej. Jeżeli trafisz na rksa, który ma dobry kontakt z kierownikiem, możesz być na straconej pozycji i będą próbować razem usunąć Cię z firmy.
To zdecydowanie należy zgłosić, jeśli nikt nic z tym nie zrobi taki kierownik będzie czuł się bezkarny i sytuacja będzie się tylko pogarszać bo będzie mu się wydawało ,że jest wszechmogący
Nie rozumiem Twojego obruszenia. Zadałam pytanie na forum -to nic złego:) Nie sądzę abym musiała kogokolwiek wdrażać w szczegóły i dawać konkretne przykłady, a tym bardziej utwierdzać jakim jestem lub nie jestem pracownikiem. Dlaczego generalizujesz ?? Zaden pracownik ....bez względu na to czy jest konfliktowy, roszczeniowy czy też nawet źle wykonuje swoją pracę nie zasługuje na to aby być mobbingowanym. Uważasz, że takie zachowania ze strony kierownika można usprawiedliwić ? I tak! mob.... nie jest dla mnie pustą definicją, niestety:(
Ja nigdzie nie napisałam, że pracownik powinien doświadczyć (usunięte przez administratora) chodzi mi bardziej o to, że pracownicy ,którzy zgłaszają skargi na swoich przełożonych, sami często święci nie są, a ich praca pozostawia wiele do życzenia. Kierownik ma prawo egzekwować wykonanie obowiązków, a (usunięte przez administratora) to bardzo poważne oskarżenie, a większość wniosków o (usunięte przez administratora) nim nie jest. Ludzie jacy trafiają w dzisiejszych czasach do pracy, są bardzo roszczeniowi, i trudni we współpracy.
Wspominaliście w wątku o zostawaniu w pracy po godzinach zamknięcia. A czy w takim razie te godziny nadliczbowe są wliczane do wynagrodzenia? Ja chciałam aplikować na konstruktora odzieży męskiej i tu też są nadgodziny?
Konstruktor odzież nie pracuje na sklepie, to zupełnie inny rodzaj pracy, więc aplikuj, jeżeli Cię zaproszą na rozmowę, to wypytaj o wszystko co Cię interesuje.
Dokładnie te kierowniczki z Krakowa i ich rks z krakowa który im na takie samowolki pozwala powinni być usunięci z firmy w trybie natychmiastowym. Zamęt wprowadzają i na szkodę pozostałych.
Moim zadaniem, skoro mają takie problemy, to mogły to załatwić bezpośrednio z Centralą, robiąc np zmiany od 9 do 21.30, i sprzątać na koniec dnia, i poprosić o zmianę godziny konwoju na późniejszą a nie 8:30, bo to faktycznie słaba godzina na odbiór konwoju. Wszystko można załatwiać dyplomatycznie i z kulturą, da się , a nie robić show. Są salony , że zamykamy szybko i sprawnie, nie siedzimy tyle czasu, więc nikt nie będzie robił dram o 5 min, a jak coś potrzebujemy to umiemy sobie to załatwić.
Centrala też mogła to załatwić bezpośrednio, a nie osądzać wszystkich. Każdy regionalny mógł się odnieść osobiście do swoich salonów. Proste .
Przecież problem wyniknął nie u nich tylko w zupełnie innym regionie :) To Kierownik sieci upomniał wszystkich o zamykanie rolety równo z 21:00 a nie wcześniej w okresie goracym kiedy dużo sklepów kończyło pracę później ze względu na wyprzedaż- kierownik z krakowa stwierdziła tylko i to prawidłowo zdiagnozowaną przyczyne dlaczego tak się dzieje- jej dużym błędem jak na to patrze było zrobienie z tego szumu - mogła kulturalnie odpisać tylko do kierownika sieci, a nie robić dramy i jeszcze podkręcać innych kierowników- ja bym tak nie zrobiła nigdy z reszta jakas hierarchia musi byc. to tak jakby moj sprzedawca szedl z problemem od razu do rksa pomijajac mnie jako kierownika. Tak sie po prostu nie robi i tyle.
(usunięte przez administratora)
Ale kto się sprzeciwił? Zostało tylko napisane, że się z tym nie zgadzają. Ciekawe jakie konsekwencje z tego będą wtedy wyjdą sprzeciwy! Bo tak naprawdę do nic się nie zmieni.
A najlepsze, że nawet nie potrafią się do tego odnieść i jeszcze odwracają kota ogonem... Śmiech na sali. Już lepiej było pozostawić to bez komentarza. Chcą żeby wszystko było zrobione to niech płacą za te 15/30 min dłużej. To nie wolontariat :)
Ale był już ten temat poruszany kiedyś i mówiono że nie każdy salon się godził na zostawanie po godzinach zamknięcia. Nasz salon ma autobus np o 21:10 i nie chcemy kończyć o 21:15. Jak już firma podjęła by ta decyzję to musiałyby siedzieć do końca dniówki co uniemozliwialoby powrót ostatnim autobusem. Nie wszyscy są w centrum miasta i wielkie Pany z dojazdami. My tego nie chcemy. Każdy niech mówi za siebie. Myślę że jest też wiele takich sklepów jak nasz.
. zachciało się wojne robic kierowniczkomnz krakowa takie były madre a nam już mówiła regjonalna że bedziemy do 21:30 pracować przez to i ze mamy co chcemy..... Takie coś to mnie nie urzondza wcale!,!
Dokładnie teraz będziemy obowiązkowo siedzieć po zamknięciu w każdy dzień do 21:15 lub 21:30 . Komu to potrzebne. Jak tak jesteście mądre to wystarczy, że firma przesunie sprzątnie na koniec dnia a nie na początek i jesteście wszystkie urządzone na cacy. Dla firmy żaden problem i Wam wszystkim gęby zamknie. I wszyscy będą obowiązkowo robić do 21:30 i bajki o dojazdach będziecie sobie mogły włożyć między książki. Takie mądre a konsekwencji nie znacie. Co jedna to mądra i z roszczeniową postawą. Jak się to wszystko czyta to aż żal patrzeć że to kierownicy piszą - co za nastawienie negatywne do firmy i pracy. Ktoś tu wyskoczył ze zgłaszaniem do inspekcji pracy- jak można tak robić we własne gniazdo. Nie dziwie się że takie tu nastroje odchodzą na tym forum u zwykłych sprzedawców skoro kierownicy nie lepsi i piękny przykład dają. Możecie już zaproponować swoim ludziom 21:30- zobaczymy ich reakcję. Moi są wkurzeni na max-a tym tematem.
moim zdaniem dobrze było tak jak było. Może zdarzało się nam wychodzić maksymalnie o 21.10 albo 15 ale to były tylko wyjątkowe dni a tak to może z trzy minuty po 21 zawsze udało się zamknąć. Wielkie paniusie z Krakowa zdecydowały za wszystkich i jeszcze rozpętały burze na całą firme! A teraz wszyscy będą siedzieć w pracy dłużej. U mnie już dziewczyny mówią że nie będą miały jak wrócić do domu po pracy bo im ostatni autobus odjedzie. Jestem załamana a wy cwaniary zadowolone jesteście? Tak wszystkich urządzić.
Ja też jestem zdania że było w porządku, i owszem zdarzało się że zostawałyśmy max do 15 po 21. Zawsze jakoś te minuty sobie oddawałyśmy później. To i tak było sporadycznie jak był na prawdę duży ruch. Chociaż ostatnio przez wyprzedaż częściej. Nikt jednak w zespole problemu nie robi z tego. Jak teraz będziemy musiały zostawać codziennie to u mnie dziewczyny nie będą miały jak wrócić- 3 z zespołu dojeżdżają autobusami i po 21:15 nie ma już żadnego- tu mówimy że np o tej miałyby zamykać roletę... codziennie... Moim zdaniem jest to porażka. A tak w ogóle nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, że jakiś jeden kierownik roztrząsa aferę na całą sieć w taki sposób. Szczerze to aż przykro było czytać wiadomości od jakiś zupełnie losowych kierowników, którzy chyba znaleźli się na tych stanowiskach przypadkowo lub znaleźli promocje na to stanowisko w paczce chipsów. Język w jakim było to pisane i poziom niezadowolenia z tej pracy, szok! I to szło wszystko do Kierownika sieci i na całą siec- Boże jaki wstyd na całą polskę - część to poziomem chyba sięgają sprzedawcy. Usunęłam od razu te @ z mojej skrzynki salonowej bo nie chciałam aby mój zespół patrzył na takie zaangażowanie i negatywne podejście w innych sklepach. Mam nadzieje że jednak nikt nic z tym nie zrobi i pozostawi tak jak jest bo jest dobrze.
Prawda, wszystkie te kierowniczki zostały nimi chyba przez przypadek albo dlatego że nikt inny nie chciał-porażka i mega wstyd dla RKS -a. Afera z niczego od zawsze wiadomo że salony funkcjonują do 21 ,to chyba oczywiste że nie można go zamknąć przed czasem.(widocznie one zamykały). Żaden problem przygotować sobie wszystko przed zamknięciem i raczej każda ogarnięta Ks i funkcyjna nie musi siedzieć do 21:15 .
Myślicie że mogą być jakieś zwolnienia w najbliższym czasie, bo coś dziwne rzeczy sie słyszy na fajce czasem ;l
U nas nie ma jak już składu obcinac. Pracujemy na styk a przy L4 i UW jest kiepsko. Jak (usunięte przez administratora) zasuwamy żeby wszystko dopiąć na czas
Jestem jednym z kierowników w tej firmie czytając te bzdury od innych kierowników aż mnie oczy szczypią :/ będąc kierownikiem piszesz o własnym miejscu pracy myśląc że jest to anonimowo zamiast pójść do odpowiednich osób w firmie bo ewidentnie potrzebujecie szkolenia z wielu spraw żeby utrzymać tą pracę. Brak wam kultury i wstydu a przede wszystkim wiedzy! Działacie na niekorzyść tej firmy nic dziwnego, że firma się nie rozwijała do tej pory bo z jakim zasobem ludzkim miała by to robić ?? Bezczelność z waszej strony nie zna granic. Zamykanie krat na czas debata na całą sieć :/ grafik źle sprawdzony debata na całą sieć !!! Itp itd ! Ciekawe czy dokumenty poprawnie wysłaliście ciekawe czy instrukcje wprowadziliście ? Raporty dobowe odpowiednio przyczepiliście ?? Gadać na nich potraficie ale wykonań nawet tego za co za płacone macie nie możecie ! Zacznijcie robić to co do was należy a nie non stop tylko meila poprawkowe otrzymujemy i zaśmiecają nam skrzynkę pocztową! Grafik na czas wyślijcie. Kierownicy żeby się angażowali w płoty to nie kierownicy brak wam szkoły że tak robicie :/ ustawianie urlopów pod samego siebie by mi wstyd bylo. Widzę że pracownicy też nie lepsi narzekają na swojego KS a ciekawe czy odkurzone i podłoga umyta ciekawe ?? Bloki wyrównane? Ciekawe czy sami nie przyniosą próśb na 2 weekendy gdzie to nie możliwe. Urlopu 14 dniowe wam nie pasują bo się dogadać koleżanka z koleżanką z pracy nie może ale na KS zrzuca winę że sam wybiera sobie czas. Urlopy wielkie przyjaciółki w tym samym czasie by chciały a gdy przychodzi co do czego jedna na drugą do centrali nadaje :/ Żałosne !! Idzie pracować gdzieś gdzie standardy nie rosną bo widać że wasze zapotrzebowanie do rozwoju są na pograniczu :/ wypaleni zawodowo to do domu! A nie łapiecie się pozycji bo płacą wyższą niż jako spdexawca a robić nie ma komu:/
Pracownicy myślą że mogą manipulować kierownikami i ich możliwościami naginają fakty żeby samych siebie okłamywać :/ ciekawe czy jaka kolejek technika sprzedaży jest im znana?? Bo czytając komentarze rozgadani wszyscy :/
Standardy rosną , a nasza wypłata nie … więc może proszę skończyć te wypociny i bronienie firmy .. ta firma płaci najmniej ze wszystkich sieciówek , więc nie dziwne że pracownicy się buntują . Może czas najwyższy żeby firma popatrzyła na pracownika a nie tylko na siebie
Święta prawda, nie rozumiem czy Wam naprawdę odpowiadają takie warunki? Praca po godzinach za darmo? Brak ubezpieczenia, opieki zdrowotnej, minimalna krajowa i marne grosze premii. Do tego praca wyłącznie po 12 godzin. Jeśli chodzi o sieciówki to jest to jedna z gorszych w których miałam okazję pracować. Nie szanuje się pracownika, tylko wymagać ale dać coś od siebie to już nie.
Pracę po godzinach za darmo? Jak się dzwoni do centrali 5 min po czasie swojej pracy to już mam gadane że ewidencję poprawić trzeba.cieszcie się że nie pracujecie w innych sieciówkach gdzie premia jest wliczana w wynagrodzenie miesięczne jako wyrównanie . Wszędzie dobrze gdzie was nie ma, wejdźcie na opinie innych marek to dopiero się nauczycie szacunku i wdzięczności .
Po tym wpisie mogę stwierdzić, że wiedzy to brakuje Tobie. Z zasad pisowni języka polskiego. To po pierwsze. Po drugie, skoro tak Cię oczy szczypią od czytania, to mam dobrą radę - nie czytaj. Wyjdzie Ci to na zdrowie. Po trzecie - rozumiem, że standardy i wymagania mają rosnąć tylko w jedną stronę - ze strony pracodawcy względem pracownika? Nie daj Boże żeby pracownik miał czelność mówić o jakiś własnych potrzebach i spostrzeżeniach, o standardach nie wspominając. Nie ma co się dziwić, że tyle salonów wygląda jak nie powiem co. Ktoś, kto się szanuje, prędzej czy później odejdzie a rotacja trwa.
Czy centrala zdaje sobie sprawę co robią wrzucając ogłoszenie o pracę dla wszystkich szczebli w sklepie? Ludzie przychodzą i pytają się czy co chwilę zwalniają kogoś u nas. Rzeczywiście robi nam to świetną renomę jako sklep….a osobą szukającym pracy proszę wytłumaczyć czemu firma tak postępuje. Zwykły człowiek pomyśli że firma leci w kulki tak na prawdę i ludzie sami z niej odchodzą….mam nadzieję że usuniecie te durne wpisy o szukaniu pracy w miejscach gdzie w carry nie szukamy osób do pracy pozdrawiam
Może w końcu do tego dojrzeją, żeby dawać ogłoszenie jak faktycznie jest wakat na dane stanowisko.To źle wygląda wizerunkowo, tak jakby nikt nie chciał tutaj pracować i ciągle musieli szukać. Dobrze jest też dawać ogłoszenia na regionalne portale, na dane miasto, grupy na FB itp To też dziwne uczucie jak ktoś przychodzi i pyta się o pracę na Twoje stanowisko bo widział ogłoszenie a Ty pracujesz już dobre kilkanaście lat i masz umowę na czas nieokreślony:)
Rok jest ogłoszenie na kierownika Lublin? Czy ktoś wie o co chodzi?
Ogłoszenia widnieją nawet jak nie ma wakatu, zbierane są CV do bazy, w razie potrzeby, są sklepy gdzie praktycznie rotacji nie ma, są też sklepy z większą rotacją pracowników.
Przy rekrutacji, kierownicy powinni dostawać jak najświeższe CV, a nie uzbierane kiedyś tam, człowiek bez sensu traci czas na kandydatów, którzy już dawno gdzieś pracę znaleźli, i są już niezainteresowani naszą ofertą. Przeprowadzanie rekrutacji w ten sposób jest mocno męczące, okazuje się że 80% otrzymanych CV to niewypały, a ks traci czas na ludzi, którzy już dawno gdzieś pracują. Większość KS to ludzie, którzy pracują na sklepie, równo z zespołem, my nie mamy czasu na takie zabawy z nieaktualnymi starymi aplikacjami kandydatów. To chyba nie jest dziwne w dzisiejszych czasach, że składane CV szybko tracą ważność.
A czy ta firma jest jedyną firmą która kolekcjonuje potencjalnych pracowników ? No nie czytam te wasze wypociny i zastanawia mnie jakim cudem wy jesteście na swoich pozycjach? Przecierz to jakiś żart! Weźcie się za robotę jak wam nie pasuje zamknijcie roletę!
Dostaliście już aneksy do umowy? Znów funkcyjni dostaną zapewne najmniejszą podwyżkę
Nie zdziwiła bym się jak sprzedawcy by tylko dostali tyle co trzeba podnieść a reszta nic
(usunięte przez administratora)
Dokładnie brawa! Czysta prawda! Dzisiaj wyszłyśmy o 21.15. Zapisałam sobie i będę za każdym razem od dzisiaj zapisywać o ktorej wychodzimy z pracy. A potem przedstawie RKS. Będzie to łatwo można zweryfikować bo wydrukowanym raporcie. A my też się musimy zebrac/przebrac. Pogasić światła, wyjść i zamknac.
Zebrać i przebrać to za to nikt w żadnej firmie nie płaci ale za świadczenie pracy czyli zamknięcie i rozliczenie już tak a mamy teraz maila i się pan R. G. Sam podłożył. Maile od kierowniczek z Krakowa już wydrukowane i trzeba zgłosić do PIP bo to zakłamanie godzin pracy jest.
a co się w krakowie zadziało?
Firma powinna zrobić porządek z fikcyjnymi zwolnieniami chorobowymi, pracownicy na okresach wypowiedzenia oraz Ci, którym praca się nie podoba, a nie mają na tyle przyzwoitości żeby się zwolnić, bardzo często naginają zasady i biorą tzw lewe zwolnienia chorobowe, żeby uciec od pracy. Każdy z Nas wie, i odczuł na własnej skórze tego typu działania, są to bardzo dziecinne zachowania, nikt z wysokim poczuciem odpowiedzialności i empatii, takich rzeczy nie robi. Zdarza się też, że idą na te L4 ,żeby wyłudzić ekwiwalent za urlop.Czyli nie dosyć, że wyłudzają nie prawnie , bo nie są chorzy, zasiłek chorobowy, to jeszcze wyłudzają od pracodawcy ekwiwalent za urlop.Tak potrafią, się urządzić, kosztem zespołu oraz pracodawcy, który to opłaca. Wystarczy każde tego typu podejrzane zwolnienie chorobowe podać do ZUS, do sprawdzenia, i od razu się ukróci proceder. To już nie są jednorazowe sytuacje, tylko nagminne, moim zdaniem firma powinna reagować na to, bo ma instrumenty do tego. Porządni pracownicy, i podatnicy nie powinny płacić ze swoich podatków za takie machloje innych. Powinni też zająć się wszelkimi uz,sw itp , które traktowane są jako wolny dzień a nie nagła potrzeba, bo są już sytuacje na salonach, że nagle okazuje się, że na zmianie została jedna osoba bo ktoś od rana zgłosił nieobecność, nie patrząc na drugą osobę. Urlopy na żądanie, siły wyższe,itp to nie są dodatkowe dni wolnego, które sobie biorę jak mi się zachce kosztem zespołu, ale możliwość skorzystania w pilnej i nagłej sytuacji życiowej. Praca to nie jest przedszkole, tylko odpowiedzialność, i jak ktoś mentalnie to tego nie dojrzał to proponuję nie podejmować zatrudnienia, na salonach pracują tez ludzie, którzy nie tworzą takich (usunięte przez administratora) sytuacji, więc chcemy pracować z podobnie podchodzącymi do zatrudnienia kolegami.
A ja się częściowo z Tobą nie zgodzę. Każdy ma prawo korzystać z tego co im przysługuje, jeśli tego potrzebują. Oczywiście, jak wszędzie są pracownicy, którzy robią coś nagminnie lub przesadzają. Czytając jednak komentarz @justice odnoszę wrażenie, że zachowanie pracowników jej podległych to wynikową tego jakim sama jest kierownikiem.Ja pełniłam i pełnię funkcję kierownika od kilkunastu lat w różnych sieciach z różnymi ludźmi i wiem jedno: JEŚLI JESTEŚ WPORZĄDKU WOBEC PRACOWNIKÓW, PRACOWNICY SĄ WPORZĄDKU WOBEC CIEBIE.:)) Pozdro:)
Akurat (usunięte przez administratora) to jesteś Ty i to co wyprawiasz na swoim salonie. Mam nadzieję, że w końcu centrala to zauważy.
My mamy taki salon, w bliskim sąsiedztwie, dziewczyny które tam pracują, potrafią tak właśnie zrobić, że nagle okazuje się, że zostaje jedna osoba na zmianie, i szukają u nas pomocy na delegację, i my potrafimy im pomóc, swoim kosztem zostać dłużej, dojechać tam, a one są na miejscu i nie, one nie mogą zostać dłużej, nie mogą przyjść z wolnego. Myślę, że jest to bardzo nie fair w stosunku do nas, bo my nie tworzymy takich sytuacji, a często one mogłyby sobie same pomoc tylko o prostu nie chcą, uważając,że to firma musi coś zrobić. Postawa typowo roszczeniowa, i nie zespołowa.
To jak macie taki wielki problem to po co się zgadzacie nikt was nie zmusza do tego, a każdy ma swoje życie I nie zawsE może przyjść jak sytuacja tego wymaga. Nie ma takiego czegoś ze jest ci to narzucone tylko to zależy od was czy chcecie czy nie. Więc nie oceniaj jak nie znasz sytuacji na danym salonie.
Złożyłem jakiś czas temu papiery na magazyniera, ale nie dostałem odpowiedzi. Firma ma jakieś problemy finansowe? Bo tez widzę że ktoś piszę o tym że są opóźnienia w płatnościach. A mając już okazję, na magazynie bardziej opłaca się brać nocki czy stawka prawie taka sama za noc a dzień?
Zastanawiam się nad aplikowaniem do firmy Carry Sp. z o.o. - aktualnie poszukują osób na stanowisko Magazynier. Jak oceniacie tego pracodawcę?
Witam, Jak wygląda praca na magazynie w Żernikach koło Poznania? Na jaki zarobek miesięczny można liczyć na rękę? Praca jest jednozmianowa od poniedziałku do piątku?
A tak konkretniej? Możesz coś więcej na temat pracy na magazynie tam powiedzieć? Jak marna płaca to ile na miesiąc można tam zarobić?
Wspominaliście niedawno o rotacjach w firmie. Zwalniają ludzi bo są niewypłacalni, zadłużeni czy o co chodzi? Chciałam aplikować na pracownika magazynu i teraz sama nie wiem...
Firma dobrze przędzie, więc aplikuj na magazyn, rotacja jest na sklepach ale to inne względy, nie chodzi o wzg ekonomiczne.
U nas natomiast kierownik ma 2 weekendy wolne a reszta rypie … (usunięte przez administratora) nie sprawiedliwe ale nim się obejrzy będą wypowiedzenia i na salonie nikt nie zostanie . Wiadomo że między sobą już gadają a to kwestia czasu jak zaczną odchodzić bo jaka to sprawiedliwość jak kierownik ma 2 a sprzedawca np żadnego wolnego weekendu bądź jeden … niech wszyscy będą równi a nie zawsze ona ma więcej niż reszta i soboty do 16 tak to każdy może pracować … nie pozdrawiam
Mówię tu o wschodzie niech firma coś zrobi z obecną rks bo ona nie reaguje nawet na najmniejsze uwagi pracownika . Niech będzie sprawiedliwość w zespole , nie długo żegnam się z firmą i nie wspominam tego dobrze
U nas też jej mają już po dziurki w nosie. Ciekawe komu robi dobrze, że jeszcze tam pracuje. Można sobie gadać i jak grochem o ścianę. W moim salonie też będą lecieć wypowiedzenia.
To trochę dziwne, że ktoś na to pozwala, ale jak widać salon , salonowi nie równy, i często tak bywa , że jest różnie. Ja na przykład pracuje 1 SB do 16.30, druga 13-21, trzecia 12h, i tylko jedna mam całą wolną, nie wzięłabym dwóch sobót wolnych wiedząc, że innym pracownikom nie jestem w stanie też tego dać.Po prostu głupio by mi było tak robić.
Sprawiedliwie. To bardzo miłe z Twojej strony. U nas tak nie ma. Ten co wchodzi kierownikowi w (usunięte przez administratora) ma najlepiej. Dwa wolne weekendy w miesiącu, rzadko kiedy ma zmiany 12h. Teraz jak okres letni, to bardzo często kończy o 16-17. Jak wypada długi weekend, to zawsze ma wolne. Nie docierają prośby o wolny dzień. Jak na złość da inny, bo akurat nie ma obsady na ten, który ja chciałabym mieć wolny. Ja jej(usunięte przez administratora)wchodzić nie będę. Robię swoje. Ale już niedługo.....
Jeszcze raz wspomnę, ktonakceptuje takie grafiki. Ja nie mam więcej niż jedną sobota na rano, jedna ewen wolna albo i nie. A zmiany po 8h maja być równe ranki i wieczory. A jak nie wychodzi rowno to ma być więcej popołudniu. Inaczej poproszona jestem o korektę. Juz nawet nie próbuję naginać tych ich zasad. Więc jakim cudem waszym Ks tak przechodzi
Proszę o informację czy w Carry można liczyć na stałą umowę o pracę? Czy są osoby, które dostały już umowę na stałe? Myślę o pracy w tej firmie w dłuższej perspektywie.
Dostaniesz. Ale równie dobrze, mogą cię wyrzucić z dnia na dzień, a jak kończy ci się umowa to w ostatni dzień się dowiadujesz, że już nie chcą z tobą współpracować
Tak, można mieć taką umowe, są pracownicy z umową na czas nieokreślony, są też pracownicy pracujący po kilkanaście lat na sklepach.
Kim jest Sygnalista?
Sygnalista w firmie, to osoba, której zadaniem jest zgłaszanie nieprawidłowości i nadużyć w firmie. Zadania i ochronę Sygnalistów opisuje dyrektywa Parlamentu Europejskiego oraz ustawa o Ochronie Sygnalistów, które zapewniają
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_eu.png)
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_pl.png)
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_eu.png)
![logo](/assets/images/go_whistle/flag_pl.png)
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
Jak działa GoWhistle?
Odpowiedz Sygnaliście i załóż darmowe konto Compliance Officera
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
![logo](/assets/images/go_whistle/logo-GoWhistle.png)
Jak działa GoWhistle?
Zostań Sygnalistą w Carry Sp. z o.o. - Poznań
Informacje dla GoWhistle Compliance Officera:
POTWIERDŹ EMAIL
Aby założyć konto, musisz jeszcze potwierdzić adres e-mail.
Wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym na podany przez Ciebie adres. Po naciśnięciu w niego, poinformujemy Cię o kolejnych krokach.
Nie otrzymałem e-maila, wyślij ponownieZałóż darmowe konto Compliance Officera i odpowiedz Sygnaliście
Skorzystaj z usługi GoWhistle i porozmawiaj z autorem wpisu. Dowiedz się więcej o usłudze GoWhistle tutaj.
Skontaktuj się z nami
Pracodawco, skorzystaj z naszych usług
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Chcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
![Carry Sp. z o.o.](/assets/images/company/nologo-150.png)
Znajdź firmę
Zapisz się na powiadomienie o nowej opinii już teraz!
Zapisz się na powiadomienie już teraz
![Carry Sp. z o.o.](/assets/images/company/nologo-150.png)
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 893.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 784, z czego 37 to opinie pozytywne, 218 to opinie negatywne, a 529 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
- Małe Garbary 9
61-756 Poznań - NIP: 7811651255 KRS: 0000106796
- Oddziały Carry Sp. z o.o. »
- Białystok - Carry
- Białystok - Carry
- Białystok - Carry
- Bielsko-Biała - Carry
- Chełm - Carry
- Dąbrowa Górnicza - Carry
- Elbląg - Carry
- Ełk - Carry
- Garwolin - Carry
- Gdańsk - Carry
- Gdańsk - Carry
- Gdańsk - Carry
- Gdańsk - Carry Sp. z o.o.
- Gdynia - Carry
- Gliwice - Carry
- Inowrocław - CARRY
- Jarocin - Carry
- Jelenia Góra - Carry
- Jelenia Góra - Carry
- Jelenia Góra - Carry
- Kalisz - Carry
- Kalisz - Carry
- Katowice - Carry
- Katowice - Carry
- Katowice - Carry
- Katowice - Carry
- Kąty Wrocławskie - Carry
- Kołbaskowo - Carry
- Kołobrzeg - Carry
- Konin - Carry
- Kraków - Carry
- Kraków - Carry Sp. z o.o.
- Kraśnik - Carry
- Legnica - Carry
- Leszno - Carry
- Lublin - Carry
- Lublin - Carry
- Łódź - Carry
- Łódź - Carry
- Łódź - Carry
- Mińsk Mazowiecki - Carry
- Nysa - Carry
- Ostrów Wielkopolski - Carry
- Piła - Carry
- Poznań - Carry
- Poznań - Carry
- Poznań - Carry
- Poznań - Carry
- Poznań - Carry
- Poznań - Carry
- Racibórz - Carry
- Radom - Carry
- Rybnik - Carry
- Skarżysko-Kamienna - Carry
- Sochaczew - Carry
- Sosnowiec - Carry
- Sosnowiec - Carry
- Starachowice - Carry
- Stargard Szczeciński - Carry
- Suwałki - Carry
- Swadzim - Carry
- Szczecin - Carry
- Szczecin - Carry
- Szczecin - Carry
- Toruń - Carry
- Wałbrzych - Carry
- Warszawa - Carry
- Warszawa - Carry
- Warszawa - Carry
- Warszawa - Carry
- Warszawa - Carry
- Warszawa - Carry
- Włocławek - Carry
- Wrocław - Carry
- Zabrze - Carry
- Zamość - Carry
- Ząbki - Carry
- Zgorzelec - Carry
- Zielona Góra - Carry
![gemius](/assets/images/company/profile/gemius.png)
Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.
(real users)
- GoWork.pl 3 634 470
- Pracuj.pl 3 137 130
- LinkedIn 3 035 232
- Olx.pl 2 564 298
Aktualne oferty pracy w pobliskich miastach
Produkcja odzieży wierzchniej - Poznań
- Hanna Kołpaczewska Perfumeria Alisza
- Lechma Kominki Sp. z o.o.
- Elżbieta Proniak Profax Przedsiębiorstwo Wielobranżowe
- Eugeniusz Górny Firma Handlowa
- Karina Wróbel-Kaczmarek
- Tailor Crafts Wojciech Pawlik
- Piotr Litke Hit Firma Handlowa
- Klaudia Deimert Clothes Butik
- Belita Beata Kraszewska
- Kurosz Donata Exclusive
Popularne
- VRG S.A.
- Etos S.A.
- LPP S.A. Reserved
- DCG S.A.
- CALZ Polska Sp. z o.o.
- Peek & Cloppenburg
- Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Zakład Produkcyjny)
- BrandBQ Sp. z o.o.
- Sklep Magda Polak Krystyna
- Anna Krumplewska Lalabaj Butik
- Męskie Ego Edyta Wojtczak
- Paweł Bednarek Pawlito
- DH Vitkac
- Meller Ewa Atelier Ewa Meller
- Bra Sklepik Dorota Główczewska
- Star Jade Centrum Chińskie Opole ul. Ozimska 72
- Salon Mody Julia Iwona Maćkowiak
- Famir Sklep Firmowy Atut GT Agata Dziurdziak
Obowiązek informacyjny przedsiębiorcy
Szanowny Przedsiębiorco!
Poniżej znajdują się informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych przez GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o.
- 1. Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
- Administratorem Twoich danych osobowych jest GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, ul. Wirażowa 124 A, 02-145 Warszawa.
- 2. Jak skontaktować się z wyznaczonym w GoWork.pl Inspektorem Ochrony Danych?
- Przestrzeganie zasad ochrony danych w GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. nadzoruje wyznaczony Inspektor Ochrony Danych, z którym możesz skontaktować się poprzez adres e-mail: iod@gowork.pl
- 3. W jakim celu oraz w oparciu o jaką podstawę prawną przetwarzamy Twoje dane osobowe? Jak długo przechowujemy Twoje dane?
- W zakresie swojej działalności zajmujemy się pozyskiwaniem informacji na temat sytuacji panującej w przedsiębiorstwach. Umożliwiamy Użytkownikom Serwisu zapoznanie się z opinią oraz dokonanie oceny przedsiębiorcy, w szczególności jego wiarygodności i rzetelności jako pracodawcy lub partnera biznesowego.
Kategorie osób | Cel przetwarzania | Podstawa prawna | Retencja danych |
---|---|---|---|
Osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą | Utworzenie i udostępnienie profili przedsiębiorców w serwisie GoWork.pl, w celu umożliwienia zapoznania się z opinią oraz dokonania oceny przedsiębiorców. | art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora - prowadzenie portalu internetowego umożliwiającego jego użytkownikom wyrażanie opinii o przedsiębiorcach) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes osób trzecich - możliwość zdobycia przez przedsiębiorców opinii na swój temat przydatnych do podnoszenia jakości warunków pracy oraz polepszania wizerunku) art. 6 ust. 1 lit. f) RODO (prawnie uzasadniony interes administratora lub osób trzecich – ustalanie, dochodzenie roszczeń, obrona przed roszczeniami związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą) | Dane będą przetwarzane do momentu wniesienia skutecznego sprzeciwu, z przyczyn związanych ze szczególną sytuacją osoby, której dane dotyczą, a następnie, po wniesieniu sprzeciwu dane będą archiwizowane przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń. Po wskazanym wyżej okresie dane osobowe będą usuwane lub anonimizowane. |
- 1. Komu przekazujemy Twoje dane osobowe?
- Odbiorcami Twoich danych osobowych będą podmioty świadczące usługi na rzecz GoWork.pl Serwis Pracy Sp. z o. o. (w szczególności usługi takie, jak obsługa systemów informatycznych) oraz GoWork.pl Andrzej Kosieradzki, a także podmioty upoważnione do odbioru danych na podstawie przepisów prawa.
- 2. Jakie jest źródło pochodzenia Twoich danych?
- Twoje dane pozyskaliśmy ze źródeł publicznie dostępnych, takich jak: Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG), inne publiczne rejestry, strony internetowe.
- 3. Jaki jest zakres danych osobowych, które przetwarzamy?
- Przetwarzamy Twoje dane osobowe w zakresie obejmującym: dane teleadresowe (takie jak: imię, nazwisko, nazwa firmy, adres siedziby firmy), dane kontaktowe (takie jak: adres email, numer telefonu).
- 4. Jakie przysługują Ci prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych?
- Zapewniamy realizację Twoich uprawnień wskazanych poniżej. Możesz realizować swoje prawa przez zgłoszenie żądania na adres e-mail: iod@gowork.pl
Prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania danych | Masz prawo w dowolnym momencie wnieść sprzeciw wobec przetwarzania Twoich danych osobowych, jeżeli przetwarzamy Twoje dane w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes. Jeżeli Twój sprzeciw okaże się zasadny i nie będziemy mieli innej podstawy prawnej do przetwarzania Twoich danych osobowych, usuniemy Twoje dane, wobec wykorzystania których wniosłeś sprzeciw. |
Prawo do usunięcia danych | Masz prawo do żądania usunięcia wszystkich lub niektórych danych osobowych, jeżeli:
|
Prawo do ograniczenia przetwarzania | Masz prawo do żądania ograniczenia wykorzystania Twoich danych osobowych, gdy:
|
Prawo dostępu do danych | Masz prawo uzyskać od nas potwierdzenie, czy przetwarzamy Twoje dane osobowe, w związku z tym masz prawo:
|
Prawo do sprostowania danych | Masz prawo do sprostowania i uzupełnienia podanych przez siebie danych osobowych. Masz prawo żądać od nas sprostowania nieprawidłowych danych oraz uzupełnienia niekompletnych. |
Zgłaszania skarg | Jeżeli uważasz, że Twoje prawo do ochrony danych osobowych lub inne prawa przyznane Ci na mocy RODO zostały naruszone, masz prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (www.uodo.gov.pl). |