Szkoda słów 2 lata pracy i....krew w piach dyrektorzy słabi a kierownik horeca zero wiedzy o handlu tylko dupochrony w postaci.maila.niepomaga Ph sami zdani.na siebie i wiecznie lepsze ceny ...Ale.na chwilę doslownie.po 2 latach dość szkoda gadać firma dla Ph słaba kasa słaba a wymagania dla.dyrekcji ogromne możliwości słaba zawiodłem bardzo nie polecam.dla Ph nie warto
Firma z dobrą opinia jako pracodawca ale ponieważ jest wymagająca więc stąd negatywne wpisy!
w moim oddziale szukają już kogokolwiek do pracy, więc z tymi wymaganiami to tak już lekko przesadziłeś. na magazyn wymaga się uprawnienia na wóżki i książeczkę sanepid, a w realu łapie się ludzi nawet z największego rynsztoka, którzy pracują chwilę i znikają. podobnie z kierowcami, niby kat. C, a biorą każdego kto gdzieś kiedyś jeździł.
najgorszy pracodawca niesłowny szkoda mojego czasu na opisywanie (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Często zdarzają się sytuacje, że pracownik musi zostać dłużej w pracy? Nadgodziny to zawsze dyskusyjny temat, dlatego też chciałbym zweryfikować, jak dokładnie wygląda to w przypadku pracy w firmie Farutex.
Firma ,to jeden wielki bajzel ludzie traktowani przedmiotowo zwalnianie bo ktoś miał taki kaprys myślę że nic dobrego nie można o niej napisać a wręcz przeciwnie!!! Nikomu nie polecam na żadne stanowisko od derektora po kierowcę!!!
Jeśli pracujesz 6 dni w tygodniu,to możesz dobrze zarobić,ale zwolnią ci później bez wypowiedzenia,bo dyrektor tej firmy jest porostu niedekwatnym człowiekiem,który w (usunięte przez administratora) ma wszystki przepisy prawa.
Nie zgadzam sie z taką opinią bo to jest dobry pracodawca chyba, że komuś nie po drodze z pracą!
Wiem co piszę mam duży (dziewięć przepracowanych lat) dorobek przepracowany w ,,Tym,, bałaganie!!!
@Waldi Co masz przez to na myśli? Dobrze byłoby, gdybyś chociaż trochę rozwinął swoją poprzednią wypowiedź. Masz jakieś doświadczenia związane z firmą Farutex? Opisz je nam. @Staszek Dziękuję Ci za opinię o tym pracodawcy. Czy zatrudniają tam ludzi bez większego doświadczenia zawodowego?
Nie ma ludzi niezastąpionych, może tak trzeba!
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa coraz istotniejszą rolę. Jak wygląda ten aspekt w Farutex? Podzielcie się informacjami, wyrażając swoją opinię na ten temat!
Szkoda gadać. Kilku prostaków psuje całą , dobrą atmosferę pracy. Trzymają ich tylko dlatego, że nikt tam nie chce robić za takie marne pieniądze które oferują. Do tego brak jakiejkolwiek kontroli ze strony szefostwa nad tym co się dzieje w farutexie w krakowie, skutkuje ciągłym naborem na magazyniera czy kierowcy, bo nikt normalny dłużej niż kilka miesięcy tam nie wytrzymuje. Gdyby ktoś się w końcu zainteresował tym co się tam dzieje, zapewne nie zwolniło by się tylu wartościowych ludzi.
@Magier, co jeszcze mógłby powiedzieć na temat pracy w firmie Farutex? Ogólnie napisałeś, że jest ok. A czy o samym procesie rekrutacji możesz coś napisać? Na pewno będzie ta informacja cenna dla innych użytkowników. @Dostawca, czy można czasem zostać na nadgodziny? Są przyznawane jakieś dodatkowe benefity dla pracowników?
Witam. Pracowałem jako kierowca w krakowskim oddziale firmy Farutex niecały rok. Zatrudnienie jest na umowę o pracę, ale uwaga. Dodatkowo należy podpisać weksel in blanco. Dalej to tak jak ktoś już tutaj wcześniej wspomniał - robota tylko dla osób samotnych niewidzących nic poza pracą. Nienormowany czas pracy. Niby praca od 6 do 14 jednak w rzeczywistości przychodzi się na 5 lub nawet 4(tak mają kierowcy jeżdżący na rynek), jeździsz aż rozwieziesz wszystko. W sezonie po 14-15 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu. Teoretycznie pracuje się co drugą sobotę w miesiącu jednak brak ludzi do pracy sprawia, że trzeba przepracować ich znacznie więcej. Dodatkowo firma ma zamiar wprowadzić jeszcze wywóz w niedziele, wtedy będzie już praca non stop. Oczywiście przychodzisz i sam pakujesz auto, na kategorie B praktycznie codziennie jest przeładowane. Pracujące tam osoby są nie do ruszenia i zgadzają się na wszystko. Zjeżdżają z własnej trasy, szef każe rozwieźć jeszcze 2 punkty i oni je biorą i wywożą, mimo że jest już dawno po 14. Oczywiście nie wypisują nadgodzin, mają jakieś inne układziki z szefostwem. Wypisujesz nadgodziny, jesteś zbędny bo przecież znajdą innych, którzy będą jeździć je gratisowo. Jeśli chodzi o ludzi to jest tam grono całkiem fajnych osób(kierowcy, magazynierzy) jednak są też tacy z którymi nie chcesz mieć wiele wspólnego. Starzy wyjadacze codziennie marudzący jak to wiele mają punktów i tylko kombinują jak tutaj je wepchnąć nowemu, bo przecież oni tyle jeździć nie mogą. Wy możecie. Co do logistyki to w tej firmie próżno takowej szukać. Są trasy na których punkty przypisane są całkowicie bez sensu(po kilka punktów w różnej części Krakowa i każdy z nich MUSI dostać towar przed 9, inaczej dzwonią i się skarżą że kierowca nie dojechał, skargi na wasze konto i niepochlebne patrzenie na was gratis). Za wszelkie straty w towarze płacisz z własnej kieszeni. Stajesz na zakazie bo dostawę trzeba zrobić, mandacik również na wasze konto. Poza stałymi pracownikami nikt nie ma tam swojej trasy, codziennie możesz jechać gdzie indziej. Gdzie pojedziesz następnego dnia dowiadujesz się o godzinie 22 dzień wcześniej, czyli nic nie zaplanujesz. Jeśli jednak zaplanujesz, przyjdziesz wcześniej, zapakujesz auto i zbyt szybko pracujesz chcąc zdążyć gdzieś tam, zjeżdżasz na firmę o 14 to na 100% coś ci jeszcze boss dorzuci, żebyś zbyt wcześnie nie skończył. Czasami można przyjść wcześniej z nadzieją że dzięki temu skończy się wcześniej ale dzięki braku dobrej organizacji pracy na magazynie towar możesz dostać dopiero np. o 7 rano więc przez dwie godziny(zakładając że przyszedłeś na 5) jesteś w plecy. Zdarza się praca również na nocki jeśli jedziesz z towarem na przerzut do innego miasta. Jedyne co się w firmie zgadza to kasa na jaką się wcześniej umówiłeś i to że 10 dnia każdego miesiąca masz ją na koncie. Tak jak już wyżej ktoś pisał często robią zebrania na linii kierownictwo-kierowcy i wmawiają, że będzie lepiej. Tylko głupi chyba w to wierzą. Poza sezonem jest trochę lżej jeśli jesteś starym pracownikiem i masz własną trasę. Jeśli nie, jeździsz tam gdzie akurat dziś jest najwięcej punktów/towaru do wywiezienia. Za nic mają tam człowieka, liczy się tylko kasa i to czy towar dojechał do klienta. To, że Ty nie masz życia, bo ciągle jesteś w pracy ich nie interesuje. Dodatkowo poza wywozem towarów z firmy do klientów, trzeba odbierać mięso z innych zakładów. Jedziesz w trase robisz swoje i dodatkowo jedziesz odebrać mięso dla Farutexu bo bardziej im się to opłaca niż jakby mieli zamówić z dostawą z tamtej firmy. Oczywiście to kolejne twoje nadgodziny i czas spędzony w pracy. O tym że masz dodatkową „fuchę” dowiadujesz się w trakcie swojej pracy na trasie, bo nikt jeszcze nie pomyślał by dać znać wcześniej. Od razu informuje, że próby uzyskania informacji dzień wcześniej za każdym razem kończyły się fiaskiem, stąd też nigdy nie wiesz czy oprócz tego co masz na aucie nie wpadnie Ci coś jeszcze. Kilka razy zdarzyło się zjechać na firmę przed 14 i nagle ktoś dzwoni i każe jechać po mięso za Trzebinie, dojeżdżasz na miejsce i okazuję się że towaru dla Ciebie nie ma i wracasz z niczym bądź czekasz 3 godziny aż zrobią zamówienie. Raz na jakiś czas może się trafić dostawa na Słowacje, kolejne nadgodziny, ale jakby tego było mało w telefonie służbowym nie masz roamingu, a to oznacza że płacisz za dodzwonienie się do klientów z własnej kieszeni, jeśli oczywiście w prywatnym telefonie masz roaming. W firmie jest takie wielka rotacja osób, że nie wiem czy jest sens się tam w ogóle przyjmować. Jeśli nie masz „pleców” i chcesz normalnie pracować to wylatujesz jako pierwszy i nie ważne że obiecują ci gruszki na wierzbie na samym początku. Taką mają politykę firmy, że zatrudniają na sezon mówiąc że to jest stała praca, kuszą nawet możliwością awansu, a potem się z wami ozięble żegnają. Co do awansu to nie ma się co oszukiwać, trzeba być dobrym podpierdalaczem własnych kolegów do kierownika żeby pójść wyżej. Inni pracujący sumienni
Mamy więc rok 2018 i nadal w tej firmie niewiele się zmieniło. Albo siedzisz cicho i robisz co każą, albo do widzenia. Zbyt wiele osób przydzielonych jest do nieodpowiednich stanowisk, bez jakichkolwiek kompetencji. Układy, układziki. Niestety nikomu na zmianach nie zależy. Pracuje tam od roku, tylko dlatego, że kasa jest na czas i nieźle płacą jeszcze tam jestem, ale powoli zaczynam szukać nowej pracy. W tej firmie nikomu nie zależy na zmianach na lepsze,tylko na sprowadzeniu większej ilości pracowników ze wschodu. Rotacja w firmie przeogromna.
dziwne, że szukają kierowcy albo z takim, albo z takim prawkiem. Jakby nie miało znaczenia czym on jeździ.
Firma ok, ale jak wszędzie ciśnienie na obroty. Po niecałym roku pracy mogę śmiało powiedzieć , ze nie jest źle.
@Marek czy nie próbowałeś może się samemu skontaktować w sprawie rekrutacji do firmy? Czy przeszedłeś 2 etapy? Czy było ich więcej? Pozostawiając takie informacje pomagasz tym co chcą aplikować do firmy Farutex.
Niesłowna firma, zapraszają ludzi na rozmowy kwalifikacyjne ( 2 etapy) po czym nawet nie raczą zadzwonić z informacją o wyniku rekrutacji. Nie przejmują się, że ktoś poświęca swój urlop - bardzo nieprofesjonalne podejscie.
Zainteresowani pracą w Farutex? Na stronie firmy znajdziecie aktualne oferty pracy: http://www.farutex.pl/pl/kariera/ogloszenia Może poszukują właśnie Ciebie?
@cement na rynku jest zapotrzebowanie na kierowców z kat C, więc i ich brakuje, ale są osoby, które odpowiednio zmotywowane będą chciały sobie z pomocą farutexu wyrobić kat. C. warunkiem będzie podpisanie "lojalki" na 2 lata i odpracowanie kosztów. Co kto woli. Ale ogólnie to wszystko zmierza w złym kierunku. liczą się cyferki i słupki. dzienny obrót, miesięczny obrót i ich zwiększanie. nie ma znaczenia, że fizyczni tyrają coraz więcej. nie ma znaczenia, że kierowcy mają przeładowane samochody jakby był sezon. ma być wynik, a on dla nich zawsze będzie za mały. pracowników jest zawsze wystarczająco dużo, no bo przecież się wyrabiają. a to że robią za trzech, to już inna brocha.
Jakiś czas temu poszukiwali magazynierów. Teraz nie wiem jak jest bo już nie jestem związany z tą firmą.
(usunięte przez administratora)
Jeśli chodzi o dziewczyny tam pracujące to raczej nie narzekają, ale nie jestem w stanie się bliżej wypowiedzieć. Te które pracują jako przyjmujące zamówienia pracują na 2/3 zmiany w tym nocna. Fakturzystki raczej na jedną zmianę, nie widziałem by bywała kiedyś popołudniu(tym bardziej w nocy). Więcej to trzeba by złapać jakąś dziewczynę która tam pracowała, byłaby lepszym źródłem informacji.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Farutex?
Zobacz opinie na temat firmy Farutex tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Farutex?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!