skoro wywaliliście moją opinię - tp w takim razie trzeba zrobić orządek z KIEROWNCZKĄ KAS M.R i podać ją za wszystkie krzywdy, które wyrządza pracownikom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A podziel się tymi krzywdami, które niby wyrządza? Piszesz farmazony z zemsty. To ewidentnie widac.
kim jesteś, jej przydupasem???????????? Może i z zemsty, ALE BARDZIEJ Z DOŚWIADCZENIA I Z TEGO CO DOŚWIADCZYŁAM I WIDZIAŁAM!!!!!!!!!!!!!! A TO CO WYPRAWIA TO TYLKO DO SĄDU, BO NAGRANIA TEŻ SĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A przepraszam jakie krzywdy wyrządziła Tobie, zwolniła Cię z Pracy, sory ma do tego prawo, jeśli nie pasowała jej Twoja praca, a nie pomyślałeś/aś że zwyczajnie musiała zwolnić kogoś no i padło na Ciebie
Macie skrócone w sklepie godziny pracy?
Nie ma to jak usunąć moja opinie nie pozdrawiam tego sklepu niedługo zwykła wode będzie trzeba kupić z dowodem :)
Edek z krainy kredek. Najpierw sięgnij wiedzy głębiej jakie stanowisko ma ta Pani. Po wypowiedzi widać że Twoja wiedza w tej kwestii jest zerowa. Co? W końcu trzeba było zacząć pracować a nie się (usunięte przez administratora) Zabolało co? To nie jest wolna amerykanka tylko praca którą trzeba wykonać. Ale widzę że ty wolisz stękać na kogoś a za robotę się wziąć nie koniecznie. Znajdź sobie taką pracę w której nie będziesz mógł robić nic, to może wtedy będziesz zadowolony. Tylko obawiam się że takiej nie ma. Zong. Pozdrawiam Cie Edku i stan się w końcu mężczyzną.
Rozmowa rozpoczęła się rzuceniem stawki i pytaniem czy rozmawiamy dalej. Później kilka słów o sobie i monolog rekruterki.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Wspomniana przez niektórych pani A. z działu napoje to jedno, wielkie nieporozumienie. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że ona nie jest żadnym kierownikiem (i mam nadzieję, że nigdy nie będzie bo nie ma do tego kompetencji), jest zwykłym pracownikiem, ale jak widać niektórym księga priorytetów i elektryk wystarczą, żeby się tytułować kierownikiem. Porażka! Kobieta totalnie nie potrafi współpracować z ludźmi, uważa siebie za nie wiadomo kogo. Ciągle tylko narzeka jaka jest zmęczona. Wszystko jest zawsze źle, ona wszystko zawsze robi najlepiej. Nie pamięta wół jak cielęciem był, bo z tego co mi wiadomo była kiedyś zwykłym pracownikiem zatrudnionym przez agencję i z jej pracy też specjalnie nikt nie był zadowolony. Może nowa pani menadżer coś z tym zrobi, bo wszyscy wiedzą, jak A. wchodziła w cztery litery poprzedniej szefowej.
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Carrefour Poznań Posnania?
to zalerzy ja pracuje tu jakiś czas i uważam ze atmoswera nie jest dobra jest kiepska dużo zależy od kierownika i liderów a umie na dziale no są fałszywi ludzie oj trzeba uważać ,różnie zbiorowisko ludzi o różnym intelekcie .
Rozumiem, że brak atmosfery nie wpływa zbyt motywująco. Czy są jakieś inne czynniki, które wpływają na wydajność takie jak premie czy dobry pakiet socjalny? Napisz o tym proszę.
premii nie ma jest tylko goła pensja najniższa krajowa, plus bony rozdawane na święta ,premie otrzymują tylko kierownicy działu szału nie ma praca traktowana na jakiś okres nie na cale życie
Jeżeli pracownik nie wyrabia się z poleconym zadaniem to się popędza. Przychodza tacy jak wy do pracy do marketu i czekacie jak minie wasze 8 h a najlepiej nic nie robić. Ktoś wymaga a wam się nie podoba. To zmieńcie pracę. Pozdrawiam tanią siłę roboczą ????
Zgadzam się z opinią kolegi na temat pracy na dziale napoje/ alkohole w carrefour Posnania. Osoba która tam przeszła p. A. jest nie do zniesienia. Udaje wielka kierowniczkę, nie dogaduje się nawet z MZ działu. Pracowników traktuje jak zwykła tanią siłę robocze, co chwilę popędza, tylko jej bat dać. Jeżeli chodzi o inne kierownictwo p. L. Która przeszła z innego marketu, jest bardzo miła i sympatyczna, koordynator jest wymagający ale mega sympatyczny, tylko ta jedna osoba psuje całą atmosferę na dziale.
Witam !! Na wstepie pragne przeprosic pana z dzialu wendliny za wczorajsze 30.09.2019r.ok.godziny 17 Zachowanie bylo one nie dopuszczalne w pana kierunku bylo nie na miejscu mial pan prawo nie uslyszec gdyz pani ze stanowiska mieso mysli ze jest na jakims targowisku nie dosc ze brak u niej pelnego umundurowania pracowniczego to egoistka . Zastanawiam sie co pani ta jeszcze ta robi ?? Z obsugi zadowolona tylko moje zachowanie nie dalo mi spokoju bardzo pana przepraszam nie moge osobiscie mam nadzieje ze osoby na wyszym stanowisku stana na wysokosci zadania i to zrobia a Pani Bladyneczka caly czas telefon i stragan tylko krzyk i to jak odnosi sie do klijetow nie dopuszczalne... Pozdrawiam
Jak dobrze by ale to chodzi o tą grubsza panią na mięsie. Często robię tam zakupy i brak jakiego kolwiek stroju. Nie dość że sobie chodzi w swoich prywatnych ciuchach i ma tylko fartuch to jeszcze brak czapka. Włosy roztargane na prawo i lewo. Druga Pani jakąś nową z krótkimi błąd włosami też bez czapka. Co na to kierownik?
Czy firma zatrudnia tylko przez agencje? Słyszałem, że można bezpośrednio
Spędziłem trochę czasu kilka miesięcy temu dorabiając na różnych działach przez pośrednika. Pracy na wędlinach nie polecam. Piekarnia jest spoko(głównie krojenie/pakowanie). Tekstylia też w normie. Smacznie (bar przy wejściu) ma nawał pracy rano (zwłaszcza gdy trafisz na pracownika carrefura który leci sobie w kulki i cały czas jest na papierosie), ale po ~10-11 jest spoko. Aha, chyba każdy pracownik ma swoje własne zasady jak należy kroić, co wsadzać w np.tortille i gdzie wsadzać jakie kanapki, warto o tym pamiętać jak się idzie na dłużej. Wykładanie towarów na napojach wymaga trochę więcej niż jestem przyzwyczajony (nie jestem wysportowany, przyznaję), ale ktoś kto często przenosi towat z A do B nie powinien mieć problemów. Nocne towatowanie walczy z wędlinami o miano najgorszej pracy, ale byłem tylko raz i opinia wynika głównie z zachowania pracowników, więc może to był zwykły pech trafienia na **** przełożonego. Co do zakupów, mogę powiedzieć, że z pieczywa polecam drożdzówki, które często mają rzadko spotykane nadzienia i nie branie nic na więcej niz 1 dzień, bo czerstwieje od razu, wędliny które brałem były OK, nie narzekam. Z warzywami i owocami różnie bywało. Ceny wydają mi się nieco wyższe niż innych sklepów w okolicy, ale Karta klięta i inne zniżki (które owej karty wymagają), niwelują różnicę. Jeśli ktoś planuje częste zakupy, polecam wyrobienie.
Dla mnie karygodne jest wpuszczenie z psami gdzie są inni ludzie i dzieci. Jeszcze żaden chyba nie zaatakował ale wszystko do czasu. Druga sprawa to dzieci w wózkach sklepowych. Powinno być to tępione przez ochronę. Nie raz na zakupach widzę jak dzieci jadą wózkiem a następny wkłada w nie jedzenie. Jest to niehigieniczne. Drogą dyrekcjo weź się za porządek
Pracowałem przez jakiś czas w Carrefour Posnania i pragnę zauważyć, że kierowniczka ekipy sprzątającej ten obiekt, jest lekko mówiąc niemiła, wielokrotnie widziałem jak stosuje (usunięte przez administratora) na swoich pracownikach oraz wyżywa się na nich. Zresztą niektórzy członkowie tejże ekipy, mają wysokie mniemanie o sobie i zachowują się bardzo nie w porządku wobec innych pracowników sklepu.
Firma dobra. Ciekawe produkty zróżnicowane ceny. Jednak zatrudnione przez sklep niektore firmy nie spełniają wymogów tak szanujących się marketów jak Carrefour. Zarządzający nimi osoby są chamscy mobbingujący a nawet niebezpieczni. Nie pomogą nawet bioprodukty ani dział alkoholowy by naprawić zdrowie fizyczne i psychiczne. Nie wolno nawet schodzić ze sklepu do toalety. Radzę się zastanowić dobrze nad wyborem firm sprzatajacych lub uważać na jeżdżąca tam maszynę i operatora...
Największy problem jest z osobami, które mają pod górkę do pracy i już sił brakuje żeby pracować!!
Głupota z godzinami pracy po cholerę sklep otwarty jest do 23 dla paru klientów.Jak mają wracać ludzie do domu skoro po23 jeżdżą nocne tramwaje przez cały Poznań chodzi mi dokładnie o kobiety które muszą pracować do 23 nie jak indziej do 22 wiadomo jakie są czasy ,facet nie musi się bać ale kobieta tak jak ma jeszcze daleko bo wszędzie pełno bandytów.Palanty na stołkach mają to gdzieś bo kasa się liczy nie człowiek .Poza tym to sklep Żabojadów nie Polski a kaskę wywożą za granicę.HAŃBA
Nie kupujcie owoców z tego sklepu mandarynki mimo ze pakowane to zgnite a winogrono mimo ze ladne to dziwne w smaku twarde , przez nie nabawilam sie bólów brzucha i rozwolnienia cena ich to masakra 12 zl za kilogram .pieczywo tez okropne bulki na nastepny dzien twarde jak skala i chleb tak samo .zmiencie arsontyment albo bedzie to zgłoszone do panstwowej inspekcji sanitarno epidemilogicznej
przez kierownictwo zmarł śmiercią samobójczą mój kolega i przyjaciel. Dla Pani Joanny życzę potwornych Świąt i wszystkiego najgorszego
nie polecam pracy tutaj. byłam na towarowaniu trzy razy. za pierwszym razem na nocce byłam na dziale napoje i jak najbardziej okej, kierownik tego działu bardzo miły. pomijając fakt że nie zostałam wprowadzona praktycznie w nic, usłyszałam tylko żeby podokładać towar, ta rozmowa trwała z 15 sekund. następnym razem gdy poszłam na dzień na zmianie z kierowniczką - masakra. (usunięte przez administratora) na samym starcie za to że wziełam z sobą wodę mimo że na zmianie nocnej nie było to problemem. kiedy spytałam co mam robić ponieważ w dzień wygląda to trochę inaczej a byłam tylko raz na nocce kolejne pretensje że już tu byłam i powinnam wiedzieć. ogolnie wciąż pretensjonalne odpowiedzi i totalne lekceważenie. w końcu zapytałam czy Pani mogłaby nie być tak niemiła i od tej chwili faktycznie zaczęła się do mnie odnosić trochę inaczej. no i trzeci raz z jeszcze inną kierowniczką która powiedziała że na przerwę to niespecjalnie mogę iść ani kupić sobie coś w piekarni bo dyrektor widzi. o 13.50 (gdzie zmiana kończy się o 14) skończyłam swoje zadania i z jakąś dziewczyną stwierdziłyśmy że poukładamy towary z innych półek - ona będzie wyjmować z góry a ja dokładać. podeszła do mnie (usunięte przez administratora) i zaczęła mnie(usunięte przez administratora) że robię co chce i mam natychmiast iść do kierowniczki działu spytać co mam robić a nie sobie samej rządzić. odpowiedziałam że za niecałe 10 minut kończy się nasza zmiana. ta stwierdziła że ma nadzieję że ostatni raz widzi mnie w tej pracy. no i nie myliła się. szkoda sobie psuć nerwy na sfrustrowane baby, straszne spięcie każdy nerwowy i niemiły. zdecydowanie nie polecam
Pracowałem również przy towarowaniu i to sporo więcej razy niż trzy. Nigdy nie narzekałem na złe traktowanie ze strony liderów, nie miałem nawet odczucia, że wydają mi jakieś rozkazy. Każdy ma przydzielone swoje zadania i je należy zrobić. Oczywiście niemile widziane są rozmowy między pracownikami, ponieważ tutaj się przychodzi pracować. Jeśli chodzi o wodę, to w recepcji jest dystrybutor, z którego można się napić i nie ma z tym żadnego problemu, nawet jest wskazane żeby z niego korzystać. Najczęściej jak pracownicy wnoszą swoje butelki na sklep, to zapominają później o nich i trzeba sprzątać po takich osobach. Nigdy nie usłyszałem, że nie mogę iść na przerwę, bo dyrektor jest na sklepie i patrzy. Nigdy nawet nie odmówiono mi przerwy. Zasady są takie, że nie wskazane jest aby w jednej alejce wykładały towar dwie osoby, ponieważ sprzyja to mniejszej efektywności pracy, wiadomo rozmowy między sobą itd. Nie zdarzyło mi się żeby usłyszeć od którejś z pracownic, coś złego w moim kierunku. Jak w każdej pracy, są dni kiedy jest mniej roboty i kiedy jest jej sporo. Jak ktoś jest ogarniętą osobą i wie co to znaczy praca, to nie ma żadnych problemów. Jako pracownik ze sporym stażem w towarowaniu, zdarzyło się, że byłem również doceniany w postaci premii uznaniowych. W okresie świątecznym pracownicy mogą również liczyć na skromny poczęstunek. Podsumowując, na towarowaniu nie jest tak źle jak niektórzy to opisują, wystarczy być ogarniętym i najzwyczajniej chcieć pracować, a nie przychodzić i zadawać pytania typu: "Ile przerw 15-minutowych mi przysługuje podczas pracy?"
A mnie sie dobrze pracuje Dyrektor jest spoko, Atmosfera jest tez ok, tu sie pracuje a nie lezy - kazdy sadzi ze za free dostanie kase, trzeba tez dac cos od siebie. Nie ma nic za darmo...
Fajnie, że jesteś zadowolony z atmosfery w pracy i relacji z przełożonym. Czy jako pracownik Carrefour masz zniżkę na asortyment sklepu? Pracodawca obejmuje pracowników pakietem socjalnym? Mam na myśli bony na święta lub dofinansowanie do wypoczynku letniego? Czy są premie za dobre wyniki w pracy? Na stronie https://serwiskorporacyjny.carrefour.pl/praca/oferty-pracy jest dużo ofert rekrutacyjnych w różnych lokalizacjach. Warto tam zajrzeć.
Premii nie ma ale socjal jest. Bony na święta również są dla pracowników tylko w formie karty podarunkowej. Jeśli chodzi o resztę to również Multi sport jak w większości zakładów pracy. Co do atmosfery to się zgadza. Pracuje się dobrze i dyrektor także jest normalnym człowiekiem. Ci co nie są nauczeni pracy to narzekają że wyzysk. Tak nie jest. Za darmo nikt nikomu nie zapłaci a pracować trzeba. Każdy co się zatrudniał wiedział o tym co będzie należeć do jego obowiązków. W końcu za to płacą to wymagają.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carrefour Poznań Posnania?
Zobacz opinie na temat firmy Carrefour Poznań Posnania tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carrefour Poznań Posnania?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carrefour Poznań Posnania?
Kandydaci do pracy w Carrefour Poznań Posnania napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.