

Od dłuższego czasu w Tpay pracuje się coraz gorzej. Tak jak wiele osób wspomina atmosfera jest coraz gorsza, zarząd mydli wszystkim oczy, nie ma podwyżek ani awansów. Mimo dużych zwolnień w listopadzie wciąż co miesiąc są zwalniane kolejne osoby z różnych powodów, ale nie koniecznie są prowadzone rekrutacje na te stanowiska (w marcu zwolniono 2 osoby i 3 odeszły- jak na to że w firmie pracuje ok. 130 osób to sporo). Najgorsze jest to że w Tpay nie ważne jest jak dobrze wykonujesz swoje obowiązki tylko czy wyznajesz wartości firmowe. Do tej pory wiele fantastycznych wieloletnich pracowników którzy tworzyli tą firmę zostało zwolnionych powołując się na to że nie wyznawali wartości firmowych. Z drugiej strony chwalone i doceniane są osoby które nigdy nie przeczytały ani jednej procedury i nawet nie do końca wiedzą co to jest bramka płatności i jak działa, ale chodzą uśmiechnięte po firmie, lajkują posty na insta/linkedin i są przemiłe dla Pani z zarządu. Ryba psuje się od głowy - ten cytat chyba tu najbardziej pasuje.
Jest jak piszesz, co więcej jakiś czas temu, 2 lata z hakiem, z rynku doszły do tpay osoby o wątpliwej reputacji, które nigdzie nie mogły awansować latami a tutaj wystarczy latanie po eventach i lajkowanie postów i tpay takie osoby awansuje..nie za merytoryke, a za bycie "pożytecznym (...) I klakierem. A pracownicy zasłużeni, doswiadczeni odchodzą, bądź się wypalają.
Cześć, dziękujemy wszystkim za zainteresowanie i podzielenie się swoimi opiniami na temat Tpay. Jakiś czas temu, podjęliśmy decyzję o tym, by zaprzestać naszej obecności na tym portalu i odpisywania na komentarze tu zamieszczane. Decyzja ta wynikała z naszych zastrzeżeń dotyczących sposobu funkcjonowania portalu, w tym m.in braku reakcji na hejt, trolling czy komentarze dotyczące wyglądu. Jednocześnie kontynuujemy budowanie kultury otwartej na feedback. Wewnątrz organizacji, nasi pracownicy mają taką możliwość korzystając z kilku opcji (m.in cykliczna, anonimowa ankieta czy kanał #askmeanything na Slacku.). Jeżeli jesteś spoza organizacji, chętnie odpowiemy na Twoje wątpliwości czy opinie gdy skorzystasz z jednej z dedykowanych możliwości: - możesz napisać na maila: [email protected] - możesz napisać do nas wiadomość prywatną przez Instagram: www.instagram.com/tpay_do_poznania - możesz znaleźć na Linkedin osoby pracujące w Tpay w dziale People i skontaktować się z nimi bezpośrednio. Z góry dziękujemy za kontakt Zespół People
Włos dęba staje jak czyta się ostatnie wpisy ale jako pracownik jestem dość zaskoczony. Nie wiem czego oczekują autorzy tych postów, że pracodawca będzie spełniał każde ich najmniejsze życzenie? No błagam…. W jednym z feedbacków kwartalnych ktoś kiedyś napisał, że jest niezadowolony bo nie było koperku do łososia w środę na śniadanie… Faktycznie co miesiąc są jakieś zwolnienia. HRy nie podają ich powodów ale są plotki, a opinie czy obserwacje ma każdy z nas. Więc szczerze; jeśli poleciał ktoś kto nagminnie robił błędy? Albo nie dowoził swoich wyników? Czy to serio wg autorów nie są wystarczające powody aby rozstać się z pracownikiem? Nie jesteśmy w przedszkolu: wykonuję swoją pracę i dostaję za nią hajs - zawsze na czas w uzgodnionej kwocie. Oczywiście, super gdyby wróciły premie ale nikt mnie nie terroryzuje, nie podnosi głosu, szef jest też spoko gościem. Kurtyna. Ktoś napisał: "Zarząd oraz pion decyzyjny w firmie ma zupełnie inną perspektywę na "rozwój" firmy, niż pracownicy, którzy później tę wizję muszą realizować nierzadko odmienną od ich spostrzeżeń oraz sugestii." A kto inny jest bardziej odpowiedni do podejmowania takich decyzji? Masz udziały? Nie? No to rób swoje.
To ładnie musiałes mieć tym hajsem posmarowane, ze tak odleciałes w ocenie. Wiesz, w Poznaniu jest kilak takich firm gdzie pracownicy swoje, a zarząd swoje i podejmują decyzje bo przecież mogą, nawet w oderwaniu od dostarczanych im faktów - to np. Netguru i Merixstudio. Zrób risercz i wróć z informacją czym kończy się zarządzanie na szefa, który zawsze ma rację. Pracodawca nie jest od spełniania zachcianek pracowników, ale jeśli umie się zarzadzac to w jakimś stopniu umie się trzymać w ryzach niepewność i frustracje pracowników. A gdy się tego nie potrafi (a to w zasadzie najważniejsza umiejętność w zarządzie czy u kadry dyrektorskiej) to ma się np. komentarze na gowork jak tu ;) Pozdrawiam zza legacy code'u, który też jest śmiesznie niewidzialny dla zarządzających, a jest sercem tej firmy.
Ola już nie odpowie na komentarze bo jej też już nie ma… dostała możliwość rozwoju poza organizacją
Widełki z ogłoszenia dla głównego księgowego to 12 650–14 950zł. Czy wyższa stawka to kwota z wliczoną ewentualną premią?
Statek tonie…Poleciał szef HR, ktory ogarnial projekt, jtory dawał mi nadzieje na jakąś zmianę.strach się bać
Jako były i wieloletni pracownik mogę potwierdzić, że ta firma bardzo odbiegła od pierwotnego kształtu. Można mówić, że spółka się rozrasta, a wraz z nią kultura organizacji. Niestety te wszystkie negatywne opinie są bardzo trafne, a ludzie nie wyssali ich z palca. Od dłuższego czasu byli i są zwalniani bardzo wartościowi ludzie, którzy mieli wiedzę o systemie i procedurach, którzy byli wartością dodaną. Wiele mówiło się na spotkaniach kwartalnych, że licza się ludzie i ich rodziny. Przy czym niewiedza osób na kierwoniczych stanowiskach na temat obowiązków i procesów za jakie odpowiadają dane osoby jest rażąca. W większości ludzie nie są zwalniani za brak kompetencji, a pod płaszczem "wartości" bo nie wpisują się w sranie tęczą i udawanie, że wszystko jest pięknie. Myslą oczy, że są procesy naprawcze dla pracowników, jednocześnie nie wprowadzając ich w życie. Jako wieloletni pracownik otrzymałam wypowiedzenie z absurdalną podstawą, bez podziękowania za lata pracy i wkład w tą firmę. Bez odprawy, bez dziękuje, za to z wyssanym z palca powodem, aby mnie zwolnić i jeszcze powiedzieć mi, że są tak dobrzy, że pójdą na ugodę xD Sam powód tak śmieszny, że po konsultacji z PIP lekką ręką sprawa do wygrania. Jednak rynek jest mały i często gra nie warta świeczki. Wiele można by tu napisać, ale jedno jest pewne, stara ekipa jest zastępowana nową, która nie ma pojęcia jaka była historia spółki i całe tło zmian. Ci pracownicy co mają dłuższy staż i nadla pracują, już nie komentują, siedzą cicho bo każdy chce mieć pracę :) W ogólnym rozrachunku, zrobili mi przysługę :):)
Jakie niby procesy naprawcze ???? takie rzeczy to wyłącznie na papierze i deklaracjach Pani z HR
Program naprawczy miały pojedyncze osoby chwilę po tym jak hry ogłosiły że powstał xD. Potem poszło info że program naprawczy nie jest dla wszystkich bo niektórzy są „nie do naprawienia” i już go się nie stosuje, mimo że istnieje xD. Gdzie w przypadku cięcia etatów rozumiem że nie ma sensu plan naprawczy, tak w momencie zwalniania osoby która jeszcze niedawno dostała nagrode (tj. Diament tpaya) to jest totalna hipokryzja i absurd.
Polecam nie zatrudniać się w tpay bo komentarze mówią prawdę
To prawda że co miesiąc zwalniamy pracowników. I tak większość z was to lenie i za dużo zarabiacie więc musimy was trochę spacyfikować. Mam jednak nadzieję że owoce w kuchni umilą wam pracę i sami z własnej woli nie odejdzieciebo jednak wolimy was sami zwolnic, to naprawdę wielka frajda!. Pozdrawiam zza listy z kolejnymi nazwiskami do odstrzału, wasza Anetka
No właśnie tak czytam komentarze i widzę że często się tutaj zwalnia. Ludzie piszą że co miesiąc ktoś traci pracę. Zatrudniają potem kogoś na te miejsca czy obowiązki są dzielone na tych co zostali?
Nie dawać się nabrać. Naciągają ludzi na aktywacje w cenie 49 zł po czym mają wywalone szukanie rozwiązań. Jedna sprawa się nie zgadza od razu anulują aktywację potem się chronią tym że mają do tego prawo. W regulaminie zapisać można wszystko ale tylko czy to jest zgodne z prawem.
Ciekawe czy ktoś ostatnio poleciał czy nie. wcześniej sugerowaliście, że będą zwolnienia a jakoś nikt nie narzeka na bieżąco ze go wylali
Z końcem każdego miesiąca od ok roku wylatują średnio 2 osoby. No chyba, że mówimy o październiku - wówczas poleciało 15 :D. Nie polecam pracy tutaj
Od dłuższego czasu w firmie nie dzieje się dobrze i to wszystko co tu przedmówcy napisali to prawda. Ryba psuje się od głowy wiec złe decyzje a wręcz brak umiejętności zarządzania, brak wizji u kadry manadzerskiej przyniosly w rezultacie kłopoty finansowe, brak podwyżek i przymus zwolnień pracowników. A to o tyle ciekawe że kadra manadzerska w Tpay jest bardzo rozbudowana... Szkoda, że prezesem firmy nie jest Krzysztof Kononowicz - nie byłoby niczego jak teraz, ale przynajmniej by było śmiesznie.
Smutna refleksja, ale prawdziwa. Grobowa atmosfera się utrzymuje. Kiedy ten karykaturalny zarząd w pióropuszu na głowie w rytmie salsy w spodniach rurkach spojrzy w lustro? Jak powszechnie wiadomo headem zostaje się tu przez zasiedzenie i są nimi ludzie bez doświadczenia. Nikomu nie życzę takich zarządzających. Uciekać
Pracuję w Tpay i tak – atmosfera bywa ciężka, sama czuję się niepewnie i nie rozumiem pewnych decyzji. Uważam jednak, że takie uwagi są nie na miejscu i niewiele wnoszą.
Cześć :) Dziękujemy, że piszesz o swoich obawach i koleżeńską postawę. To dla Nas ważne ♥️ Jeśli masz gorszy czas umów się do naszego psychologa (Przypominajka: jesteśmy firmą, która ma swojego psychologa) Zawsze możesz szczerze pogadać z dziewczynami z zespołu HR lub górą. Dziękuję Ci za Twoją opinię♥️ Pozdrawiam ???????? ♥️
Tpay- firma w której slynne globalne podwyżki są częściowe i szybko wycofywane. A obietnice ze jesienne likwidacje stanowisk to ostatnie zwolnienia to (usunięte przez administratora). Jak możecie tak (usunięte przez administratora)swoim pracownikom prosto w oczy? Z niecierpliwością czekamy na sprawozdanie finansowe spółki.
Tam nigdy się nic nie zmieni, jeśli nie zmieni się Zarząd, a przynajmniej jedna w nim osoba i raczej wszyscy wiemy o kogo chodzi ;))) Dramat. Nic tylko uciekać.
Dziękujemy za komentarze. Faktycznie, pod koniec października przeprowadziliśmy w spółce likwidację niektórych stanowisk, które dotyczyły grupy 16 osób. Decyzja i wybór osób podyktowany był specyfiką danej roli i jej kontrybucji do dalszego rozwoju firmy. W związku z tym zmiana dotknęła zarówno nowych, jak i długoletnich pracowników. Przed wprowadzeniem tej zmiany, dokonaliśmy również części wypłat globalnych podwyżek wg. klucza, który został przedstawiony pracownikom. Przyszłe rekrutacje, które będziemy ogłaszać dotyczyć będą ról wynikających z naturalnej rotacji oraz nowych potrzeb, które wspierać będą naszą strategię biznesową, a zasadność danego stanowiska będzie bardzo dobrze przeanalizowana. Rozstanie się z grupą osób było dla nas trudne, ponieważ, tak jak zwracacie uwagę w swoich opiniach, pracują u nas naprawdę fajni ludzie i jesteśmy z nimi związani. Podjęcie takiej decyzji jest normalnym procesem w życiu firm, dla nas było konieczne dla przyszłych planów spółki.
Jak może być GLOBALNY program podwyżek w firmie, która nie ma globalnego zasięgu? Język ang też niestety nie jest mocna strona w tpay.
"wybór osób podyktowany był specyfiką danej roli i jej kontrybucji do dalszego rozwoju firmy" I dlatego wyboru dokonał zarząd bez konsultacji z liderami zespołów? Szkoda nawet komentować takie tłumaczenie.
Pozwolę sobie napisać jedynie o przebiegu rekrutacji - gdyby ktoś się zastanawiał czy aplikować na jakieś stanowisku w Tpayu. W moim przypadku był to dwuetapowy proces rekrutacyjny i jestem pod dużym wrażeniem jego organizacji i atmosfery... Pierwszy etap odbył się zdalnie z HR'em, a dokładnie z Panią Karoliną – rozmowa była przeprowadzona w sposób profesjonalny, ale jednocześnie bardzo swobodny. Faktycznie jest to przyjazna atmosfera i czułam się mega komfortowo :) Drugi etap odbył się już stacjonarnie w biurze z moją potencjalną przełożoną. Atmosfera podczas rozmów była świetna – zero stresu, żadnych dziwnych pytań. Czułam, że naprawdę zależy im na poznaniu mnie i moich doświadczeń, a nie na wymyślaniu "podchwytliwych" tematów czy dziwnych zadań. Odniosłam wrażenie, że firma szuka nie tylko odpowiednich kwalifikacji, ale również stawia na dopasowanie do zespołu, co bardzo doceniam. Na samym początku informowali mnie jak długo będzie przebiegał proces rekrutacyjny i kiedy mogę się spodziewać odpowiedzi.
W firmie dzieje się bardzo źle, ludzie są zdemotywowani. Powszechne jest przygnębienie w biurze oraz wisielcza atmosfera. Nad wszystkimi wisi realna obawa o być albo nie być. Zamiast globalnych obiecanych powyżek wprowadzili kontrolę, ograniczyli wolność słowa za komentowanie zmian w firmie dostaje się wypowiedzenie. Nikt nie wyciąga wniosków ani nie dba o ludzi, postawili na naturalna selekcję. Nie polecam. Dużo musiałoby się zmienić w myśleniu HRu i "góry" żebym polecił mojego dzięki bogu byłego pracodawce
Cześć @były pracownik, atmosfera w Naszej firmie jest dla nas bardzo ważna, dlatego stale pracujemy nad stworzeniem środowiska, w którym każdy czuje się zmotywowany i doceniony. Przeprowadziliśmy niedawno globalny cykl podwyżkowy, który jest częścią dużego programu, jakim są ścieżki karier w Tpay. W kwestii wyrażania opinii, jesteśmy otwarci na głosy pracowników. Chcemy, aby każdy miał swobodę wyrażania własnej opinii, dlatego wdrożyliśmy szereg działań, które to ułatwiają - regularne spotkania, ankiety, otwarte kanały komunikacji (typu ask me anything). Warto też podkreślić, że rotacja w naszej firmie jest na bardzo niskim poziomie, co pozwala nam zakładać, że pracownicy są zadowoleni z warunków pracy i atmosfery. Dokładamy wszelkich starań, aby zespół czuł się zaangażowany i miał możliwość wpływania na zmiany w organizacji. Pozdrawiam
w duchu otwartej komunikacji tpay zwolnił właśnie 10% załogi i to chwilę po ogłoszeniu "globalnych podwyżek" i komunikacie jak to wszystkie ręce na pokład bo trzeba dowieźć cele. Gratuluję kolejnego strzału w kolano i klasy w zarządzaniu. P.s. Daria tym razem nie odpowie bo już jej nie ma (tak tpay ceni lojalnych pracowników)
Pracowałem w Tpay przez kilka lat i odkąd rozpoczęła się współpraca z Pekao, sytuacja w firmie stopniowo się pogarsza. Jak zauważyli już inni, atmosfera jest tragiczna, presja deadline’ów, niepewność finansowa i ogólna męczarnia to idealne określenia tej firmy. Na szczęście udało mi się stosunkowo szybko odejść. Zarząd wydaje się odklejony od rzeczywistości, co roku wyznaczają sobie coraz większe, bardziej nierealistyczne cele, które nie mają pokrycia w liczbach. Na koniec roku dziwią się, że ich nie osiągają. Podczas spotkań usłyszycie opowieści o byciu „rodziną”, ale ta „rodzina” znika, gdy wyniki nie są zadowalające. Tak jak wspomniano w jednej z odpowiedzi, Tpay rzeczywiście wprowadził „globalny cykl podwyżkowy”, ale od samego początku jest on fikcją. Podwyżki są wiecznie przekładane, mydli się oczy pracownikom, a następnie pada informacja o braku budżetu. Awans na wyższe stanowisko oznaczał jedynie więcej obowiązków bez zwiększenia wynagrodzenia. Okazało się, że to był dopiero początek złego. Aktualna informacja od moich byłych kolegów z pracy, jest powodem dla którego piszę tę opinię, chcąc ostrzec innych co może ich tutaj czekać. Obecnie sytuacja finansowa w Tpay jest na tyle dramatyczna, że zamiast obiecanego „cyklu podwyżkowego” doszło do masowych zwolnień, przeprowadzonych bez konsultacji z liderami zespołów. Jak można się spodziewać, zwolnienia odbyły się w najgorszy możliwy sposób - podczas nagłego spotkania, na którym ogłoszono decyzję o wypowiedzeniach dla wszystkich zaproszonych. Oczywiście, jeśli jesteś znajomym prezesa, nie musiałeś się martwić o swoje stanowisko. Gratulacje dla zarządu - więcej bezsensownych, nierentownych projektów na pewno pomoże firmie. Kluczowe stanowiska są obsadzane przez niekompetentne osoby, z tego miejsca szczególnie chciałbym pozdrowić wiceprezeskę. Obok niekompetentnego zarządu mamy również niekompetentny dział HR, który zamiast rozwiązywać problemy, przysypuje je posypką i udaje, że wszystko jest w porządku, nie dbając o pracowników. Jedynym aspektem, który mnie tam trzymał, byli fajni ludzie, z którymi do dziś utrzymuję kontakt. Niestety, to wszystko, co mogę pozytywnego powiedzieć o firmie. Jeśli dopiero zaczynasz swoją karierę, to możesz rozważyć Tpay, bo mimo trudnych warunków to wśród ciekawych ludzi jest szansa na dobry rozwój. Natomiast jeśli jesteś już specjalistą w swojej dziedzinie - zdecydowanie polecam uciekać jak najdalej.
Czy Krajowy Integrator Płatności planuje zwolnienia pracowników w 2024 roku ?
Wszelkie informacje dotyczące decyzji personalnych dla nas zawsze będą poufne i nie będziemy się na ten temat wypowiadać publicznie. W razie jakichkolwiek zmian informacje przekazujemy wewnątrz organizacji, dbając o otwartą komunikację z naszym zespołem.
Ogólnie firma w porządku, ludzie ok. Dużym minusem jest mydlenie oczu w kwestii podwyżek i widełki finansowe. Teorytycznie widełki są znane względem każdego stanowiska (informacje takie udostępnia sama firma), a realnie - nikt się często nie zbliża nawet do dolnych widełek. Walka o podwyżki to walka z wiatrkami. Firma "nie ma budżetu", bo rok sie nie spiął, gdzie osoby z "góry" podwyższają sobie pensje w absurdalnych kwotach, a finalnie w sprawozdaniu finansowym ląduje informacja, że rok jednak był dobry, z finansowym plusem. Bardzo to słabe. Gdyby nie powyższe, to w firmie pracowałoby się naprawdę super. Fajna firma, ale ostatecznie każdy pracuje, żeby zarabiać, a Tpay ewidentnie nie nadąża za standardami na eksperckich stanowiskach. Chyba, że mówimy o dyrektorach... :)
Cześć, Cieszę się, że jako były pracownik wspominasz Tpay jako firmę, która jest w porządku i dobrze się w niej pracowało. To dużo dla nas znaczy. Tpay tworzą ludzie. Dzięki! Rozumiem, że kwestia podwyżek to kwestia, która jest w Twojej opinii najsłabszą stroną pracy. Jesteśmy świadomi, że konkurencyjne wynagrodzenie jest kluczowe dla naszych pracowników, dlatego wraz z przedstawicielami wszystkich zespołów zbudowaliśmy transparentny system, w którym mamy jasne widełki finansowe względem każdego stanowiska. Zostały wskazane również 2 wskaźniki, które muszą zostać zrealizowane, aby podwyżki dla wszystkich osób w firmie mogły zostać bezpiecznie wypłacone. Nasze działania mają na celu długoterminowy rozwój firmy i zapewnienie stabilności finansowej. Bycie otwartym w 100% z pracownikami jest wyzwaniem, jednak zdecydowaliśmy się na nie, bo chcemy być transparentni i uczciwi. Masz rację, że proces wyrównywania pensji do stawek trwa i niestety musimy dłużej poczekać na wyrównania ze względu na ogólną sytuację rynkową. Dotyczy to każdego członka naszego zespołu, niezależnie od piastowanej roli. Pozdrawiam Magda Tuchowska, Head of People
Jaka polityke employer branding ma Tpay skoro obecni pracownicy uczestnicza w eventach konkurencji, AutoPay w dniach 27 i 28 maj w Sopocie i publicznie lajkuja wydarzenia konkurencji na linkedin? Jak to wzmacnia marke TPay? pierwszy raz spotykam sie z taka praktyka. Bylam zainteresowana praca w TPay, ale to mnie zdziwilo i jest czerwona flaga jesli chodzi o lojalnosc pracownikow i ich satysfakcje i zaangazowanie.
Wydarzenie pt. "Skuteczne strategie i praktyki Product Discovery" 27 i 28 maja w Sopocie organizowane jest przez Productpro i odbywa się w siedzibie AutoPay. Nie jest więc imprezą organizowaną przez konkurencję Tpay. Poruszane tematy obejmować będą obszar Discovery. Nie widzimy przeszkód aby nasi pracownicy zdobywali wiedzę i rozwijali się poprzez udział w takich wydarzeniach, pomimo ich organizacji w biurze konkurencji. W kontekście lojalności pracowników Tpay - naszym zdaniem aktywność na LinkedIn, w tym także lajkowanie wydarzeń jest o nawiązywaniu i budowaniu relacji biznesowych.
Dziękuję za odpowiedź , jednak mija się ona z prawdą. Panstwa konkurencja współorganizuje ten event - razem z Michałem Redą - Product Pro Summit, na którym Marcin Adamczyk z Autopay miał swoje wystąpienie. Wizerunkowo to jest dla tpay klapa. To tak jakby ludzie z coca-coli chodzili się szkolić do pepsi. Firmy best in class, nie wysyłają pracowników ma szkolenia do konkurencji.
Chce aplikować na stanowisko Head of Finance & Controlling. Widełki między 19-23 tys. brutto. Taka stawka na normalnej umowie czy zalecane jest założenie działalności? Wspomniane jest o pracy w systemie hybrydowym. Można wybrać dni w których będzie się w biurze? Jak to wygląda u innych pracowników?
Oferta dotyczy wysokiego stanowiska dlatego na wszystkie te pytania odpowiemy w procesie rekrutacji. Zapraszamy do aplikacji.
(usunięte przez administratora)
Dziękujemy serdecznie za zainteresowanie. W najbliższym kwartale nie planujemy uruchomić procesu rekrutacyjnego do tego zespołu. Na naszej stronie kariera jest opublikowane ogłoszenie wraz z formularzem przez, który możesz wysłać nam swoje CV. W takim wypadku pozostaniesz w naszej bazie kontaktowej i jeśli pojawi się rekrutacja do działu AML skontaktujemy się z Tobą.


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Krajowy Integrator Płatności S.A.?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w Krajowy Integrator Płatności S.A.?
+ -
Jak wygląda rekrutacja do firmy Krajowy Integrator Płatności S.A.?
+