Jak dostać się do centrali? Ogłoszeń kilkanaście a za każdym razem nikt się nie odzywa.. Czy pracownicy medicine mają jakieś fory?
Pracujesz lub chcesz podjąć pracę w magazynie? grasz w piłkę lub biegasz to kariere załatwi szeFU. Nie trzeba kompetencji i doświadczenia.
Pracowałam w tej firmie lekko ponad rok temu, bardzo krótko, bo dłużej się nie dało. Zarobki wtedy? Minimalna krajowa, nie wychodziło nawet 2 tysiące na rękę. Praca była mi potrzebna na chwilę, potem żałowałam, że w ogóle się tam zatrudniłam. Każdemu odradzam tę pracę. Pracownik, a już na pewno nie Polak, nie był traktowany jak człowiek. Ukraińcy zarabiali więcej, a często się "obijali". Brygadziści? To generalnie jakiś żart, wyżywali się nad zwykłym pracownikiem, który solidnie wykonywał swoją pracę, robił to co do niego należało. Kierownicy w pewnym momencie mieli nawet problem, że zbyt wolno idziemy na przerwę, bo to strata czasu, mieliśmy "gorsze wyniki pracy" przez to "powolne" chodzenie. A żeby dojść na przerwę to od stanowisk, gdzie pakowało się paczki, był cały wielki magazyn do przejścia. Liczyły się zawsze tylko liczby i jakieś śmieszne minimum paczek do spakowania. Miałeś mniej, bo pakowałeś danego dnia np. zamówienia składające się z większej ilości rzeczy lub wymagające lepszego zapakowania, albo trzeba było czekać na towar do spakowania? Zaraz przyleciała brygadzistka z druczkiem liczb z systemu, pokazać Ci, że nie jesteś nic wart. :) - Na własnej przerwie chciałeś wyjść na papierosa? - Mowy nie ma samemu, tylko z brygadzistą lub kierownikiem. Chyba dlatego, żebyś nie uciekł z pracy :D - Zapomniałeś czegoś z szatni i chcesz tam pójść na własnej przerwie? - Mowy nie ma, nie wejdziesz, chyba, że pójdzie z Tobą kierownik. (mimo, że każdy miał kluczyk do swojej szafki) - Oddalasz się kawałek od miejsca do "palenia" bo np. rozmawiasz przez telefon i nie chcesz, żeby wszyscy słyszeli lub chciałeś pójść do własnego samochodu? Mowy nie ma, zaraz wyleci za Tobą ochrona. - Spędzając przerwę na polu chciałeś usiąść, bo cały czas w pracy stoisz? Mowy nie ma, firmy nie stać na jakiekolwiek ławki, zostawał Ci krawężnik lub chodnik. - Pracując obok kogoś chcieliście porozmawiać w trakcie pakowania? Zaraz przyleciał brygadzista powiedzieć, żeby pracować a nie gadać (chyba z zazdrości). - Miały być wolne 3 weekendy w miesiącu? Był raczej jeden, jak dobrze poszło to maksymalnie dwa. No i do tego oczywiście była 10 godzinna zmiana, nie wiadomo po co, bo wieczorem raczej mało się działo. Nie wiem jak teraz pracuje się na magazynie w Answear na Kokotowie (możecie dać znać :D), ale jeżeli nic się nie zmieniło, to nikomu, za żadne skarby, nie poleciłabym tej pracy, szczególnie za pieniądze kompletnie nieadekwatne do warunków pracy. Dodam jeszcze, że byli również wśród pracowników "tajemniczy donosiciele", na których trzeba było uważać. Tylko obserwowali, żeby móc pójść zameldować. :P Pozdrawiam wszystkich brygadzistów z cudownej pracy i ciepłego biura, chyba jednak nie jestem taka zła. :) Powodzenia!
Z tego co wiem, to szatnie są zamknięte i na przerwy wychodzi się pod nadzorem z prozaicznego pozoru - kradzieże, które w pewnym momencie przetoczyły się przez tą firmę. Więc nie miej pretensji do firmy, tylko do pół mózgów, którzy przed tobą pracowali.
Pracować można wszędzie i w każdych warunkach - ale za odpowiednią kasę. Jak czytam Twój wpis to wiem, że to był twoja pierwsza praca. Ja już pracowałem w kilku zakładach pracy i wiem, że musisz się zastanowić nad tym co jest dla ciebie najważniejsze. Chcesz mieć kasę czy czas wolny. Jeżeli chcesz więcej zarobić to musisz się poświęcić, iść do innego zakładu pracy, zmienić zawód, pracować w systemie zmianowym (również w nocy) - zarobisz lepiej - ale jak długo tak wytrzymasz? Wybór należ do ciebie.
Witam. Niestety ale napisała pani całą prawdę dokładnie w tej firmie wytrzymałam dwa tygodnie, po pierwszym dniu już chciało mi się płakać, wyzysk !!! Pracownika mają za nic!!! Stwierdziłam z mężem że tutaj praca wygląda jak w więzieniu, pracownicy są wpuszczani do magazynów jak do celi i dopiero mogą wyjść na przerwę. Ogólnie żałowałam że wogole tak poszłam do pracy ale myślałam że będzie dobrze. Druga sprawa to ze względu na to że brakuje dużo pracowników kierowniczki każą chodzić po 10 lub 12 godzin, grafik jest co chwilę zmieniany, np. ja w ciągu tygodnia pracy miałam 4 razy zmieniany grafik!. Naprawdę odradzam tam pracę myślę że już nawet w Lidlu jest lepsza praca niż tutaj. Stwierdzam z przykrością że szkoda marnować sobie zdrowia i czasu.
Czy firma Answear.Com udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Poważnie nie ma żadnych dodatków i premii? To mam nadzieję że chociaż solidna podstawa to wynagradza? :D
Nie ma żadnych dodatków ani premii. Wynagrodzenie w porównaniu do innych logistycznych firm to śmiech na sali, a masz więcej robić.
Typie zaprzeczasz sam sobie. Premię to możesz dostać jak będziesz (usunięte przez administratora) przełożonemu co najwyżej. ;)
Gdzie są te premie ? Chyba są dodawane do pensji pseudokierownika bo zwykły szary pracownik ma ,,gołą" pensje. Bynajmniej ja tak mam.
Czy możesz opisać cały proces rekrutacyjny i ocenić poziom rozmowy kwalifikacyjnej w Answear.Com? Dodali nowe ogłoszenia 10 kwietnia na Pracuj.pl.
I tylko jedna rozmowa? To znaczy że jeden dział to szybka rozmowa a w innym jest kilka etapów? To zależy od poziomu stanowiska w tych działach czy raczej od indywidualnych preferencji przełożonego danego działu?
Czemu firma nie chwali sie ze dyrek logistyki będzie walczył na High League 3 z hardkorowym koksem?
PRZESTRZEGAM PRZED ZAKUPAMI W ANSWEAR.COM. W dniu 28.03.2021 zakupiłam torebkę Pinko. Torebkę ubrałam może z kilka razy, bo korzystałam z niej sporadycznie, co także potwierdza jej idealny stan, w jakim ją wysłałam do Działu Reklamacji Answear.com. W dniu 20.09.2021 podczas otwierania torebki wypadł wykrecany zaczep, który uniemożliwiał już jej zapięcie i normalne korzystanie. Przykrecęnie zatrzasku nic by nie dało, bo nie byłby on już taki jak ten fabrycznie nowy i przy każdym otwarciu, po jakimś czasie wykręcałby się przecież na nowo. W dniu 24.09.2021 wypełniłam więc formularz reklamacyjny i odesłałam towar zgodnie z instrukcja zwrotów. Prosiłam o wymianę na nową torebkę luz zwrot pieniędzy. CO ZROBIŁ SKLEP ANSWEAR.COM.? Przesyłka dotarła do działu reklamacji 28.09.2021, już 30.09.2021 Rzeczoznawca(usunięte przez administratora)w zakresie surowców i wyrobów przemysłu włókienniczego ( nie wiem jak to się ma do skórzanej torebki ?)wydała opinię negatywną cytuję" na podstawie oględzin reklamowanego wyrobu stwierdzam , że górny element zapięcia znajduje się na swoim miejscu.ELEMENT TEN ZOSTAŁ PONOWNIE PRZYKRĘCONY I SPEŁNIA SWOJĄ FUNKCJĘ. AKTUALNIE OCENIAM, ŻE TOREBKA WYKAZUJE SWOJE WALORY UŻYTKOWE ORAZ ESTETYCZNE I W PEŁNI NADAJE SIE DO DALSZEGO UŻYTKOWANIA." Koniec cytatu. JAK MOGĄ PANSTWO BYC TAK BEZCZELNI I BEZWZGLEDNI WOBEC KLIENTA. Byłam nim praktycznie od samego początku istnienia sklepu. Żałuję każdej wydanej u was złotówki. JAK MOŻNA NAPISAĆ ŻE PRZYKRĘCONO UCHWYT ZAMYKANIA TOREBKI. TAK NEWRALGICZNĄ JEJ CZĘŚĆ I TWIERDZIĆ, ŻE TOREBKA DALEJ SPEŁNIA WALORY UŻYTKOWE. Estetyczne może i spełnia, bo o nią dbałam i ładnie wygląda, ale teraz to tylko MOGĘ JĄ POSTAWIĆ NA PÓŁKĘ I PATRZEĆ. Jeśli (usunięte przez administratora) twierdzi że WKRĘCENIE ZACZEPU KTORY PO UŻYCIU I OTWARCIU POTEM ZAMKNIĘCIU TOREBKI ZNOWU SIĘ ROZKRECI POZWOLI NA JEJ NOSZENIE- TO NIE WIEM JAK SOBIE TO WYOBRAŻA. Miałam szczęście że zaczep odpadł w domu, bo jakby to się stało np. podczas noszenia torebki na zewnątrz, na ulicy -to bym go już nie znalazła. A TAK ANSWEAR. COM WKRECIŁ ZACZEP, TAK UWAGA WKRECIŁ, NIE NAPRAWIL!!!!! Po prostu odeślą mi torebkę, bo jest wszystko z nią w porządku. TAKIEGO CHAMSTWA W ŻYCIU NIE SPOTKAŁAM. Domagam się natychmiastowego zwrotu pieniędzy za Torebkę Pinko. Opinia rzeczoznawcy była gotową już 30.09, czyli 2 dni po odbiorze przesyłki a sklep mi ją przekazał 8.10 mieszcząc się w czasie rozpatrzenia, ale jak można tak pobieżnie traktować reklamacje. JAK MOGLIŚCIE MI WKRĘCIĆ ZACZEP SPOWROTEM, NAWET GO NIE NAPRAWIAJĄC ALBO WYMIENIAJĄC NA NOWY. TO JAKIS ŻART???? Po wysłaniu torebki, co kilka dni dzwoniłam na infolinię, bo denerwowałam się o to co się dzieje. Zostałam bez torebki za ponad 1000 zł i bez towaru. Mam kilka torebek Pinko z różnych sklepów i w żadnej, ale to żadnej mimo czesciejszego używania, niż tej z answaear.com, nie urwał się zaczep, ani nawet nie odkręcił. Są mocne i dobrze trzymają. Dlatego mam podstawę uważać ze wasz towar ma jakąś wadę fabryczną skoro po kilku razach użycia i 5 miesiącach od zakupu zaczep się samoczynnie wykręcił- ale answear.com woli szukać kolejnych influencerow do współprac i reklamować się w mediach społecznościowych niż szanować stałych klientów. Może znajdą kolejnych naiwnych.SZKODA PIENIEDZY NA ZAKUPY U WAS- BO EWIDENTNIE KLIENT POTEM JEST OLEWANY -A ZACZEP PRZYKRĘCONY- A NIE NAPRAWIONY , POKAZUJE PANSTWA BEZCZELNOŚĆ I POZIOM TRAKTOWANIA KLIENTA. DOMAGAM SIĘ ZWROTU PIENIEDZY, NIE CHCĘ MIEĆ Z WAMI NIC WSPÓLNEGO -INNYCH TEŻ PRZESTRZEGAM.!!!
Skoro masz kilka torebek PINKO to chyba nie zostałaś bez żadnej torebki ? Zaczep został naprawiony, więc w czym problem ? jak wypadnie znowu to reklamuj. Nie można żądać zwrotu gotówki z takiego powodu- bo jak widać latwo to samemu odkręcić i przykręcić. wyluzuj ;)
hej, zaczynam prace w Answer.com od poniedziałku w biurze. Czy moze ktos powiedziec jak praca tam wyglada? jest spoko ? duzo nadgodzin? Jakie macie wrażenia?
Piatek jest Bawimy sie do rana. Nie martw sie tato mam kiecke ulubiona? Mabel, ale kaszana. Na impre dzis wbijamy Chlopaki patrza na nas. A my tanczymy I gosci olewamy. Chlopaki sie staraja do mnie podbic. Musimy spiewac razem, inaczej sie nie uda! Kazdy to wie, Chlopaki sa zle. Laski blyszcza na parkiecie! Ooo! Plec piekna rzadzi! Ooo! W dzisiejsza noc nie zbladzisz! Ooo! Plec piekna rzadzi! Ooo! W dzisiejsza noc nie zbladzisz! My krolowe disco! Ooo! Plec piekna rzadzi! Ooo! W dzisiejsza noc nie zbladzisz!
Witam. 1 pytanie : jak wyglądała rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko obsługi klienta, co pytali i co oczekiwali ? 2. Czy obsługa w punkcie answear jest ciężka pracą ?
Jak bardzo dziecinnym trzeba być zeby w ostatnim dniu pracy dać pracownika na sortownie żeby czasem czegoś nie ukradł, nie zniszczył, nie porozmawial z kimś?
(usunięte przez administratora) Po miesiącu nadal nie otrzymałam odpowiedzi - brak kompetencji osób prowadzących rozmowy rekrutacyjnej. Zapewniano mnie, że otrzymam odpowiedz za tydzień. Do dzisiaj nikt się nie odezwał. Firma ma wymagania z kosmosu, a płaca 2200 netto. Wstyd.
Witam, Jak wyglada biuro obsluga klienta z jezykiem/... Pozdrawiam
Wciskają jeszcze na magazyn pracowników z krakowskich salonów Medicine? Czy już odpuścili te praktyki? :)))
Piszesz tak jakbyś wiedział co się dzieje w Answear.Com, pracowałeś tam? :) Jeśli tak, to jak oceniasz poziom zarobków w tej firmie i ile można realnie zarobić na rękę?
Witam, jak wygląda praca na stanowisku pakowania zamówień ze sklepu internetowego ? Proszę o Informację
Cześć. Chciałam zapytać jak wygląda praca jako logistyk magazynowy? Czy ktoś może się wypowiedzieć?
Jak wyglada sprawa z wypowiedzeniem jeśli ma się tydzień? Zanosi się i zaczynaja liczyc od następnego dnia?
Wiecie za co najbardziej lubię magazyn Answer? Za to, że to miejsce się z toba (usunięte przez administratora) Nikt ci nie mówi, że jesteś jakimś brygadzista czy innym kierownikiem. Na początku jesteś zwykłym śmieciem, gównem, które byle spedycja rozsmaruje kiwajka po magazynie. Nie dość, że nic nie wiesz o tym miejscu do którego trafiłeś, a obsługa skanera jest prosta i intuicyjna jak konstrukcja najnowszego procesora Intela, to jeszcze wszystko musisz robić w tempie rozpędzonego geparda który pragnie upolować obiad abyś wyrobił (usunięte przez administratora) wynik. Żeby przeżyć rozpierdalasz każdy karton każdy śmieć i każda paletę, który zawadza przejście między jedna a druga alejka, bo w walce na produktywność o uznanie kierownika możesz pomarzyć. Na koniec dnia jest jeszcze lepiej, bo brygadzista z kierownikiem postanowili zrobić z tak banalnej czynności jak najnormalniejsze (usunięte przez administratora) ścinki do kontenera serię questów w której między innymi jeździsz między 5 cm alejkami żeby zbierać to scierwo. Oczywiście jest też opcja dla idiotów, którzy nie wiedzą, że w świecie nie ma nic za darmo i biorą nadgodziny w sobotę i niedziele od typa tak podejrzanego jak lodziarz pod przedszkolem No ale dobra, przyszedles na zmianę.Sprawiło ci to wiele trudu bo rozpoczyna się 6:00 dlatego spodziewasz się jakiejś wielkiej nagrody, albo chociaż ciepłego przywitania. Nagrody nie ma, jest za to gorące przywitanie od kiero, który po przejściu pierwszych trzech metrów od wejścia,wita cię wesoło słowami: - Stój, śmieciu! Grzecznie wypełniasz tą jakże miłą prośbę i zaczynasz z nim rozmawiać. On ci przewija jakim to jesteś nierobem i gdzie znowu byłes w nocy ze twoje oczy krysztaly. Potem (usunięte przez administratora) ci jak ty nie wolno nie pracujesz, a na pytanie czy ma jeszcze skaner bo jest 6:00 a nie ma wolnych zapowietrza się i przypomina, jak nędzny z Ciebie logistyk i że możesz sobie pomarzyć. Nie podajesz się jednak, postanawiasz walczyć o przeniesienie na inny dział albo chociaż skaner więc idziesz do wyższego ranga kiero. I co? I (usunięte przez administratora) nie ma przeniesienia dla przegrywów, musisz mieć stałe tempo alokacji, żeby cię przyjęli, bo już się trafiło paru cwaniaków, co pierwszego dnia roboty zgubili skaner i (usunięte przez administratora) z nowiutka karta do wejścia do kibla. Jednakże to poczatkowe przeczolganie pracownika przez (usunięte przez administratora) jest konieczne żebys mógł pod koniec okresu probnego odczuć potege do jakiej dochodzisz xd Na poczatku zdychac, bo zabijaja cie dwie mlode kiwajki, a na koniec wbiegasz sam w stado palet z kozakami i rozpierdalasz je w drobny mak. Od zera do magazyniera i z powrotem od zera w nastepnym miesiącu
Bzdura. ale chyba faktycznie się nie nadajesz bo nie potrafisz poprawnie napisać nazwy firmy w której pracujesz. Żal
Po próbie przeczytania tych wypocin proponuję ci cofnąć się do szkoły podstawowej i nadrobić zaległości, zamiast pchać się do pracy, do której jeszcze ewidentnie nie dorosłeś.
Czy pracodawca Answear.Com organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Tak, ale mówię o pracy w biurze w Krakowie. Szczerze? Mój najlepszy pracodawca do tej pory.
A czemu najlepszy? Chodzi ci o atmosferę w biurach? Zarobki? Jakieś benefity? Bo z tego co wiem akurat branża modowa nie jest za fajna jeśli chodzi o wynagrodzenia i bonusy dla pracowników. Raczej dominuje podejście "zajmujemy się modą, jesteśmy cool i dlatego i tak ludzie będą chcieli dla nas pracować"
Naprawdę? Muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Czy masz na myśli dział w którym jesteś zatrudniony w Answear.com, czy całą firmę?
Hej @Pracownik, napisałeś/łaś, że to Twój najlepszy pracodawca do tej pory. Możesz powiedzieć dlaczego- czym urzekła Cię rola pracownika Answear.com? Im więcej szczegółów, tym lepiej.
Skąd masz takie informacje? Po Twoim nicku wnioskuję, że nie masz doświadczenie z pracą w branży. Czy znasz może kogoś z pracowników Answear.com?
czy na działach jest monitoring ?
Zwróciłam buty w bdb stanie, a sklep chce wmówić mi, ze Buty zwróciłam uszkodzone! Czy na dziale zwrotów jest monitorowana kazda paczka - w sensie nagrywany film po otwarciu paczki ze zwrotem? Nir moge , doprosić, sie sklepu o takowy film- nagranie . Dlatego pytam
Już nie pierwsza taka sytuacją była na tym magazynie. Kupiłem kurde tomi finfinger z oderwanym napisem chciałem to zwrócić jako uszkodzony towar i nie chcieli przyjąć..
UDAŁO SIĘ TO WYTŁUMACZYĆ ? przez to potrzebuję nagrania z kamer, ponieważ zwróciłam buty , które tylko przymierzyłam w pokoju, a zarzucają mi że były uzytkowane...
przez to pytam czy udało się w końcu to rozwiążać? zgłosiłam sprawe do Rzecznika Praw Konsumenta i czekam za nagraniem z kamer