Rozmowa kwalifikacyjna jest dużą szansą na pokazanie się z dobrej strony. W CV zawieramy mnóstwo informacji, ale to rozmowa o pracę ostatecznie określa, jakim jesteśmy kandydatem.
Dlaczego rozmowa o pracę jest ważna?
Rekruterzy starają się sprawdzić, z jakim człowiekiem mają do czynienia. Suche fakty zazwyczaj wyczerpuje dobrze napisane CV. Problem w tym, że przyszły pracodawca może otrzymać setki aplikacji dotyczących stanowiska, o które się starasz.
W takiej sytuacji świetnym sposobem na wyselekcjonowanie najlepszego kandydata jest poznanie go osobiście. Już w ciągu pierwszych kilku sekund rozmówca wyrabia sobie opinię na temat napotkanej osoby. Ważne, aby zadbać o dobre pierwsze wrażenie, odpowiedni ubiór i pewność siebie.
Najczęściej poruszane kwestie
Jeśli udało się zrobić dobre wrażenie to już połowa sukcesu. Teraz warto tego nie zaprzepaścić i wykazać się odpowiednim przygotowaniem do rozmowy kwalifikacyjnej. Jakie pytania padają najczęściej?
Zawsze warto przygotować podstawowe informacje na temat firmy zapraszającej na spotkanie, ponieważ pytania związane z potencjalnym pracodawcą są na porządku dziennym.
Kolejne często poruszane zagadnienia to doświadczenie zawodowe i wykształcenie zawarte w CV. Z tym nie powinno być problemu bo przecież każdy wie, jakie obowiązki wykonywał wcześniej.
Jednak czasami rekruterzy testują umiejętności miękkie i dla wielu osób jest to moment, w którym zaczynają się schody.
Rozmowa kwalifikacyjna. Najczęstsze pytania zadawane na spotkaniu
Rozmowa kwalifikacyjna – 10 najczęściej popełnianych błędów
Dlaczego rekrutujący zadają dziwne pytania?
Można pomyśleć, że kompletnie abstrakcyjne zagadnienia nie mają żadnego sensu. A jednak, w wielu zawodach dobre odpowiedzi na zaskakujące pytania to jedna z najbardziej pożądanych umiejętności.
Osoba prowadząca rozmowę o pracę może chcieć sprawdzić, jak sobie radzisz z nietypowymi reakcjami klientów i stresem. Przecież w zawodach związanych np. z handlem trzeba zachowywać zimną krew i nie dawać się zbić z tropu.
Usłyszenie pytania, na które nie zna się odpowiedzi, jest mocno stresującą sytuacją. Rekrutujący na pewno będzie chciał sprawdzić, czy nie stracisz głowy, kiedy klient Cię zaskoczy.
Ze względu na kompletną dowolność nie poznasz dokładnych odpowiedzi na wszystkie zadawane pytania. Jednak zapoznanie się z typowymi może wiele ułatwić. Dzięki temu wyczujesz jak się zachować i jakich reakcji oczekuje rekruter. Zazwyczaj konkretna odpowiedź nie jest tak istotna. Liczy się zachowanie spokoju i kreatywność.
Rozmowa kwalifikacyjna – jak ją przeprowadzić?
Pytania sprawdzające kreatywność – przykłady
Wspinasz się na górski szczyt. Niestety pogoda uległa pogorszeniu i trzeba było szukać schronienia w wyrwie skalnej, niedaleko szczytu. Decydujesz się zaatakować wierzchołek, czy rezygnujesz i schodzisz na dół?
Wydaje się, że trzeba pokazać swój upór i ambicję, zdobywając szczyt mimo wszystko. Jednak warto pomyśleć, czy w tym przypadku nie stawia Cię to w świetle osoby lekkomyślnej, zaślepionej widocznym celem. Upór i ambicję można pokazać w inny, bardziej wyważony sposób. Jak? Wrócisz na dół ze względu na bezpieczeństwo, ale nie zapomnisz o swojej porażce i zaatakujesz szczyt ponownie, kiedy poprawi się pogoda.
Ułóż słowo z liter
Kolejne zadanie, które w teorii nie ma większego związku z rozmową kwalifikacyjną. Jednak osoby rekrutujące mogą chcieć sprawdzić, czy jesteś w stanie szybko zareagować i wykazać się inicjatywą. Dlatego nie warto okazywać zdziwienia, po prostu ułóż słowo z liter udostępnionych przez rekrutera i dopisz do nich ciekawą historię. Wydaje się, że to całkiem niezły sprawdzian na kreatywne myślenie.
Sprzedaj mi ten długopis
W zawodach związanych ze sprzedażą to wręcz zadanie legenda. Jest powszechnie znane, dlatego prawdopodobnie długopis zostanie zastąpiony innym przedmiotem obecnym w biurze. Jeżeli twoje przyszłe stanowisko ma związek z handlem, warto się na nie przygotować.
Ile piłek golfowych zmieści się w autobusie?
Pytanie, na które ciężko jest odpowiedzieć w sposób konkretny. Może warto podać nietypową odpowiedź? Można przecież kupić w internecie autobus wypełniony piłeczkami i przesypać je do twojego. Ilość piłeczek na pewno będzie podana w opisie aukcji, przecież to istotna informacja.
Jak zważyć głaz bez wagi?
Odpowiedzi na takie pytanie są dziesiątki i nie muszą być wcale poprawne. Liczy się inwencja twórcza i unikanie najgorszej możliwej odpowiedzi typu: “nie wiem”.
