Polski Ład a podwyżki pensji to jeden z tematów, który porusza coraz więcej pracodawców. W 2022 roku wynagrodzenia pracowników ulegną zmianie. Najlepiej zarabiający specjaliści stracą na Polskim Ładzie, dlatego już teraz pracodawcy szykują budżety na podwyżki. Komu podniosą wynagrodzenie w 2022 roku?
Wydawało się, że podwyżki pensji w Polskim Ładzie to temat dotyczący głównie najmniej zarabiających pracowników. Może się okazać, że w 2022 roku podwyżki wynagrodzeń dostaną także specjaliści wyższego szczebla, czyli najczęściej osoby zarabiające znacznie więcej niż średnia krajowa w 2021 roku. Wszystko z powodu zmian podatkowych, które uderzą w osoby zarabiające najwięcej. Zgodnie z wypowiedziami ekspertów, wiele firm już teraz przygotowuje się na masowe przyznawanie podwyżek i nagród.
Polski Ład – podwyżki pensji jedyną szansą na utrzymanie specjalistów?
Wyższa składka zdrowotna w 2022 roku sprawi, że pracownicy zarabiający powyżej 12800 złotych, będą otrzymywali niższe wynagrodzenie netto. Polski Ład wpłynie negatywnie na ich pensje, dlatego pracodawcy już teraz szykują pieniądze, które mają pozwolić im zatrzymać najlepszych specjalistów.
Na rynku pracy panuje obecnie niedobór jeżeli chodzi o najbardziej doświadczonych i wyspecjalizowanych ekspertów w swojej dziedzinie. Po zmianach w Polskim Ładzie ich wynagrodzenie się obniży, dlatego pracodawcy spodziewają się masowych wniosków o podwyżkę pensji. Niestety, jeśli nie spełnią oczekiwań najlepszych pracowników, mogą mieć problem ze znalezieniem kogoś na ich miejsce. Jak czytamy w “Rzeczpospolitej”:
Przedsiębiorcy obawiają się, że pracownicy, którzy wskutek reformy dostaną mniej na rękę, przyjdą od razu z wnioskiem o wyższą pensję – Łukasz Czucharski, pracodawcy RP.
Polski Ład a podwyżki dla pracowników. Co z obiecaną pensją netto?
Polski Ład może wprowadzić zamieszanie także wśród tych pracodawców, którzy umawiali się z pracownikami na określoną wypłatę netto. Jeżeli taki pracownik straci na zmianach związanych z wyższą składką zdrowotną w Polskim Ładzie, to według adwokata Artura Rycaka z BCC pracownik powinien dostać automatyczną podwyżkę kwoty brutto.
Zdaniem adwokata, jeżeli pracodawca umawiał się na kwotę netto, powinien zapewnić pracownikowi takie same wynagrodzenie. Warto pamiętać, że ustalona wcześniej kwota netto to jeden z czynników decydujących o wybraniu danej oferty pracy. Gdy taka kwota spada (nawet z przyczyn niezależnych od pracodawcy), należy zadbać o drobną podwyżkę, która przywróci pensję do dotychczasowego kształtu.
Jeżeli podczas negocjacji z kandydatem mówiono o kwocie brutto, sytuacja wygląda nieco inaczej. W takim przypadku (zdaniem ekspertów) nie powinno się wymagać od pracodawcy zmiany wynagrodzenia.
