Tarcza antykryzysowa w czasie pandemii miała na celu pomóc przedsiębiorcom i pracownikom w poradzeniu sobie z kryzysem, jaki spadł na całą Europę. Jednym z założeń tarczy była między innymi możliwość obniżenia czasu pracy zatrudnionych spowodowana trudnościami finansowymi związanymi z koroną. Dla wielu osób oznacza to obniżenie wynagrodzenia, a także obniżenie np. zasiłku macierzyńskiego. Jak ta sprawa wyglądała w 2020 roku? Zobaczmy!
[News archiwalny]
Czy kobiety w ciąży będą mogły liczyć na podwyższenie obecnych zasiłków macierzyńskich? Tarcza antykryzysowa i jej przepisy pozwalają pracodawcom na obniżenie wymiaru czasu pracy pracownika, który ucierpiał przez pandemię COVID-19. Wraz z tym zostają obniżone kwoty świadczeń z ZUS.
Tarcza antykryzysowa 4.0 wprowadziła możliwość obniżenia wymiaru etatu w związku z trudnościami ekonomicznymi spowodowanymi przez pandemię koronawirusa. Co za tym idzie? Kwota świadczeń z ZUS została automatycznie obniżona. W związku z tym wraz z wysokością wynagrodzenia obniżeniu ulega również podstawa wymiaru zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Niestety, mocno ucierpiały na tym kobiety w ciąży, które w tym czasie przebywały na urlopie macierzyńskim. Jest jednak nadzieja! Senat zamierza poprawić przepisy na ich korzyść. Tarcza antykryzysowa a zasiłek macierzyński – co się zmieni?
Tarcza antykryzysowa a zasiłek macierzyński – projekt zmian
Senat popiera inicjatywę, która na celu miałaby “ochronę świadczeń kobiet w ciąży w związku z COVID-19”.
Wiele pracownic, którym przez wprowadzenie tarczy antykryzysowej 4.0 obniżono czas pracy i ich pensje, otrzymało niższe zasiłki macierzyńskie. Natomiast Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności zaproponowała poprawki tarczy i zmianę ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W prace nad projektem ma również włączyło się Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Nowelizacja tarczy antykryzysowej: ile wyniesie zasiłek macierzyński?
Podczas posiedzenia komisji senator KO Magdalena Kochan zgłosiła poprawki tarczy 4.0 i wytłumaczyła, że „jej celem jest zabezpieczenie kobiet w ciąży, które z powodu wynikającej z koronawirusa sytuacji na rynku pracy mogłyby mieć obniżone świadczenia podczas urlopu macierzyńskiego”. Tarcza kryzysowa ma je przed tym uchronić.
W związku z planowaną nowelizacją tarczy antykryzysowej, istnieje prawdopodobieństwo, iż kobiety w ciąży będą mogły otrzymywać taki sam zasiłek macierzyński, jak przed pandemią COVID-19. Problem jednak jest w tym, że aby móc z niej skorzystać, trzeba spełniać dwa następujące wymogi:
- Obniżenie wymiaru czasu pracy lub wprowadzenie niekorzystnych warunków zatrudnienia dla pracownicy nastąpiło w okresie wcześniej pobieranego zasiłku
- Między okresami pobierania wcześniejszego i kolejnego zasiłku nie było przerwy, albo była ona krótsza niż trzy miesiące kalendarzowe
Jak czytamy na portalu Gazetaprawna.pl, z takiego rozwiązania mogły jedynie skorzystać kobiety, które przeszły za zasiłek macierzyński po pobieraniu zasiłku chorobowego w czasie ciąży. Wykluczone zostałyby jednak te pracownice, którym obniżono wymiar czasu pracy, zanim zdążyły skorzystać z na przykład zasiłku macierzyńskiego. Ustawa antykryzysowa na dzień 2.12.2020 roku, po poprawkach Senatu, jeszcze raz trafiła do Sejmu. Co będzie dalej? To się okaże.
Chcesz zmienić zawód? Sprawdź oferty pracy na GoWork.pl
