Reklama

Program dobrowolnych odejść w Orange Polska – 1100 pracowników i milionowy budżet na wysokie odprawy!

Programy dobrowolnych odejść cieszą się coraz większą popularnością w Europie. Jest to model alternatywny dla zwolnień grupowych, który nie cechuje się powstawaniem tak dużych napięć społecznych, a jednocześnie jest korzystny dla pracodawcy i pracowników. W latach 2024 i 2025 Orange Polska zaplanowało wprowadzenie dobrowolnych odejść do swoich oddziałów. Co to oznacza dla pracowników?

Orange Polska

Orange Polska niedawno zakończyło negocjacje ze związkami zawodowymi w sprawie wprowadzenia programu dobrowolnych odejść w roku 2024 i 2025. Łącznie przez ten czas przewidziane jest, że z możliwości rezygnacji z pracy skorzystać ma 1100 pracowników. Na czym dokładnie polegają dobrowolne odejścia? Jest to program alternatywny dla grupowych zwolnień, które negatywnie oddziaływają na lokalną społeczność, a jednocześnie stawiają pracodawcę w złym świetle. W końcu na grupowe zwolnienia decydują się przedsiębiorstwa, które tracą rentowność i stabilność finansową. Dobrowolne odejścia również mogą wiązać się z tego rodzaju problemami, ale zazwyczaj oznaczają także potrzebę redukcji zatrudnienia np. z powodu zmiany modelu zarządzania. Firma zachęca więc pracowników, aby odeszli z pracy z własnej woli podpisując wypowiedzenie za porozumieniem  stron z uwzględnieniem winy pracodawcy. W ten sposób mogą uzyskać prawo do ewentualnego zasiłku dla bezrobotnych, mimo że umowa została wypowiedziana za porozumieniem. Jednocześnie firma oferuje wyższe zadośćuczynienie niż w przypadku odpraw, które wypłacane są podczas zwolnień grupowych. Często też pracownicy otrzymują prezenty pożegnalne i pomoc w znalezieniu nowej pracy.

Orange Polska i dobrowolne odejścia

Z umowy podpisanej ze związkami zawodowymi wynika, że koszty odejścia 1100 pracowników to około 130 milionów złotych. W komunikacie Orange Polska możemy przeczytać:

Podpisanie nowej umowy społecznej wpisuje się w realizację przez półkę strategii, której celem jest koncentracja na tworzeniu długoterminowej wartości, m.in. poprzez poprawę efektywności operacyjnej. Zarząd spółki wstępnie szacuje, że rezerwa na koszty rozwiązania stosunku pracy wynikające z wyżej opisanej umowy wyniesie około 130 mln zł. Finalnie wyliczenie zostanie uwzględnione w wynikach czwartego kwartału 2023 r. poniżej zysku EBITDAaL.

Jednocześnie zawarta 14 grudnia umowa społeczna między przedstawicielami firmy i związków zawodowych przewiduje możliwość podwyżek wynagrodzeń zasadniczych na poziomie 7% w 2024 roku oraz nie mniej niż na poziomie 6% w 2025 roku.

 

Oceń artykuł
0/5 (0)