Reklama

Nowa polityka w Google. Powrót do biur warunkiem dalszego zatrudnienia

Google zaostrza swoją politykę pracy hybrydowej. Pracownicy, którzy nie zdecydują się na regularny powrót do biur, mogą stracić zatrudnienie. Nowe zasady to odpowiedź firmy na rosnącą presję konkurencji i potrzebę przyspieszenia innowacji, zwłaszcza w obszarze sztucznej inteligencji.

Google wyszukiwarka na ekranie laptopa
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/wolny-zaw%C3%B3d-google-macbook-6051357/

Google – powrót do biura albo rozstanie z firmą

Gigant z Doliny Krzemowej zmienia zasady gry. Google ogłosiło nową politykę pracy hybrydowej, która nie pozostawia złudzeń: pracownicy, którzy nie wrócą do biur przynajmniej na trzy dni w tygodniu, mogą zostać zwolnieni. Informacje te ujawnił serwis CNBC, powołując się na wewnętrzne źródła firmy.

W centrum kontrowersji znajduje się Sergey Brin, współzałożyciel Google, który kilka miesięcy temu przekazał wybranym zespołom jasny komunikat, że 60 godzin spędzonych w biurze to najbardziej produktywny czas. Według niego to warunek konieczny, by utrzymać firmę w grze na coraz bardziej konkurencyjnym rynku sztucznej inteligencji.

Koniec pracy zdalnej w Google? Tylko dla wybranych

Choć polityka brzmi surowo, nie obejmuje wszystkich pracowników w jednakowym stopniu. Courtenay Mencini, rzeczniczka prasowa Google, podkreśliła, że decyzje o powrocie do biura są podejmowane na poziomie zespołów, a nie całej organizacji.

„Jak powiedzieliśmy wcześniej, współpraca osobista jest ważną częścią tego, jak wprowadzamy innowacje i rozwiązujemy złożone problemy. Aby to wesprzeć, niektóre zespoły poprosiły pracowników zdalnych, którzy mieszkają w pobliżu biura, o powrót do pracy osobistej przez trzy dni w tygodniu” – powiedziała Mencini dla CNBC.

Wśród zespołów objętych nowymi zasadami znaleźli się m.in. pracownicy Google Technical Services, którym zaproponowano jednorazowe wsparcie finansowe na relokację. Termin na podjęcie decyzji mija w czerwcu 2025 roku.

Czytaj także: 60-godzinny tydzień pracy w Google – nowy standard w erze AI?

Powrót do biur Google to element większej strategii

Nowa polityka pracy nie jest odosobnionym przypadkiem, ale elementem szerszego planu. Google już w 2023 roku rozpoczęło redukcje etatów, koncentrując się na inwestycjach w rozwój sztucznej inteligencji. Sundar Pichai, CEO firmy, podkreślił wagę nadchodzących miesięcy:

„Myślę, że rok 2025 będzie kluczowy. Myślę, że to naprawdę ważne, abyśmy zrozumieli powagę tej chwili i jako firma musimy działać szybciej. Stawka jest wysoka. To są przełomowe chwile. W 2025 roku musimy nieustannie koncentrować się na odblokowywaniu korzyści płynących z tej technologii i rozwiązywaniu rzeczywistych problemów użytkowników” – mówił Pichai podczas spotkania z pracownikami.

Trend globalny: nie tylko Google chce powrotu do biur

Decyzja Google nie jest odosobniona. Coraz więcej korporacji technologicznych – w tym Amazon, JPMorgan i Goldman Sachs – również wprowadza obowiązek pracy z biura. Dane z Kastle Systems Back-to-Work Barometer pokazują, że w styczniu 2025 roku średni poziom obecności pracowników w amerykańskich biurach wynosił około 55% – wciąż znacznie mniej niż przed pandemią.

Google: powrót do biur. Sygnał zmian dla całej branży

Choć wielu pracowników branży technologicznej przyzwyczaiło się do wygody pracy zdalnej, polityka Google sygnalizuje jedno: era nieograniczonej elastyczności może się kończyć. Zwiększona konkurencja, presja na innowacyjność i wyścig z czasem w rozwoju AI sprawiają, że osobista obecność w biurze znowu zyskuje na znaczeniu.

Źródło: fxmag.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)