Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozszerza zakres kontroli zwolnień lekarskich. Od 2025 roku inspektorzy ZUS będą mogli sprawdzać pracowników nie tylko w ich domach, ale także w miejscu pracy czy prowadzenia działalności gospodarczej. Nowe przepisy mają na celu wyeliminowanie nadużyć związanych z fikcyjnymi zwolnieniami i wyłudzaniem zasiłków chorobowych.

Inspektorzy ZUS z nowymi uprawnieniami – kontrola nie tylko w domu
Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaostrza kontrolę zwolnień lekarskich. Od 2025 roku inspektorzy nie będą już ograniczeni do wizyt pod wskazanym adresem zamieszkania lub pobytu chorego pracownika. Nowelizacja przepisów pozwala im sprawdzać, czy L4 jest wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem również w miejscu pracy, prowadzenia działalności gospodarczej, a nawet w innych lokalizacjach istotnych dla procedury kontrolnej. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, nowe zasady obejmują nie tylko osoby aktualnie zatrudnione, ale także te, które straciły prawo do ubezpieczenia chorobowego. Zmiany mają na celu ograniczenie nadużyć i wyłudzeń świadczeń chorobowych.
Większe uprawnienia, surowsze konsekwencje
Od stycznia 2025 roku inspektorzy ZUS mogą nie tylko wejść na teren kontroli i żądać informacji od pracodawców, lekarzy oraz samego pracownika, ale także dokumentować cały proces w oficjalnym protokole. W przypadku wykrycia nieprawidłowości ZUS będzie miał prawo nie tylko wstrzymać wypłatę zasiłku, ale również zażądać jego zwrotu. W 2024 roku Zakład przeprowadził niemal 486,4 tys. kontroli osób przebywających na L4, w wyniku czego aż 36,6 tys. decyzji skutkowało wstrzymaniem dalszych świadczeń. Jak pokazują statystyki, całkowita kwota obniżonych i cofniętych wypłat z tytułu zwolnień chorobowych wyniosła prawie 260 mln zł.
ZUS zapuka do firm i urzędów – koniec „fikcyjnych” zwolnień?
Nowe przepisy mogą uderzyć przede wszystkim w osoby, które wykorzystują L4 niezgodnie z jego przeznaczeniem. Dotychczasowe kontrole wykazały, że wielu pracowników formalnie przebywało na zwolnieniu, ale w rzeczywistości pracowało w innym miejscu lub prowadziło własną działalność. Teraz ZUS może sprawdzić takie osoby również w biurze czy firmie, co ma zmniejszyć liczbę nadużyć. Jak wskazano w uzasadnieniu do nowelizacji, inspektorzy otrzymali uprawnienia do pełnej weryfikacji, co oznacza, że fikcyjne zwolnienia lekarskie mogą stać się ryzykowną strategią.
Nowe regulacje budzą mieszane reakcje. Z jednej strony pracodawcy i ZUS liczą na ograniczenie nieuczciwego wykorzystywania zwolnień, z drugiej – pojawiają się obawy, czy rozszerzone kontrole nie wpłyną negatywnie na osoby rzeczywiście wymagające odpoczynku i leczenia.
Źródło: pulshr.pl