Opinie o "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA w Rzeszów

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o firmie "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do zatrudnienia w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Produkcja odzieży wierzchniej

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA w Rzeszów

zosia.samosia

Dziewczyny omijajcie ten sklep i tego pana z daleka tak samo jak i jego towar oferowany na allegro. Bo praca tam jest jak te bokserki które oferuje na swoich aukcjach po tygodniu nadaje się do zmiany a bokserki do wyrzucenia. Kupiłam kiedyś mojemu chłopakowi to po jednym praniu szlag je trafił zrobiły się jak sitko. A pracy nie polecam oszust i kretacz. Praca jak każda inna do najcięższych nie należy ale za marne grosze według mnie i jak widzę to nie tylko moja opinia.

Pola

Dziewczyny,przeczytajcie lepiej bardzo uważnie wszystkie opinie zanim zmarnujecie swój czas dla tego człowieka.. Wysłałam Cv,zostałam zaproszona przez pana właściciela na rozmowę,zjawiłam się o umówionej porze,wchodząc zostałam „olana” przez właściciela.. żadnego „dzień dobry,witam” nic.. Zdziwiło mnie to,ale dałam szanse,może po prostu ma zły dzień. Dostałam zadanie rozejrzeć się po sklepie i jak już się zapoznam z towarem obsłużyć klientkę. Tak tez zrobiłam,byłam tam jakieś 20 min,przyszła jedna klientka,która wiedziała co wziąć i wyszła wiec nawet nie miałam możliwości się wykazać. Podeszłam do lady,gdzie siedział właściciel,nagle wstał i gdzieś sobie poszedł,wrócił po 5 min i usłyszałam (dokładnie zacytuje,bo nigdy w życiu nie spodziewałabym się po właścicielu takich słów!!!!) „wiesz co,idź do domu,może to nie dla Ciebie,może inna branża,nie ważne,bierz rzeczy i idź” No ku*wa serio? Nie sądziłam ze po niecałych 30 minutach można wiedzieć czy ktoś się nadaje czy nie,tym bardziej ze nikogo nie było. Pozytywne opinie to chyba sam właściciel sobie pisze... Dodatkowo Będąc tam,usłyszałam rozmowę pracownicy i szefa,która stwierdziła,ze nie sadziła ze na takich zasadach będzie praca i chce odejść w miarę najszybciej. Nie pozdrawiam i szczerze bardzo nie polecam.

Basia89

Jako dziewczyna zaproszona na rozmowę kwalifikacyjna zjawiłam się na czas, kulturalnie wchodząc mówię, dzień dobry, na co zadumały właściciel nie raczył odpowiedzieć czy chociażby podnieść głowę ponad papiery... kazał porozglądać się po sklepie, tak więc zrobiłam, po czym mija 30min wracam do lady i co widzę, właściciel opuścił miejsce pracy bez śladu i jakiejkolwiek informacji po czym wychodzi pracownicą mówiąc, ze nie wie kiedy " (usunięte przez administratora) " wróci, i każę czekać, po 15 minutach napięcie wychodzę, NIE POLECAM wszystkie negatywne opinie są prawdziwe szkoda, ze wcześniej nie zastanowiło mnie i nie sprawdziłam firmy !!!(usunięte przez administratora)

Monia

STRATA CZASU I NERWÓW!! KPINA!!!!!Pan właściciel robi sobie kpiny z kandydatów do pracy. Jednego dnia Pan zadzwonił do mnie i zaprosił na rozmowę kwalifikacyjną i godzinę próbną. Kiedy pojawiłam się w sklepie Pan był zajęty za ladą, powiedział jedynie, ze szukają osoby zarówno do sklepu i do obsługi Allegro. Tyle było z rozmowy kwalifikacyjnej. Póżniej poprosił, żebym rozejrzała sie po sklepie, a on zobaczy jak idzie mi obsługa klienta. Po chwili "rozglądania się po sklepie" zostałam zagadana przez dziewczynę, która też była w trakcie godziny próbnej. Powiedziała mi że ona też nie za miło została potraktowana przez wlaścieciela, w dodatku jak zapytała o formę ewentualnej umowy o pracę i wynagrodzenie to Pan zaczał kręcic, że czeka na zgodę na zatrudnienie pracownika ( czy tam dofinansowanie, już nie pamiętam), więc tak naprawdę ta praca to dla nas nie było jeszcze nic pewnego. Dziewczyna powiedziała też. że jest tam już 3h i nikt jeszcze do niej nie podszedł ( ani dziewczyna tam pracująca, ani właściciel) . Kiedy po chwili stwierdziłyśmy, że z tą pracą jest coś nie tak i jesteśmy olewane przez właściciela zdecydowałyśmy, że wychodzimy. Okazało się że Pan właściciel wyszedł sobie ze sklepu a dziewczyna tam pracująca nie była w stanie powiedzieć o której szef wróci. Powiedziała tylko, że o nas zapomniała i ze ta dryga kandydatka, która była tam już 3h mogła podejść i powiedzieć, że jej czas się już skończył. Oczywiście mówiła że szef się z nami skontaktuje. Odpoweidziałyśmy, żę czekałyśmy na jakieś informacje ze strony właściciela i udałyśmy się do wyjścia w mięzyczasie mijając się z inną dziewczyną, która właśnie przyszła na rozmowę i godzinę próbną. Ogólnie rzecz biorąc Pan właściciel kombinuje, jak zrobić, żeby na sklepie ktoś cały czas zajmował się klientem ( kandydatki) nie płacąc im za tą pracę. Co to za podejście do drugiego człowieka w ogóle??? PARANOJA...

anonymous
@Monia

Niekoniecznie to prawda co piszesz, Pracuję tam i znam sprawę od kuchni. Jeżeli nie dostałaś tej pracy to może wina leży po twojej stronie. Jeżeli rozmowa by była długa to też nie dobrze. Jeśli chodzi o tą drugą dziewczynę na sklepie to jest zawsze anonimowa pracownica z naszego sklepu która służy pomocą i obserwuje kandydata. Zapraszam dziewczyny do składania ofert, jako sprzedawca a później awans sprzedawca Allegro. Mamy fajny zespół (to jest bardzo ważne) nie pracujemy w soboty wynagrodzenie zróżnicowane od obowiązków.

kiki riki
@Monia

Niestety przypadkiem tak się zdazylo że tam chwile pracowałam tyle co tam się dziewczyn przetacza to masakra i wszystko co piszesz jest prawda. Ja jak pierwszy raz przyszłam na rozmowę to nawet właściciel nie raczył się pojawić wiec nie wiem po co sie umawia. Tam co chwile kogoś szukają bo ja wiele razy już to ogłoszenie widziałam. Strasznie właściciel kombinuje tak z pieniędzmi jak i z umową i tak naprawdę to nie wiem czy tam jedna osoba ma normalna umowę o pracę. Ja na szczęście znalazłam normalna pracę z umową i uczciwa stawka a nie jakieś śmieszne pieniądze 8 czy 8.50 albo z podwyżka rzędu 15 groszy.

ja
@anonymous

To po co w ogłoszeniu napisane jest "sprzedawca allegro"? Dlaczego od razu nie jest napisane od czego się zaczyna. Byłam tam na rozmowie, odbyła się przy ladzie, między klientami, przeprowadzała ją pracownica i miałam się sprawić od razu zaczynając. To jest kpina!

Sprzedawca
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Kilka razy byłam na rozmowie w banku, uprzejmości nie z tej ziemi całowanie w rękę, wstawanie przy powitaniu... czkanie na kier 1 godz , rozmowa od Annasza do Kajfasza. Na końcu tej rozmoworantki....było nam bardzo miło... oddzwonimy wyślemy maila napiszemy SMS..... I następna rozmowa. Cotton rozmowa. Bardzo krótka rozmowa kilka niezbędnych pytań o przebieg dotychczasowej pracy, dojazd i tyle to co powinno być. Potem sprawdzenie praktyczne na stoisku. Całość niecała godzina. Do pracy jutro na 10. Cenię takie rozmowy bez zbędnych uprzejmości na pokaz...podanie ręki jest dla mnie krępujące....zawsze pierwszy podaję rękę starszy.

Pytania

Przebieg pracy, dojazd nic więcej

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
logo firmy Serwisant Rowerowy
Warszawa
Kross S.A.
(841 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Magazynier
Opacz-Kolonia
Diabetyk24 Sp. z o.o.
(41 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Ochmanów
Iview Recruitment Sp. z o.o. sp.k.
(49 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Alicja
Inne

@Iza, czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Może opiszesz warunki panujące w firmie? Ten wątek służy do wyrażania swoich opinii na tematy związane z "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA.

Ktoś

Pomyliłam pracodawcę. Przepraszam za tą opinie. Pracodawca jak najbardziej w porządku

Iza
Inne

Idealnie to nie jest nigdzie. Firma jest spoko a błędy zawsze się zdarzają.

Ktoś

Tak jak dziewczyny wyżej mówią ten pracodawca to jest kompletne nie porozumienie .. rozmowa kwalifikacyjna tragedia tak jak dziewczyny piszą nie ma się pojęcia gdzie co leży a on każe obsługiwać klientów ..jak się zapytałam jaka umowa to on musi najpierw sprawdzić czy sobie poradzę na dniu próbnym.po dniu pełnym szefa dalej nie ma nie wiadomo jaka umowa dziewczyny mówią żeby przyjść na następny dzień ,szef tylko dzwoni do pracownic i umawia dziewczyny na parę godzin potem przychodzi następna.zeby tylko wypełnić luki pracowników .. nie polecam.. dziewczyny zaczynają pracę o 10 a jak dostawy to już siedzą od 7 ...

1
Alicja
Inne

@atkina, rozumie, że jesteś rozczarowana nieumiejętnym podejściem do rozmowy rekrutacyjnej. Czy odezwali się do Ciebie z firmy? Jeśli tak to jakie zaproponowali warunki? Czy nadal jesteś zainteresowana tą pracą? Każe dodatkowe szczegóły dotyczące zatrudnienia są ważne dla innych kandydatów do pracy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
atkina

dokłdnie to samo przeszłam, zadzwonił, umówił się i nie przyszedł, i miałam się rozglądać pół godz po sklepie, później wzięli mnie na górę do tego allegro, godzinę pracowałam, robiłam zamówienia i na koniec dziewczyny mi powiedziały zostaw nr telefonu..... ani ile jest na godzinę ani jaka umówa, zero informacji... Nie polecam.

1
Alicja
Inne

@niezadowolona, rozumiem, że według Ciebie rekrutacja nie przebiegła w sposób profesjonalny? Zajmowałaś się sprzedażą produktów firmy na allegro tak jak fifi? Rozumiesz chyba, że w każdej rozwijającej się firmie jest dużo pracy. Wynagrodzenie na początku zatrudnienia też nie zawsze jest wysokie. Może gdybyś popracowała dłużej, praca bardziej przypadłaby Ci do gustu?

Cezary
Inne

Podpowiedzcie czy firma ma jakieś oferty pracy?

Alicja
Inne

@fifi, rozumiem, ze poczułaś się rozczarowana warunkami przedstawionymi przez pracodawcę, ale czy na pewno dobrze go zrozumiałaś? Na tym forum staramy się obiektywnie przedstawiać informację na temat warunków dotyczących zatrudnienia. Może mogłabyś dodać jeszcze jakieś informację dotyczące pracy w tej firmie? Pozdrawiam.

niezadowolona
@Alicja

Byłam tam na rozmowie o pracę i mam podobne doświadczenia jak fifi. Pan podobnie mnie rekrutował z tym że ja została przyjęta i trochę tam popracowałam. Bardzo dużo pracy z zamówieniami a kasa taka sobie, także jak ktoś chce tam pracować to niech idzie , mnie się nie podobało.

fifi

Pan zadzwonił do mnie po 20-ej (trochę nie spodziewałam się telefonu o takiej godzinie) , czy przyjdę na "rozmowę kwalifikacyjną" następnego dnia. Zjawiłam się o umówionej godzinie w sklepie, Pan "rekrutował" mnie przy ladzie gdzie niecały metr ode mnie stały klientki, płaciły za zakupy i słuchały o moim doświadczeniu zawodowym. Później stwierdził, że musi zobaczyć jak obsługuje i zapytał czy zostane na pół godziny na obsługe klienta. Nie wiedziałam co to ma wspólnego ze sprzedażą na allegro, ale stwierdziłam zobaczymy co sie stanie. Nie miałam pojęcia gdzie co leży na sklepie, jaki asortyment a on kazał mi doradzić jego klientom. Po obsłudze trzech klientów myślałam, że powie mi że zobaczył jak obsługuje czy coś w tym stylu, ale Pan milczał i chyba myślał że będe tam stała pół dnia. Stwierdziłam, że ide do domu bo to są żarty (wcześniej czytałam opinie na temat tego co Pan wyprawia). Podeszłam i powiedziałam, że ja nie mam czasu i ide do domu i nagle on do mnie mówi że chyba praca mi się nie podoba? No kurczę jak ma mi się podobać, skoro to miała być obsługa allegro. Zapytał czy moge przyjść następnego dnia, to zobacze jak dziewczyny zajmują się tą sprzedażą na allegro i że mi zapłaci za pomoc. Następnego dnia zaprowadzono mnie na górę do magazynu. Straszny zapierdziel ale to jestem w stanie zrozumieć. Miałam być 4 godziny. Po tym czasie Pan szef nawet się nie zjawił i nie wiedziałam na czym stoje. Jedna z dziewczyn zapytała czy przyjde następnego dnia, stwierdziłam że przyjde bo ktoś musi mi zapłacić za te godziny. Następnego dnia przyszedł Pan szef, wziął mnie na rozmowe i zapytał czego oczekuje? Troche dziwne pytanie, bo ja nie wiedziałam czy on chce mnie do pracy czy nie. Powiedziałam, ze chciałabym umowe o prace, ale to Panu nie pasowało. Według niego moge przychodzić a on będzie mi płacił za godzinę, ewentualnie umowa zlecenie na miesiąc, a potem może się uda dostac dofinansowanie na to stanowisko ale to też może zając miesiąc. Podziękowałam za współprace. Jedyny plus to taki, że dostalam pieniądze za te pare godzin które "pracowałam". Niestety wtedy kiedy ja kończyłam prace, widziałam kolejną biedną dziewczyne na tym sklepie, która tak chodziła między regałami jak ja dwa dni wcześniej..

Cezary
Inne

Idealnych firm nie ma tak jak i pracowników!

Alicja
Inne

@Ulka również chętnie dowiem się, jaka jest w tej chwili atmosfera w firmie "COTTON", a także czy jest w ogóle możliwość starania się o pracę. Nie widzę otwartego procesu rekrutacji, stąd moje pytanie czy firma ta poszukuje kandydatów na jakieś stanowisko? Jeśli tak jest, albo jeśli ktoś już był na rozmowie kwalifikacyjnej czy mógłby podzielić się swoimi wrażeniami oraz opowiedzieć, jak taki proces wygląda? @wiedząca czy opisana sytuacja szybkiej rotacji pracowników, szczególnie kobiet jest zauważana przez innych pracowników? Jeśli możesz powiedz coś więcej na temat warunków pracy oraz tego, czy takie zwalnianie ludzi i zatrudnianie nowych dotyczy konkretnych stanowisk? Rozumiem również że możesz być niezadowolona z pracy w tym miejscu i mieć co do niej uwagi, ale przestrzegaj proszę zasad kultury wypowiedzi - forum na którym się wypowiadasz służy do wymiany merytorycznych opinii i obrażanie innych nie będzie tu tolerowane. Załączam link do regulaminu - https://www.gowork.pl/regulamin

roxa
@Alicja

może inspekcja się tym zajmie :D

wika

Miałam to samo co osoby, które wypowiedziały się powyżej. Pan "Janusz" umówił się ze mną na rozmowę kwalifikacyjną, sprzedaż allegro. Przychodzę do sklepu szefa nie ma, ekspedientka kazała się mi zapoznać z asortymentem. Po 5 minutach bycia na sklepie kazano mi już obsługiwać klientów :D jakaś kpina :P po 15 minutach zjawił się Pan szef "Janusz" i zapytał czy już wiem wszystko gdzie co leży :D haha ja grzecznie stwierdziłam,że zapoznanie z asortymentem i to dość obszernym nie zajmie mi pół godziny a myślę,że około miesiąca i ,że chciałabym zobaczyć jak odbywa się praca na realizacji zamówień internetowych, bo stricte tym miałaby się zajmować. Szef odpowiedział, że tak samo jest tam jak i na sali sprzedaży, no nie sądzę?! :D Podsumowując .. czysta amatorszczyzna, tracenie czasu czyjegoś! Myślę,że każdy nadaje się do takiej pracy, bo sprzedawanie majtek to żadna wielka mecyja :D A wiadomo do każdego stanowiska trzeba się wdrożyć odpowiednio. Każdy średnio-inteligentny szympans mógłby tam pracować a pracodawca albo szuka wybitnie zdolnego GIGANTA, który będzie mu robił na śmieciowych warunkach albo GŁUPCA, który będzie w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej obsługiwał mu klientów. :D PORAŻKA

Alicja
Inne

@Monia, bardzo się cieszę, że wyrażasz swoje zdanie o firmie "COTTON". A czy mogłabyś napisać coś jeszcze? Rozwinąć swoją wypowiedź i napisać nam, jaka jest atmosfera między pracownikami. Widzę, że miło wypowiadasz się o koleżankach z pracy, a jak to jest w stosunku do pozostałych? Ciekawe są też relacje między pracodawcą lub przełożonymi, a pracownikami. Możesz coś o tym powiedzieć?

Monia

Polecam pracę w firmie COTTON. Fajne dziewczyny i ogólnie robota jest spoko. Pozdrawiam dziewczyny które tam pracują :)

Ulka
Inne

Podpowiedzcie jaka macie atmosferę w pracy? Warto starać się o pracę?

Zostaw merytoryczną opinię o "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA - Rzeszów

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?

    Zobacz opinie na temat firmy "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA?

    Kandydaci do pracy w "COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

"COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA
1.9/5 Na podstawie 36 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • al. Tadeusza Rejtana 53A
    35-326 Rzeszów
  • NIP: 8130069069 REGON: 690018020
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
"COTTON" STANISŁAW KIEBAŁA
Przejdź do nowych opinii