a co takiego sie tam było?
Był ktoś z Was na wczorajszym pikniku grupy pbg. Ale dali popis !!!! Mając w pamięci poprzednie lata, to co wczoraj zobaczyłem to totalna katastrofa. Ciekaw jestem, kto jest odpowiedzialny za organizację tej imprezy. Przecież to co wczoraj ujrzałem woła o pomstę do nieba. Zupelny brak szacunku do pracowników i ich rodzin. Takiego wstydu przed rodziną jeszcze się nie najadłem. Totalne rozczarowanie.
A ja marze o pracy w PBG jako inżynier budowy (mgr inż. Inżynierii Środowiska), ale bezskutecznie już od dwóch lat aplikuje, może ktoś z forowiczów mógłby załatwić posadke, żebym kiedyś dołączył się do biadolenia?:):) Podaje maila: peoplecanfly84@o2.pl
fakt podobno z hali sie wynosimy podobno gdzies do jakiegos garazu podobno wiekszasc ludzi na budowy wszystko podobno bo tak do konca nikt nic niewiewie jak zwykle w tym (usunięte przez administratora) oni leja nas amy czekamy i lejemy na nich :) i tak po uszy w urynie a czas sobie płynie
Ciekawe czy (usunięte przez administratora)wie co się dzieje w PBG Technologia. Czy potwierdzi sprzedaż spółki... wie ktoś moze?
Ogolnie od jakiegoś czasu robi się nie ciekawie. Monitorują każdy krok, zakładają Yanosiki w autach a podstawy wypłaty są mizerne. Tym sposobem daleko nie zajadą. Szkoda by było zaprzepaścić to co z mozołem budował przez lata (usunięte przez administratora)
Czy to prawda, że PBG SA chce sprzedać PBG Technologię w lipcu 2011?
Słyszałem że mają zlikwidować ZPP Mikołów. Wiecie coś o tym??
kobitko nie zrozumie nas nikt tylko my zrozumiemy siebie. (usunięte przez administratora) ich interesuja zony mezow i ich dzieci!
Ja pracuje w tej firmie 12 lat-kiedyś była rodzinna-rajdy,pikniki,barbórki.Fundusz socjalny szedł na to-a teraz?Pani [usunięte przez moderatora] na Wigili mówiła o małej ilości paczek dla dzieci.A może zamiast tych śmiesznych prezentów,przekazali by te pieniądze właśnie dla tych dzieci?
Skoro byłeś/byłaś na Malcie,czyli siedzisz w biórze,bo w tym czasie normalne robole siedzą na mrozie i w błocie.I Faktycznie-za to że na Was zarabiają,nie należy im się premia
"Ja" pisze tak jakby sam miał/miała sobie coś do zarzucenia i dlatego twierdzi, że premia się nie należała, albo sam dostał premię i czuje się teraz w obowiązku do obrony prezesa i zarządu, albo sam jest "na wysokim stołku" i broni samego siebie. dlatego pewnie tak trudno mu zrozumieć te wszystkie wypowiedzi.
Co z tego, że jest połowa stycznia, czy to znaczy, że nastapiło przedawnienie? Prawda jest taka, że ludzie bardzo długo nie zapomną tego prezesowi [usunięte przez moderatora]. i zarządowi pbg-t. Niestety raz straconego szacunku i zaufania nie da się tak łatwo i szybko odzyskać.
Byłem na mikołajkowym spotkaniu i wiem jak było ... na Malcie też wiem jak było ... i co ... nic. Jest połowa stycznia więc czas już o tym zapomnieć idalej robić swoje. Roztrząsanie tego tematu tylko powieksza frustracje. Odpowiedzialność społeczna w businesie to nie tylko ładne słowa Pani [usunięte przez moderatora] ale to też to co wszyscy robimy ... każdy według swoich obowiązków. Tak "obowiązków" bo choć dobrze jest jak praca sprawia nam przyjemność to zawiązując stosunek pracy godzimy się wypełniać pewne obowiązki... Niech każdy dotrzymuje umowy na swoim odcinku to może i prezes umowy dotrzyma. pozdrawiam
do "ja" może cię nie było na wspomnianym spotkaniu Mikołajkowym i nie wiesz jak to było? a może tak jak sugerujesz, ludzie z PBG-T nie zasłużyli na premię. Tylko, że prezes[usunięte przez moderatora] . mówił do wszystkich zebranych, a nie tylko do pracowników PBG S.A. Na sali byli przecież ludzie z innych firm z grupy. a może prezes nie wiedział z kim się spotkał i do kogo przemawiał? ( to by dopiero "ładnie" o nim świadczyło ) Nikt tu nie twierdzi, że lepiej potrafiłby prowadzić tak dużą firmę. Zarzut jest tylko jeden- jak się już coś mówi przed tak dużym audytorium, to należy słowa dotrzymać!!! a jeśli tego nie robi, to niestety trzeba się liczyć z takimi opiniami jak te powyżej. Może to dla ciebie nieistotne i może dla ciebie "mieć lub nie mieć" tych pieniędzy to bez różnicy, ale jest duże grono osób, dla których jest to poważna kwota. Wydaje mi się, że te ostatnie wypowiedzi osób na tej stronie, są wynikiem zawodu i poczucia, że zostali po prostu oszukani.
Nie do końca was rozumiem. Preses obiecał prezes dał. Komu? Nie wiem, nie istotne, ... a moze nie zasłużyliśmy... Popatrzcie na to inaczej. Rynek budowlany zwłaszcza w segmecie reprezentowanym przez PBG(T) jest dośc hermetyczny. Nieraz spotyka się osoby, z którymi współpraowało się dawniej. jedni bardziej, inni mniej narzekają na PBG a zarazem mniej lub bardziej narzekają na obecnego pracodawcę. Jak wam tak źle to może czas poszukać innej pracy... Co przeszkadza w podjęciu decyzji "rzucam to, idę gdzie indziej, zakładam własna firmę i w ciągu pięciu lat przeskoczę Wiśnieskiego i Diducha..." Odwagi. Serdecznie życzę powodzenia. Rozpocznijcie własną ścieżkę, zarządzajcie 200toma, 400toma pracownikami a potem poczytajcie takie komentarze na temat swojej firmy. Zarobiłeś 20, 30 tyś w ciągu roku a z uporem maniaka "prezes obiecał tyś..." kto tu jest hipokrytą. Czy ja jestem zadowolony z pracy w PBG? ... Zwykle tak czasem nie ... życie nigdy nie jest spolaryzowane. Dobrze, że w swojej pracy spotylkamy różnych ludzi a co człowiek to opinia ... Pozdrawiam
Mój mąż już od miesiąca przeklina ten cały zarząd, a oni tylko zacierą ręce, że zaoszczędzili na grudniowej premii. Na tym spotkaniu, gdzie prezes Jurek obiecał kasę, to nawet była lista obecności, aby było wiadomo kto ma te pieniądze dostać. To wyglądało tak wiarygodnie, że niektórzy do dnia dzisiejszego jeszcze się łudzą, że pieniądze jednak dostaną. Niestety prawda jest taka, że nikt się o nią nie upomni, bo boi się wylecieć z roboty.
moj maz pracuje w tej firmie od sierpnia pojechal na jedna z budow do grudnia byl w domu moze z 6 razy i jezeli ktos uwaza ze 5 tysiecy a nigdy tego nie mial to jest taki sam jak zarzad pbg-t. jeslichodzi o nieudolnosc prezesow i brak organizacji to sie z tym zgadzam w 100% tylko mysla o sobie i o tym ile z tego wyciagnie! wszystko co robia robia z mysla o sobie i zeby czasami nie mosieli sie tlumaczyc przed prezesem glownym pbg.sa
TO SIĘ TYCZY CAŁEJ GRUPY FIRM!!! Traktują pracowników jak przedmioty, tanią siłę roboczą - o czym świadczy grudniowa premia, a raczej jej brak! A te CSR to jedna wielka bzdura. Tylko ładnie wygląda na papierze, w rzeczywistości to fikcja. ODPOWIEDZIALNOŚĆ SPOŁECZNA .... HAHAHA!
prezesi pbg-technologia to powinni się ze wstydu pod ziemię zapaść. jak oni mogli tak potraktować swoich pracowników. a ja głupi chciałem się u nich jeszcze niedawno zatrudnić.