Czy w Centrum Pism i Porad Naukowych Sp. z o.o. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Zleciłem pisanie pracy autorce Jola Aria. Praca nigdy nie została oddana w terminie, dopiero po półtora miesiąca dostałem zaledwie częśc pracy, która i tak do niczego się nie nadaje. Aby dostac całośc autorka wymuszała na mnie dopłaty na, które oczywiście się nie zgodziłem. Nie ma kontaktu z administratorem pomimo gwarancji zwrotu pieniędzy za brak spełnienia oczekiwań. Proszę unikac tego portalu za wszelką cenę. Idealny przykład firmy uduś. Wyciągnąc hajs i zniknąc.
Pani Ewelina razem z mężem działają pod kilkoma spółkami i stronami, ma których (usunięte przez administratora) klientów na pieniądze. Zlecenie nie są rzetelne realizowane, teksty wysyłane błędne, dostałam zlepek teksu powielany i błędny merytorycznie. Odradzam, chyba że chcesz zostać (usunięte przez administratora) Strona redaktorzy i pisarze omijać szerokim łukiem
Odradzam z całego serca. To są naciągacze, a już największym (usunięte przez administratora) jest właściciel portalu. Redaktorzy (uwaga na Adama Lange i redaktor SzybkiePisanie!) biorą zlecenia, a potem nie odpowiadają nawet na wielokrotnie wysyłane wiadomości, choć je czytają. Gdy pisze się do administratora z prośbą o pomoc, interwencję albo zwrot pieniedzy, następuje zupełna cisza. Stracone pieniądze. A najbardziej szokujące jest dla mnie to, jak usuwają niepochlebne komentarze i upomnienia dla nierzetelnych redaktorów. Znikają po max dwóch dniach. Uważajcie.
Czy w Centrum Pism i Porad Naukowych Sp. z o.o. są szkolenia zewnętrzne?
Kompletne (usunięte przez administratora) z ich strony. Redaktor napisał teorię, a wziął pieniądze za całość. Płatność została zwolniona bez mojej zgody i wiedzy. Zero kontaktu z administratorami i redaktorem. Komentarz jaki dodałem został na drugi dzień zmieniony. Jeden wielki scam i naciąganie ludzi.
A kto był redaktorem? Też mam podobną sytuację, kasa stracona, praca nie dopisana, kontakt sie urwał, no i termin oczywiście przepadł. Nie chciałabym tego tak zostawić, tylko znaleźć redaktora i zwrócić pieniądze.
Widzę, że faktycznie niektórym to się zdarzyło tutaj. A w Pani przypadku to kto nim był? Nie myślała Pani, żeby rozwiązać to prawnie? Bo jakaś umowa pewnie została zawarta?
Myślę, że za mało osób weryfikuje takie rzeczy (w tym niestety też i ja) i później tak to się kończy. Żadnej formy pisemnej umowy nie ma, ale prawnie z pewnością da się to rozwiązać i odzyskać pieniążki.
Widziałem, że gdzieś na Facebooku (po wspisaniu w google "pisarze org" jedna z pierwszych stron) jakaś kobieta ostrzegała przed pewną Panią redaktor z tej ich pseudo firmy i podobno zgłoszenie na palicję skutkowało natychmiastowym zwrotem pieniędzy. Jeżeli będzie trzeba to również takie zgłoszenie wystosunkuję
Nie wiem, skąd tu jakiekolwiek pozytywne opinie, ale jest to firma fatalna. Brak kontaktu, brak terminowości, brak profesjonalizmu. Byleby się pieniądz zgadzał i tyle. Nie polecam, odradzam każdemu.
Redaktor przypisana do mojego zlecenia była fatalna. Pierwsza część pracy była pełna błędów ortograficznych oraz stylistycznych. Terminowość i kontakt praktycznie nie istniały. Od czasu do czasu dostawałem odpowiedź z przeprosinami i zapewnieniem o poprawienie pracy, co oczywiście nie następowało. Kontakt z administracją również nie istnieje. Numer telefonu jest podany chyba tylko po to, żeby był. Gdy napisałem maila odnośnie płatności, którą mieli ode mnie dostać odpowiedzieli błyskawicznie, natomiast przy chęci zwrotu pieniędzy już kompletna cisza. Nie polecam, a wręcz odradzam.
Niestety nie. Załatwienie czegokolwiek z administracją to jakaś komedia. Na maile nie odpowiadali, a na kilkanaście telefonów nie odebrali ani jednego, tylko napisali SMS, z zapytaniem, w czym jest problem i żeby napisać to w mailu. Obstawiam, że ich „gwarancja zadowolenia” (w co na chwilę obecną wątpię) nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i pieniędzy nie odzyskam.
Myślałem o tym, ale wątpię żeby jakiekolwiek fizycznie biuro istniało. Dramat ciągnie się dalej. Komentarz na ich stronie odnoście redaktora usunięty a moja ocena 1/10 została zmieniona na 10/10. Kontakt z administracją tylko wtedy, gdy chodzi o coś, co jest w ich interesie. Na skargi i chęć zwrotu pieniędzy (zgodnie z ich "gwarancją") nie odpowiadają w ogóle. Myślę, że trzeba będzie po prostu zgłosić firmę do odpowiednich instytucji i zakończyć ich "działalność".
Redaktor przypisana do mojego zlecenia była fatalna. Pierwsza część pracy była pełna błędów ortograficznych oraz stylistycznych. Terminowość i kontakt praktycznie nie istniały. Od czasu do czasu dostawałem odpowiedź z przeprosinami i zapewnieniem o poprawienie pracy, co oczywiście nie następowało. Kontakt z administracją również nie istnieje. Numer telefonu jest podany chyba tylko po to, żeby był. Gdy napisałem maila odnośnie płatności, którą mieli ode mnie dostać odpowiedzieli błyskawicznie, natomiast przy chęci zwrotu pieniędzy już kompletna cisza. Nie polecam, a wręcz odradzam.
Bardzo nierzetelna firma. Pomimo opłaconej raty redaktor -pseudonim Rita - która się podjęła zadania napisania pracy przez cały czas nie zgłaszała żadnych uwag ani próśb o dodatkowy termin. Po dwóch dniach po terminie oddania 1 części uzyskałam tylko info o podanie konta do zwrotu kasy - a dopiero po tygodniu prób nawiązania kontaktu mailem jak i telefonicznie (nie odebrane żadne z połączeń) - że praca nawet nie została rozpoczęta bo zbyt mało źródeł. Totalna kpina! Czas i nerwy stracone, kasa na szczęście odzyskana. Serdecznie nie polecam!
No dobra faktycznie to jakoś mało profesjonalne, szkoda że nie dała znać aż dziwię się w sumie. No niby kasa odzyskana ale co dalej? Ta praca nie była Ci potrzebna w określonym terminie przypadkiem?
Zatrudnia (usunięte przez administratora) takich jak Matyjaszczyk Joanna - Dane osoboweData urodzenia02.03.1985 Telefon601-512-474E-mailmatyjaszczyk_joanna@o2.plSocial mediaLinkedinwww.linkedin.com/in/joanna-matyjaszczyk-991736167Kluczowecechy ikompetencje osoba niewiarygodna i kłamliwa siedzi jej komornik na gardle - kantuje ściemnia kręci
@Przemek Myślę, że konkurencja inspiruje do zostawiania na forum takich bzdur bo firma dobrze sobie radzi!!
Widocznie nie sprawdzają kompetencji copywriterów, których zatrudniają. Złożyłem u nich zlecenie, a dostałem tekst nie na temat napisany językiem nie do przeczytania, lanie wody, żadnych konkretów. Poprosiłem o korektę, o której była mowa w początkowej propozycji, po dziesiątym przypomnieniu dostałem. Ale znowu to samo - nielogicznie napisane byle co. Nie polecam. Musiałem pisać samodzielnie od początku. Pieniędzy oczywiście nikt nie zwrócił. Atmosfera u nich może i dobra, ale niestety (usunięte przez administratora) ludzi.
Polecam tę firmę, Piszą bardzo dobre teksty na wysokim poziomie. Jestem ich wieloletnim klientem. Często słyszę że ktoś szuka wykonawcy na jakieś opracowanie i nie może znaleźć odpowiedniej firmy. Ta spółka ma setki redaktorów z różnych dziedzin i specjalizacji . Napiszą wszystko szybko
To bardzo duża firma i zatrudnia wielu redaktorów. Można tam nieźle zarobić, przy regularnym zaangażowaniu. Jeśli się do kogoś nie odzywają to na pewno mają sensowny powód - nierzetelny redaktor o niskich kompetencjach.
Firma szuka pracowników, daje zlecenia po czym nie odzywa się i nie ma z nią kontaktu. Dziwne to. Nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Pism i Porad Naukowych Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Pism i Porad Naukowych Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Pism i Porad Naukowych Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!