Skończyłam szkołę 3 lata temu, niestety mam podobne zdanie. W życiu nie było mi dane rozmawiać z tak niemiłą i niekulturalną osobą jaką jest Pani Dyrektor. Moja rozmowa z nią skończyła się pokrzykiwaniem na mnie w obecności osób trzecich tak jakbym miała wciąż 15 lat i zasugerowaniem mi, że powinnam zabrać ze szkoły papiery. Cóż, nie zabrałam...i właściwie to, żałuje bo szkoła przygotowuje nijak do pracy w moim zawodzie. Osoba na stanowisku dyrektora powinna być nie sfrustrowana i stabilna psychicznie, nie może być tak że ktoś kto ma łączyć, rozwiązywać konflikty, doradzać, trzymać pieczę - sam te konflikty wywołuje. Rok temu znowu byłam w szkolnym sekretariacie i znowu usłyszałam, jak Pani dyrektor na kogoś wrzeszczy i opowiada straszne o uczniach w pokoju obok - odechciewa się. + Zaliczenie czegokolwiek z farmakologii graniczy z cudem, poniewaz rzeczy z testów nie ma na zajęciach.
Witam. Informuje że nie jest to szkoła lecz niestety obóz Auschwitz Birkenau. Dyrektorka przyjmuje najpierw 50 osób a po pierwszym semestrze pozbywa się specjalnie połowy. Mało tego jest tak osobą zarozumiałą, pewna siebie i myślącą ze jej wszystko wolno. Współpracuje ze swoją wielka przyjaciółką p.Berezowską, która wykłada i prowadzi zajęcia z analizy leków. Jest to osoba wredna, mendowata i dąży do tego żeby co najmniej połowa osób nie zaliczyła semestru lub roku. Nie ma umiejętności przekazywania wiedzy i wymaga materiał z księżyca zamiast najpierw dobrze z niego przygotować. Jej system jest porażający. Przeprowadza w semestrze w sumie ok. 14 zaliczeń. Od kilku lat najczęściej nie zalicza ich większość grupy. Nie umożliwia zaliczenia. Przygotowuje coraz trudniejsze poprawki żeby zaliczać po kilka razy. W efekcie ponad połowa osób nie zalicza semestru. Dyrektorka robi podobnie. Osoba P.Teodorczyk jest uczniem który nie zalicza sprawdzianów, oddaje puste kartki i wszystko jakimś cudem zalicza. Jak się okazało po sprawdzeniu szkoły a także ucznia przez Prokuraturę uczeń jest opłacony przez matkę u dyrektorki i cała reszta wykładowców także. Okazało się także ze Dyrektorka nieprawnie dostaje fundusze unijne na przyjętych np. 50 uczniów a po zlikwidowaniu ponad połowy uczniów zamiast dostawać fundusze na osoby które zostały to dostaje na 50 osób, które przyjęła pierwotnie. Atmosfera w szkole jest obozowa pod dowództwem Adolfa Hitlera. Nie polecam tej szkoły nikomu. Można sobie tyle zniszczyć zdrowa, zszarpać nerwów że szkoda mówić.To nie jest szkoła. Trzymajcie się od tej szkoły z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!