Najgorsza rekrutacja w życiu. Nie polecam tam aplikować.
Pewnie zależy od zespołu do którego aplikujesz, ja też źle wspominam proces rekrutacji, ponieważ dowiedziałam się od znajomej osoby, że nawet etatu nie dostali od HRów na to stanowisko, a już przeprowadzili ze mną rozmowę. W efekcie czekam już miesiąc na feedback :) Jak zadzwoniłam po 2 tygodniach zapytać czy coś wiadomo, to dostąłam info, że menadżerowie byli w piątek na szkoleniu i muszę poczekać (ok, a co robili przez poprzednie 2 tygodnie? :D )
Najgorsza rekrutacja w życiu. Nie polecam tam aplikować.
No to nie zabrzmiało zbyt dobrze. Możesz ją opisać? I wiadomo czy aktualnie też tak samo wygląda?
Pewnie zależy od zespołu do którego aplikujesz, ja też źle wspominam proces rekrutacji, ponieważ dowiedziałam się od znajomej osoby, że nawet etatu nie dostali od HRów na to stanowisko, a już przeprowadzili ze mną rozmowę. W efekcie czekam już miesiąc na feedback :) Jak zadzwoniłam po 2 tygodniach zapytać czy coś wiadomo, to dostąłam info, że menadżerowie byli w piątek na szkoleniu i muszę poczekać (ok, a co robili przez poprzednie 2 tygodnie? :D )
Jakie są mocne strony pracodawcy BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Francuska organizacji pracy czyli: nikt nic nie wie, wszyscy udają że coś robią...Pan w szaliczku, po zgłoszeniu mobbingu, zainteresowany tylko tym, czy od zaistnienia zdarzenia minęło już 6 miesięcy. Chyba jest przekonany że wtedy sprawa ulega "przedawnieniu"...odradzam: bałagan, kolesiostwo oraz wysoki procent socjopatów
Bardzo dziwna rekrutacja. Kilka osób od strony firmy a poziom pytań taki że wystarczyło by jedynej rekruterki. Prawie wszystkie pytania nie dotyczące stanowiska jak że standardów lat 2000 albo nawet wcześniej. Umówienie na rekrutację to osobny temat. Nikogo nie interesuje że o takich godzinach zwykle ludzi pracują. Wypłata? Również zbyt dużo chcę i taką kwotą nie dysponują. Również było powiedziane że na wynik rekrutacji czekać tydzień - dwa. Po trzech tygodniach nadal nikt nie odezwał się. Cieszę się że na tą firmę nie zmarnowano zbyt dużo czasu.
Patologia procesu rekrutacyjnego i okłamywanie kandydata.
mogłabyś się podzielić opowieścią o rozmowie rekrutacyjnej i tym okłamywaniu o którym piszesz?/ może ktoś czegoś podobnego uniknie dzięki twojemu postowi :)
Zawsze można znaleźć jakieś ale!! Nie zapominajmy, że bank musi się kierować ustalonymi i sprawdzonymi metodami i tyle.
Czy staże są w tej firmie płatne i czy biorą tylko studentów kierunków ekonomicznych?
Jaki jest wkład kierownictwa BGŻ BNP Paribas S.A. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Żaden. Jak są problemy to chowanie głowy w piasek aby zawsze być czystym i zachować stanowisko. A problemy niech sobie będą.
Niestety nie polecam pracy, ciągłe nadgodziny bez dodatkowych pieniędzy, ciężko wypracować premie, duża spychologia pomiędzy pracownikami.
Czy w BGŻ BNP Paribas S.A. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Niestety nie, nawet bezpośredni przełożony nie reaguje, także z ewentualnym problemem pracownik zostaje sam.
Jak wygląda ścieżka awansu w BGŻ BNP Paribas S.A.?
To jest coś co w tym banku nie istnieje. Klucz do awansowania pracowników jest nieznany. Z całą pewnością nie jest nim ciężka praca, wyniki, zaangażowanie. Raczej kolesiostwo , " lubię- nie lubię " i nie chce nawet wiedziec , co jeszcze... Praca dobra na dwa lata jeśli ktoś nie ma doświadczenia. Żeby awansować lub rozwijać się- trzeba uciekać do innego banku .
A macie także nocki?
Czy można w BGŻ BNP Paribas S.A. liczyć na jakieś dodatki?
Rekrutacja IT - słabo. Rozmowa z rekruterką OK, techniczna itd. Na sam koniec rozmowy zapewnienia, że do 2 tygodni będzie informacja zwrotna. Potem po jakichś 15-16 dniach email, że potrzebują kolejnych 2 tygodni po których cisza do tej pory :) A wystarczyłby jeden telefon, że "nie jesteśmy Panem zainteresowani" bądź "Pana oczekiwania finansowe są zbyt duże", lub nawet e-mail. Rekruterce zajęłoby to raptem 5 minut a wrażenie byłoby dużo inne. Tym samym wrażenie po rekrutacji bardzo kiepskie i jednym słowem - BRAK PROFESJONALIZMU.
Praca w central w Krakowie to była porażka, szczególnie w administracji. Jedna z koordynatorek uprawiała mobbing w czystej postaci. Szkoda komentować.
Czy rekrutacja na staże odbywa się w taki sposób, że najpierw zbierane są wszystkie kandydatury a później dzwoni się do najlepszych czy odbywa się to na bieżąco? :)
i jak życie pod nową dyrekcją korporacyjną?
Spróbuję w skrócie wymienić to co boli najbardziej pracowników, a kadra zarządzająca nie chce tego słuchać, udaje, że nie widzi, zamiata pod dywan. Pierwsze i najważniejsze: Kadra zarządzająca potrafi rozbić najbardziej zgrane zespoły, zespoły w których panował Team Spirit. Pomimo licznych próśb Team Lead-ów, że tak się nie robi, rozbito najbardziej wartościowe zespoły, żeby zasiać ziarno strachu i niepewności w pozostałych pracownikach. To jest totalna dyskwalifikacja dla Firmy i nikt w tych czasach tak nie działa. Duża rotacja pracowników - BNP łatwo wymienia startych na nowych, bez żadnych skrupułów, a żeby nie mieć problemów z PIP to zmienia stanowiska: z Analityk Biznesowy na Analityk Bankowości Elektronicznej, Administrator Aplikacji na Specjalista/Expert Aplikacji, Programista na Full Stack Developer, Administrator Baz Danych na Główny Administrator, z etatowca na kontraktowca i kontraktowiec ma więcej do powiedzenia niż etatowiec. Etatowiec to małpa, która ma słuchać a nie myśleć. Nie zmienna jest tylko kadra menadżerska!!! Brak możliwości awansu/przejścia pomiędzy departamentami - jeżeli ktokolwiek chciałby zmienić coś w swojej pracy i zobaczył możliwość przejścia na ciekawsze stanowisko, które da mu możliwość rozwoju to odbije się od ściany. Zostanie zablokowany przez przełożonego i HR. Niestety tutaj są układy i zwykły szarak nie ma nic do powiedzenia. Dział HR w BNP to Państwo w Państwie, a opiekun IT to osoba kompletnie bez kompetencji, doświadczenia i nastawiona tylko na swoją promocję. Ciągłe nadgodziny - pomimo licznych kontroli PIP jest to nagminne. 50h-100h nadliczbowych w miesiącu to norma, zarwane weekendy, etc. Brak podwyżek - przez x lat pracy nie było żadnej podwyżki inflacyjnej. Pseudo rozmowy oceniające - to monolog przełożonego podczas którego pada masa niecenzuralnych słów. Całkowity brak wsparcia u przełożonych - patrz punkt 1.
Jak sie teraz pracuje, czy faktycznie mogą się zacząć jakieś redukcje?
Jak oceniasz pracę w BGŻ BNP Paribas pod względem atmosfery? Czy relacje między pracownikami były w porządku? To zawsze ważny czynnik, jestem ciekaw co sądzisz na ten temat.
Czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy w firmie BGŻ BNP Paribas S.A.? Jeśli nie, to jak to wygląda, są skrócone godziny pracy?
Wigilia nie jest dniem wolnym. Oddział pracuje krócej ale przygotuj się na nadgodziny. Prosto z pracy zdążysz na kolację wigilijną. ...
Zależy do jakiego Przełożonego trafisz...I jakiego działu, jeśli będzie miły zwolni już o 12stej, w innych działach nawet i cała Wigilię bez skrupułów zabierają
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawniej Bank BGŻ S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!