pracowałem w Fundacji przez więcej niż rok w IT i w sumie cieszę się, że już tam nie pracuję. Spora ilość korposzczurów (zamknięte grupy), którzy tylko obgadują się za plecami, wyśmiewają na boku. Zwolnienia dobrych pracowników (z rocznym / dwuletnim, a nawet dłuższym stażem) przez liderów też nie są niczym nowym w tym miejscu, rano się fałszywie uśmiechają, a na koniec dnia dają wypowiedzenie. Niektórym totalnie odbija po przejęciu kontroli lidera komórki działu. Cykl pracy w fundacji: przychodzisz do pracy i dajesz z siebie wszystko -> widzisz efekty, jesteś z siebie zadowolony/a -> kolega/koleżanka z dłuższym stażem na podobnym stanowisku dostaje awans na lidera -> następuje odbicie i kontrola grupy -> albo się zwalniasz, bo nie wyrabiasz albo sami Cię zwalniają. Wiele fajnych osób, których tam poznałem odeszło albo byli na skraju odejścia. Czy tam pozostali? Tego już nie wiem. Uważam natomiast i mogę to z czystym sumieniem powiedzieć, że szef to najlepsza osoba na świecie z wielkim sercem. Szkoda, że niektórzy nie biorą z Niego przykładu i psują całą atmosferę pracy.
Jak tłumaczyli zwolnienia? Skoro dobry pracownik to jakiś inny powód musieli mieć ze podjęli taka a nie inna decyzje.. próbowaliście rozwiązać sprawę zgrzytów z liderem? Oferty są ale wystraszyłeś mnie trochę tymi zwolnieniami.
Przyszłam tu zupełnie przypadkiem po tym jak z dnia da dzień bez jakichkolwiek ostrzeżeń dostałam informacje o braku przedłużenia umowy, pracowałam w IT w Siepomaga ponad rok jako developer RoR. A tu taka niespodzianka! 10/10 to, co chcialabym tu sama napisać! Kwestie feedbacku na temat mojej pracy zaczęłam kilka miesięcy wcześniej, spotkałam się natomiast z unikaniem przez lidera rozmów i spotkań ze mną, i w ostatniej chwili dowiedziałam się ze nie zostanie mi przedłużona umowa i w zasadzie to mogę zakończyć prace następnego dnia. Dawanie z siebie wszystkiego zdecydowanie nie wystarcza, od seniorów wymaga sie pracy po nocach, a jak po prostu pracujesz 8 h dziennie, dowozisz na spokojnie zadania, nie pasujesz do zespołu. W 100% zgadzam sie z tym, ze niektórym odbiło na stanowisku lidera. Lider probuje wszystko mieć pod kontrolą, robi review wszędzie nawet jesli nie jest oznaczony i wymusza swoje rozwiazania. Dodatkowo zadanie tez juz sie dostaje z opisem, jak ma byc rozwiazane. Kompletny brak zaufania do developerow. Co do szefa, tez myslalam ze to taki swietny gość, ale z czasem zastanawiam się nad sytuacją i mysle, ze w sumie „widzi i nie grzmi”, wiec jest współodpowiedzialny za cala sytuację. Co więcej, panuje tam calkowity brak transparentnosci jesli chodzi o plany w zespole, co buduje niepewność wśród pracowników, zaczynaja sie plotki i stres. Ciągle mówienie o planach zbudowania zespolu seniorów a to po co? Zeby utrzymywać panel admina fundacji XD Jesli chodzi o atmosferę obgadywania za plecami, tez sie pod tym podpisuje, zawiewa toksycznoscia. Niektórych osób inne sie nawet boją, a te osoby sa z tego ewidentnie dumne :D ale pracuje tam mnóstwo wspaniałych osób, z którymi na pewno postaram sie utrzymać kontakt i ktore potrafią umilić każdy dzien ;) Były wielkie plany rozwoju kariery na ktore ostatecznie lider nie miał czasu i tym samym olał sprawę. Przy zwolnieniu absurdalne wytłumaczenia ktore nijak nie maja sie do rzeczywistości. Dodam jeszcze, ze firma na start robi naprawdę dobre wrażenie. Rekrutacja jest przemyślana, wprowadzenie do pracy tez. Ale z miesiaca na miesiąc człowiek zaczyna dostrzegać sygnały, ze cos jest nie tak. Na koniec dodam ze nie jestem pierwsza osobą która tak w tym zespole potraktowano ;)
@Pracodawca i osoby, którzy składali aplikacje na stanowiska - jaki jest czas oczekiwania na odpowiedź/po ilu dniach otrzymaliście informacje zwrotną od @Pracodawca?
Czy możliwa jest praca zdalna w firmie Fundacja Siepomaga w przypadku pracy jako Specjalista ds. Marketingu?
Jaki jest okres rozliczeniowy w Fundacja Siepomaga? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
Zapoznałem się mam nadzieję, nie z ,,dopuszczonymi do głosu", opiniami i jestem trochę ,,skołowany"...Bo jak awers i rewers na monecie, w życiu nic nie jest całkiem białe czy czarne. Na jednej szali jest życie, na drugiej ...no właśnie, co jest na drugiej?. Na skrzynkę mailową dostajemy informację ze zdjęciem potrzebującej osoby na ogół dziecka, kogoś, komu należy mieść pomoc. I co robimy? Niesiemy pomoc, nie zastanawiając się w danym momencie nad niczym więcej. Co nas motywuje? Empatia, Wrażliwość i Wiara.Po drugiej stronie ,,mocy" są mam nadzieję,również ludzie wrażliwi i prawi.Jedno z haseł Renesansu mówi,że ,,Człowiekiem jestem i nic co ludzkie, nie jest mi obce", niemniej jest powiedzenie,że prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż bogaty dostanie się do Królestwa Niebieskiego. Chcę wierzyć,że w Fundacji Siepomaga, przewaga czyli 99,9% jest Ludzi Prawych i oni będą kiedyś rozliczani,ze swej wrażliwości........
Wrażliwość? Jaka wrażliwość? Każda duża fundacja działa jak firma i nastawiona jest na maksymalizację zysków. A tzw. "pomoc" służy do budowania fundamentu i pozycji mentalnej w głowach darczyńców i ofiarodawców. To jak tworzenie prywatnej armii obrońców, bo przecież jest pomoc, jest ratowanie życia, a to najważniejsze. Niemniej za każdą fundacją stoją ludzie z pomysłem na życie. Akurat tę fundację założył brat milionera, który zajmował się e-papierosami, więc można jedynie pozazdrościć pomysłu na biznes, ale pieniądz generuje pieniądz.
W końcu komuś trzeba wierzyć! Mam 75 lat i ciągle wierzę w ludzi, choć życie często weryfikuje mój optymizm i wiarę, że "ludzi dobrej woli jest więcej i ciągle wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim" jak śpiewał Niemen.
Tak to prawda zbierałam tam pieniądze. Niestety nie wszystko trafilo dla mojego dziecka Podatki Co bardzo mnie zdenerwowało byly one potrzebne na sprzęt rechabilitacyjny z moimi oszczednosciami i z tą zbiórka miało wystarczyć. Niestety zażądali bardzo dużego podatku i niestety musiałam wspomoc się pożyczka.
Czy piszesz o zbiórce na siepomaga.pl? Środki ze zbiórek w tym serwisie nie są opodatkowane...
Czy fundacja weryfikuje podopiecznych? Mama chłopca z Poznania, na którego terapię behawioralną zbierane są pieniądze poddala się operacji powiększenia biustu i innym zabiegom upiększającym mniej więcej w czasie zbiórki. Może to też zacny cel, tylko czy oto chodzi?
Witam, interesuje mnie kwestia zrzutek, w jakim procencie trafiają do dedykowanej osoby ? Bardzo licze na solidna wiarygodna odpowiedz
jak długo można zbierać pieniądze na pomagam?
Wiecie może czy w Siepomaga.pl. szukają chętnych na staż?
Hahaha, stanowisko STAŻYSTKI dostaniesz po przebrnięciu przez proces rekrutacyjny dotyczący umowy o pracę na pełen etat, po czym dostaniesz zlecenie na dwa tygodnie i nawet Ci nie podziękują :) Oczywiście o tym, jakie "stanowisko" dla Ciebie szykują dowiesz się dopiero w momencie otrzymania umowy.
Firmy nie dziękują pracownikom po dwóch tygodniach, jeśli Ci posiadają odpowiednie do stanowiska kompetencje. Być może nie znalazłeś/aś jeszcze swojego miejsca. Napisz do nas, a pomożemy Ci znaleźć stanowisko pracy adekwatne do umiejętności i potrzeb. JOB.pl
same story here! umowa na 2 tygodnie, 0 wdrożenia czy nawet ludzkiej pomocy od współpracowników (a myślał człowiek, że nazwa zobowiązuje...), a potem opie***l przy wszystkich, że czegos nie łapiesz, albo nie zrobiłaś TAK JAK ONI BY TO ZROBILI. nie polecam.
Wierz mi, obecna praca pokazała, że posiadam kompetencje dużo wyższe niż oczekiwane w Siepomaga :) ŻADNA poważna firma dziękując pracownikowi nie powinna zrzucać winy na covid, brak czasu czy czarnego kota na ulicy. Zawsze powinna odbyć się rozmowa, która wskaże, jakie były oczekiwania, czego ewentualnie zabrakło i dlaczego się nie dogadamy. To jest fair, a nie zrywanie kontaktu z pracownikiem.