Rozmowy kwalifikacyjne w CE Lingua - Kraków

Przebieg rekrutacji

Witam, jakiś czas temu dostałam zaproszenie na rozmowę o staż w biurze (mimo, że w ogłoszeniu było napisane, że jest to stała praca na cały etat, ani słowa o stażu) w Krakowie. Pojechałam, (mimo, że do Krakowa mam ponad 200 km) - okolica dosyć ciekawa, siedziba firmy również. Ogólnie sympatyczna atmosfera przed rozmową kazali mi wypełnić formularz, w którym trzeba było podać pierwsze oraz drugie imię, dokładny adres zamieszkania (to już miasto/numer domu/ulice/powiat/gminne itd.). Następnie - napisać od kiedy jest się dyspozycyjnym oraz wypisać swoje umiejętności. Po wypełnieniu formularza, młoda Pani zaprosiła mnie na rozmowę. Myślałam, że zdobędę kolejne doświadczenie w rozmowie o prace, ale......nie zdobyłam żadnego. Pani zadała mi jedno pytanie o karierę zawodową i stwierdziła, że poprzez wypełnienie formularza ona nie ma już więcej pytań do mnie. Sama z siebie nie powiedziała jaka jest forma zatrudnienia, ani nie zapytała czy ja mam jakieś pytania do niej. Dopiero ja zasugerowałam, ze mam pytania i się dowiedziałam, że proponują miesięczny staż, a przed stażem dzień próbny. Cała "rozmowa" trwała może z 5 minut. Pani powiedziała, że tego samego dnia zadzwonią i powiedzą o decyzji jaka zapadła. Na odpowiedź czekam do dziś. Mimo, że jechała te ponad 200 km, oni nawet nie raczyli odpowiedzieć, że decyzja jest negatywna. Z Pr-owego punktu widzenia, z ich strony to był strzał w stopę, bo to świadczy o braku szacunku oraz o tym jak traktują potencjalnych pracowników. Ja, sobie nie mam nic do zarzucenia, bo nie miałam nawet możliwości wykazać się na rozmowie, skoro Pani miała tylko jedno pytanie. I na koniec mogę dodać, że szczerze nie polecam.