Pytania do firmy Żabka Polska Sp. z o.o.
Witam jestem pracownikiem zabki. Czy prawda jest iż to żabka dyktuje zarobki na sklepie?. Przcownik na 1/2 etatu zarobek 15zl. na rękę Świątek piątek i niedzielę. Tłumaczy się tym że więcej nie może bo żabka dyktuje stawki
Nie żabka nic nie ma wspólnego z kasjerami :) dyktuję to nasz państwo każdy pracownik jest bardzo drogi dlatego franczyzobiorcy kombinują. Żabka nie dyktuję stawki daje przelew i z tego franczyzobiorca decyduje ile da pracownikom a ile zostawi sobie. Ja przy 2 i poł etatu samego zusu za pracowników mam 3.5 tys . To policz sobie ile więcej bym mógł dać więcej pracownikom gdyby nie to złodziejstwo.
Nie prawda...ja mam 19 netto na rękę a za Nd niehandlowe za 8 h 300 zł.to tylko zależy od pracodawcy
U mnie podobnie 18 zł na ręke mają dziewczyny. Dodatkowo 100 zł za TK, Zawsze jakaś 100 zł premii. I za niehandlowe 300 zł . Za podstawę godzin mniej niż 3000 tyś na rękę nie mają. Prawie zawsze 3200-3400
Umowa o pracę a jak ma być ? umowa zlecenia nie jest legalna na takim stanowisku gdzie pracownik ma ustalony grafik pracy a mało kto o tym wie potem wychodzi :) oczywiście dni nie handlowe pracownik może tylko być pod pewnymi względami które trzeba spełnić. U mnie pracują na pełen etat.
Pytam bo też mam etat tylko że 1/8 ...i wcale więcej nie dostaje to niby co ma iść do zusu jeżeli bym była na całym etacie a tak zatrudnić nie chce na pełny.. porażka
No godzisz się na to dlatego warunki nigdy się nie zmienią bo ona ma kilka stówek oszczędności z tego że nie zatrudnia na cały etat. Zawsze możesz zbierać dowody że pracujesz więcej i potem jak Cię zwolni iść do Zusu i narobić Januszowi problemów :) Szkoda gadać bo traktują ludzi jak (usunięte przez administratora) ale na to ludzie pozwalają. Wiem też że ludzie chcą pracować dlatego się godzą na takie warunki i dlatego powstaje impas.
ja płaciłem 17 zł na godz. więcej nie byłem w stanie. Kasjerka potrafiła zrobić tyle godzin że odbierała 3,5 tyś gdzie mi nie raz tyle nie zostawało po zapłaceniu wypłat zusów podatku dochodowego i Vatu do tego księgowa i jakieś środki czystości na sklep i po pieniądzach. Na prawdę nie ma z czego płacić ludziom wiecej bo oni tak mają więcej niż szef. Jedyne żabki jakie mają szanse coś zarobić są na wioskach gdzie na 5 wsi jest 1 żabka . W Poznaniu gdzie żabka jest co 50 m po prostu nie masz prawa zarabiać.
Nie rozumiem jeżeli ktoś otwiera jest nowym franczyzobiorca podpisuje umowę z żabka to do jasnej anieli wie ile za zatrudniać pracowników oraz jaki jest koszt pracownika . Można się pomylić jaki będzie przychód z obrotu ale koszty w postaci pracownika oraz prąd ogrzewanie itp. można wyliczyć . Ludzie myślcie bo krety........w nie brakuje .
Problemem jest to że brakuje ogarniętych ludzi do prowadzenia żabek i co często wpadają ludzie z łapanki a potem są płaczę że długi itd. A żabka prowadzi cały czas ekspansję. Albo zaczną dawać więcej sklepów ogarniętym franczyzobiorcą albo będą sięgać po coraz to głupszych.
Bo ludzie potrzebuj kasy i pracują w niedziele za lepsza stawkę. Znam wielu fracyzobiorcow którzy nie stoją w niedziele i nie maja nigdy problemu z obstawa bo dają podwójna stawkę i każdy chce dorobić.
Abo ja nie umiem liczyć albo ktoś tu mija się z prawdą...160x18=2880nawet 100 za TK i 100 premii nie daje 3200 ani tym bardziej 3400
Coś takiego może napisać tylko ktoś, kto nie ma pojęcia na temat rozliczeń między żabą A Francą. Dla Was wszystko jest jest czarne lub białe. Bardzo mylne rozumowanie, wręcz delikatnie mówiąc NIEMĄDRE.
Z czego wynika taka rotacja na stanowisku partnera ds sprzedazy? Srednio co 2/3 miesiace pojawia sie ogłoszenie na Lublin. NIe sądzę aby tak mocno się rozwijali na rejonie
Praca partnera w dowolnym dziale wiąże się z brakiem życia prywatnego, odbieraniem telefonów wcześnie rano i późno w nocy, dodatkowo jak nie spodobasz się menadżerowi na początku, to będzie szukał na Ciebie haka - Żabka nie szanuje partnerów i franczyzobiorców i rotuje nimi jak chce :)
A na jakie pieniądze można liczyć? Jak podstawa? I czy są jakieś premie? Jak tak to jakie? Plus czy dostaje się refakturę za auto służbowe? Słyszałem takie opinie
Partner ds audytu Czy ktoś podpowie jak wygląda praca? Na jakie warunki można liczyć? Ile mniej więcej punktów dziennie/miesiecznie? Jakie wynagrodzenie podstawowe? Czy są jakieś premie?
Witam jaka opinia o pracy audytora? Czy ktos moze napisać w skrocie na czym praca polega i czy to ciezka praca?
Po wysłaniu CV dwa dni i miałem kontakt z przemiłą panią z Jr. Dwa dni później była pierwsza rozmowa z panią z HR oraz przyszłym przełożonym. Po rozmowie miałem bardzo pozytywne odczucia. Ludzie naprawdę potrafili zbudować pozytywną atmosferę. Dzień później dostałem informację o drugim etapie kolejnego dnia. Zaskoczył mnie drugi etap online. W dzień drugiego etapu ubrałem się elegancko i zalogowałem 5 min przed czasem. Czekam, Czekam i po 4 min zjawili się państwo. Przyszły przełożony jakby nie swój:/ wystraszony?! Rozpoczęła się rozmowa - Pani zadawała pytania, które dla mnie były żenujące. Rozmowa trwała 25 min a mnie było poprostu przykro, że tacy ludzie pracują na takich stanowiskach i rekrutują o czym nie mają zielonego pojęcia. Nawet gdybym otrzymał ofertę nie zdecydowałbym się pracować z tak niekompetentną osobą!
Wstyd je tutaj pisać
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cześć Czy ktoś może powiedzieć na temat pracy jako przedstawiciel ds ekspansji? Jaka podstawa? Jakieś targety? Premie? Ciężka praca?
Czy są tutaj pracownicy Żabki ? Polecacie tam pracować ?
Każda żabka inna to zależy jaki ajent i jaka ekipa ...ja miałam fajna szefowa ..zrobić wywiad najlepiej
Nie pracujesz dla żabki tylko do Fracyzobiorcy :) także wszystko jest tylko i wyłącznie zależne jakiego właściciela sklepu trafisz :)
Swoje doświadczenie nam negatywne. W głównej mierze przez szefa. Żabka jako sieć nie jest jest ok ale podejście franczyzobiorcy do pracownika to porażka.
Dzień dobry. Jaki zarobek jest w żabce na umowę zlecenie w wieku 20lat. Ja otrzymyle 15zl. netto
Jak jest z pakietem medycznym w Żabka Polska Sp. z o.o.? Można dołączyć rodzinę?
Jeszcze raz do Zarządu . Po co karzecie sprzedawcy co chwila pytać o aplikację czy proponować kawę? jako klientka nie jestem p...... i wiem, co mam kupić i widzę że stoi automat z kawą bo mam oczy i sama będę decydować jakie aplikacje ściągać i czy mieć tel. komórkowy czy nie. Pracowałam w Niemczech, w Anglii i robiłam zakupy we wszystkich małych sklepach świata i tam mi nikt niczego nachalnie nie proponował jak w Polsce.
Jakoś rozrośli się z małej sieciówki do giganta europejskiego a janusz z Internetu będzie im doradzał jak prowadzić sprzedaż w sklepach :D Poradzili sobie bez twoich komentarzy wcześniej to myślę że sobie poradzą nadal bez wydanych twoich 3 zł za żubra :D
To prawda z tym proponowaniem pierdół przez pracownika i jeszcze go z tego żaba rozlicza bo jak trafi się na tajemniczego klienta (żenada w 21wieku) i nie polecisz nic to słaba ocena sklepu będzie . Żal i tyle i proszę się nie dziwić ze pracownik proponuje to czy siamto. (usunięte przez administratora)
Ojjj ale wartościowy człowiek serio myślisz o dzieciach w domu dziecka? ich rodzice nawet o nich nie myślą a Ty musisz ? Bo ja myślę i pracuje całe dnie weekendy i miesiące po to żeby MOJE dzieci miały wszystko. Ale masz rację zostań przy tym żeby myśleć o innych dzieciach Ty lepiej nie przekazuj sowich genów dalej :) A i nie myślisz o wakacjach bo nie po prostu nie możesz na nie jechać. Jak małe dziecko jak czegoś nie dostaje to wszystkim krzyczy że i tak tego nie chciało :)
Najzabawniejsze jest to ze stoi 80 letnia babcia która nie ma zielonego pojecia co to jest aplikacja i co to jest np. Hot-dog patrzy na ciebie i nie wie o co chodzi a ty musisz robic z siebie pajaca i polecać. Żenada! Ale cóż ktos kto to wszystko wymysla tak naprawde nie ma zielonego pojecia jak wyglada praca sprzedawcy i nie interesuje go nic po za kasą. Bo tak to jest jak ktos z hama chce zrobić z siebie pana …Przyjdź stan popracuj i pokaż a dopiero wymagaj.Pralnia Pisowskich pieniedzy i nic wiecej.
Mora89, jak czytam te twoje prostackie wypociny w odpowiedziach, to mniemam, że sam jesteś januszem biznesu, co to przybył to tej zacnej korpo z jakiegoś zadupia i myśli, że jest kimś (ale nie jest), bo już nie biega za kurami po podwórku u swoich rodziców i w końcu coś tam zarabia i ma Skodę służbową:) Musisz pamiętać, że pycha kroczy przed upadkiem (niedługo zapuka do Polski konkurencja z zachodu w podobnym formacie, wiem, że macie to lekko w (usunięte przez administratora) bo przecież wasi ajenci - nie wiem, dlaczego to się w ogóle nazywa franczyzą? - mają weksle, ale te janusze polskie i ukraińskie robią u was zakupy, a klientów się słucha. Tesco też było gigantem, miało większy kapitał, też się rozrosło i już go nie ma, zresztą rynek pokazuje, że nic nie jest wieczne poza paroma wyjątkami, a niedługo rynek się przesyci i Żabką, tak jak się przesycił galeriami, hipermarketami i zacznie się walka o przetrwanie, zresztą zawsze ktoś wpadnie na lepszy pomysł i ktoś kiedyś was kupi lub znikniecie z rynku jak wiele innych firm przed Żabką (zapewne szybko się to nie stanie, ale się stanie, kwestia czasu). Bogaty to Ty prowadząc Żabkę (dwóch się nie da, no chyba, że się jest robotem lub tzw no-lifem/zombie) nigdy nie będziesz, bo wiem i ty dobrze wiesz, że rotacja jest duża na wielu punktach, znam wielu waszych byłych i obecnych ajentów, więc jak się trafi na mega punkt, to może się zarobi te 12-20 tys zł - wyżej nie widziałem, na jakiś 100 przypadków - netto na miesiąc pracując ciężko samemu od rana do nocy przez cały tydzień i drżąc, żeby pracownicy nie spowodowali kar przy audycie). Sam wykonuję zawód, gdzie pracuję 4-6 godzin dziennie pięć dni w tygodniu (trzymam się takich dwóch fajnych powiedzonek, które kiedyś poznałem: "pracuj mądrze, a nie ciężko" i drugie "nie mam czasu pracować, bo zarabiam pieniądze":), zarabiam średnio 20-30 tys zł netto (starczy mi, na to co chcę, żona też coś dorzuci i jakoś leci) i nie uważamy się za bogatych (jak miałam dwadzieścia parę lat, dwadzieścia lat temu i zarabiałem po 40-50 tys zł netto to faktycznie czułem się nawet zamożny:) Dla tego, że nie uważam się za bogatego, mam chyba nadal przyjaciół i znajomych co zarabiają i dużo mniej i dużo więcej niż ja:) Tak dla pozostałych musicie, mieć świadomość, że praca w Żabce jest jak praca w korpo, też jesteś uwiązany, masz szefów, raporty, audyty, nie masz praktycznie swobody działania, jeżeli jesteś obijaczem-leserem szybko polegniesz, ale jak nie masz wyjścia i masz chęć ciężkiej i odpowiedzialnej pracy i trafisz na dobry punkt (parking, dużo ludzi w okolicy - ruch pieszy też ma znaczenie), no to zarobisz jak w korpo:)
Pochodzę z biednej rodziny gdzie czasami nie było co jeść a nie ze wsi. Ale i tak nie uważam ludzi ze wsi za gorszych . Za gorszych uważam tylko głupich. Nie wiem jak ty ale dla mnie zarabianie 30-50 tyś miesięcznie to są duże pieniądze. A już przekraczając 10 tyś jesteś w chyba 1,5% społeczeństwa Polskiego które zarabia lepiej. To może przykre ale też motywujące. Wiesz nie obrażam Cię bo widzę że masz coś w głowie a poprzednie moje wypowiedzi w tym akurat konkretnym wątkiem były dostosowane do poziomy innych tutaj ludzi. Mam 2 żabki a pracuje po 3-4 godziny dziennie. Razem z żoną do tego zajmuję się giełdą i na tym też zarabiam :) Ale nie zgodzie się z Twoim gadaniem o przyszłości żabki myślę żę są tam mądrzejsi od Nas i zrobili ogromną robotę jeśli chodzi o rozwój i zyski żabki. A i z jednej zabki tak 10 tyś spokojnie można na czysto wyciągnąć jeśli dbasz i utrzymujesz standary. Nie wstydzę się tego żę pochodzę z biedoty ale nigdy też nię bede ukrywał że sobie dobrzę rzdzę. :) możesz być skromny ja nie jestem :) Możesz to nazywać pychą ja nazywam pewnością siebie i poczuciem włąsnej wartości :) i nie wiem czemu deprecjonujesz skody ;p ? ich nowe model są fajne :) a i w żąbkach faracyzobiorcy nie dostają aut służbowych :D musisz pracować bezpośredni dla żabki :)
Przychodzi ktoś z audytu lub tajemniczy klient i jeśli pracownik zostanie przyłapany na tym, że nie pyta o aplikacje, nie proponuje produktów itp. to ajentowi odejmowane są punkty - jeśli przekroczy jakiś limit może stracić sklep. Jeśli natomiast audyt wypadnie dobrze i będzie wszystko ok, to pracownik dostaje od żabki premię. Tyle z tego, co tam kiedyś miałem podczas pracy w tej sieci.
Bardzo dużo słów na wiatr, bez pokrycia jak wchodzi się w firmę, dlaczego ta firma nie daje umowy o pracę? Dlaczego dyrektor w centrum dostaje umowę o pracę? Gdzie sprawiedliwość społeczna i równe traktowanie w tym przypadku? nie dajcie się zwieść
Jak dla mnie dramat . Te same ogłoszenia przez kilka miesięcy . Podejrzewam ze dział hr nie potrafi czytać Cv lub nie posiadają odpowiednich kompetencji . Brak odpowiedzi na maile - no moi drodzy tak się nie robi bo to świadczy o was i o waszym podejściu do kandydata oraz braku szacunku do niego . Może w końcu jakiś dyrektor weźmie się za dział hr i może pozwalnia osoby nie nadające się do pracy .
Obecnię prowadzę sklep od prawie 3 lat, moja pracownica ma umowę o pracę i godziwe wynagrodzenie. Jeżeli ma Pani jakieś pytania zapraszam do kontaktu ;)
Witam. Pracowałam w sklepie Żabka w Radomiu. Dostawałam 15 zł za godzinę na rękę. W niedzielę dostawałam 170 zł za 10 godzin pracy. Wspomnę również, że nie miałam żadnej umowy-praca na czarno. Co Pani o tym sądzi? Pozdrawiam
a co prowadzisz sklep przy pomocy 1 pracownika - przecież ta odpowiedź to reklama. |Do tego są potrzebne 4 osoby. Miałem sklep 4 lata wiem co piszę 17 godz na dobę 7 dni w tygodniu min 3 x dostawa w różnych losowych godzinach i 1 pracownik na sklepie bez dnia wolnego od 3 lat na 2 zmiany hahahhaha
(usunięte przez administratora)
Są różne przyczyny tego że ma limit ograniczony. Ale raczej nie to że go zamykają. Każdy sklep ma jakiś tam limit i jak macie dużo dorzutów towaru a Wam nie zwiększają limitu to kiedyś dojdzie do granicy limitu ale można aplikować o zwiększenie z powodu licznych dorzutów. Inna opcja to że macie przeto warowany sklep na alkoholach i papierosach.
Szefie wszystkich szefow! Błagam!po to te proponuje promocyjne produkty?to odstrasza klientow...stres pracownikow Nic to nie daje????♀️
Witam, Mam pytanie dotyczące prowadzenia Żabki. Mój brat z dziewczyną otworzyli wspólnie żabkę, po roku ją zlikwidowali. Rozstali się też z dziewczyną. Brat był żyrantem tyle wiem, nie mam wglądu do żadnych dokumentów z prowadzenia tego punktu. Tydzień temu brat zmarł, boimy się konsekwencji finansowych jakie mogą na nas spaść. Czy ktoś może mi wytłumaczyć, czego się można spodziewać? Albo gdzie szukać jakiś informacji, jak sytuacja wyglada?
Były pracownik- siedziba pracodawcy ŻP Poznan. Jak pracuje się w Żabce? Fajnie, naprawdę fajnie, ale tylko do czasu. Do czasu, kiedy już nie liczą się ludzie tylko cyfry i przychodzą grupowe zwolnienia- których nikt nie nazywa po imieniu. Wtedy cała ta otwartość, odpowiedzialność i inne „wartości firmy” już nie maja znaczenia. Najpierw wypowiedzenia- albo brak przedłużenia umowy, bo to dużo wygodniejsze, dostają zleceniobiorcy, później stażyści, a później to już Ci którym się kończy umowa. I nie myślcie sobie, ze dostają tylko Ci „którzy na to zasłużyli”, dostają Ci którzym się trafi.
Taki trochę MLM (multi-level marketing) tylko na poziomie level expert. Kto zarabia na tym najwięcej? Jak przeważnie Ci na samej górze. A kto traci? Ci na samej dole, w tym przypadku to franczyzobiorcy... (usunięte przez administratora)
Nie wiem od czego są tam managerowie, tym bardziej produck manager, ale ile razy jestem w tym sklepie nie ma moich ulubionych produktów. Za to są bułki za 5x tyle niż w biedrze i ktoś myśli że to kupie, skoro wszedłem po swój ulubiony produkt. Naprawdę mówicie jeszcze ich z choinek? Oni nie kreują podarzy, ale to już nie PRL i warto wywalić takie (usunięte przez administratora)
Pojawiło się ogłoszenie do księgowości środków trwałych i szukają wielu osób. Przedtem pojawił się wakat na team leadera i managera. Czy coś tam się dzieje, że takie czystki?
Zmiana organizacji pracy. Utworzenie mniejszych zespołów, żeby poprawić komfoty pracy i ogólnie procesy.
Partner ds rozwoju franczyzy Na jakie warunki można liczyć? Jaka podstawa? Czy praca jest ciezka? Czy ktoś może powiedzieć o specyfikacji stanowiska?
Hej, ostatnio trafiłem na ogłoszenie na stanowisko pracownika sklepu bezobsługowego w mojej okolicy. Czy wie ktoś może jak dokładnie wygląda ta praca oraz na jakie zarobki można liczyć? Wydaje się to być całkiem przyjemne stanowisko, ale nie wiem czy aplikować jeśli zaoferują najniższą krajową. Z góry dzięki za odpowiedź :)
Hej! Ja pracuje na południu Polski w takiej sieci. Jest to fajna praca, zarobki na pewno większe niż u jednego franczyzobiorcy ;) Wiadomo, dostawy trzeba przyjmować i się nie raz narobić po pachy, ale nie trzeba rozmawiać z klientami, nie obchodzą nas ich zakupy i żale - jest od tego osobny dział reklamacji. Sieć się rozwija i to przyszłość :) Praca jest mobilna - musisz miec prawo jazdy, auta często mamy służbowe do dyspozycji (zależy jaki rejon) i podstawa angielskiego też się przyda, bo system sklepu itp jest po angielsku.
Nie rozumiem po co organizujecie akcje typu aktualna "hot dog gratis" skoro graniczy z cudem by tego hot doga otrzymać. W jednej żabce powiedziano mi żebym przyszedł jutro bo już nie mają, w drugiej, żebym przyszedł za godzinę a w trzeciej z wielką łaską wydano mi hot doga, tak jakby od niechcenia, jakbym próbując zrealizować bon stwarzał kasjerce jakiś mega problem. Może mi to ktoś wytłumaczyć? Pierwszy i ostatni raz korzystam z jakiejkolwiek promocji w sklepach tej sieci. Nie dość że każdy produkt dużo droższy niż w Biedronce czy innym pobliskim markecie to jeszcze takie niefajne zagrania.
