Product Manager 2017-02-17 18:49 przez nick
Przebieg rekrutacji
konkretny, bez pytań w stylu "pana mocne i słabe strony", wiedza, kogo szukają przez co pytania mocno szczegolowe, jak ktoś lubi pływać. to polegnie. Raczej dialog, sami tez dużo opowiadają. Wola nawet przestraszyć, żeby potem nie było rozczarowania - uwaga product manager to właściwie 100% analityki, sam zrezygnowałem na kolejnym etapie, bo to mi nie odpowiada. Transparentność na plus. Co do organizacji - mowia ile etapów i z kim, duzy plus oddzwaniają w terminie
Pytania
1. O firmę Valeo - co sie wie i resztę uzupełniają. 2. O motywacje - wazne 3. Zadania ogólnie i niektóre w szczegółach, wskaźniki, rozkład ile czasy analityczne, a ile inne 4. Dyspozycyjność, oczekiwania 5. Pytania kandydata
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Trener 2016-03-22 17:29 przez rarek
Przebieg rekrutacji
Z początku rekrutacja wyglądała profesjonalnie, opowiadali o firmie, wymaganiach na stanowisko samej pracy itd. Miło i przyjemnie, pytali również o wymagania finansowe -podałem je jako minimalne. Jednakże drugi etap rekrutacji ujawnił braki procesu i firmy. Spotkanie z kierownikiem i HR managerem polegało na sprawdzeniu wiedzy fachowej. Wyciągali detale specyficzne dla ich produktu i ich firmy - których nikt inny spoza ich firmy nie może znać i oczekiwali znajomości tego od osoby z "zewnątrz". Pytania dotyczyły również tak zaawansowanej wiedzy z termodynamiki co zupełnie nie jest potrzebne w tej pracy - chyba chcieli poszpanować nie wiadomo czym - zastanawiam się czy oni sami wiedzieli o co chodzi. Chodziło chyba o to żeby na siłę wykazać braki w wiedzy - potem się okazało po co to robili. Okazało się że praca jest całkowicie wyjazdowa - 4 dni w tygodniu zupełnie poza domem ze spaniem w hotelu (a moze i w samochodzie kto to wie) - nie potrafili powiedzieć czy dojazd jest w poniedziałek i powrót w sobotę. Nawet kierowca ciężarówki pracuje 2 tyg potem 2 tyg w domu. Kazali czekać 2 tyg na telefon. Zadzwonili. I od razu rozmowa na temat mobilności - moim zdaniem mało kto się zgodzi aby prawie całkowicie pracować poza domem, wiecie rodzina dzieci itd. Dla mnie zupełnie nieprofesjonalne było uzależnienie spraw finansowych od wiedzy specyficznej dla tego pracodawcy, usłyszałem że słabo było z tego zakresu na rozmowie i dlatego nie mogą tyle zaproponować - jak zapytałem czy jak uzupełnię tą wiedzę to na logikę biorąc mogę liczyć na wzrost zarobków - oczywiście nie. Więc jak to się popularnie mówi "Ściema". Do tego posunęli się do tego, że podali informacje że inni kandydaci wypadli jeśli chodzi o fachową wiedzę bardzo dobrze a jednak chcieli połowę tego co ja. MANIPULACJA. WIĘC PO CO DZWONIĄ DO MNIE?? - lepiej zatrudnić fachowca lepszego za połowę kosztów. Akurat znam rynkowe zarobki w branży i to co oferowało Valeo czyli połowę tego co chciałem - było żenujące, trener techniczny z certyfikatami nie zarabia 3500 netto. Chyba szukali FRAJERA za tanie pieniądze który by pracował cały czas poza domem w delegacji. Nic więcej nie wiem o firmie więc się nie wypowiadam.
Pytania
O motywację - to było ważne. O wiedzy fachowej.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
