Specjalista się znalazł od siedmiu boleści. Góra doskonale wie co robi, utrzymują zakład w świetnej kondycji od lat, a jedyne co reszta potrafi to tylko narzekać. Czasami już nawet nie wiecie na co. Firma bardzo w porządku, miła atmosfera. Zarobki super. Nie ma drugiego takiego zakładu w promieniu kilkuset kilometrów.
Witam Czy w Gedii jest obecnie system 4 brygadowy?
Ok, a wiecie coś o godzinach? Jakie sa godziny pracy każdej z brygady? Są stałe godziny pracy, czy jest system rotacyjny i zmianowość? Ramy czasowe zmian znacie?
Nie szukają już jak kiedyś pracownika działu sprzedaży? Bo swego czasu to mieli ofertę jeszcze, nie wiem jak teraz z wolnymi wakatami właśnie i szukam informacji. I jaki to poziom stanowiska, juniorski typowo?
a jaki masz cel? przecież są ogłoszenia na gedia.com, i nie ma nic o dziale sprzedaży... No chyba że masz jakiś ukryty cel, z tego co ja wiem z pewnych źródeł w dziale sprzedaży pracują osoby o wysokich kwalifikacjach a nie jakiś junior, chyba że ktoś kogoś znowu chce sztucznie skłócić i wymyśla takie wpisy
Czyli raczej nie szukają juniorów do tego działu? A ile tak mniej więcej doświadczenia trzeba miec żeby przyjęli kogoś nowego na dział sprzedaży? I czy firma dba o to żeby regularnie szkolić tu pracowników?
Z tego co wiem to w Gedii istnieją dwie lokalizacje i nie ma w jednej z nich pras, to dobrze
W której nie ma tych pras? Widziałam ofertę pracy dla ślusarza mechanika - tam nic nie było o prasach. Wiesz może czy osoby bez doświadczenia zapraszają na rozmowę? Pisali w wymaganiach że potrzebne jest majsterkowanie i myślę że mój mąż by się nadawał
Witam ile mozna zarobic w Gedio na starcie na produkcji ?
A ludzie którzy przyczynili się do zwolnienia tego człowieka ( rzekome L4) mają się dobrze i dalej plotą głupoty, uwaga bo oczernianie kogoś na zawołanie to ich specjalność
Życzę miłego dnia?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy można w Gedii dostać pożyczkę na preferencyjnych warunkach?
Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna, czy pytania są bardzo szczegółowe ?
Czy udało się osiągnąć jakiś konsensus płacowy oficjalnie ?
Czy Gedia pomaga pracownikom zatrudnionym na stałe którzy zachorują?
A czy w Gedii są działy strasznie stresujące, bo słyszałam że jest dział w którym stres jest wywoływany w sposób "sztuczny" i można go wywoływać na upatrzonym obiekcie w sposób ciągły i systematyczny, a nawet zorganizowany, wręcz sfingowany ?
Możesz napisać mniej enigmatycznie, o co Ci się w zasadzie rozchodzi? Różni ludzie różnymi sprawami się denerwują, uważasz, że są tu działy, w których pracownicy są na to bardziej podatni?
Czy GEDIA Poland Sp. zo.o. organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Drogi Użytkowniku! Nasza spółka dba o rozwój pracowników. Osoby, które chcą się rozwijać mogą przystąpić do odpowiednich szkoleń.
Kto płaci za te szkolenia? Całość pokrywa firma czy jedynie dofinansowania jakiegoś udziela? Pracownik sam może wybrać tematykę szkolenia czy jest to jakoś narzucane? Będę wdzięczna za odpowiedź
Droga Pani Wiktorio, zapraszamy serdecznie do złożenia CV za pośrednictwem wiadomości e mail na adres praca@pl.gedia.com, osobiście lub listownie. Podczas rozmowy rekrutacyjnej uzyska Pani odpowiedzi na wszystkie pytania.
Witam, Mam pytanko do pracowników Gedia. - proszę o informację o czas pracy ? - jaką pensję można oczekiwać dla nowo zatrudnionych? -czy są premie, podwyżki, nadgodziny? - wg: was na jaki dział sie starac?,aby uniknąć takich incydentów o których pisza na tym forum - jaka atmosfera w zakładzie- - czy można liczyć na pomoc starszych pracowników ? -czy nowo zatrudniony jest w jakimś stopniu dyskryminowany przez załogę,przełożonych?
Cześć, Czas pracy : 8h Na dzień dzisiejszy ok 4600 brutto podstawy plus 300 premii OEE. Premie są, podwyżki też. Atmosfera zależy od wydziału, przełożonego itd
BHP istnieje tylko na kontrole, ciąganie to według nich nie noszenie więc maksymalny zakres BHP nie wlicza się, zapylenie skali poza normami chyba że akurat kontrola jest, stanie nad głową i popędzanie, a na koniec przyjdzie ci mądry lider zacznie nawalać części przez 30 sekund bo dłużej już nie daje rady i mówi ci że masz tak 8h
(usunięte przez administratora)
atach możesz liczyć na 200-300 złotych więcej niż taki świeżak (np.około roku stażu). Po drugie, za nowych oprócz szkolenia ich trzeba myśleć czasami wykonywać ich pracę i brać za ich poczynania odpowiedzialność. Po trzecie zwalniają się pracownicy z 20 letnim stażem a ich obowiązki i np. decyzyjność przechodzą na innych bo w miejsce ich przychodzą osoby niedoświadczone (firma w żaden sposób ich nie próbuje zatrzymać dlugoletnich-na drugi dzień jest już rekrutacja). Po czwarte, przełożeni traktują nas z góry z tekstami może się pan zwolnić, dając nam do zrozumienia że jesteśmy nikim w tej firmie (jakiś szacunek po kilkunastu latach się należy). Po piąte nas doświadczonych jest co raz mniej a pracy mamy co raz więcej , na zasadzie więcej za mniej (regulacje nawet nie doscigaja inflacji w połowie).
Po pierwsze zarobki, po kilkunastu latach możesz liczyć na 200-300 złotych więcej niż taki świeżak (np.około roku stażu). Po drugie, za nowych oprócz szkolenia ich, trzeba myśleć i czasami wykonywać ich pracę oraz brać za ich poczynania odpowiedzialność. Po trzecie zwalniają się pracownicy z 20 letnim stażem a obowiązki i np. decyzyjność przechodzą na innych bo w ich miejsce przychodzą osoby niedoświadczone (firma w żaden sposób ich nie próbuje zatrzymać długoletnich, na drugi dzień jest już rekrutacja). Po czwarte, przełożeni traktują nas z góry z tekstami może się pan zwolnić, dając nam do zrozumienia że jesteśmy nikim w tej firmie (jakiś szacunek po kilkunastu latach się należy). Po piąte nas doświadczonych jest co raz mniej a pracy mamy co raz więcej , na zasadzie więcej za mniej (regulacje nawet nie doscigają inflacji w połowie).
Jakie są szanse, że taki doświadczony pracownik sam zostanie przełożonym? Ile osób na wyższych stanowiskach zaczynało od najniższych stanowisk w firmie?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Praktycznie wszyscy, którzy są na stanowiskach kierowniczych, tj. kierownicy produkcji, zmiany byli kiedyś zwykłymi szeregowymi pracownikami. Zaczynali na zgrzewarkach lub robotach. Jak to się mówi szczeble drabiny.
Co decyduje o możliwości awansu na stanowisko kierownicze, prócz konieczności wolnego wakatu do obsadzenia oczywiście? Odbywa się to na zasadzie wewnętrznej rekrutacji, gdzie jest czas na zgłaszanie swojej kandydatury, a później rozmowy i oceny dotychczasowej pracy, czy inaczej?
Kolego pensja jest uzależniona od wielu czynników. Pytanie o zarobki to rzecz względna. Atmosfera - zależy w jakim dziale i na jakim stanowisku Rozwój -podobnie. Od tego roku nie ma szkoleń zewnętrznych, chyba że są to szkolenia specjalistyczne i wymagane na danym stanowisku. Pensja- jest wdrożony system wynagradzania i jest uzależniony od zajmowanego stanowiska i kwalifikacji. Czy jest to coś z czego ludzie są zadowoleni? Ilu pracowników tyle odpowiedzi. Zarobki pozwalają na opłacenie rachunków, kupienie jedzenia i od czasu do czasu wybranie się gdzieś za miasto. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje? Jeśli ja mam ocenić to w skali od 1 do 5 daję 3. Ale tylko dla tego że Polak im więcej ma tym więcej wydaje. Źle nie jest...
Opinia dotyczy zakładu na przemysłowej. Martwi mnie to co dzieje się w tym zakładzie. Pracuje tu ponad 10 lat. Zaczynając od Produkcji, przez KT i LS. Po 7 latach stwierdziłem że wracam na produkcję. Zbyt duży nacisk z góry na moją psychikę. Wypowiem się na temat produkcji. Kierownicy nie widzą albo udają że nie widzą jak pracują ludzie. Jeden będzie codziennie na tym samym stanowisku zbijał bąki a drugi codziennie przerzuca po kilkanaście ton stali. Oczywiście więcej zarabia ten co nic nie robi bo przecież pracuje kilka lat dłużej. Zacznijcie zwracać uwagę na to kto gdzie pracuję, jaki jest jego wkład w firmę. Bo jeden jest odpowiedzialny za wysyłkę części prosto do klienta a drugi klepie na zgrzewarkach przez całą karierę. Zarabiają tyle samo a odpowiedzialność mają inną.
Przepraszam być może za naiwność, ale jak to możliwe, że kierownictwo nie wie, co kto robi? Jest tu jakaś premia dla tych ludzi którzy przerzucają tony stali?
Niestety premi juz nie ma bo została wliczona w podstawe żeby na rozmowie atrakcyjniej wygladala. Możesz dostac premie od lidera ale to sa przypadki jeden na sto. Kierownictwo nie wie dużo rzeczy bo czesto jakies problemy odbijaja sie od lidera i dalej nie ida. Ewentualnie do kierownika sekcji dotrze jakas informacja ale tu tym bardziej jest sciana. Gdyby tak dyrektorzy albo kierownicy działów przeszli sie przez hale i popytali ludzi co sie dzieje i jaki mamy stan maszyn to złapali by sie za glowe. Wiekszosc zamiatana pod dywan aby tylko to jakos szło. Nowi przychodzą i maja albo taka sama stawke jak pracownik kilku letni albo niewiele mniej bo przeciez jak dostanie za malo to ucieknie. Pracownikom ktorzy dluzej pracują zalezy na pracy i sa straszeni ze na ich miejsce sa pracownicy z ukrainy i w ten sposób gedia pozbywa sie dobrych doswiadczonych ludzi ktorych zastępuje nowym nabytkiem ktory czesto jest z nowego pokolenia ktore do pracy się nie rwie. Ale liderzy i kierownicy robia duzo w tym kierunku zeby jednak pracownik doszedl do wniosku ze nie warto i mniejsza wyplata po zmianie zakladu jest jedyna opcja. Czesto nowi mlodzi maja '' beztroskie'' podejscie do pracy i potrafia po paru dniach złożyć wypowiedzenie ewentualnie do konca umowy probnej bo nie podoba sie ze jest dyscyplina i trzeba pracować. A jakos ich trzeba zatrzymac wiec ma stawke odpowiednio podobna do starszych pracowników. Taki pracownik nie ma nic do stracenia bo w kazdym zakladzie na jednej strefie czy drugiej dostanie te same pieniadze czego nie moze powiedziec pracownik ze stażem ktory czesto juz dlugo jest na rynku pracy czesto majac kredyty nie moze sobie pozwolic na strate pracy i utraty tych nawet 500zl brutto z tego wzgledu ze inflacja podniosla raty do tego stopnia ze czesto jest zaciskanie pasa od 10-go do 10-go i nawet 100 albo 200zl to jest być albo nie być. A jeżeli już taki starszy pracownik psychicznie sie wyłamie i probuje zmienić stanowisko albo dział to jest mu wszystko utrudniane na zasadzie ze akurat nie ma na twoje stanowisko nikogo i musisz poczekac az kogos zatrudnia a tak sie sklada ze nowi sie nie rwa do pracy w zakladzie albo musisz przeszkolic kogos na swoje stanowisko ale nie ma z kogo bo poziom wiedzy i umiejętności systematycznie spada. Bo kto ma szkolic nowych skoro pracownicy ktorzy robili pare lub parenascie lat zmienili zaklad albo zostali '' zmotywowani'' do tego. Ewentualnie jak taki pracownik da wypowiedzenie to nagle okazuje sie ze jest nie zastąpiony w zakladzie i nie moze nawet rozwiązać umowy za porozumieniem tylko musi pracowac do konca wypowiedzenia czyli 3 miesiące. A jezeli chce rozwiązać umowe natychmiast to jest straszony sądem i karą finansową. Co z tego ze firma bierze nowe projekty i rozwija sie przez kupno nowych maszyn skoro nie doceniaja pracowników doswiadczonych i przez to spada poziom co powoduje czeste przestoje spowodowane niewiedza pracownika albo uszkodzeniem maszyny lub przyrządu co skutkuje stratami bo skoro maszyna nie pracuje to nie zarabia bo czas postoju kosztuje albo naprawa uszkodzonego przyrzadu lub maszyny generuje kolejne koszty nieporównywalne z kosztem jaki można by bylo zainwestowac w docenienie doświadczonego pracownika. Czesto kierownik woli zeby pracownik ktory przyjdzie po podwyzke np 200 albo 300 brutto za to ze sie nauczyl kolejnych maszyn sie zwolnił i w to miejsce postawic nowego pracownika ktory nie bedzie tak efektywnie pracowal i nie bedzie wielomaszynowy. W tym momencie zaczyna wracac sytuacja sprzed kilku lat kiedy bylo głośno o gedii w gazetach typu lubuska. Niestety to nie były pozytywne artykuły wtedy. Pozdrawiam
To Ty pisałeś, że można tu na produkcji dostać od 3000 do 3500 zł na rękę? A czy oprócz tego jest jakiś rozbudowany fundusz socjalny z dopłatami do wakacji, na święta coś? I nie bardzo zrozumiałem, szkolą tu, czy nie?
Tak do wakacji jest doplata ale to zalezy od tego jaki masz dochod na osobe. Sa takie widelki od do. Jezeli masz dochod na osobe wiekszy niz 3500 brutto to juz masz minimum doplaty i tu moge sie pomylic ale jest chyba 400 brutto doplaty. Ale tego nie jestem pewny dlatego informacja do weryfikacji. Przy mniejszym dochodzie czyli skala od 1 do 4 - 1000 albo 1500 brutto dodatek juz jest chyba 1200 ale to tak jak pisalem do weryfikacji. Z innych dodatkow socjalnych to zajaczek i karpiowe ( tu tak samo liczy sie dochod) 500 i 200. Z kolejnych dodatkow to masz stazowe w grudniu ale musisz miec przepracowany minimum rok zeby dodstac 800 brutto. Powyzej 2 lat do 5 jest chyba 1000. A 5 lat i wiecej masz 1200. Ale tu juz jest brutto ale jako koszt calkowity pracodawcy czyli powiedzmy normalnie z 1200 brutto masz ok 950 to w tym wypadku juz jest jakies okolice 750. No i to by bylo chyba na tyle. Kiedys jeszcze byla premia wakacyjna ktora byla w czerwcu i grudniu ale ze wzgledu ze podstawy byly niskie a nowy kandydat pytal o to i sie zniechecal to premie zostaly dodane do podstawy zeby lepiej wygladalo na starcie. Jakoś musieli sie pokazac przed pozostałymi pracodawcami na naszych strefach. Ale tak czy inaczej w nowej soli wszystkie zaklady placa podobnie. A co do pytania o szkolenia to sa ale na zasadzie jezeli bedziesz cos potrafil i bedziesz potrzeby zakladowi z nowa umiejętnością to mozesz miec kurs na widlaka. Sa jeszcze na suwnice ale to już musisz byc poptrzebny bardzo. Kursy sie przydają ale nie mysl sobie ze jezeli bedziesz mial kurs to bedziesz zarabial wiecej. Ogolnie zasada jest taka. Im wiecej potrafisz tym wiecej wykorzystuja to a zarabiasz tyle samo co pracownik co zatrudnił sie w tym samym dniu razem z Tobą i pakuje na tasmie. Masz poprostu wieksza odpowiedzialność, wiecej roboty i to tyle.
Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie :) Mnie tam zamiast większej odpowiedzialności potrzebna jest tylko większa kasa. Ile więc bym zarobił teraz na pakowaniu przy taśmie?
Od podejście nowych i firm zewnętrznych. Zero odpowiedzialności, myślenia i zaangażowania. Niech się inni martwią i robią za nas, przecież pracują dłużej i mają lepiej płacone (tak po kilkunastu latach 200-300 zł więcej). Ale nam powoli też już przestaje się chcieć...
Piszesz, że przestaje się już chcieć tam robić. To z powodu zarobków, ilości obowiązków, czy są jakieś inne powody?
Po pierwsze zarobki, po kilkunastu latach możesz liczyć na 200-300 złotych więcej niż taki świeżak (np.około roku stażu). Po drugie, za nowych oprócz szkolenia ich trzeba myśleć czasami wykonywać ich pracę i brać za ich poczynania odpowiedzialność. Po trzecie zwalniają się pracownicy z 20 letnim stażem a ich obowiązki i np. decyzyjność przechodzą na innych bo w miejsce ich przychodzą osoby niedoświadczone (firma w żaden sposób ich nie próbuje zatrzymać dlugoletnich-na drugi dzień jest już rekrutacja). Po czwarte, przełożeni traktują nas z góry z tekstami może się pan zwolnić, dając nam do zrozumienia że jesteśmy nikim w tej firmie (jakiś szacunek po kilkunastu latach się należy). Po piąte nas doświadczonych jest co raz mniej a pracy mamy co raz więcej , na zasadzie więcej za mniej (regulacje nawet nie doscigaja inflacji w połowie).
Po pierwsze zarobki, po kilkunastu latach możesz liczyć na 200-300 więcej niż taki świeżak. Po drugie, obowiązki jest ich coraz więcej ponieważ odchodzą pracownicy z 20 letnim stażem a nowi na ich miejsce są niedoświadczeni i ich odpowiedzialność oraz zadania schodzą na innych. Po trzecie, nowych trzeba szkolić (zaraz się zwalniając) a dodatkowo robić za nich, myśleć i brać odpowiedzialność. Po czwarte podejście przełożonych, żadnego szacunku do nas (nawet bardzo pożądanych pracowników) możecie się zwolnić nikim dla nas jesteście. Nie próbują zatrzymać tych doświadczonych, na drugi dzień jest już rekrutacja. Po piąte więcej za mniej. Obowiązków i odpowiedzialności przybywa a regulacje nawet w połowie nie gonią inflacji.
Cześć, czy wynagrodzenie w wysokości 12 tys. na rękę jest w tej firmie osiągalne?
12 tysiecy za 3 miesiace ???? a tak na poważnie na produkcji mozna zarobic od 3 do 3.5 tys na reke zależy to oczywiscie od systemu brygadowego
Interesują mnie stanowiska takie jak Automatyk, Inżynier utrzymaniu ruchu, Inżynier procesu spawania, Kierownik, Lider, itp. zakładam, że na tych stanowiskach wynagrodzenie jest wyższe niż 3,5 tys. na rękę? Czy firma przeprowadza awanse na liderów oraz kierowników wśród obecnych pracowników?
Cześć, pod koniec roku szukali pracownika działu Sprzedaży. Wiadomo, na jaki etat? Planuje jeszcze wysłać maila z CV, może jeszcze jest szansa, że rozpatrzą aplikacje? Ale muszę wiedzieć parę rzeczy najpierw.
(usunięte przez administratora)O 14 godzinie wychodzi się z zakładu a nie od maszyny odchodzi. Ktos chyba dawno nie dostal w potylice za traktowanie pracownikow. Zwiazki zawodowe powinny zrobic porzadek z tym wszystkim bo jak pracownicy sie wkurzą to wszystko stanie.
No i gedia wchodzi na nowy poziom. W dniu dzisiejszym jedna kobieta za 20 sekund ktore szybciej stala przy czytniku byla szarpana przez swojego kierownika ????♂️ na szczęście poszla do zwiazkow zawodowych i zobaczymy jak to sie skończy ale tego jeszcze ogolnie nie grali
Ktoś z was był na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko pracownik utrzymania ruchu? Udało się zdobyć pracę, może dowiedzieliście się czegoś o warunkach, co nie było zawarte w ogłoszeniu? Narzeczony jest w trakcie zmiany pracy, fajnie byłoby się zorientować w razie przyszłej rekrutacji :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GEDIA Poland Sp. zo.o.?
Zobacz opinie na temat firmy GEDIA Poland Sp. zo.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GEDIA Poland Sp. zo.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GEDIA Poland Sp. zo.o.?
Kandydaci do pracy w GEDIA Poland Sp. zo.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.