Mowa ciałem to bardzo ważny i rzadko doceniany aspekt poprawiający szanse na udaną rozmowę kwalifikacyjną. Mowa ciałem w biznesie to nie tylko dłonie – ważny jest wzrok, ułożenie nóg, postawa i mimika twarzy. Sprawdź, jakich błędów należy unikać.
Spis treści
Mowa ciałem a rozmowa kwalifikacyjna – o czym warto pamiętać?
Mowa ciałem to komunikowanie się z innymi ludźmi bez użycia słów. Wszelkie gesty, spojrzenia i postawa świadczą o samopoczuciu kandydata i pewności siebie. Oczywiście umiejętności i doświadczenie to nadal najważniejsze punkty zainteresowania rekruterów, ale podczas wyrównanej rywalizacji kandydatów – to mowa ciała może dać przewagę nad innymi.
Warto zdawać sobie sprawę, że rozmowa kwalifikacyjna to nie tylko suche fakty. Jeżeli rekruterowi będzie się z Tobą przyjemnie rozmawiać, istnieje duże prawdopodobieństwo, że cały proces rekrutacji zostanie przez niego lepiej zapamiętany.
Rozmowa kwalifikacyjna jest popularną metodą selekcji kandydatów do pracy, ale nie jest skuteczna bez wsparcia innych metod, takich jak testy psychologiczne czy ośrodki oceny. Rozmowa kwalifikacyjna ma subiektywny charakter i zwraca uwagę nie tylko na treść wypowiedzi, ale także na inne czynniki, takie jak prezencja czy mowa ciała. Przebiega w trzech etapach: nawiązanie kontaktu, rozmowa i zakończenie – źródło Encyklopediazarzadzania.pl
Mowa ciałem i pierwsze dobre wrażenie
Pierwsze dobre wrażenie to jeden z najważniejszych elementów komunikacji niewerbalnej. Osoba rekrutująca też jest człowiekiem, a ludzie oceniają rozmówcę już w trakcie kilku pierwszych sekund. Podczas pierwszego kontaktu warto zachowywać się pewnie i w sposób otwarty. Do rekrutera wypada podejść pewnym krokiem i energicznie uścisnąć mu dłoń. Przedstawiając się, patrz mu w oczy i postaraj się uśmiechnąć, tak aby odniósł wrażenie, że będzie rozmawiał z osobą pogodną i otwartą na ludzi.
Sprawdź: Pierwsze wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej – dlaczego jest tak ważne?
Mowa ciałem a postawa na rozmowie kwalifikacyjnej
Postawa na rozmowie kwalifikacyjnej jest równie ważna, co gestykulacja i sposób mówienia. Przyjmowanie zamkniętej postawy może sprawić, że rekruter odbierze Cię jako osobę wycofaną i wystraszoną, a to może mieć wpływ na decyzję o przyszłym zatrudnieniu. Oczywiście zwalczenie stresu przed rozmową o pracę może być zadaniem nie do wykonania, jednak warto popracować nad postawą i ukryć stres głęboko w sobie.
Siadanie na skraju krzesła, zbyt spięta postawa i ciągła zmiana położenia nóg może świadczyć o tym, że kandydat nie chce być na rozmowie i nie potrafi zapanować nad własnym ciałem. Znaczenie ma również ukrywanie oznak zniecierpliwienia takich jak stukanie palcami, przebieranie nogami i odwracanie wzroku w kierunku wyjścia. Zapanowanie nad rękami, nogami i korpusem jest dosyć proste – wystarczy poćwiczyć w domu i postarać się mieć kontrolę nad swoją postawą.
Zobacz: Rozmowa kwalifikacyjna – 10 najczęściej popełnianych błędów
Dłonie i gesty na rozmowie o pracę
Dla wielu zestresowanych osób jednym z największych problemów jest zrobienie czegoś z dłońmi. Część osób porusza nimi nerwowo, część chwyta kurczowo różne przedmioty lub splata ręce na piersiach przechodząc do zamkniętej postawy. Całkowicie nieruchome dłonie to nie jedyna oznaka stresu. Zdenerwowanie zdradza również nadmierna gestykulacja i nerwowe wymachiwanie rękami.
Przede wszystkim należy unikać trzymania rąk w kieszeniach, co jest oznaką lekceważącego podejścia do rozmówcy. Najlepszym sposobem jest ułożenie dłoni na swoich nogach i delikatne gestykulowanie, nadające temu co mówisz odrobinę dynamiki.
Mowa ciałem a kontakt wzrokowy – czy oczy zdradzają kłamstwo?
Ważnym elementem mowy ciała jest nienachalne utrzymywanie kontaktu wzrokowego. Podczas rozmowy z osobą rekrutującą nie powinno się unikać spojrzenia, ani zbyt natarczywie wpatrywać w jej oczy. Częste odwracanie wzroku może sprawić, że Twoja wypowiedź nie zostanie uznana za szczerą, a Ty jako kandydat masz coś do ukrycia. Ciągłe wpatrywanie się w buty może oznaczać zbyt dużą skromność i zbyt wysoki poziom stresu.
Sprawdź też: Jak być pewniejszym siebie na rozmowie kwalifikacyjnej?
Ułożenie nóg na rozmowie kwalifikacyjnej
Na większości rozmów o pracę Twoje nogi będą ukryte pod biurkiem lub stołem konferencyjnym, ale warto pamiętać, że nie zawsze tak będzie. Mowa ciałem w biznesie to umiejętność, z której korzysta się podczas całej swojej kariery zawodowej – nie tylko na rozmowie kwalifikacyjnej. Dlatego ten etap rekrutacji jest świetną okazją na trening w bardziej stresującym środowisku niż własne cztery ściany.
Przede wszystkim należy unikać nerwowego poruszania nogami, które może zostać odebrane jako oznaka zniecierpliwienia, albo niepokoju. Nóg nie należy krzyżować i chować pod krzesłem, ponieważ tak jak ręce – zdradzają postawę zamkniętą i oznaczają gotowość do ucieczki.
