Deficyt w ZUS sięga kilkudziesięciu miliardów złotych. Co to znaczy? Składki emerytalne nie wystarczają na pokrycie wydatków zakładu. Brakujące środki trzeba będzie pozyskiwać np. z budżetu państwa. Deficyt budżetowy w ZUS w ciągu następnych lat ma być jeszcze większy. Dlaczego tak się dzieje? Co na to przedstawiciele ZUS-u? Sprawdź!
Wygląda na to, że kondycja finansowa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest coraz gorsza. Jak podaje “Dziennik Gazeta Prawna” deficyt w ZUS to aż kilkadziesiąt miliardów złotych. Do 2025 roku dziura budżetowa ma się powiększyć o nawet kilkanaście miliardów. Dlaczego tak się dzieje? Czy podwyżki ZUS 2021 nie wystarczyły? Wygląda na to, że starzejące się społeczeństwo europejskie ma wpływ na kłopoty ze świadczeniami emerytalnymi na całym kontynencie. Co na to przedstawiciele ZUS-u? Ile dokładnie trzeba będzie dołożyć z budżetu państwa? Sprawdź!
Szukasz pracy? Praca w Białymstoku jest na wyciągnięcie ręki!
Deficyt w ZUS – jest źle, ale inni mają gorzej?
Redakcja “DGP” dotarła do prognoz finansowych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Deficyt w ZUS ma wynosić aż 63 miliardy złotych. O tak złe wyniki finansowe obwinia się przede wszystkim stary system emerytalny i niepokojące dane demograficzne. Cały Stary Kontynent ma problemy z niską dzietnością, a Polska jest jednym z najszybciej starzejących się krajów UE. Czy funkcje ubezpieczeń społecznych są zbyt szerokie, czy to starzejące się społeczeństwo jest zbyt dużym obciążeniem dla funduszu emerytalnego?
Polska nie jest tutaj wyjątkiem. Większość krajów Unii Europejskiej mierzy się z deficytami systemów ubezpieczeń społecznych. Wynika to przede wszystkim ze zmian demograficznych – wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek
Deficyt budżetowy ZUS – mniej wypadków przy pracy
Czy deficyt budżetowy ZUS oznacza, że wszystkie fundusze radzą sobie równie źle? Największy wpływ na wysokość deficytu mają przede wszystkim fundusz emerytalny i chorobowy. Nieco lepiej wygląda sytuacja w przypadku funduszu rentowego i wypadkowego. Według zgromadzonych danych, owe fundusze mają generować nadwyżki. Dlaczego tak się dzieje? Portal Money.pl zamieścił wypowiedź wiceprezesa ZUS-u, który stwierdził, że:
Odnotowujemy coraz mniej wypadków w pracy. Nasze społeczeństwo ma o wiele większą wiedzę niż poprzednie pokolenia na temat tego, jak dbać o swoje zdrowie. Do tego dochodzi postęp szeroko pojętej medycyny. Dzięki odpowiedniej rehabilitacji i leczeniu wiele osób wraca do zdrowia i może pracować.
Prognoza deficytu ZUS – jak będzie za kilka lat?
Prognoza deficytu ZUS na najbliższe lata nie zapowiada zmian na lepsze. Jak donosi “DGP” do 2025 roku deficyt zwiększy się z 63 miliardów do 72 miliardów złotych. W uśrednionym wariancie Fundusz Ubezpieczeń Społecznych ma osiągnąć wydolność rzędu 78%. To wciąż daleko do poziomu wypłacalności. Niestety wygląda na to, że utrzymywanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ze środków budżetu państwa wciąż będzie konieczne. Przewidywany deficyt ma rosnąć w ciągu następnych lat.
