Reklama

Zdalne lekcje jednak możliwe? Nowe zasady powrotu do szkół od września

W czasie pandemii zajęcia w szkole zostały przeniesione przed komputery. Lekcje odbywały się zdalnie, a uczniowie uczestniczyli w zajęciach przez kamerki. W ten sposób można było bezpieczne kontynuować edukację. W pewnym momencie doszło jednak do tego, że powrót do szkoły był możliwy. Jak uczniowie, rodzicie i nauczyciele zapatrywali się na namiastkę normalności? Czy wszyscy byli zadowoleni z powrotu do szkoły?

Powrót do szkoły
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_36271605_grupa-cute-szkolnych-przyjaci%C3%B3%C5%82-w-casualwear-patrz%C4%85c-na-kamery.html

[News archiwalny]

Zdalne lekcje to model nauczania, który do niedawna obowiązywał w całej Polsce. Już 1 września rozpocznie się nowy rok szkolny. Tym razem powrót do szkół we wrześniu będzie oznaczał w pełni stacjonarną naukę. Czy na pewno? Ministerstwo Edukacji w ostatniej chwili wprowadziło znaczące zmiany!

 

Powrót do szkół już jutro. Zdalne lekcje, do których zarówno rodzice, jak i uczniowie zaczęli się przyzwyczajać, mają odejść w zapomnienie. Zgodnie z decyzją rządu, nowy rok szkolny 2020/2021 ma oznaczać powrót do nauki stacjonarnej. To odważna propozycja, zwłaszcza gdy liczba zachorowań w Polsce rośnie z tygodnia na tydzień. Przeciwnicy takiego rozwiązania obawiają się, że wpuszczenie setek dzieci do zamkniętych pomieszczeń zwiększy ryzyko zachorowania na COVID-19. Jeszcze kilka dni temu stacjonarny powrót do szkół był pewny. Obecnie, kilka chwil przed rozpoczęciem roku szkolnego, minister Dariusz Piontkowski poinformował, że w niektórych przypadkach zdalne lekcje będą możliwe. 

Sprawdź też: Powrót do szkoły. Czy nauczyciel na kwarantannie może prowadzić lekcje zdalnie? Co z uczniami?

Zdalne lekcje w niektórych powiatach?

Niedzielny wywiad, którego udzielił Dariusz Piontkowski w Polskim Radiu rzucił światło na sytuację niektórych powiatów. Minister edukacji narodowej zapytany o możliwe zdalne lekcje w przypadku dzieci szczególnie narażonych na działanie COVID-19 odpowiedział:

(…) Wprowadziliśmy takie zasady, że w przypadku powiatów bardziej zagrożonych epidemicznie, czyli tam, gdzie jest strefa żółta lub czerwona, tacy uczniowie o przewlekłych współistniejących chorobach, które mogłyby grozić łatwiejszą zapadalnością na COVID-19, mogą przechodzić na mocy dyrektora na naukę zdalną…

Przeczytaj: Maseczki w szkołach będą obowiązkowe? Minister zabrał głos

Kiedy dziecko powinno odbywać zdalne lekcje?

We wcześniej wspomnianej rozmowie szef Ministerstwa Edukacji Narodowej zaznaczył, że nauczanie zdalne będzie możliwe tylko w określonych sytuacjach. U ucznia, który nie powinien brać udziału w lekcjach, musi występować wyjątkowe osłabienie organizmu albo różnego rodzaju objawy choroby. W takim przypadku rodzice ucznia powinni skontaktować się z lekarzem, który stwierdzi, czy nauka zdalna faktycznie ma w tym przypadku sens.

Oceń artykuł
5/5 (2)