Czy można jechać do rodziny na święta? Coś za to grozi?

W tym ciężkim okresie wiele osób zastanawia się, czy można jechać do rodziny na święta. Czy panująca epidemia sprawi, że tegoroczne święta spędzimy inaczej niż do tej pory? Jakie obostrzenia wprowadzono? Jaki jest limit osób przy wigilijnym stole? Sprawdź!

[News archiwalny]

Sytuacja, która jeszcze do niedawna wydawała się całkowicie normalna, obecnie stanowi dla nas w pewnym sensie “zakazany owoc”. Ze względu na pandemię, rząd wprowadza obostrzenia, które mają nas uchronić przed rozprzestrzenianiem się wirusa. Dlatego też w wielu przypadkach musimy stronić od własnych bliskich. Jest to bardzo trudne, szczególnie w okresie świąt.

Zastanawiasz się, czy można jechać do rodziny na święta Bożego Narodzenia? Obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa nie sprzyja świętowaniu w szerokim gronie. W związku z szeregiem limitów i obostrzeń rodzinne spotkania przy wigilijnym stole będą różniły się od tych, które pamiętamy z poprzednich lat. Od 28 listopada 2020 roku trwa tzw. etap odpowiedzialności. Potrwa on aż do 27 grudnia, czyli obejmie okres świąteczny, który wiele osób wykorzystywało do spotkań z rodziną. W Polsce obowiązuje limit osób przy wigilijnym stole, a niektóre kraje wprowadziły lockdown na święta. Czy można jechać do rodziców na święta? Jakich zasad musimy przestrzegać?

Czy można jechać do rodziny na święta? Jest kilka warunków

Zarówno okres świąteczny, jak i powitanie nowego roku będą inne niż do tej pory. Większość imprez masowych została odwołana, wprowadzono limit osób przy wigilijnym stole i zmieniono zasady funkcjonowania kościołów organizujących pasterki. Czy można jechać do rodziny na święta? Tak, jednak trzeba spełniać kilka warunków:

• gospodarze domu będą mogli zaprosić maksymalnie 5 osób z zewnątrz;
• w związku z obostrzeniami, osoby uczęszczające na pasterkę będą musiały stosować się do zasad dystansu społecznego (1 osoba na 15 metrów kwadratowych i odstęp 1,5 metra);
• pasterka będzie będzie transmitowana w internecie i telewizji;
• świąteczna przerwa w nauce połączy się z feriami i będzie trwać od 23 grudnia do 17 stycznia w całej Polsce.

Czy można jechać do rodziców na święta? Co z przemieszczaniem?

Od dłuższego czasu słyszymy o wprowadzeniu zakazu przemieszczania się między województwami. Wygląda na to, że jeśli limit osób przy wigilijnym stole nie zostanie przekroczony – można wybrać się w podróż do innych zakątków kraju. W tym przypadku warto trzymać rękę na pulsie, ponieważ (jak podaje WP.pl) premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd pracuje nad pewnymi ograniczeniami:

Pracujemy nad takimi możliwościami prawnymi, które ograniczą przemieszczanie się. Również dlatego apeluję, żeby nie zamawiać wyjazdów i nie planować atrakcji ani w Austrii, ani we Włoszech, ani w Szwajcarii, ani w Polsce.

Co, jeśli mieszkasz w innym kraju i chcesz odwiedzić rodzinę w Polsce? Przyjazd do Polski a kwarantanna to temat, który zastanawia wiele osób planujących spotkanie z rodziną. Czy można jechać do rodziny na święta i nie być skazanym na kwarantannę? Wszystko wskazuje na to, że jest to jak najbardziej możliwe. Bez względu na to, czy przebywasz w innym kraju UE na stałe, czy planujesz powrót z krótkotrwałego pobytu – możesz wrócić na święta i nie spotka Cię obowiązek odbycia przymusowej kwarantanny. 

Limit osób na święta 2020 – co sądzą Polacy?

Mogłoby się wydawać, że nikt nie jest zadowolony z limitów na święta w 2020 roku. Aby to sprawdzić, Gazeta Wyborcza zleciła badania na reprezentatywnej grupie 1001 dorosłych Polaków. Wyniki mogą dziwić, ponieważ aż 40% ankietowanych nie ma problemu z obowiązującymi obostrzeniami i popiera teoretyczny zakaz przemieszczania się w okresie świątecznym. To wciąż mniej, niż 52% przeciwników wprowadzania zakazów, jednak tak duża liczba zwolenników lockdownu jest zaskakująca. Co więcej, prawie 60% ankietowanych planuje spędzić święta w gronie od 2 do 5 osób. 

A zatem, czy można jechać do rodziny na święta Bożego Narodzenia? Można, jednak pamiętajmy o odpowiedzialności za zdrowie nasze i naszych bliskich. Warto pamiętać, że stosowanie się do obostrzeń  pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki w postaci mandatu i uchroni seniorów przed niepotrzebnym ryzykiem.