Reklama

Jak Polska inwestuje miliardy z KPO – bilans po 1,5 roku

Ponad 774 tysiące umów, ponad 117 miliardów złotych zakontraktowanych środków i tysiące inwestycji od Bałtyku po Tatry – tak wygląda półmetek wdrażania Krajowego Planu Odbudowy w Polsce. Program, który miał być impulsem rozwojowym po pandemii, zaczyna nabierać konkretnych kształtów.

pieniadze-z-kpo-w-polsce

Inwestycje, które zmieniają codzienność

Termomodernizacja domów, nowe żłobki, dostęp do szerokopasmowego internetu czy nowoczesne autobusy miejskie – lista inwestycji finansowanych z KPO jest długa i zróżnicowana. Do tej pory podpisano ponad 774,6 tys. umów na kwotę ponad 117 mld zł, co stanowi 44,5 proc. dostępnych środków. Tylko z części dotacyjnej wypłacono prawie 60 proc. dostępnych funduszy.

Program dotarł już do setek tysięcy gospodarstw i instytucji. Ponad 166 tys. mieszkań i 274 tys. domów jednorodzinnych przeszło termomodernizację, a do końca programu takich inwestycji ma być blisko 1,2 mln. Powstało 115 Branżowych Centrów Umiejętności, które mają wzmacniać kształcenie zawodowe. Z kolei w obszarze transportu publicznego zakontraktowano 295 niskoemisyjnych autobusów.

Ładowanie ofert pracy...

Na tych liczbach można się zatrzymać – i warto, bo pokazują, że KPO nie jest zbiorem abstrakcyjnych idei. To konkretne, fizyczne zmiany – obwodnice, które już dziś służą kierowcom, żłobki, do których chodzą dzieci, laptopy rozdane nauczycielom, czy gospodarstwa rolne, które wdrażają nowe technologie. I to jest miara sukcesu – nie liczba konferencji, lecz liczba ludzi, których życie się realnie zmieniło.

Kultura cyfrowa, rolnictwo, bezpieczeństwo

Transformacja cyfrowa to kolejna oś programu. 57 tys. gospodarstw domowych uzyskało dostęp do szybkiego internetu, a celem jest aż 815 tys. Resort cyfryzacji kładzie nacisk na rozwój e-usług, cyberbezpieczeństwo i doposażenie szkół. W ten sposób cyfryzacja przestaje być hasłem – staje się infrastrukturą codziennego funkcjonowania.

W rolnictwie środki z KPO wspierają modernizację i ekologię. 43 tys. rolników unowocześniło swoje gospodarstwa, a ponad 7 tys. skorzystało z programu rolnictwa 4.0, zyskując dostęp do nowoczesnego sprzętu. Zawarto też 1600 umów z mikrofirmami z sektora HoReCa, kultury i turystyki. To ważny sygnał – również dla tych, którzy niekoniecznie kojarzą unijne środki z lokalną gastronomią czy salą koncertową.

Na osobną uwagę zasługuje opieka zdrowotna i długoterminowa. Na onkologię przeznaczono 5,2 mld zł, a na opiekę długoterminową – 1,45 mld zł, co stanowi niemal całą dostępną pulę. Tego typu decyzje finansowe wykraczają poza bieżący cykl wyborczy – budują trwałe fundamenty ochrony zdrowia.

Rewizje, harmonogram i nowy komponent bezpieczeństwa

Zgodnie z harmonogramem, do Polski wpłynęło już 67 mld zł z KPO, a kolejne 26,3 mld zł ma trafić w sierpniu 2025 r. W sumie KPO to 255 mld zł – 6788 zł na jednego mieszkańca. Rząd planuje kolejne rewizje planu, a wypłaty środków będą możliwe nawet po ustawowym terminie zakończenia programu, czyli sierpniu 2026 r.

Co ciekawe, zmienia się również filozofia wdrażania KPO. Początkowo planowany jako techniczny instrument rozwoju, zyskał wymiar strategiczny. Polska jako pierwsza w Unii Europejskiej utworzyła Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności – nowy komponent finansowany ze środków KPO. To inwestycje w przemysł, cyberbezpieczeństwo i infrastrukturę, które mają wzmacniać zarówno gospodarkę, jak i pozycję geopolityczną kraju.

Wystąpienia ministrów podczas konferencji nie pozostawiały wątpliwości – to projekt o ogromnym ciężarze politycznym i gospodarczym. Może właśnie dlatego jest tak ważne, by mówić o nim nie tylko językiem statystyk, ale także codziennych skutków. Bo choć liczby robią wrażenie, to prawdziwa opowieść o KPO toczy się raczej w domach niż na salach konferencyjnych.

Źródło: biznes.interia.pl

Oceń artykuł
5/5 (1)