Wskaźnik PMI we wrześniu odnotował niewielki wzrost — takie informacje podaje S&P Global. Jak te dane zadziałają na Polską gospodarkę? Czy i kiedy uda nam się przekroczyć punkt neutralny?

S&P Global poinformowało, że we wrześniu wskaźnik PMI dla polskiej gospodarki nieznacznie wzrósł. Niestety nie udało się przekroczyć punktu neutralnego o wartości 50 punktów. Jakie konsekwencje dla gospodarki ma obecna wartość punktowa wskaźnika PMI? Czy w związku z inflacją i rosnącymi w szaleńczym tempie cenami półproduktów i produktów czeka nas zastój gospodarczy i wzrost bezrobocia? Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego zgodnie twierdzą — pod koniec roku może czekać nas stagnacja gospodarcza. Rosnące ceny energii i większe koszty produkcji nie sprzyjają przedsiębiorcom.
Co to jest wskaźnik PMI?
W najprostszym tłumaczeniu wskaźnik PMI oznacza indeks nabywczy menedżerów. Ich gospodarcza i finansowa aktywność na rynku związana z nabywaniem i dóbr i usług ukazuje kondycję finansową przedsiębiorstw.
Skrót PMI pochodzi od angielskiego Purchasing Managers Indeks. Dzięki niemu możliwe jest stworzenie prognoz ukazujących kształtowanie się gospodarki w najbliższych miesiącach oraz szacowanie PKB. Często wskaźnik ten nazywany jest “wskaźnikiem wyprzedzającym koniunktury”, ponieważ od jego wysokości zależy czy prognozy na najbliższy czas okażą się sprzyjające dla gospodarki kraju. Im wyższy indeks nabywczy menedżerów, tym lepsza sytuacja gospodarcza i ekonomiczna kraju, a co za tym idzie — wyższe PKB.
Wzrost wskaźnika PMI — wrzesień/październik 2022
Mimo że we wrześniu tego roku S&P Global zanotowało około 2,1 punktowy wzrost wskaźnika PMI względem sierpnia, to jednak nadal nie udało nam się przekroczyć punktu neutralnego, czyli progu 50 punktów. Wrzesień przyniósł nam wynik 43,0, natomiast sierpień oscylował na wartości 40,9 punktów. Wskaźnik nadal jest ujemny, co znacznie wpływa na optymizm biznesowy. Nawet mimo zanotowanego wzrostu, który jest najwyższy od 3 miesięcy, pod koniec roku może grozić nam stagnacja, która już daje o sobie znać w postaci malejącej liczby zamówień, mniejsza produkcja, czy wzrost tempa redukcji miejsc pracy. W dobie inflacji przedsiębiorcy w Polsce jak i w całej Europie starają się utrzymać kontrolę finansową, która obecnie może zostać zachwiana przez rosnące ceny energii.
Spadające zamówienia i zmniejszenie sektora
Dane zaprezentowane przez S&P Global jasno pokazują, że przedsiębiorcy muszą mierzyć się z konsekwencjami spadających zamówień. Mimo że tempo spadku zwolniło, to jednak jest on nadal obecny, co znacznie odbija się na kurczeniu sektora gospodarczego i przemysłowego. Wpływ na obecną sytuację ma także systematyczne zmniejszenie ilości etatów, które trwa już nieprzerwanie czwarty miesiąc. Co ciekawe, jest to najwyższy wskaźnik redukcji etatów od maja 2020 naznaczonego kryzysem pandemicznym. Warto jednak zauważyć, że nawet mimo braków kadrowych, firmy starają się utrzymywać zdolności produkcyjne i nie doprowadzać do zaległości.
Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu – aktualizacja 2025
Wskaźnik PMI (Purchasing Managers’ Index) jest kluczowym miernikiem kondycji sektora przemysłowego, odzwierciedlającym nastroje menedżerów zakupów w firmach produkcyjnych. Wartość powyżej 50 punktów sugeruje rozwój sektora, podczas gdy wartość poniżej tego progu wskazuje na jego kurczenie się.
Aktualna sytuacja w polskim przemyśle
Według najnowszych danych z grudnia 2024 roku, wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł do 48,2 punktu z 48,9 punktu w listopadzie, co oznacza pogłębiającą się dekoniunkturę w sektorze.
Analiza subindeksów i perspektywy na 2025 rok
Mimo spadku głównego wskaźnika, analiza subindeksów dostarcza pewnych powodów do optymizmu. Zauważono wolniejsze tempo spadku nowych zamówień, co może sugerować stabilizację popytu krajowego. Jednakże eksport, zwłaszcza do Niemiec, pozostaje słaby.
Prognozy na przyszłość
Eksperci przewidują, że w 2025 roku krajowy popyt, wspierany napływem środków z Krajowego Planu Odbudowy oraz funduszy unijnych, stanie się kluczowym czynnikiem napędzającym działalność przemysłową w Polsce.
Chociaż obecne dane wskazują na kontynuację trudności w polskim sektorze przemysłowym, pewne wskaźniki sugerują możliwość ożywienia w 2025 roku. Kluczowe będzie monitorowanie dalszych trendów w nowych zamówieniach oraz wpływu krajowego popytu na produkcję przemysłową.