Polski Komitet Energii Elektrycznej poinformował, że transformacja energetyczna w Polsce, która ma mieć miejsce w ciągu najbliższych 7 lat, będzie kosztowała fortunę! Wymiany wymagają kilometry sieci dystrybucyjnej. Bez tego nie ma możliwości efektywnego wykorzystania odnawialnych źródeł energii.
Analizy z raportu przygotowanego przez EY na zlecenie Polskiego Komitetu energii Elektrycznej nie pozostawiają złudzeń – na modernizację i wsparcie spółek energetycznych w ciągu najbliższych 7 lat musi zostać wydana kwota około 600 miliardów. Celem jest osiągnięcie przez Polskę neutralności energetycznej, jednak nie będzie to możliwe bez pozyskania dodatkowych funduszy z Uni Europejskiej. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że Polska zrealizowała już cele postawione przez UE na rok 2020 z sukcesem. Obecnie udział odnawialnych źródeł energii w krajowym przemyśle energetycznym wynosi około 16,1% – to więcej niż zakładane przez Unię 15%. Udało się także zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 20% w porównaniu z rokiem 1990.
Jak stwierdził Prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej Wojciech Dąbrowski:
Rozwój odnawialnych źródeł energii jest konieczny, jeśli chcemy budować energetykę nieobciążoną kosztami zakupu emisji CO2. Niestety są to gigantyczne potrzeby inwestycyjne. W związku z tym liczymy na wsparcie sektora energetycznego środkami z funduszy europejskich.
Jak wynika z raportu EY zapotrzebowanie na modernizację sieci znacznie przewyższa możliwości polskiej gospodarki oraz przedsiębiorców. Odnowienia wymaga setki kilometrów sieci energetycznych, których stan zależny jest od tego, czy w 2030 uda się przekroczyć pułap 50% udziału odnawialnych źródeł energii w gospodarce energetycznej kraju.
XV Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach
W czasie debaty „Sieci dystrybucyjne” na XV Europejskim Kongresie Energetycznym w Katowicach padło wiele zapewnień i planów dotyczących transformacji energetycznej kraju przeprowadzonej przez cztery największe spółki energetyczne w kraju PGE, Eneia, Tauron i Energa. Zgodnie z raportem EY omawianym podczas kongresu oszacowano ich zdolności inwestycyjne na lata 2021-2030 wynosi prawie 29 miliardów euro. Jest to poziom osiągalny przy bezpiecznych, choć już nieco zbyt wysokim zadłużeniu.
Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zauważył, że transformacja jest konieczna, jeśli nie chcemy dopuścić do degradacji elektrycznej kraju:
Co najmniej od kilku lat operatorzy systemów dystrybucyjnych (OSD) prowadzą bardzo intensywne działania w zakresie kablowania sieci, zwłaszcza sieci średnich napięć, co oznacza, że średni wiek linii kablowych jest niższy niż linii napowietrznych. Niepodejmowanie żadnych działań prowadziłoby do degradacji infrastruktury. Nasza infrastruktura relatywnie bardzo młoda nie jest, ale jest sporo wysiłków po stronie przedsiębiorstw energetycznych, żeby odtwarzać infrastrukturę i ją odmładzać.
Prezesi spółek energetycznych zapewniają, że modernizacja jest dla nich priorytetem, tak samo jak zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w procesie energetycznym. Jarosław Kwasek, prezes PGE Dystrybucja poinformował m.in. o zakupie pierwszej w Polsce maszyny do układania sieci energetycznej:
Niedawno kupiliśmy specjalistyczną maszynę, która jest w stanie ułożyć nawet 5 km linii kablowej dziennie. Pozwala to na zdecydowane przyspieszenie realizacji inwestycji. Wymierną korzyść stanowią także niższe koszty niż w przypadku tradycyjnej metody układania kabli. To pierwsza taka maszyna w Polsce.